• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Galeria Bałtycka: konserwatorzy okradali windy

piw
22 listopada 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Jak dowiedzieliśmy się, mężczyźni byli zatrudnieni w Galerii Bałtyckiej i to właśnie działające w niej windy okradali. Jak dowiedzieliśmy się, mężczyźni byli zatrudnieni w Galerii Bałtyckiej i to właśnie działające w niej windy okradali.

Policja zatrzymała dwóch mężczyzn zatrudnionych jako konserwatorzy wind w Galerii Bałtyckiej. Zamiast naprawiać urządzenia, konserwatorzy... wyciągali z nich metalowe elementy.



Jak ustaliła policja, mężczyźni łącznie ukradli około 1,5 tony ołowiu i 200 kg stali. Wartość strat oszacowano na 8,5 tys. zł. - Mężczyźni, zatrudnieni w jednym z gdańskich centrów handlowych, w trakcie pracy demontowali z wind klocki obciążeniowe wykonane z ołowiu lub stali i zastępowali je klockami betonowymi. Zdemontowane elementy najprawdopodobniej sprzedali - mówi sierż. Aleksandra Siewert, z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku

Przestępczy proceder dwóch konserwatorów - 32-latka i jego 43-letniego kompana - wyszedł na jaw, gdy w Galerii Bałtyckiej, niemal w jednym momencie, zepsuły się cztery windy.

Policja będzie sprawdzać, czy swoją działalnością nie narazili oni na niebezpieczeństwo klientów centrum. Póki co, za kradzież, konserwatorom grozi do pięciu lat więzienia.
piw

Opinie (201) ponad 10 zablokowanych

  • he,he,haaah,ha,hee

    przedsiębiorczy polacy-brzmi jak niezly kawal.dobrze,ze calej windy nie wyniesli na zlom

    • 2 0

  • Po zakonczeniu pracy robili porzadek, o co ta cala zadyma o te trochę zlomu ?

    A co mieli robic ze zlomem jak dostali do wymiany elementy betonowe, jak sie idzie domyslec panowie konserwatorzy robili porzadek po wymianie jednych na drugie elementy. brudu i smieci w Gdansku jest wystarczajaco duzo.

    • 2 1

  • Tanio nie znaczy dobrze

    Walka o zlecenia na wykonanie prac remontowych jest tak wielka że są właśnie takie firmy pracujące po kosztach i tak się kończy zatrudnianie takich wykonawców

    • 0 1

  • (1)

    te pol miliarda poszlo na Wehrmacht i wnuczek nimi zarzadza a rozliczy go Hans Kloss

    • 4 1

    • a nie Stirlitz?

      • 0 0

  • konserwatorzy firmy OTIS (2)

    Jako sprostowanie ,nie byli to pracownicy Galerii Bałtyckiej ,lecz Firmy OTIS konserwującej windy i schody ruchome

    • 5 2

    • Firma OTIS (1)

      W tej firmie to chyba już nikt nie pozostał z dobrym doświadczeniem ! A w takiej sytuacji powinni wycofać się z konserwacji w Galerii Bałtyckiej!!! A co na to Urząd Dozoru Technicznego??????????? W/g Myśliwego powinny być dźwigi sprawdzone badaniami potwierdzającymi dopuszczenie do ruchu. I to na koszt firmy konserwującej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Panowie ŻENADA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      • 0 0

      • Widać kolego, że zwiałeś z OTIS-a, albo cię zwolnili, bo zwalniali ludzi takich jak Ty - leserów i kombinatorów, ale niestety nie wszystkich.

        • 0 0

  • około 1,5 tony ołowiu i 200kg

    Silne chłopaki, ale swoją drogą przecież to musiało trwać miesiącami. Wynieść blisko 2 tony i wnieść kolejne 2 tony? Magicy.

    • 3 2

  • Polska przedsiębiorczość to wciąż jarnark i zwykła chamówa.

    Tam w galerii jest taka kasa, że okradają w wielu innych miejscach. Hanlowcy i operator obiektu odbija to sobie w cenach artykułówi koasztach najmu oraz eksploatacji.
    Placa za to klienci moim zdaniem frajerzy, ponieważ tak drogo tak słabej jakości produkty zdzesiątkowane niby modne kolekcje i in nie spotkamy w żadnym sklepie w Europie niemówiąc o USA.

    • 3 0

  • właśnie dlatego wolę schody po których sam chodzę, a nie wożenie tyłka po piętrach. Niektórzy to by najlepiej autem do sklepów wjechali !!! A Panom gratuluję inwencji i śmieję się z ich frajerstwa - byli zbyt łapczywi...

    • 0 0

  • :)

    a ja się pytam gdzie byli wtedy ich rodzice???

    • 0 1

  • nie ma usprawiedliwienia dla kradziezy

    rozumiem, gdyby ukradli jedzenie ze sklepu, bo nie maja, chociaz teraz sa organizacje, ze wystarczy sie zglosic po pomoc i pomoga. Jesli jednak sie stwarza swoimi czynami zagrozenie dla ludzi, nie ma usprawiedliwienia. Nalezy ukarac, bez przesady z 'mordorwaniem' itd. ale powinni dostac nakaz naprawienia szkod, bo stworzyli duze zagrozenie dla odwiedzajacych centrum.

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane