Policja zatrzymała dwóch mężczyzn zatrudnionych jako konserwatorzy wind w Galerii Bałtyckiej. Zamiast naprawiać urządzenia, konserwatorzy... wyciągali z nich metalowe elementy.
2010-11-22 15:50
Czytając te wszystkie bzdury które tu ludzie wypisujecie to aż się śmiać che jeśli się nie znacie to się nie wypowiadajcie...
Ukradli około 1500kg ołowiu, ołów na złomie jest około 4zł za kg wiec łatwo policzyć + około 200kg stali ... zamienili na betonowe które ważyły o połowę mniej i były 2 razy większe wiec też łatwo policzyć, że nawet jak dołożyli klocki to i tak ciężar przeciwwagi był za mały niż powinien być.
Czy było zagrożenie życia? teoretycznie tak, jeśli weszło by do kabiny większa ilość osób mogło by wystąpić prawdopodobieństwo że kabina zacznie sie nie kontrolowanie przemieszczać z otwartymi drzwiami, praktycznie hamulce są tak wyregulowane że wytrzymają takie obciążenie, poza tym różne urządzenia kontrolują "zachowania" windy i tak było w tym wypadku że winda sie automatycznie wyłączyła. ale oczywiście mogła być sytuacja że program nie wyłączył że hamulec był nie wyregulowany ale to tylko gdybanie wiec zagrożenie życia w jakimś tam stopniu było. Na szczęście ta winda nie była aż tak bardzo użytkowana. Pracownicy nie byli konserwatorami Galerii Bałtyckiej tylko firmy zewnętrznej konserwującej urządzenia, oczywiście zostali od razu zwolnieni.
ahja i do opinii "znawców" to Windy spadają tylko w filmach.. mają szereg zabezpieczeń no ale znowu ktoś napisze że mogli wykręcić na złom
Ogólnie: zachowanie i czyn konserwatorów karygodny, nieodpowiedzialny wręcz debilny !
2010-11-22 16:25
niby stary model ale po dochodzeniu okazało się, że wszystko powinno zadziałać... nie zadziałało, o ile mnie pamięć nie myli ofiar nie było
2010-11-22 17:30
karaluh tyle ze tutaj tak jakbys porównywał malucha do mercedesa ;-) oczywsiscie sa takie przypadki ale na starych dzwigach które mają starego typu zabiezpieczenia chwytne których juz sie nie stosuje kupę lat ;-) pozdrawiam
2010-11-24 16:40
Nie było w powojennej Polsce udokumentowanego przypadku,by takie zdarzenie miało miejsce w trakcie normalnej eksploatacji więc jeśli masz konkretne dowody,że tak właśnie było to chętnie bym się im przyjrzał.
2010-11-22 16:00
POLAK POTRAFI
2010-11-22 16:35
moze ktos mi odpowie...
2010-11-22 16:41
Mamusia miała rację ,żeby windą nie jechać
2010-11-22 16:57
Popieram opinie stwierdzające, że jaka płaca taka praca i chęć osiągania dodatkowych dochodów na utrzymanie rodziny. Polscy pracodawcy nie zdają sobie sprawy, że źle opłacany pracownik nie będzie wykonywał swoich obowiązków na właściwym poziomie. I w zasadzie spotykamy się z tym na każdym kroku. Oni sądzą, ze wystarczy dać pracę za marne grosze i mogą sobie stawiać żądania jak z kosmosu. A swoją drogą pracownicy ci zrobili źle jednak mylne są opinie, że było to niebezpieczne dla bezpieczeństwa ludzi ponieważ windy mają zabezpieczenie przed takimi sytuacjami.
2010-11-22 17:03
A możne ktoś by zareagował na niewyobrażalnie zniszczone domy które nieustannie grożą katastrofą poprzez zawalenie a mimo tego władze godzą się na to aby mieszkali w nich ludzie i nikt ich za to nie potępia oraz nie prowadzi do prokuratora.
2010-11-22 17:17
Przecież GB jest tak wspaniale zarządzana... ;) nawet woda już nie kapie na głowę klientów, a windy się nie zacinają (bo stoją popsute).
2010-11-22 17:50
co za gnoje ... a tam dzieci i całe rodziny w tych windach jeżdżą mogło dojść do tragedii. Człowiek już nawet na zakupach nie może się czuć bezpieczny. Powinni dostać największy wymiar kary z możliwej.
2010-11-22 17:56
Weź nie osłabiaj człowieku.
Zapoznaj się z tematem głębiej, a potem dopiero wypisuj "mądrości życiowe".
2010-11-22 18:03
J.w
2010-11-22 18:31
Jakiś czas temu jadę schodami z żoną i dziecmi w Galerii... żona przodem z wózkiem zakupowym, takim z kerfura , na kółkach , za rękę trzyma 3 letnią córkę - za nimi ja - z wózkiem , takim dla dzieci , które wypożycza się w Galerii i wsadza w nie dziecko. - Ten wózek odciął mnie od żony i nie mogłem właściwie pomóc...
Zjeżdżamy w dół, z 2-3 metry do końca... a tu nagle odskakuje listwa z obudowy schodów, dolna , wąska listwa, z 1.5 metra długości , odskakuje w ten sposób, że łapie jedną stroną wóżek z zakupami - żony a drugą tkwi w obudowie schodów ruchomych.
Dzięki Bogu - pusto było w Galerii - na schodach, tylko my - inaczej - ci z tyłu wpadli by na nas i nastąpiłaby masakra... skaczemy z nogi na nogę i cudujemy, dzieci w szoku, na szczęście podbiega 2 mężczyzn - jacyś klienci i przy ich pomocy ratujemy się z opresji.
Dyrekcja / powiadomiona /?/ przez sekretariat / wogóle nie jest zainteresowana naszą sprawą , żadnego odezwu, idę za jakiś czas do Galerii - widzę braki w mocowaniu listew , takich samych, jak ta, która nam odskoczyła i nas zablokowała - brak śrub mocujących , jedynym odezwem ze strony dyrekcji był wydany zakaz fotografowania w Galerii.
Do dzisiaj nawet nikt nie powiedział przepraszam a minął już dawno rok.
Często kopał mnie prąd, gdy brałem bilet przy wjeździe na dach / parking Galerii , zgłaszałem to i nic... ciągle mnie kopał prąd... żadnej reakcji....
Na piętrze, straszyła popękana szyba w balustradzie, nie wiem czy rozpędzone dziecko nie wypadłoby z nią - taki stan trwał przez miesiące...
Tragedia w Galerii Bałtyckiej jest tylko kwestią czasu, wiem o tym , ponieważ znam podejście dyrekcji do spraw bezpieczeństwa w tym obiekcie...
Uważajcie na siebie...
2010-11-22 18:38
Jak tyle stękasz to sobie odpuść GALERIE i zacznij odwiedzać inne sklepy...
ALE NIE TY NIE MOŻESZ............ BO PRZECIEŻ TAM PRACUJESZ..
2010-11-23 14:55
....
2010-11-22 20:06
Uważasz, że Galeria to odpowiednie miejsce do "rozpędzania się" dzieciaków? Gdyby któreś wyleciało wraz z szybą to wina leżałaby zarówno po stronie dyrekcji GB, jak i rodziców, którzy nie potrafią upilnować wszędobylskich dzieciaków.
2010-11-23 14:56
zawsze?
tam ma byc bezpiecznie.
zrozumiała ?
2010-11-22 20:32
po jaką cholerę tam leziesz
2010-11-22 22:43
a wiesz dlaczego te listwy odskakują bo ludzie nie szanują urządzeń tylko na nie stają wycierazją buty a potem wszytsko sie rozpier****
2010-11-23 14:51
powinni zapewniac bezpieczenstwo.
2010-11-22 23:35
winnym listew jest firma OTIS. oni mają dbać o stan schodów ruchomych jak i win pasażerskich i towarowych. pretensje do nich. Brak odzewu ? a co mają Ci napisać, Szanowny Panie naprawiliśmy listwę ?. nie sądzisz, że to lekkie przegięcie.Mało wiesz, więc się troszeczkę opanuj.
2010-11-23 14:52
a nas spytac jak się czujemy i czy w czymś nie pomóc.... moglismy miec uraz do konca życia itd
2010-11-26 20:38
Nie próbowałem jeszcze WIN pasażerskich, a tym bardziej towarowych.
2010-11-23 06:16
2010-11-23 14:53
na 100%
2010-11-23 10:00
Warto by mieć trochę dystansu i obiektywizmu... w każdej materii - a szczególnie w tej której się nie zna... Pozdr.
2010-11-23 14:57
pewnie tam pracujesz jako konserwator itp. ??
2010-11-24 16:27
Moim zdaniem są dwa aspekty tej sprawy.
Pierwsza rzecz,to nie powinno dojść do "odskoczenia" listwy gdyż faktycznie było to niebezpieczne i był to ewidentny błąd serwisu.
Druga sprawa to bez dyskusyjną głupotą jest pchanie się z wózkami na schody ruchome(takie chyba masz na myśli pisząc,że jechałeś schodami).Pomijając przepisy zabraniające tego,wystarczy odrobina wyobraźni by tego nie robić.
2010-11-24 23:19
Proste bieżnie.... tzn. idące do góry lub w dół ale nie schody.
2010-11-26 19:36
To trochę zmienia postać rzeczy :)Nie wiem jak są mocowane te listwy,ale przyczyn mogło być wiele.Dwie najbardziej prawdopodobne to nie dopatrzenie przez serwis lub wielokrotne uderzenie(nie projektuje się urządzeń odpornych na ludzką głupotę i niefrasobliwość).
Z tego co widzę, masz wiele zastrzeżeń więc zamiast narzekać zrób z tym coś we właściwych temu organach albo przestań tam chodzić skoro uważasz,że zagraża to Twojemu bezpieczeństwu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
