- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (385 opinii)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (230 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (123 opinie)
- 4 Śmietniki będą tam, gdzie chcieli mieszkańcy (44 opinie)
- 5 Utrudnienia na al. Niepodległości od wtorku (54 opinie)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (31 opinii)
Gangsterzy robili interesy z Kościołem?
SB próbowała wmanewrować abp. Tadeusza Gocłowskiego w interesy z ojcem chrzestnym polskiej mafii "Nikosiem". Według "Rzeczpospolitej", interesy z mafiosami prowadzili za to bliscy współpracownicy metropolity gdańskiego.
Informacja o związkach gdańskiego metropolity Tadeusza Gocłowskiego z gangiem nieżyjącego już Nikodema Skotarczaka ps. "Nikoś" pojawiła się w aktach rozpracowania przez SB skorumpowanych milicjantów w listopadzie 1984 r.
Wtedy to kapitan wydziału III gdańskiej bezpieki (do walki z opozycją), Jan Protasewicz, sporządził taką notatkę o gangu samochodowym: "W kraju, jak i na terenie Trójmiasta rozprowadzeniem samochodów zajmował się Tadeusz J. (...) Rozprowadzał je także poprzez swoje szerokie kontakty osobiste z księżmi jak np. ks. Kargul, biskup Gocłowski i inni". Ta informacja pochodziła z donosu jednego z agentów umieszczonych w bandzie "Nikosia" ujawnia "Rzeczpospolita".
Bliski współpracownik arcybiskupa Gocłowskiego twierdzi, że meldunek jest nieprawdziwy: - Wiarygodność tego dokumentu podważa to, że tak naprawdę nie było księdza Kargula. To przezwisko księdza z Żabianki pochodzące jeszcze z czasów seminarium. Mimo to SB potraktowała informację bardzo poważnie i sporządziła listę 70 osób, które pojawiają się w dokumencie napisanym przez esbeka. Były tam dane o urodzeniu, wykształceniu, zatrudnieniu oraz zameldowaniu. Obok nazwiska Gocłowskiego ktoś odręcznie dopisał "biskup gdański".
- To kompletna bzdura. Nigdy nie kupowałem i nie miałem żadnego samochodu. Nie znałem też Tadeusza J., który pojawia się w tym dokumencie. Nie wiem skąd SB miałaby mieć informacje o rzekomych moich interesach z ludźmi pana Skotarczaka. Biskup nie zajmuje się takimi sprawami. Uważam, że napisanie czegoś takiego w jakimś esbeckim kwitku jest niepoważne - powiedział gazecie abp. Gocłowski.
Jak w takim razie SB połączyła działalność gangu "Nikosia" z gdańską kurią? W latach 80-tych najbliżsi współpracownicy biskupa Gocłowskiego, to m.in.: znany z afery Stella Maris były kapelan biskupa ks. Zbigniew Bryk, były szef wydziału duszpasterskiego kurii ks. Stanisław Dułak oraz nieżyjący już proboszcz z Żabianki ks. Jerzy Kuhnbaum bardziej znany, jako ks. Kargul. Najbliższe związki z mafią miał ten ostatni -twierdzi "Rzeczpospolita".
Obok powstającego kościoła na gdańskiej Żabiance sklep meblowy prowadził kasjer gangu "Nikosia" Tadeusz J. Ten były milicjant nie mógł wyjeżdżać z Polski i dlatego zajmował się rozprowadzaniem skradzionych samochodów w kraju. Zaprzyjaźnił się z księdzem Kuhnbaumem vel Kargulem.
- Kiedyś ks. Kargul zaprosił mnie do siebie i byliśmy w sklepie tego Tadeusza. Wtedy poznałem też Nikodema Skotarczaka. Widziałem go może ze dwa razy. Wiem, że ksiądz Kargul załatwiał u tego Tadeusza meble i kupił też samochód. To były inne czasy. Nie wiedzieliśmy, że oni tworzą jakiś gang - powiedział ks. Bryk.
W ten sposób ksiądz Kuhnbaum stał się posiadaczem prawdziwego rarytasu w czasach PRL-u - czarnego forda sierra. Auta od "Nikosia" kupowali też inni księża. Działalność i znajomości ks. Kuhnbauma budziły wiele wątpliwości jeszcze w latach osiemdziesiątych.
- Nigdy nie krył się ze znajomościami, czy piciem wódki z milicjantami. Nikt nie miał dowodów, ale wiele osób podejrzewało, że współpracował z bezpieką. - wspomina w gazecie jeden z księży.
Dowody znalazły się jesienią ubiegłego roku, gdy swoje teczki otrzymał z IPN prałat Henryk Jankowski. Wtedy okazało się, że Kuhnbaum, to TW o pseudonimie Julian. Donosił na prałata, arcybiskupa Gocłowskiego i innych księży.
Opinie (57) 5 zablokowanych
-
2007-06-11 06:44
Jakoś teraz nikt tego nie pamięta, ale mszę za zastrzelonego Nikosia też odprawiał Gocłowski w katedrze.
Jakoś mi się wierzyć nie chce, że zwykły człowiek ot tak może sobie pójść do katedry i poprosić biskupa o odprawienie mszy.- 2 0
-
2007-06-11 07:27
Kruk krukowi oka nie wykole
- 0 0
-
2007-06-11 07:39
Lola z biskupem, ale Pazura to na prawde Killer!!! Macie jakis namiar na Czarka? Mam odlozone troche grosza, a sasiad mi przeszkadza..
- 0 0
-
2007-06-11 07:50
A jak myślicie skąd prałat- monsignore miał te luksusowe samochody , które jemu tak często "użyczano".
Stara prawda jak świat!:
swój swojego zawsze znajdzie!
kruk krukowi oka nie wykole.
"wszystko to jedna wielka rodzina"- 0 0
-
2007-06-11 08:26
wladza wladza wladza wladza
Popieram przedmowce, niedlugo nie bedzie juz komu wciskac ciemnoty, bo mlodzi ludzie beda madrzejsi i nie dadza sie uwiesc tak predko. A w kosciele - wiadomo - chodzi o wladze. Wiara nie ma nic wspolnego z systemem w kosciele. Tam panuje walka o wladze, jest cezar i sa zolnierze i masa slug - poddanych. i Cezar zalatwia poprzez swych zolnierzy interesy z innymi zolnierzami innego Cezara. No tak bylo zawsze i zawsze bedzie. Bulwersujemy sie czyms co funkcjonuje od poczatkow istnienia czlowieka na ziemi. To jest mega dol. Kurde a dopiero poniedzialek...
- 0 0
-
2007-06-11 08:40
taaaa od 5 lat
temat mnie nie dotyczy, nie chodzę do kościoła, nie daję na tacę, nie daję na kolędę, nie interesuje się tym tematem i żyję w ciszy i spokoju :-)))
a jak ktoś ich utrzymuje to już nie moja sprawa- 0 1
-
2007-06-11 08:41
A CO Z JANKOWSKIM ????
ten czarny pedo-klecha jest umoczony po same klipsy!
- 3 0
-
2007-06-11 08:53
Taaak "nie mam samochodu"
A VW Phateon full wypas srebrny to czyj?? Sam widzialem, jak nim abp. jechał wiele razy. Stać kurię na taki "służbowy" samochód?
- 0 0
-
2007-06-11 09:52
zakazy palenia papierosów na czasie
- 1 0
-
2007-06-11 10:08
oni może nie ale kościół katolicki sprowadzał MASOWO
samochody, bo był zwolniony z podatków i ceł
niejeden 'ksiądz' na tym się obłowił- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.