- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (385 opinii)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (230 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (123 opinie)
- 4 Śmietniki będą tam, gdzie chcieli mieszkańcy (43 opinie)
- 5 Utrudnienia na al. Niepodległości od wtorku (54 opinie)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (28 opinii)
Gangsterzy robili interesy z Kościołem?
SB próbowała wmanewrować abp. Tadeusza Gocłowskiego w interesy z ojcem chrzestnym polskiej mafii "Nikosiem". Według "Rzeczpospolitej", interesy z mafiosami prowadzili za to bliscy współpracownicy metropolity gdańskiego.
Informacja o związkach gdańskiego metropolity Tadeusza Gocłowskiego z gangiem nieżyjącego już Nikodema Skotarczaka ps. "Nikoś" pojawiła się w aktach rozpracowania przez SB skorumpowanych milicjantów w listopadzie 1984 r.
Wtedy to kapitan wydziału III gdańskiej bezpieki (do walki z opozycją), Jan Protasewicz, sporządził taką notatkę o gangu samochodowym: "W kraju, jak i na terenie Trójmiasta rozprowadzeniem samochodów zajmował się Tadeusz J. (...) Rozprowadzał je także poprzez swoje szerokie kontakty osobiste z księżmi jak np. ks. Kargul, biskup Gocłowski i inni". Ta informacja pochodziła z donosu jednego z agentów umieszczonych w bandzie "Nikosia" ujawnia "Rzeczpospolita".
Bliski współpracownik arcybiskupa Gocłowskiego twierdzi, że meldunek jest nieprawdziwy: - Wiarygodność tego dokumentu podważa to, że tak naprawdę nie było księdza Kargula. To przezwisko księdza z Żabianki pochodzące jeszcze z czasów seminarium. Mimo to SB potraktowała informację bardzo poważnie i sporządziła listę 70 osób, które pojawiają się w dokumencie napisanym przez esbeka. Były tam dane o urodzeniu, wykształceniu, zatrudnieniu oraz zameldowaniu. Obok nazwiska Gocłowskiego ktoś odręcznie dopisał "biskup gdański".
- To kompletna bzdura. Nigdy nie kupowałem i nie miałem żadnego samochodu. Nie znałem też Tadeusza J., który pojawia się w tym dokumencie. Nie wiem skąd SB miałaby mieć informacje o rzekomych moich interesach z ludźmi pana Skotarczaka. Biskup nie zajmuje się takimi sprawami. Uważam, że napisanie czegoś takiego w jakimś esbeckim kwitku jest niepoważne - powiedział gazecie abp. Gocłowski.
Jak w takim razie SB połączyła działalność gangu "Nikosia" z gdańską kurią? W latach 80-tych najbliżsi współpracownicy biskupa Gocłowskiego, to m.in.: znany z afery Stella Maris były kapelan biskupa ks. Zbigniew Bryk, były szef wydziału duszpasterskiego kurii ks. Stanisław Dułak oraz nieżyjący już proboszcz z Żabianki ks. Jerzy Kuhnbaum bardziej znany, jako ks. Kargul. Najbliższe związki z mafią miał ten ostatni -twierdzi "Rzeczpospolita".
Obok powstającego kościoła na gdańskiej Żabiance sklep meblowy prowadził kasjer gangu "Nikosia" Tadeusz J. Ten były milicjant nie mógł wyjeżdżać z Polski i dlatego zajmował się rozprowadzaniem skradzionych samochodów w kraju. Zaprzyjaźnił się z księdzem Kuhnbaumem vel Kargulem.
- Kiedyś ks. Kargul zaprosił mnie do siebie i byliśmy w sklepie tego Tadeusza. Wtedy poznałem też Nikodema Skotarczaka. Widziałem go może ze dwa razy. Wiem, że ksiądz Kargul załatwiał u tego Tadeusza meble i kupił też samochód. To były inne czasy. Nie wiedzieliśmy, że oni tworzą jakiś gang - powiedział ks. Bryk.
W ten sposób ksiądz Kuhnbaum stał się posiadaczem prawdziwego rarytasu w czasach PRL-u - czarnego forda sierra. Auta od "Nikosia" kupowali też inni księża. Działalność i znajomości ks. Kuhnbauma budziły wiele wątpliwości jeszcze w latach osiemdziesiątych.
- Nigdy nie krył się ze znajomościami, czy piciem wódki z milicjantami. Nikt nie miał dowodów, ale wiele osób podejrzewało, że współpracował z bezpieką. - wspomina w gazecie jeden z księży.
Dowody znalazły się jesienią ubiegłego roku, gdy swoje teczki otrzymał z IPN prałat Henryk Jankowski. Wtedy okazało się, że Kuhnbaum, to TW o pseudonimie Julian. Donosił na prałata, arcybiskupa Gocłowskiego i innych księży.
Opinie (57) 5 zablokowanych
-
2007-06-11 15:20
obywatel Zuut ta opinia nie powinna się tu pojawiać - zgłoś do moderacji 2007-06-11 01:11
masz racje zupelna racje, to tak jest, kto w tym palce maczal boi sie ukazania prawdy, ma wiele do stracenia!!!!- 0 0
-
2007-06-11 15:20
kargul
byl wporzo, wojowal z komuna az sie zawojowal, barwna postac, bryki sprowadzali bo nie placili cla, finanse tak przeczytalem w jakies gazecie przeznaczali na budowe kosciolow, ale to nie znaczy iz ma byc tak jak w miom miasteczku na lubelszczyznie, ze za kosciolem wybudowali
8 nowych garazy bo audice nie beda stac na dworze, a wierni bidni ludzie co niedziela skladaja sie na paliwo na tace.
Odnowa moralna w IV RP w kazdym segmencie zycia, duchownego
tyz a co do Maybacha to wiadomo, dobra bryka.- 0 1
-
2007-06-11 15:23
K.R.Z.
"...tak jak u orewlla, głupimi lepiej się kieruje..."
Orwel; wział tę dewize od koscioła katolickiegio, który stosuje ja od ponad 2000 lat.
Bo faktycznie głupimi lepiej sie kieruje i łatwiej o władze!- 0 0
-
2007-06-11 15:24
słaby news
powiem tak... nic w tym odkrywczego. Kościół ma i miał bardzo wiele powiązań. A o tym wiedziało większość trójmiasta.
- 0 0
-
2007-06-11 15:31
organizacje mafijne od dawna wspolpracowaly ze soba,
wspolpracuja ze soba, i beda wspolpracowac, w szedzie i na wieki wiekow...
- 0 0
-
2007-06-11 16:33
Teraz już wiem dlaczego biskup Gocłowski tak walczy z Radiem Maryja ba się boi żeby za dużo nie powiedzieli i o nim.
- 0 0
-
2007-06-11 16:46
Za czasów Nikodema to i kościołowi coś się zawsze dostało. I wszyscy honor mieli, a teraz??? Wyrywają sobie z gardeł, każdy każdego by utopił w łyżce wody!
- 1 0
-
2007-06-11 16:52
to ja stasio
ja stasio fiedorowicz prostak z tczewa mówie wam: dlatego nikos miał pochówek jak bohater
- 0 0
-
2007-06-11 17:06
Ksiadz Kargul
Pamietam ze za dzieciaka to sie chodzilo pod kosciol na Gdynska zeby zobaczyc nowa fure Kargula, albo ksiedza profesora. Zawsze sie wozili najlepszymi na te czasy furami, a Kargul zawsze z lapa na dachu jak mafiozo. Poza tym lubil sobie ksiezulo pobalangowac w marinie w towarzystwie ekskluzywnych pań. Poza tym potrafil wyskoczyc z konfesjonalu podczas spowiedzi i zrugac spowiadajacego sie ze taki on i owaki, albo rzucic dzieciaka na kolana, kiedy szla procesja a ten nie kleczal. Nie jest tez tajemnica ze ma nieslubne dziecko. Iwecej nie ma co pisac, bo przeciez o zmarlych sie zle nie powinno mowic, hehe.
- 3 0
-
2007-06-11 17:11
Do Stasio
I rację masz, bohaterem był Nikodem.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.