• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk: Nowa Słowackiego coraz bliżej

Michał Tusk
18 września 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
Korki na ul. Słowackiego - koszmar trójmiejskich kierowców. Korki na ul. Słowackiego - koszmar trójmiejskich kierowców.

Gdańsk wraca do pomysłu przekwalifikowania ul. Słowackiego na drogę krajową. - Dzięki temu pojawi się szansa na uzyskanie środków unijnych na dobudowanie drugiej jezdni tej ulicy - mówią urzędnicy.



Na przebudowę ul. Słowackiego zobacz na mapie Gdańska trójmiejscy kierowcy czekają od lat. Dotychczas przebudowano odcinek od obwodnicy do skrzyżowania z ul. Potokową na Niedźwiedniku. Pozostały fragment - od Potokowej do al. Grunwaldzkiej - to prawdziwe piekło dla kierujących.

Miasto od lat szuka możliwości sfinansowania przebudowy ostatniego etapu drogi. Według wstępnych szacunków "Nowa Słowackiego" ma kosztować nawet 800 mln zł. Trasę wytyczono inaczej niż obecny przebieg Słowackiego.

Przy nasypie kolejowym "Nowa Słowackiego" ma oddzielić się od obecnej i skierować w kierunku ul. Partyzantów. Potem będzie biegła wzdłuż tej ostatniej, aż do nowego skrzyżowania z przedłużeniem ul. Chrzanowskiego. Potem nowa droga "wróci" do obecnego przebiegiem, przetnie al. Grunwaldzką bezkolizyjną estakadą i dzięki wiaduktowi nad torami kolejowymi zbliży się do ul. Hynka i dotrze do istniejącej al. Rzeczypospolitej.

Wszystko musi być gotowe do 2012 roku - podczas Euro to właśnie Słowackiego będzie głównym dojazdem z lotniska i obwodnicy do stadionu Baltic Arena.

Pierwszym pomysłem na sfinansowanie budowy było przekwalifikowanie ul. Słowackiego na drogę krajową (dziś ma status drogi wojewódzkiej). Dzięki temu miasto mogłoby sięgnąć po środki unijne z rządowego programu Infrastruktura i Środowisko. Niestety, na zmianę statusu w zeszłym roku zgody nie wydało Ministerstwo Infrastruktury.

Potem pojawił się kolejny pomysł - wymóg drogi krajowej można ominąć, jeśli dana trasa stanowi dojazd do portu morskiego. Gdańsk skorzystał już z tego przy walce o środki na planowaną Trasę Sucharskiego, która znalazła się na gwarantującej finansowanie liście indykatywnej, a nie jest "krajówką". Przed wakacjami połączono więc oba projekty w taki sposób, że Słowackiego stała się częścią Trasy Sucharskiego. Zwycięstwo było jednak połowiczne. Co prawda połączony projekt pozostał na liście indykatywnej, ale nie zwiększono jego dofinansowania. Tym samym problem pozostał.

- Dlatego wróciliśmy do pomysłu przemianowania Słowackiego na "krajówkę" - mówi nam jeden z gdańskich urzędników odpowiedzialnych za zdobywanie funduszy unijnych. - Mamy nieoficjalne informacje z Warszawy, że tym razem jest na to duża szansa. Wówczas najprawdopodobniej dostaniemy unijne środki - 75 proc. wartości inwestycji - na przebudowę Słowackiego. Wkład własny miasta został zapisany w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym.

Nawet jeśli ten plan się powiedzie, na utęskniony widok koparek i robotników na Słowackiego trochę poczekamy. - Budowę podzieliliśmy na dwie części - mówi Marcin Szpak, zastępca prezydenta miasta. - Prace na odcinku od Rzeczypospolitej do Obywatelskiej, wraz z estakadami nad Grunwaldzką, zaczną się najprawdopodobniej pod koniec przyszłego roku. Reszta prac ruszyłaby rok późnej.
Gazeta WyborczaMichał Tusk

Opinie (155) 6 zablokowanych

  • ja jestem taksówkarzem, dla mnie mogą być korki (1)

    przynajmniej więcej zarobie na klientach. Mam swoje ustalone trasy, które są wiecznie zakorkowane i dzięki temu jak wioze nimi klientów więcej zarabiam

    • 0 0

    • a taksowka kiedys jezdziles?

      • 0 0

  • no i nie ma kłótni

    • 0 0

  • ciszej..

    W końcu będzie troszkę ciszej w koszarach i kilka setke więcej w kieszeni za m^2:)

    • 0 0

  • Nie trzeba być projektantem dróg

    żeby wiedzieć, że takie rozwiązanie zakorkuje środek wrzeszcza. A wystarczy odwrócić kolejność części: najpierw poszerzenie słowackiego do góry, potem połączenie z Rzezpospolitej. Włodarzom życzę odrobiny wyobraźni.

    • 0 0

  • flaki z olejem

    miało być, potem nie, potem tak, a potem nie, a moze jednak...

    budować, nie pier****c!!!

    • 0 0

  • (4)

    eh te zlotówy...chamy na drogach :)

    • 0 0

    • niestety (2)

      ale nie ma sie z czego cieszyć. Dawno nie spotkałem na drodze uprzejmej złotówy. Może inni mają o nich lepsze zdanie, dla mnie to chamy i prostaki.

      • 0 0

      • 20 lat za kółkiem,

        a jeżdżą jak patałachy!!!

        jak ja nie cierpię tych taksiarzy!!!

        • 0 0

      • Wyjątek potwierdza regułę.

        Nie lubię generalizować.
        Ale sporo jeżdżę i zdecydowana większość taksówek to zawalidrogi. Choć są wyjątki.

        • 0 0

    • Firmy taksówkarskie teraz zatrudniają bardziej wykształconych kierowców

      w największych korporacjach w Gdańsku wymogiem jest już Średnie Wykształcenie

      • 0 0

  • blisko coraz blizej..... (1)

    wróciliśmy do pomysłu przemianowania Słowackiego na "krajówkę"

    powrót do starych pomysłów i już euforia

    pora na fajerwerki

    można otrzeć pot z urzędniczego czoła, przyznać nagrody i premie

    dzieki pracy "przyjaznych dziennikarzy" niefrasobliwość urzędników zamiast spotkać się z napiętnowaniem ogłaszana jest jako kolejny sukces.

    Od paru lat są środki na budowę dróg krajowych z UE. Skoro są czy tak trudno jest podjąc jednoznaczną decyzję czy Słowackiego zaliczamy do dróg krajowych, czy też żadną miarą warunków nie spełnia.
    Podejmowanie decyzji na podstawie urzędniczego "widzi mi się" skutkujące marnotrawieniem unijnych dotacji winno być karane !

    Jeśli to urzednicy z Gdańska nieprawidłowo złożyli poprzedni wniosek o przekwalifikowanie Słowackiego na drogę krajową tak samo powinni za to odpowiadać!

    • 0 0

    • ależ z Ciebie marzyciel.
      widziałes kiedys urzednika, który poniósł odpowiedzialnośc za swoje decyzje, a juz na pewno za ich brak?
      koszty wejścia do unii płaci, a jakże społeczeństwo,
      korzyści wejścia do unii zaprzepaszczaja urzednicy, który na swoich stołkach pozostaja niezmiennie od lat.
      życie sie zmienia, a oni trwają.

      • 0 0

  • skoro budujemy hale bez dróg dojazdowych to czemu nie wybudować stadionu również bez dróg (4)

    • 0 0

    • albo

      drogi bez dróg

      • 0 0

    • mamy w Gdansku port bez dróg więc czemu nie wpisać się w ten sam scenariusz (2)

      • 0 0

      • (1)

        A może Słowackiego przerobić na deptak?
        Też rozwiązanie

        • 0 0

        • bez przesady, można ograniczyć ruch drogowy do ZKM taxi i pojazdów uprzywielejowanych

          ;-)

          • 0 0

  • Kolejny artykuł o niczym (1)

    Ostatnio trojmiasto.pl często umieszcza tego typu artykuły o inwestycjach drogowych, które są na razie tylko na etapie "wczesnych założeń do koncepcji planów budowy bliżej nieokreślonej w czasie"

    • 0 0

    • tu sie tak wiele dzieje, ze nie mamy juz o czym pisac

      nie na darmo ukuto hasło Gdańsk morze możliwości

      jednoznacznie winno być one rozumiane, ze zależy nam na możliwosciach

      nie wiadomo czemu mieszkańcy odczytują to hasło jako morze działań lub też morze dokonań

      chodzi jedynie o możliwości !

      w morzu możliwości znajduje się również możliwośc zakwalifikowania Slowackiego jako drogi krajowej

      w morzu możliwości jest również możliwość wybudowania Slowackiego i innych dróg w mieście

      w morzu możliwości jest możliwośc umieszczenia wielu możliwości

      i jeszcze raz : nie chodzi tu o dokonania jedynie o możliwości !

      • 0 0

  • Niepoważne gadanie (2)

    Śmieszą mnie teksty w stylu "zbudujmy więcej pasów bo za pare lat i tak się wszystko zakorkuje". Zgadza się, za pare lat i tak wszystko ugrzęźnie. Ale rozwiązaniem nie jest budowa superszerokich dróg (bo nie ma miejsca a i tak to skrzyżowania są newrlgicznymi punktami) tylko wykorzystanie komunikacji miejskiej. Poporstu zamiast pitolić trzeba się zacząć przemieszczać tramwajem lub autobusem a nie kupować drugi albo trzeci samochód na rodzine a potem marudzić że korki. Ile byśmy tych dróg nie zbudowali to i tak nie ma szans żeby każdy dojeżdżał gdzie chce samochodem i mógł go tam zaparkować. Zastanówmy się co sami możemy zrobić dla zmniejszenia korków.

    • 0 0

    • (1)

      Tak a chcesz dostać od renomy w pysk? albo twoja żona ? albo dziecko?

      Bilety są tak drogie że nadal płaca się dopłacić pare złotych i jeżdzić samochodem i mieć spokój.

      kONCPECJA DOBRA TYLKO NIE NA zkm gDAŃSK.

      • 0 0

      • a uM Gdańsk stwarza kolejne paradoksy - patrz cena biletów - i na prawdę nie widać wyjścia z tej sytuacji

        taniej jest mi jeraz jechać do pracy moim autem, które nie jest małolitrażowe, niż jechać autobusami. Na prawdę jest jak piszę - policzyłem to z partnerką, po prostu smutne. Mieszkamy w Gdańsku od lat czterech i tego typu sytuacje mówią, że Gdańsk się cofa.

        Kwestia Renomy - w interesie Miasta jest czytelne i jednoznaczne wyjaśnienie tej sprawy wobec mieszkańców. Zapada cisza i miasto tylko traci w oczach mieszkańców a zwykła uczciwość nakazuje uporządkowywać takie wydarzenia.

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane