- 1 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (271 opinii)
- 2 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (94 opinie)
- 3 Trójmiejskie mola, których już nie ma (99 opinii)
- 4 Długie Ogrody: ogłoszono konkurs na zmianę (283 opinie)
- 5 Pozbieraliśmy śmieci, ale nie dorzucajcie (96 opinii)
- 6 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (373 opinie)
Gdańsk: amerykańska inwestycja za ćwierć miliarda
Gigantyczna inwestycja w Gdańsku. Amerykański przetwórca drewna, firma Weyerhaeuser Company, zbuduje w Kokoszkach fabrykę za 250 mln zł. To największa ogłoszona w tym roku zagraniczna inwestycja w Polsce!
W ciągu trzech lat ma tam powstać fabryka o powierzchni 17 tys m kw., w której powstawałyby artykuły higieniczne. Pracę znajdzie tam blisko 45 osób, głównie inżynierów i osób do obsługi urządzeń. Budowa fabryki ma zakończyć się w 2012 r.
- Według nas jest to największa taka inwestycja w Polsce - mówi Mariusz Wiśniewski z Gdańskiej Agencji Rozwoju Gospodarczego.
Gdańsk nieprzypadkowo został wybrany na miejsce inwestycji. - Po obejrzeniu licznych potencjalnych działek inwestycyjnych w Europie i na Bliskim Wschodzie, byliśmy pod wrażeniem zasobów, stanu infrastruktury oraz personelu dostępnego w Polsce i w samym Gdańsku - przekonuje Shaker Chandrasekaran, wiceprezes Weyerhaeuser Cellulose Fibers.
Miasto na razie nie chce wypowiadać się w tej sprawie.- Jesteśmy objęci klauzulą poufności. Na tym etapie nie mogę więc nic powiedzieć -zastrzega Andrzej Bojanowski, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki gospodarczej.
Choć fabryka ma być najnowocześniejsza, nie wiadomo, jak inwestor poradzi sobie z kwestią nieprzyjemnych zapachów, jakie uwalniają się w procesie przetwarzania celulozy. - Każda firma, która chce budować takie fabryki musi postarać się o wydanie decyzji środowiskowej. Żaden taki wniosek od firmy Weyerhaeuser jeszcze nie wpłynął - mówi Maciej Lorek, dyrektor wydziału środowiska Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Aby uzyskać taką decyzję musi zostać uwzględnione stanowisko mieszkańców okolicy, w której ma powstać inwestycja. - Zgodnie z procedurą informuje się publicznie mieszkańców o planowanej inwestycji i prosi o zajęcie stanowiska. Mają oni realny wpływ na wydanie decyzji środowiskowej - wyjaśnia Lorek.
Jednak prof. dr hab. inż. Janusz Rachoń, kierownik katedry chemii organicznej na Politechnice Gdańskiej uspokaja: - Uciążliwy zapach to pokłosie starej technologii. Dziś, przy najnowocześniejszych rozwiązaniach technologicznych nie ma mowy, żeby z fabryki wydobywał się przykry zapach. Co więcej, w ogóle nie buduje się już fabryk uciążliwych ani dla pracowników, ani tym bardziej mieszkańców.
Stanowisko mieszkańców i ekologów co prawda nie przesądzi o powstaniu fabryki, jednak może mieć wpływ na zmuszenie firmy do zastosowania takich rozwiązań technologicznych, by dostatecznie zmniejszyć ujemne skutki produkcji, jak np. nieprzyjemny zapach.
Weyerhaeuser jest firmą z ponad stuletnim doświadczeniem w przetwarzaniu celulozy, posiada też jeden z największych tartaków na świecie.
Podstawowym odbiorcą produktów wytwarzanych w gdańskiej fabryce ma być firma Procter&Gamble.
Miejsca
Opinie (609) ponad 50 zablokowanych
-
2009-10-31 07:59
Spójrzcie na ankietę ! (8)
58% mieszkańców cieszy się że będą mieli Świecie w Gdańsku. tylko ich na forum jakoś nie widać. Artykulik pisany pod uspokojenie nastrojów społecznych (gigantyczna inwestycja, pracę znajdzie BLISKO :) 45 osób - czyli np. 41 ) a ankieta sterowana ręcznie.
- 14 2
-
2009-11-01 02:34
Dokładnie
- 1 1
-
2009-11-01 05:06
NIE ŚWIECIE DURNIU TYLKO NP. INTERNATIONAL PAPER W KWIDZYNIE. TAMSMIERDZI? CHYBA NIE (6)
- 3 1
-
2009-11-01 05:50
(5)
Po pierwsze - nie drzyj ryja kmiocie.
Po drugie - a skąd ta pewność że nie Świecie? Jak im pozwolą (a pozwolą), to zrobią taniej i będzie Świecie
Po trzecie - śmierdzi czy nie, to i tak Gdańsk g... z tego będzie miał, bo to jest SSE, a degradacja pobliskich terenów mieszkaniowych, chociażby ze względów psychologicznych będzie potężna- 1 1
-
2009-11-01 08:42
BO PEWNIE RYJOWATY KMIOCIE MASZ MIESZKANIE NIEDALEKO, ZNACZY NORĘ SWOJA NA KREDYT I PEWNIE JEJ WARTOŚĆ SPADNIE - I DOBRZE (4)
PALANCIE, JAK PRAWDZIWY POLAK CIESZE SIE Z tWOJEJ STRATY BUHAHHAAA
- 0 1
-
2009-11-01 09:15
(3)
Caps lock ci się zaciął bezmózgu. Kup sobie nową klawiaturę jeśli cię stać. Niestety zazdrosny biedaku nie mieszkam w tamtej okolicy, kredyt spłaciłem, a mieszkam tak, że możesz tylko pomarzyć. Napisz coś jeszcze, lubię jak się plebs pieni. :)
- 0 1
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2009-11-01 09:56
(1)
Takie zachowania to w twoim środowisku. Bieda i patologia nie wie, że ludzie żyją i zachowują się inaczej. Bieda potrafi tylko zazdrościć i nie myśli o przyszłości swojego miasta w szerszym kontekście. Patologia, jak typowy kibol, nawet na forum potrafi drzeć ryja.
Jesteś kibicem Lechii?- 0 1
-
2009-11-01 10:11
BUEEEEEEEEEE
- 0 0
-
-
2009-10-31 08:21
ANKIETA NIEZALEŻNA.
Czy jesteś za budową fabryki przetwórstwa celulozy w Gdańsku.
TAK +
NIE -- 2 15
-
2009-10-31 08:21
Czarny scenariusz (5)
Ta fabryka na pewno będzie trująca. Na pewno będzie śmierdzieć, będą korki, wytną wszystkie lasy w promieniu 300 km, dogadają się z ruskimi, z niemcami, z mozambikiem, a nam figę. I na pewno to korupcja, Adamowicz, masoneria, drobnomieszczaństwo i góralska muzyka. Tylko 45 osób, a nie 500. A wogóle to dlaczego amerykańcy a nie np francuzi? Już po nas... Zaleje Gdąnsk przez tą fabrykę. Protestujmy, matudźmy. My chcemy pracy i inwestycji a nie jakaś tam fabryka. Po co komu ona. Po co komu 45 miejsc pracy. Lepiej nic nie budujmy. Wtedy bedzię dobrze bvo ponarzekamy, że nic nie budujemy....
Pozdrawiam kumatych
PS a tak na marginesie. Wystarczy przypilnować, żeby zastosowali nowoczesne technologie i będzie git.- 3 8
-
2009-10-31 08:33
Poczytaj o przetwarzaniu cellulozy
Nie trzeba być Rachoniem, żeby wykumać o co chodzi.
- 3 0
-
2009-10-31 08:37
(1)
Jesteś pewno miłośnikiem "kładów". Zgadłem?
- 2 0
-
2009-11-01 02:04
A dlaczegp tak sądzisz? Czyżby quadowcy byli przeciwni inwestycjom?
- 0 0
-
2009-10-31 12:08
Kto dopilnuje tychh technologii ty?..Im brdzie bardziej sie oplacalo placic kary niz zmniejszyc swoje smrody.
Na tym forum powiedziano juz wiele i nie sa to jakies odosobnione komentarze wiec nie brec ,ze wszyscy sie zmowili by marudzic.Chetnie tez bym sie dowiedzial-jakis nie doinformowny jestem czy co- z czego beda przetwarzac-z makulatury odpadowej ,czy moze z wycinanych lasow?
- 2 1
-
2009-10-31 17:23
marcel przypilnować to możesz własną kobietę a nie jankeską fabryczkę
i bedzie git,kumasz?
- 4 0
-
2009-10-31 08:33
:/
witaj smrodzie :( kto nie wąchał niech pojedzie do Świecia
- 3 0
-
2009-10-31 08:48
ANKIETA NIEZALEŻNA. (1)
Czy jesteś za budową fabryki celulozy w Gdańsku?
TAK zaznacz pozytyw
NIE zaznacz negatyw- 4 19
-
2009-10-31 09:31
podbijam
- 0 0
-
2009-10-31 09:02
jestem K _ _ _ A PRZERAŻONY tym projektem, każdy normalny gdańszczanin, niezależnie czy zwilennik PIS, PO, PSL, SLD, itd
powinien "nadziać kosę na sztorc" ażeby powstrzymać tą inwestycję
- 19 1
-
2009-10-31 09:16
Niema sie z czego cieszyc zatrudnia tylko 45 ludzi to bardzo mało!!
Dodatkowo niebeda przez długi czas placic podatków i oplat dla miasta bo są na specjalnej strefie ekonomicznej zwolnienia i ulgi podatkowe wiec ani Miasto ani państwo na tym nieskorzysta!!!
Dlatego włsnie wybrali Polske dlatego wybrali Gdańsk bo sie im to najbardziej oplaca ale nieoplaca sie to nam!!!- 8 0
-
2009-10-31 09:20
jest potrzebna, bo wesprze gdańską i pomorską gospodarkę 57% (1)
widać ze mamy samych tumanów w Gdańsku bo nawet politycy PO i urzednicy Gdańska mówią ze ta inwestycja niema zadnego znaczenia dla gospodarki Gdańska bo zatrudni tylko 45osób i bedzie zwolniona z oplat dla miasta!
- 11 0
-
2009-10-31 12:12
To nie mieszkancy sa tepi tylko ankieta podrasowana.
- 4 0
-
2009-10-31 10:15
Tajny protokół
do umowy przewiduje produkcję specjalną: po wyjściu z recesji w USA wzrośnie zapotrzebowanie na studolarowe banknoty. 0.2 % emisji zostanie w regionie...
- 2 0
-
2009-10-31 10:18
A może jak w Gdyni jest tak żle to niech Amerykanie tam idą.
Niedaleko Szadułki a teraz to. Biedny ten teren Gdańska.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.