• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk ma 15. pełnomocnika. Będzie dbał o pieszych

Rafał Borowski
16 grudnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Nowy pełnomocnik w pierwszej kolejności ma się zająć poprawą połączeń ciągów pieszych z przystankami komunikacji miejskiej. Nowy pełnomocnik w pierwszej kolejności ma się zająć poprawą połączeń ciągów pieszych z przystankami komunikacji miejskiej.

Pełnomocnik Prezydenta ds. Pieszych - tak brzmi nazwa nowego stanowiska powołanego przez władze Gdańska. Do jego zadań będzie należeć planowanie, przygotowanie i realizacja inwestycji oraz podejmowanie innych działań, mających wpływ na warunki poruszania się pieszo po mieście. Tym samym liczba pełnomocników prezydent Gdańska wzrośnie do 15.



Czy utworzenie takiego stanowiska ma sens?

Grzegorzowi Krajewskiemu, który objął funkcję pełnomocnika, nie sposób odmówić braku kompetencji. Jak informuje magistrat, pracował on dotychczas w Referacie Mobilności Aktywnej Urzędu Miejskiego w Gdańsku. Do jego zadań należało m.in. opiniowanie projektów infrastrukturalnych w zakresie pieszo-rowerowym.

W latach 2017-2019 koordynował organizację Kongresu Mobilności Aktywnej, tj. konferencji poświęconej niezmotoryzowanym formom przemieszczania się, a także jest współautorem programów operacyjnych Mobilny Gdańsk oraz Mobilność i Transport.

Gdańsk ma stać się bardziej przyjazny pieszym



Co będzie należało do zadań pełnomocnika? W wielkim skrócie, będą one polegały na takim zagospodarowaniu przestrzeni publicznej i organizacji ruchu, by były one jak najlepiej przystosowane do przemieszczania się po nich na piechotę.

Tłumacząc to w bardziej obrazowy sposób, pełnomocnik ma robić wszystko, by Gdańsk stał się miastem bardziej przyjaznym pieszym.

Na początku Krajewski ma skupić się na poprawie połączeń ciągów pieszych z przystankami komunikacji miejskiej i polepszeniu warunków w docieraniu do szkół.

- Przemieszczanie się na piechotę jest korzystne dla zdrowia, nie prowadzi do emisji zanieczyszczeń, gazów cieplarnianych i hałasu, sprzyja interakcjom. Wzrastająca świadomość ekologiczna, ale także trwająca sytuacja pandemiczna spowodowały, że wymagania wobec dostępności i jakości przestrzeni dla pieszych wzrosły - tłumaczy Joanna Bieganowska z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - Bezpieczne ciągi piesze, chodniki o parametrach zapewniających optymalny poziom komfortu, dojścia wyznaczone po możliwie najkrótszej trasie i w otoczeniu zachęcającym do podróży pieszej mają zasadnicze znaczenie dla tworzenia zrównoważonej mobilności miejskiej.
Pierwszy od prawej to Grzegorz Krajewski, nowy pełnomocnik prezydent Gdańska ds. pieszych. Pierwszy od prawej to Grzegorz Krajewski, nowy pełnomocnik prezydent Gdańska ds. pieszych.

Miasto: brakowało koordynatora



Zapewne wielu czytelnikom nasuwa się następujące pytanie - czy takie stanowisko rzeczywiście jest potrzebne? W Gdańsku funkcjonuje przecież niejedna jednostka, która przy wykonywaniu statutowych zadań powinna brać pod uwagę potrzeby pieszych, np. Gdański Zarząd Dróg i Zieleni.

Miasto broni się, że nowo powołany pełnomocnik nie będzie dublować się z innymi jednostkami, ale usprawni współpracę pomiędzy nimi.

- Brakuje osoby, która zajęłaby się integracją i rozwojem warunków ruchu pieszego w naszym mieście. Zadaniem pełnomocnika będzie koordynowanie i monitorowanie działalności jednostek organizacyjnych miasta oraz komórek organizacyjnych Urzędu Miejskiego w Gdańsku w zakresie planowania, przygotowania i realizacji inwestycji, nadzór nad programami inwestycyjnymi poprawy warunków ruchu pieszego oraz opiniowanie koncepcji i projektów budowlanych elementów przestrzeni miejskiej w celu poprawy warunków ruchu pieszego. Do jego zadań będzie należało też m.in. podniesienie jakości kierunkowych działań edukacyjno-informacyjnych - uzupełnia Bieganowska.

Pełnomocników jest znacznie więcej



Zapewne nie wszystkich przekonuje takie tłumaczenie, ale wbrew pozorom utworzenie takiej funkcji nie jest niczym nadzwyczajnym. Dlaczego? W Gdańsku działa aż 14 pełnomocników prezydent Gdańska, a pełnomocnik ds. pieszych powiększył ich listę do 15 nazwisk. Jednym z ostatnio powołanych pełnomocników jest Piotr Malepszak, który od marca tego roku w imieniu miasta współpracował ze spółkami kolejowymi przy projektach realizowanych na terenie Gdańska.

Czytaj więcej: Z CPK do Gdańska. Miasto powołało urzędnika kolejowego

Poniżej prezentujemy pełną listę spraw, do których zostali powołani pełnomocnicy przy prezydent Gdańska:

Pełnomocnicy prezydent Miasta Gdańska:

  1. ds. Systemu Zarządzania Jakością w Urzędzie Miejskim w Gdańsku,
  2. Inspektor Ochrony Danych,
  3. ds. Energetyki,
  4. ds. Gospodarki Cyrkularnej,
  5. ds. Kolejowych,
  6. ds. Komunikacji Rowerowej,
  7. ds. Ochrony Informacji Niejawnych,
  8. ds. Osób Niepełnosprawnych,
  9. ds. Seniorów,
  10. ds. Śródmieścia,
  11. Projektów Europejskich,
  12. ds. Realizacji projektów,
  13. ds. Projektu pn.: "Systemy gospodarowania wodami opadowymi na terenach miejskich - Miasto Gdańsk",
  14. ds. Projektu pn. "Systemy gospodarowania wodami opadowymi na terenach miejskich - Miasta Gdańsk - etap II",
  15. ds. Pieszych.

Miejsca

Opinie (552) ponad 20 zablokowanych

  • (5)

    Jeszcze trzeba powołać pełnomocnika od spraw załatwionych albo niepotrzebnych . Taki pełnomocnik nie musi mieć nawet pieczątki ,ważne żeby konto w banku miał

    • 197 7

    • Dobrze żeby deweloperów ogarniał i rabaty na mieszkania

      • 14 0

    • Piękna focia, haha!

      wszyscy w maseczkach na facjatach, ale na stole stoi karafka z wodą i cztery szklaneczki :)
      dezynfekowane na bieżąco.
      Może to nie jest woda tylko płyn do dezynfekcji ;)

      • 8 1

    • P. Dulkiewicz, dobijaj do 100, wtedy się może coś poprawi.

      • 6 0

    • to się nazywa

      Bizancjum,samorządności

      • 2 0

    • Dulkiewicz odlatuje!!! To do czego ona potrzebna??

      • 2 0

  • Mysle ,ze jezeli ten pan jest tak swiatly i ma tyle pomyslow to sie marnuje w Gdansku i w Holandi zarobi duzo wiecej jak w kraju!! I Gdansk zaoszczedzi pieniadze na inne cele!

    • 15 1

  • Dulkiewicz do dymisji (1)

    • 32 3

    • Przylaczam się ...

      Do opinii. Albo odejdzie albo ulica!

      • 5 0

  • 15 nierobów

    • 21 1

  • (1)

    To jeszcze może pełnomocnik ds.:
    - rowerzystów
    - slow joggingu
    - truchtu
    - spływów kajakowych
    - pizzeri
    - parkometrów i innych

    Wiele osób można uszczęśliwić dobrą posadą. Po co się ograniczać?

    • 17 3

    • Pełnomocnik rowerowy już jest w tej piętnastce.

      Jako piętnasty pojawia się pieszy. Brak natomiast pełnomocnika ds. jazdy na hulajnogach, jazdy na rolkach, jazdy na wrotkach i jazdy na łyżwach.

      • 6 0

  • Pełnomocnik trzyma nocnik.

    • 12 2

  • xdddddd

    • 5 1

  • A kiedy stanowisko ds. serdeczności? :)

    • 17 2

  • A kiedy będzie pełnomocnik ds dziwnych kroków?

    • 13 1

  • Bardzo dobry ruch (4)

    Można mieć pewność, że na tym stanowisku będzie pracował ktoś, kto wie, że największym osiągnięciem lobby samochodowego jest przekonanie mieszkańców o niemożności pokojowego współistnienia bezpiecznego ruchu pieszych i rowerzystów na ulicach i placach miasta uwolnionych od (nadmiaru) jeżdżących i parkujących samochodów, wzorem miast o najwyższych miejscach w rankingach jakości życia, takich jak Kopenhaga, Utrecht i Wiedeń.

    • 3 24

    • Buchachachacha (1)

      Ty tak serio? Na trzeźwo?

      • 2 2

      • tak, na serio i na trzeźwo. Nigdy nie prowadzę samochodu po alkoholu

        rzadko kiedy przyjeżdżam do centrum Gdańska samochodem, czyli nie zabieram ci miejsca ani na jezdni ani na parkingowisku, w które zamieniono znaczną część miast rozwijanych zgodnie z Twoją wyobraźnią.

        • 0 0

    • Manipulujesz (1)

      To nie lobby samochodowe (przez kogo reprezentowane?) przekonało mieszkańców o braku możliwości pokojowego współistnienia ruchu samochodowego, pieszego, rowerowego. Zrobiła to agresywna propaganda pieszo-rowerowych aktywistów, którzy są totalnie oderwani od reala i uprawiają wręcz "nagonkę" na samochodziarzy. Komu w tym mieście maksymalnie i celowo utrudnia się życie? Pieszym i rowerzystom? Raczej nie. Zamiast marchewki (sprawna komunikacja publiczna jak we wskazanych przez Ciebie miastach) stosuje się metodę kija. To nie zadziała. Dojazdy do pracy samochodami są znacznie droższe niż zbiorkomem. Ludzie wybierają samochody nie dlatego, że są do nich przyspawani, a dlatego, ze albo nie mają innej możliwości, albo (jak w moim przypadku) dojazd zbiorkomem trwa 2-3 razy dłużej niż samochodem. Proponuję więc odwrócić kolejność działań, bo próby realizacji wizji oderwanej od reala (czyli fatalnego zbiorkomu i rosnącej frustracji kierowców) do niczego dobrego nie doprowadzą.
      Panu pełnomocnikowi życzę powodzenia i mam jeden apel - proszę działać na rzecz obowiązkowości odblasków dla pieszych. Ludzie nie zdają sobie sprawy, że po zmierzchu są niemal niewidoczni. Odblask dla każdego to byłby konkret.

      • 0 1

      • kierofczyki sami dbają wystarczająco mocno by utrudnić sobie i innym kierowcom życie.

        Twój przypadek nie jest typowy, wystarczy zresztą byś wreszcie zrozumiał, że każdy, kto decyduje się na wybór tego jak piszesz beznadziejnego zbiorkomu, spaceru pieszego do przystanku tego zbiorkomu lub przejazd rowerem, to sytuacja kierofczyków się poprawia - wybierający inne opcje nie korkują miasta ani nie konkurują z Tobą o miejsce do parkowania blisko celu podróży.

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane