- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (546 opinii)
- 2 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (16 opinii)
- 3 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (24 opinie)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (237 opinii)
- 5 Rekordzista dostał 5 mandatów (82 opinie)
- 6 Były senator PiS trafił do więzienia (355 opinii)
Gdańsk mniej obywatelski? Mało chętnych na podział 11 mln zł z Budżetu Obywatelskiego
O ponad jedną trzecią mniej wniosków wpłynęło do drugiej edycji Budżetu Obywatelskiego w Gdańsku. Przyczyn niższej frekwencji miasto upatruje m.in. w dużej ilości głosów (blisko 1,3 tys.), jaką musiał zdobyć pomysł, by zostać zrealizowany. Z kolei radni dzielnic wskazują, że to przez podział pieniędzy według okręgów konsultacyjnych, a nie dzielnic, co eliminuje z walki o inwestycje najmniejsze z nich.
Skąd taki spadek zainteresowania mieszkańców współudziałem w wydaniu 11 mln zł na niemal dowolny publiczny cel?
Miasto podaje kilka przyczyn.
- Mieszkańcy, którzy w poprzedniej edycji składali wnioski dotyczące małych projektów, przekonali się, że zdobycie przynajmniej 1,3 tys. głosów poparcia podczas głosowania nie jest proste - tłumaczy Magdalena Kuczyńska z biura prasowego Urzędu Miasta Gdańska. - Na liczbę wniosków może też mieć wpływ dopiero zakończona edycja pilotażowa. Niedawno składano wnioski, więc nie wszyscy byli przygotowani na kolejną edycję.
Choć trudno nie zgodzić się z faktem, że pierwsze edycje zwykle porywają większą ilość entuzjastów, radni gdańskich dzielnic wskazują na jeszcze jeden, być może najistotniejszy problem, który zniechęca mieszkańców do udziału we współtworzeniu Budżetu Obywatelskiego.
- Podczas drugiej edycji nie prowadziliśmy intensywnej kampanii, bowiem zasady tego budżetu zostały ustalone arbitralnie, bez konsultacji społecznych i w szczególności bez uwzględnienia najważniejszego wniosku z edycji pilotażowej, czyli tego, żeby budżety miały charakter dzielnicowy, a nie były związane z okręgami wyborczymi - mówi Piotr Dwojacki, radny dzielnicy Wrzeszcz Dolny. - Przez to spadła nam motywacja, bo trudno prowadzić kampanię na rzecz czegoś, z czym się nie do końca identyfikujemy.
Dwojacki wskazuje na jeszcze jedno zjawisko.
- Wydaje mi się, że promocja drugiej edycji Budżetu Obywatelskiego ze strony miasta była o wiele słabsza, niż w przypadku budżetu pilotażowego - dodaje rady Wrzeszcza. Mimo to, jego zdaniem, zgłoszenie 180 wniosków to nie jest powód do wstydu.
Argument o niesprawiedliwym podziale pieniędzy wysuwa też Tomasz Strug, radny z Oliwy.
-Dzielenie pieniędzy według okręgów, a nie dzielnic jest niesprawiedliwe. Wiele osób zniechęciło się, widząc, ile wysiłku trzeba włożyć w przygotowanie i rozpropagowanie wniosku - tłumaczy radny dzielnicy Oliwa. - Dlatego postanowiliśmy pójść nie w ilość, a w jakość. Zdecydowaliśmy się połączyć w jeden cztery wnioski dotyczące zagospodarowania terenów rekreacyjnych, w tym odtworzenia ścieżki zdrowia od Pachołka do ul. Czyżewskiego i ekologicznego placu zabaw. W sumie mamy pięć takich skondensowanych wniosków i na ich promocji będziemy się skupiać.
Większość wniosków złożonych do najnowszego budżetu dotyczy zagospodarowania terenów rekreacyjnych.
Co dzieje się z 28 projektami z pierwszej edycji, które ostatecznie zostały wybrane?
- Ich rozliczenie będzie gotowe po zakończeniu wszystkich procedur przetargowych, prawdopodobnie jesienią - informuje Magdalena Kuczyńska. - Choć na pilotażową edycję Budżetu Obywatelskiego zarezerwowano 9 mln zł, szacunkowa wartość 28 projektów przekroczyła 10 mln zł. Jeśli wartość inwestycji po przetargach będzie wyższa, niż zarezerwowane 9 mln, trzeba będzie znaleźć dodatkowe pieniądze i dokonać przesunięć w budżecie miasta.
Miasto zapewnia też, że nie ma mowy o tym, by któryś z projektów nie został zrealizowany.
- W Zarządzie Dróg i Zieleni oraz w Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska [te dwie instytucje realizują projekty z Budżetu Obywatelskiego - przyp. red.] przetargi idą zgodnie z planem - przekonuje Magdalena Kuczyńska. - Termin realizacji inwestycji jest określany w umowach. Jeśli realizacja z winy wykonawcy opóźniłaby się - co jest sytuacją czysto hipotetyczną - w umowach są zabezpieczenia, czyli kary umowne, które wykonawca zobligowany jest zapłacić.
Wnioski z drugiej edycji Budżetu Obywatelskiego zostaną poddane ocenie formalno-prawnej, która potrwa do 15 września 2014 r. Te, które uzyskają pozytywną ocenę, zostaną poddane pod głosowanie na przełomie września i października.
Głosowanie nad zakwalifikowanymi wnioskami odbywać się będzie od 29 września do 12 października 2014 r. i będzie miało również formę elektroniczną. Zagłosować będzie mógł każdy gdańszczanin, który przed 16 czerwca 2014 ukończył 16 lat. Swój głos będzie można oddać z dowolnego miejsca z dostępem do Internetu, a także w wyznaczonych godzinach w stacjonarnych Punktach Konsultacyjnych oraz we wszystkich Zespołach Obsługi Mieszkańców Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
I okręg - Brzeźno, Nowy Port, Letnica, Stogi, Przeróbka, Krakowiec - Górki Zachodnie, Wyspa Sobieszewska, Rudniki, Olszynka, Orunia-Św. Wojciech-Lipce - 30
II okręg - Śródmieście, Chełm, Ujeścisko-Łostowice - 32
III okręg - Siedlce, Suchanino, Piecki-Migowo, Jasień, Wzgórze Mickiewicza, Aniołki - 26
IV okręg - Młyniska, Wrzeszcz Górny, Wrzeszcz Dolny, Strzyża, Brętowo - 45
V okręg - Zaspa Rozstaje, Zaspa Młyniec, Przymorze Wielkie, Przymorze - 14
VI okręg - Żabianka-Wejhera-Jelitkowo-Tysiąclecia, Oliwa, VII Dwór, Osowa, Matarnia, Kokoszki - 21 Projekty ogólnomiejskie - 12
Miejsca
Opinie (114) 2 zablokowane
-
2014-07-07 10:21
właaaadza potrzebuje obywatelskiego przyklepania by wydac kasę i zadne CBA sie nie przyczepilo?
niech szukają frajerów gdzie indziej
- 5 4
-
2014-07-07 12:30
Place rekreacyjne we Wrzeszczu w jednym wniosku (2)
- Przez to spadła nam motywacja, bo trudno prowadzić kampanię na rzecz czegoś, z czym się nie do końca identyfikujemy - mówi Piotr Dwojacki
To prawda, że trudno było popierać porażkę radnych PO, którzy nie potrafili zagospodarować / rozwinąć zaangażowania społecznego w pierwszej edycji. W efekcie w większości okręgów doszło do sztucznego łączenia projektów w jeden wniosek, tak by kilka środowisk głosowało na jeden projekt, u nas to "Wrzeszcz - Rekreacja: Podleśna Polana // parkour Hallera // plac pryz Baczyńskiego (Bohomolca) // Plac Wybickiego.
Dobrze, że połączyliśmy wrzeszczańskie projekty w jeden, skonsolidowaliśmy siły. To jednak oznacza, że ograniczyliśmy szanse mieszkańców na wygraną małych projektów, np. upiększenia podwórka, placu zabaw. I to jest porażka polityków z PO i złych zasad budżetu obywatelskiego, bo przecież tu chodzi o aktywizację sąsiedzkich projektów, a nie remonty szkół czy duże inwestycje parkowo - rekreacyjne.- 8 4
-
2014-07-07 17:43
A czym sa Wasze pomysly, ajk ie malymi projektami.
Podeslia ie kreatywnie, inaczej niż inni i dzięki temu macie szanse na wygrana. Za to za rok może być trudniej, bo inni być może wykorzystają Wasz patent. Gratuluje pomyslu!
- 1 0
-
2014-07-08 19:37
ojojo
Lidka, wasze pomysły same ze sobą przecież konkurowały:) Stąd tyle animozji w radzie prawda?
- 0 0
-
2014-07-07 12:51
Zdrajcy z PiS (7)
Najbardziej mnie denerwują PiSowcy z Trójmiasta, wiadomo, że przy PiS 3miasto w ważnym okresie swojej historii będzie źle traktowane, dlaczego terminal gazowy nie powstał w 3miescie, bo ludzie głosują za PO, choć zapotrzebowanie energetyczne pomorza jest największe, planują nawet tu elektrownie jądrową, terminal powstał 300 km na Zachód bo tak kaczor wskazał. Jak ktoś z mieszkańców się łudzi, że z PiS będzie lepiej, to niech jedzie do Braniewa, Elbląga, bo tam kasa będzie szła, a na grunwaldzkiej dziury przez 20 lat nas czekają, brak drogi kaszubskiej,, do miejscowości wypoczynkowych na Helu, smród i korki, zadłużony uniwerek nie będzie wiodącą uczelnią nawet na Północy kraju (mają akademie w Słupsku), drogi prąd itd... Ale wiadomo Polak mądry po szkodzie ....
- 8 9
-
2014-07-07 15:20
Zdrajcy z PiS (2)
same negatywy, jak kochacie wiesniekow spod lomzy, to tam jedzcie, kaczor tam bedzie sypal kase, i sami zdecydujcie, czy wasza kasa z podatkow ma tam isc. Ja rozumiem nie lubic PO, ale zeby z tego powodu glosowac na obcych to przesada,
to jakby klocic sie z zona, to ona idzie po sasiada, zeby dal wam w ryj- 3 3
-
2014-07-07 15:50
miki, "daj sobie w ryj" (1)
- 2 4
-
2014-07-07 16:59
glupota ludzka nie zna granic ...
myslisz ze PiS Ci sie polepszy, moze i tak, jak w zatloczonym, zadymionym mieście bedziez zyl, a szpitalach beda dluzsze kolejki szybciej pojdziesz do Pana, 3 miasto przez 25 ostanich lat zyskiwalo, a po wyborzez pis nie, jestesmy na 3 liscie zarobkow w/g statystyki, ale jak ktos slucha leni ze wschodu, ktorym sie robic nie chce, ze w polsce jest zle, to mozna jeszcze w wiekszy klopot wpasc
- 2 3
-
2014-07-07 15:29
a dlaczego PO blokuje inwestycyjnie Gdynie? (3)
odpowiedz mi miki? Czy też niezależna i samorządowa Gdynia jest ością dla PO jak i dla PiS-u??
- 3 3
-
2014-07-07 15:37
Jakoś tego nie widać, Szczurek (2)
nieprawdziwe wieści rozgłasza, to ue bloknęło lotnisko, bo jest na bakier z PO, poza tym jak powiat gdański, Gdańsk, Sopot, Rumia itd dostaną w ryj, gdynia też dostanie, tak Ci zależny na kanale w Elblągu, mieszkanie tam planujesz kupić, albo kochasz Słupsk. To są tylko lokalne kłótnie, a 80% wyborcow PiS mieszka na wschodzie, i tam pojda inwestycje, jak PiS wygra. Juz lepszy SLD jak ktos po nie lubi...
- 3 4
-
2014-07-07 17:00
miki (1)
gdynia jest za dynamicznym rozwojem, polepszaniem życia jej mieszkaońcom, upiekszaniu, itd, bo sama miasto jest miejscem szczególnym. Gdynia jest wizytówką i symbolem gościnności, tolerancji i otwartości Polski na Świat. A z rozgrywkami typu PO/PiS i SLD to do Gdańska lub na zdupia jak piszesz
- 2 2
-
2014-07-07 17:09
a co w Gdyni szczegolnego jest
poza korkami i rozpadajacym sie oceanarium
- 4 2
-
2014-07-07 13:18
Jak się czyta te komentarze to się człowiek tylko upewnia... (2)
... że jakakolwiek władza w naszym kraju powinna nie robić nic. Jak cokolwiek się zrobi to ludzie narzekają. Budżet obywatelski? A za mało pieniędzy, a gdzie indziej mają więcej, a za późno poinformowali, a podział dzielnic nie taki, a to tylko PR-owe zagranie, a to "cwaniaki" tylko na tym skorzystają i "znajomi". No żesz w mordę. Było nie robić żadnych budżetów obywatelskich to nikt by nie narzekał.
- 3 6
-
2014-07-07 13:27
to podpucha dla takich frajerów jak ty (1)
- 3 3
-
2014-07-07 16:04
Właśnie, właśnie!
Budżet obywatelski to podpucha i woda na młyn odwetowców z Bonn!!!
- 0 2
-
2014-07-07 13:46
Na Górnym Niedżwiedniku mieszka może z 1000 -1500 osóbw tym dzieci, to skąd wziąć tyle podpisów?
Nasza dzielnica to tylko sypialnia, ale nie można nic zmienić, bo nie ma siły przebicia przy tak małej liczbie mieszkańców.
- 3 1
-
2014-07-07 13:51
Po co ten budżet, głosowania skoro miasto nie realizuje zwycięskich projektów?
- 6 2
-
2014-07-07 14:19
PRÓBOWALIŚMY na MATARNI (2)
Na 1200 osób mieszkających na Matarni, uprawnionych do głosowania było 600, głosowało 440 i co ???... i KLASYCZNIE NIC !!! Miasto rzuca przedwyborcze ochłapy swoim podatnikom. To NIC, że masz nadzieję, bo tak naprawdę... nie warto walczyć i nie warto marzyć.
- 7 4
-
2014-07-07 22:01
kto jest na NIE ?...
TEN KTO NIE MA MARZEŃ !!!
- 0 0
-
2014-07-08 18:26
dobrze gada
- 0 0
-
2014-07-07 15:25
A gdzie jest lista zgłoszonych projektów?
- pewnie PO jakimś czasie zoastana wpisane te WŁAŚCIWE?
- 7 1
-
2014-07-07 16:06
Mało wniosków, bo i tak wygrają szkoły. (1)
Wszak wyremontowane sale gimnastyczne to wspólny interes wszystkich gdańszczan!
- 3 6
-
2014-07-08 19:40
Pokaż, że też potrafisz
Podaj swój konkretny pomysł na projekt? Wysilisz się? Czy spinać pośladki tylko potrafisz?:)
- 0 0
-
2014-07-07 16:12
180 wnisków to i tak sporo (1)
Ludzie po prostu postawili na projekty, które mają szanse poparcia wśród większej ilości mieszkańców, a nie na malutkie projekciki które i tak by nie przeszły
- 5 3
-
2014-07-07 19:59
Po co mała dzielnica ma składać 10 wniosków , wystarczą 2 a dobre, większa szansa że głosy się skonsolidują
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.