- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (540 opinii)
- 2 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (16 opinii)
- 3 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (20 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (237 opinii)
- 5 Rekordzista dostał 5 mandatów (82 opinie)
- 6 Były senator PiS trafił do więzienia (354 opinie)
Gdańsk mniej obywatelski? Mało chętnych na podział 11 mln zł z Budżetu Obywatelskiego
O ponad jedną trzecią mniej wniosków wpłynęło do drugiej edycji Budżetu Obywatelskiego w Gdańsku. Przyczyn niższej frekwencji miasto upatruje m.in. w dużej ilości głosów (blisko 1,3 tys.), jaką musiał zdobyć pomysł, by zostać zrealizowany. Z kolei radni dzielnic wskazują, że to przez podział pieniędzy według okręgów konsultacyjnych, a nie dzielnic, co eliminuje z walki o inwestycje najmniejsze z nich.
Skąd taki spadek zainteresowania mieszkańców współudziałem w wydaniu 11 mln zł na niemal dowolny publiczny cel?
Miasto podaje kilka przyczyn.
- Mieszkańcy, którzy w poprzedniej edycji składali wnioski dotyczące małych projektów, przekonali się, że zdobycie przynajmniej 1,3 tys. głosów poparcia podczas głosowania nie jest proste - tłumaczy Magdalena Kuczyńska z biura prasowego Urzędu Miasta Gdańska. - Na liczbę wniosków może też mieć wpływ dopiero zakończona edycja pilotażowa. Niedawno składano wnioski, więc nie wszyscy byli przygotowani na kolejną edycję.
Choć trudno nie zgodzić się z faktem, że pierwsze edycje zwykle porywają większą ilość entuzjastów, radni gdańskich dzielnic wskazują na jeszcze jeden, być może najistotniejszy problem, który zniechęca mieszkańców do udziału we współtworzeniu Budżetu Obywatelskiego.
- Podczas drugiej edycji nie prowadziliśmy intensywnej kampanii, bowiem zasady tego budżetu zostały ustalone arbitralnie, bez konsultacji społecznych i w szczególności bez uwzględnienia najważniejszego wniosku z edycji pilotażowej, czyli tego, żeby budżety miały charakter dzielnicowy, a nie były związane z okręgami wyborczymi - mówi Piotr Dwojacki, radny dzielnicy Wrzeszcz Dolny. - Przez to spadła nam motywacja, bo trudno prowadzić kampanię na rzecz czegoś, z czym się nie do końca identyfikujemy.
Dwojacki wskazuje na jeszcze jedno zjawisko.
- Wydaje mi się, że promocja drugiej edycji Budżetu Obywatelskiego ze strony miasta była o wiele słabsza, niż w przypadku budżetu pilotażowego - dodaje rady Wrzeszcza. Mimo to, jego zdaniem, zgłoszenie 180 wniosków to nie jest powód do wstydu.
Argument o niesprawiedliwym podziale pieniędzy wysuwa też Tomasz Strug, radny z Oliwy.
-Dzielenie pieniędzy według okręgów, a nie dzielnic jest niesprawiedliwe. Wiele osób zniechęciło się, widząc, ile wysiłku trzeba włożyć w przygotowanie i rozpropagowanie wniosku - tłumaczy radny dzielnicy Oliwa. - Dlatego postanowiliśmy pójść nie w ilość, a w jakość. Zdecydowaliśmy się połączyć w jeden cztery wnioski dotyczące zagospodarowania terenów rekreacyjnych, w tym odtworzenia ścieżki zdrowia od Pachołka do ul. Czyżewskiego i ekologicznego placu zabaw. W sumie mamy pięć takich skondensowanych wniosków i na ich promocji będziemy się skupiać.
Większość wniosków złożonych do najnowszego budżetu dotyczy zagospodarowania terenów rekreacyjnych.
Co dzieje się z 28 projektami z pierwszej edycji, które ostatecznie zostały wybrane?
- Ich rozliczenie będzie gotowe po zakończeniu wszystkich procedur przetargowych, prawdopodobnie jesienią - informuje Magdalena Kuczyńska. - Choć na pilotażową edycję Budżetu Obywatelskiego zarezerwowano 9 mln zł, szacunkowa wartość 28 projektów przekroczyła 10 mln zł. Jeśli wartość inwestycji po przetargach będzie wyższa, niż zarezerwowane 9 mln, trzeba będzie znaleźć dodatkowe pieniądze i dokonać przesunięć w budżecie miasta.
Miasto zapewnia też, że nie ma mowy o tym, by któryś z projektów nie został zrealizowany.
- W Zarządzie Dróg i Zieleni oraz w Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska [te dwie instytucje realizują projekty z Budżetu Obywatelskiego - przyp. red.] przetargi idą zgodnie z planem - przekonuje Magdalena Kuczyńska. - Termin realizacji inwestycji jest określany w umowach. Jeśli realizacja z winy wykonawcy opóźniłaby się - co jest sytuacją czysto hipotetyczną - w umowach są zabezpieczenia, czyli kary umowne, które wykonawca zobligowany jest zapłacić.
Wnioski z drugiej edycji Budżetu Obywatelskiego zostaną poddane ocenie formalno-prawnej, która potrwa do 15 września 2014 r. Te, które uzyskają pozytywną ocenę, zostaną poddane pod głosowanie na przełomie września i października.
Głosowanie nad zakwalifikowanymi wnioskami odbywać się będzie od 29 września do 12 października 2014 r. i będzie miało również formę elektroniczną. Zagłosować będzie mógł każdy gdańszczanin, który przed 16 czerwca 2014 ukończył 16 lat. Swój głos będzie można oddać z dowolnego miejsca z dostępem do Internetu, a także w wyznaczonych godzinach w stacjonarnych Punktach Konsultacyjnych oraz we wszystkich Zespołach Obsługi Mieszkańców Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
I okręg - Brzeźno, Nowy Port, Letnica, Stogi, Przeróbka, Krakowiec - Górki Zachodnie, Wyspa Sobieszewska, Rudniki, Olszynka, Orunia-Św. Wojciech-Lipce - 30
II okręg - Śródmieście, Chełm, Ujeścisko-Łostowice - 32
III okręg - Siedlce, Suchanino, Piecki-Migowo, Jasień, Wzgórze Mickiewicza, Aniołki - 26
IV okręg - Młyniska, Wrzeszcz Górny, Wrzeszcz Dolny, Strzyża, Brętowo - 45
V okręg - Zaspa Rozstaje, Zaspa Młyniec, Przymorze Wielkie, Przymorze - 14
VI okręg - Żabianka-Wejhera-Jelitkowo-Tysiąclecia, Oliwa, VII Dwór, Osowa, Matarnia, Kokoszki - 21 Projekty ogólnomiejskie - 12
Miejsca
Opinie (114) 2 zablokowane
-
2014-07-08 07:37
Budżet - na dostęp do plaży
Uwaga jadąc na plaże do Brzeźna - nie znajdziesz wolnego miejsca postojowego.!!! wszystko sprzedane!!! Opłaty wysokie!!!
A teren po lewej stronie al. Hallera to wolne zarośnięte krzakami miejsce>
Gdańszczanie- tu budżet dla nas wszystkich !!! Tu wszyscy skorzystamy jak powstaną ogromne miejsca postojowe nawet dla autokarów wycieczkowych z Polski. Walczmy o te wolne tereny dla nas wszystkich. Mieszkańcy Brzeźna nie chcą mieć zastawionej samochodami dzielnicy- 1 4
-
2014-07-08 10:05
Gdanszczanie powinni uczyc sie od sopocian.....jak byc bardziej obywatelskim!
- 1 0
-
2014-07-08 10:53
I dobrze. 90% zgłoszonych projektów to i tak rzeczy, które magistrat powinien sam załatwiać, a nie wysługiwać się budżetem 'obywatelskim'. Zobaczcie, co jest zgłaszane i wygrywa w innych miastach - naprawa chodników, łatanie ulic, oświetlenie i zieleń miejska. Od tego jest - powinien być? - ZDiZ!
Dlaczego nie pociąga się tej komórki do odpowiedzialności? Po co ją utrzymywać, skoro pan Mietek z paroma sąsiadami są w stanie złożyć sensowny projekt remontu ulicy?- 1 1
-
2014-07-08 21:57
Gdynianie zarzucają nam brak aktywności
zgadzam się z nimi, ale co my mamy do powiedzenia mając takiego prezydenta ,więc po co mamy zbędnie buty wycierać skoro on i jego ludzie i tak decydują o zmianach .w naszym mieście.
- 0 0
-
2014-08-18 09:24
budżet obywatelski
z pierwszą nie wyszło to pilnowałam drugiej a teraz czekam czy spełnią się marzenia dzieciaków i młłodzierzy z wyspy . kontakt z urzędnikami ich uprzejmość oraz pomoc jest dla mnie miłym zaskoczeniem. trzymam kciuki aby doszedł realizacji projekt co poprawi wizerunek miejsca zapomnianego przez władze.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.