- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (43 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Nie monitorowano ilości wody zrzucanej przed i w czasie lipcowej powodzi
Pięć gdańskich zbiorników retencyjnych, które uległy zniszczeniu podczas lipcowej powodzi, nie miało przyrządów do pomiaru stanu wody - tak wynika z pisma, jakie otrzymaliśmy z Gdańskich Melioracji. Kilka godzin po publikacji tego artykułu, prezes spółki zaprzeczył słowom swojego pracownika.
W związku z opublikowaną w portalu Trojmiasto.pl odpowiedzią udzieloną przez dyrektora ds. technicznych Gdańskich Melioracji Sp. z o.o., Prezydent Miasta Gdańska zwołał na 23 sierpnia 2016 r. na godz. 8.00 w trybie pilnym Zarząd i Radę Nadzorczą Gdańskich Melioracji.
Z udzielonej bowiem przez dyrektora informacji wynikało, że albo prezes Melioracji wprowadził w błąd prezydenta, albo dyrektor ds. technicznych wprowadził w błąd opinię publiczną.
Na polecenie Prezydenta Miasta Gdańska Rada Nadzorcza Gdańskich Melioracji ma przeanalizować sytuację i podjąć ewentualne decyzje, natomiast wszystkie niejasności mają być przeanalizowane i podane, w postaci pełnej i rzetelnej informacji do opinii publicznej.
Przypomnijmy: ulewa, która przeszła nad Trójmiastem 14 i 15 lipca, wyrządziła wiele szkód. Największe w Gdańsku. Miasto wyceniło swoje straty na 10,5 mln zł (m.in. zalane lokale komunalne, uszkodzone tramwaje, itp.). Jeszcze wyższe i trudno policzalne szkody ponieśli mieszkańcy, których domy, sklepy i lokale użytkowe zostały podtopione. Podczas powodzi we Wrzeszczu zginęło dwóch mężczyzn. Kiedy brodzili w wodzie, zostali porażeni prądem.
Po powodzi pojawiły się głosy, że miejskie zbiorniki retencyjne były źle przygotowane do nadejścia fali powodziowej. Pięć z nich zostało przerwanych. Najgorzej było na Potoku Oliwskim i Strzyży. Uszkodzeniu uległy wtedy zbiorniki Orłowska II, Subisława, Bytowska (na potoku Oliwskim), Dolne Młyny i Nowiec II (na potoku Strzyża).
Postanowiliśmy więc sprawdzić, jak zarządca zbiorników - Melioracje Gdańskie - przygotował się na nadejście fali powodziowej.
Ile wody spłynęło z gdańskich zbiorników od 8 do 15 lipca?
Krótko po powodzi złożyliśmy w Melioracjach Gdańskich wniosek o udostępnienie informacji publicznej. Poprosiliśmy w nim o dane dotyczące poziomu wody na uszkodzonych zbiornikach retencyjnych w tygodniu poprzedzającym ulewę. Chcieliśmy poznać dane od piątku 8 lipca (kiedy to nikt nie przewidywał fali powodziowej) do 15 lipca, kiedy rozpoczęło się szacowanie szkód po wielogodzinnych opadach).
Pracownicy Gdańskich Melioracji dostali ostrzeżenie o zbliżających się opadach z IMGW w sobotę 9 lipca. Szef Gdańskich Melioracji, Andrzej Chudziak, zapewniał nas, że zrzucanie wody - do najniższego możliwego stanu - zaczęło się zaraz potem.
Trzeba tu bowiem podkreślić, że meliorantom nie wolno opróżnić zbiornika całkowicie - czego domagali się mieszkańcy (m.in. w komentarzach w naszym portalu). Nie pozwala na to Ustawa prawo wodne, bo doprowadziłoby to do unicestwienia flory i fauny w zbiorniku.
W odpowiedzi na nasz wniosek władze Gdańskich Melioracji poprosiły o wykazanie ważnego interesu publicznego, bowiem dane, jakich oczekujemy, wymagają przetworzenia.
Wyjaśniliśmy, że informacje te umożliwią mieszkańcom właściwą ocenę prac służb miejskich i lepsze przygotowanie się do takich sytuacji w przyszłości.
Zbiorniki bez pomiaru stanu wody
Odpowiedź, jaką otrzymaliśmy, zaskoczyła nas. Dimitris Skuras, dyrektor ds. technicznych w Gdańskich Melioracjach, przyznał, że pięć uszkodzonych zbiorników retencyjnych nie posiadało instalacji do pomiaru stanu wody.
Czy prawidłowo zatem opróżniano zbiorniki - Orłowska II, Subisława, Bytowska, Dolne Młyny na wypadek nadejścia fali powodziowej? Wygląda na to, że melioranci robili to na oko.
Instalację posiadał tylko jeden ze zbiorników, które uległy uszkodzeniu - Nowiec II. Mimo to nie uzyskaliśmy informacji o stanie wód w nim w tygodniu przed ulewą. Melioracje Gdańskie podały nam jedynie, że najwyższy poziom - 2,7 m - woda osiągnęła o godz. 22:37 14 lipca.
Czy to oznacza, że stan wody w zbiornikach nie był wcześniej kontrolowany? Tego nie wiemy. W każdym razie urzędnicy nie przedstawili żadnego dowodu na to, że dobrze przygotowali zbiorniki do przyjęcia fali powodziowej.
Coraz trudniej będzie chronić miasto przed opadami
Z dużym prawdopodobieństwem należy stwierdzić, że zbiorników bez urządzeń do pomiarów stanu wód w Gdańsku jest więcej. Brakuje nawet zwykłych listew mierzących głębokość wody - tzw. wodowskazów, nie wspominając o elektronicznych odpowiednikach tych urządzeń. Podczas konferencji prasowych po powodzi urzędnicy operowali wyłącznie ilością opadów (np. wskazując, że nad Oliwą spadło 165 l wody m kw., a przygotowali się na 90 l), a nie na przykład wielkością odprowadzonych wód z terenów miejskich, czy stanami wód w poszczególnych zbiornikach.
Zabudowywanie kolejnych terenów miasta - tworzenie nawierzchni, z których odprowadzamy wodę, a także zmiany klimatyczne przyczyniające się do coraz obfitszych opadów w okresie czerwca i lipca, dadzą jeszcze nie raz znać o sobie w Gdańsku. Tak duża woda jak w nocy z 14 na 15 lipca w rzekach i potokach Gdańska ma się pojawiać raz na 2-3 lata.
Miejsca
Opinie (182)
-
2016-08-23 06:04
Czekam na oficjalną informację, że w Gdyni też padało, też była ulewa, też były szkody. (34)
Co wszyscy ciągle z tymi atakami na budynia a szczurus nietykalny.
- 81 88
-
2016-08-23 06:40
(4)
Bo mają na niego zlecenie. Myślę że artykułów w tym stylu to i trybuna ludów by się nie powstydziła
- 23 30
-
2016-08-23 07:27
PO juz dziekujemy (2)
- 24 19
-
2016-08-23 11:34
żebyś wiedział, że dziękujemy, bo jest za co dziękować (1)
Gdańsk w przeciągu ostatnich 10 lat dokonał olbrzymiego skoku, przoduje we wszelkich rankingach. Liczenie na to, że jak władzę w mieście przejmie jakiś "dobrozmianowiec" w stylu Jaworskiego to będzie lepiej, to szczyt naiwności. Będzie to samo co z Energą .. na dzień dobry straty, dotowanie śląskich kopalń i sponsoring "patriotycznych" imprez.
- 12 5
-
2016-08-23 16:09
skoku... chyba na kasę
gdzieś się może buduje, ale stare ulice, zabudowy niszczeja
to tak jakby krótka kołderka- tu przykryjesz a tam nie starcza
także proszę nie mówić o skoku-ile miejsc w Gdańsku jest niszczonych, dewastowanych tego nikt nie "notuje",....- 2 5
-
2016-08-23 11:30
uwaga znowu najazd trolli z urzędu miasta Gdynia, widać po IP i minusach!!!
- 6 2
-
2016-08-23 07:32
a to ten wybitny fachowiec z UM?
Takich ludzi nam trzeba. .. Jak mawial Lenin
- 8 8
-
2016-08-23 07:33
bo w Gdyni wszystko (11)
idzie tak jak trzeba, zgodnie z prawem, procedurami i zdrowym rozsądkiem. Do Pana prezydenta dr Wojciecha Szczurka nie ma jak się przyczepić w legalny sposób. To samo tyczy wszystkich włodarzy Gdyni. Jedyne narzekania można napotkać ze strony internetowych trolli, malkontentów życiowych i pisowskich oszołomów
- 19 18
-
2016-08-23 08:16
oisiwskich oszołomów??? co z paktem pis - samorządność?? (7)
zakład, że pis nie wystawi nikogo w wyborach samorządowych??
jakby twój Szczuruś był z innej partii, to CBA miałoby co robić w urzędzie miasta.
co z aferą parkingową???- 5 4
-
2016-08-23 10:02
Pis nikogo nie wystawia??? (6)
Zapomniałeś??? A Horała? Wystawiają symbolicznie, bo wiedzą, że mieszkańcy Gdyni są rozumni i pogonili by pisowców gdzie pieprz rośnie.
- 3 7
-
2016-08-23 10:14
Przecież mamy pisowskiego prezydenta który ma pakt z pisem!! o czym ty człowieku bredzisz???! (5)
- 7 2
-
2016-08-23 10:44
sam jesteś pisowski (3)
i masz pakt z psychiatrą
- 4 6
-
2016-08-23 11:31
zobacz na wikipedi na profil szczurka, dwa zdjęcia z tego jedno z pisowskim prezydentem hahahaha (2)
- 4 2
-
2016-08-23 13:43
hahah (1)
ja mam zdjęcie z Davidem Loganem oraz Lewandowskim. I czego to dowodzi. Szczurek niejednoklrotnie w wywiadach podkreślal, że jest bezpartyjny, ale gospodarczi bliżej mu do PO
- 0 5
-
2016-08-23 14:24
:)) gospodarczo za PO:)))? co by nie mówić o platformie, to za ich rządów kraj poszedł do przodu.
Gdynia jakoś stoi w miejscu noo chyba, ze chodzi ci o wydawanie kroci na administarcję, to bardzo podobne podejście mają.
- 5 1
-
2016-08-23 10:53
hahaha
no to jest pisowski czy ma pakt z pisem? Co za dekiel hahaha
- 3 4
-
2016-08-23 10:08
(2)
Dokladnie tak, i te ciagle komentarze jak to zle sie zyje w Gdyni. Zyje sie zle, ale mieszkancom Gdanska!
- 3 9
-
2016-08-23 10:14
a także (1)
pisowskim nieudacznikom i zawistnikom
- 2 5
-
2016-08-23 10:56
zgadza się
co widać po aktywności tutaj. Do popołudnia przewagę tutaj mają pisowcy. Wiadomo - siędzą w domu, żyją z socjalu i 500+, niewykształceni. Później pracujący, wykształceni wracają z pracy i wieczorem zyskują przewagę. Ot cały Pis i jego wyborcy. Obserwuję to od bardzo dawna na wszystkich portalach.
- 2 6
-
2016-08-23 07:34
Ponieważ (1)
Adamowicz i Karnowski są solą w oku PIS'u.
- 16 12
-
2016-08-23 08:00
dorzniemy watache
Jak mawial miszcz z Platfusow
- 11 12
-
2016-08-23 07:55
Dajcie spokój Panu PREZYDENTOWI (7)
Ma dość swoich kłopotów...
- 12 3
-
2016-08-23 09:26
(6)
Ojej, a jakich???
- 6 4
-
2016-08-23 10:05
PISlamiści (5)
próbują go wrobić w afery, bo nie mogą znieść, że w Tricity nigdy nie będą rządzić w wyniku uczciwych wyborów. Ludzie są za mądrzy aby głosować na PIS, więc próbują siłą i fortelem go utrącić. Nie zdziwię się jak niebawem zacznie się w całej Polsce fabrykowanie dowodów i nocne aresztowania.
- 7 9
-
2016-08-23 10:16
bredzisz! w Gdyni już V kadencję jest pisowski prezydent!!! (3)
- 8 2
-
2016-08-23 11:15
pisowsko-ruski trol nie ustaje w swoich nieudanych próbach
- 1 6
-
2016-08-23 12:13
(1)
będzie i następną, bo w Gdyni mieszkają mądrzy ludzie i nie dają się łapać na lewackie obiecanki
- 1 6
-
2016-08-23 13:45
w stylu 500+
mieszkanie + i inne socjalistyczne wymysły pisowskich bolszewików
- 4 2
-
2016-08-23 11:20
Kwik kwiiiiiiiiiiiiiik!
W koncu ktos sie porzadnie dobierze do d*pska konesera mieszkan z rabatem od deweloperow.
PS. Nigdy nie glosowalem na PIS.- 3 5
-
2016-08-23 08:39
(3)
Padało i też są spore straty, ale dużo mniejsze, bo widocznie teren był lepiej zabezpieczony. Bezsensowny jest twój post.
- 6 3
-
2016-08-23 08:51
straty w Gdańsku 9 milionów - 500 tysięcy mieszkańców, Gdynia 6 milionów - 240 tysięcy mieszkańców. (1)
gdzie straty na mieszakńca były większe???
- 7 2
-
2016-08-23 08:56
9 > 6
miasto to miasto, na tak postawione pytanie: straty większe były w Gdańsku
- 4 12
-
2016-08-23 11:38
Nie.
Przede wszystkim opady były po prostu większe w Gdańsku. Nawet na terenie Gdańska nie padało wszędzie równomiernie i pechowo najwięcej wody spadło na wzgórzach, więc cała ta woda spływała niżej.
W Sopocie jakie straty były? Albo w Redzie czy Pruszczu? Oni to muszą mieć zabezpieczenia!!- 6 0
-
2016-08-23 10:02
W Gdyni tak
Ale w Kosakowie świeciło słońce i nie było mgły
- 5 1
-
2016-08-23 16:31
sory taki mamy klimat
Jak mawiala wybitna Bienkowska
- 2 2
-
2016-08-23 06:08
ale prezydent Gdańsk mowila ze wszystko było pod kontrolą (7)
A On nie kłamie
- 152 20
-
2016-08-23 06:45
Pą prezydą prawie nigdy nie kłamie.
- 16 10
-
2016-08-23 07:22
kasa kasa kasa
była pod kontrolą
wodę olać- 16 5
-
2016-08-23 07:23
Dimitri SKURAS -wcześniej dyr wydz lokalowego-z aferą korupcyjną (1)
Ten pan nadzorował skorumpowane urzedniczki Gdańskiego wydziału lokalowego nie miał nawet na tyle honoru aby podać się do dymisji -dlatego też Adamowicz traći głosy wyborców za litość(po aferze przeniesiony na dyr ds tech melioracjj- chwalił się że sam znalazł pracę pękam ze śmiechu..)dla niekompetentnych urzędników
- 41 7
-
2016-08-23 07:30
zobowiazania agentura zobowiazania
jak nie znajdzie pracy to jeszcze cos po pijaku chlapnie. ..
- 18 4
-
2016-08-23 13:36
woda ma to do siebie ze sie POdnosi i OPada...
w imie partyjnej lojalnosci..
- 6 0
-
2016-08-23 18:22
Widać, że w Melioracjach siedzą tęgie łby. (1)
Nie jestem specem od zbiorników, ale tanio można zrobić mini centrum dowodzenia - wystarczy deska z podziałką, skierowana kamerka z modułem GSM i widzimy ile wody jest w zbiornikach. No ale mamy za to od groma kamer z tristara....
- 0 2
-
2016-08-23 22:24
pomiar poziomu wody robi się za pomocą mierników ultradźwiękowych
bądź w innych bezstykowych technologiach. Urządzenia takie są np. na Strzyży na Reja przy skrzyżowaniu z Kochanowskiego.
- 0 0
-
2016-08-23 06:15
Kto by panie monitorował, toż to nikt nie ma do tego głowy. (7)
Gdyni i Sopotu nie zalało, a w Gdańsku jak zwykle, brawo Budyń.
- 99 31
-
2016-08-23 06:33
Gdyni nie zalalo??? Kilkuset zalanych domów zerwany most (5)
Droga, schody, nasyp i najważniejsze nikt nie usuwa skutków.
- 24 9
-
2016-08-23 06:41
Mowisz raczej o Gdansku, nasyp zdemolowany do dzisiaj nie jeździ PKM (4)
W Gdyni i Sopocie nie bylo powodzi, precz peowski pomiocie
- 20 18
-
2016-08-23 06:46
krajobraz jak po wojnie. Tak jedna z gazet określiła Gdynię po powodzi
No ale trojmiasto.pl przez dłuższy czas udawało ze w Gdyni straty są niewielkie
- 21 8
-
2016-08-23 06:47
Normalnie straszne. Największy opad od kilkudziesięciu lat i zalało.
To może zamiast całego miasta zrobić zbiornik retencyjny ?
- 8 12
-
2016-08-23 07:13
Jak sojusz pis - Samorządnośc??? (1)
Nasyp przy trasie Kwiatkowskiego baranku
- 10 5
-
2016-08-23 11:17
ruski trol w natarciu
- 1 4
-
2016-08-23 08:29
a po co monitorować zbiornik o głębokości grodzi spustowej?
na tak płytkim nawet nie ma potrzeby instalować listwy wodowskazowej. Zbiorniki głębokie są monitorowane.
- 11 3
-
2016-08-23 06:15
(15)
Ostatnia taka ulewa miała ponoć być 65 lat temu, skąd zatem wniosek, ze "Tak duża woda jak w nocy z 14 na 15 lipca w rzekach i potokach Gdańska ma się pojawiać raz na 2-3 lata" ? Szukanie sensacji na siłę czy czymś jest poparta ta teza?
- 53 73
-
2016-08-23 08:47
bo zmienia się klimat? Wyjrzyj czasami za okno. (5)
- 11 13
-
2016-08-23 09:19
(3)
Nie zauważyłem żeby ilość opadów zwiększyła sie trzydziestokrotnie.
- 13 5
-
2016-08-23 11:43
nie ilość, tumanie, a częstotliwość (2)
Chodzący dowód na niski poziom edukacji w tym kraju.
- 3 2
-
2016-08-23 15:06
(1)
Częstotliwość opadów wzrosła 30-krotnie? Pewnie baran z maturą z matmy od Giertycha się wymądrza. Co za jełop.
- 2 2
-
2016-08-24 02:21
Jeżeli nie widzisz różnicy pomiędzy podlewaniem konewką a strumieniem
z hydrantu to nawet Einstein Ci nie pomoże. Roczna ilość opadów podawana
przez urzędy statystyczne nie podaje o obfitości jednorazowej.
Powiedzmy że to co ma spaść w przeciągu jednego miesiąca spada w przeciągu
10 minut to wtedy będziesz widział różnicę czego nikomu tego nie życzę.- 0 0
-
2016-08-23 10:11
Co za bzdura.
- 7 1
-
2016-08-23 09:06
zbiorniki wybudowano, utrzymywano w nich wysoki poziom wody żeby ładnie wyglądało (3)
a tak naprawdę nikt nie znał bilansu wodnego (wpływ - ubytek - wsiąkanie - parowanie) ?? Ale co się dziwić jak w urzędach są pozatrudniane pociotki po zaocznym zarządzaniu w Wyższej Szkole Bankowej. Młodych ludzi z wiedzą się nie zatrudnia i są tego efekty. O opadzie było wiadomo 48 godzin wcześniej. W dniu opadu zbiorniki powinny być minimalnie wypełnione (dla podtrzymania ekosystemu). Ilość wody w okresie czerwiec - lipiec (czas nawalnych opadów) powinna być w tych zbiornikach sprawdzana CODZIENNIE.
- 28 5
-
2016-08-23 10:55
dokladnie (1)
Zawsze mnie dziwiło, że te zbiorniki retencyjne (którymi nota bene tak się chwalono) były zawsze pełne chociaż niby w razie deszczu mają przyjąć wodę. .....
- 6 3
-
2016-08-23 11:40
nie były pełne
3cm z metra to nie zapełnienie. Tak, jak 30cm z trzech metrów.
- 1 1
-
2016-08-23 19:17
jest sprawdzana co godzinę
automatem. I były wypełnione minimalnie, ale przecież pluć może każdy głupek bez szkoły
- 2 1
-
2016-08-23 09:27
(2)
ostatnia taka duża a moim zdaniem większa ulewa w Gdańsku była w 2001 roku a nie 65 lat temu i chyba w 2001 roku dotknęła bardziej Gdańsk
- 10 6
-
2016-08-23 09:55
(1)
W tej z 2001 spadło 120l/ m2 czyli sporo mniej a straty były wielokrotnie większe
- 10 4
-
2016-08-23 10:30
To nie jest prawda. Nie wciskaj ludziom ciemnoty.
- 8 5
-
2016-08-23 09:32
Co kilka lat Wrzeszcz pływa pod wodą (1)
Ja nie wiem ale co kilka lat Wrzeszcz pływa bo jest ulewa... Poszukajcie zdjęć z autami pływającymi na grunwaldzkiej/do studzienki więc to jest już norma a nie raz na 100 czy 50 lat. A teraz będzie jeszcze gorzej z tego co czytamy bo całkowicie zaniedbana i nie kontrolowana jest sytuacja w Gdańsku z wodami opadowymi. Na co idą pieniądze za wody opadowe?
- 12 5
-
2016-08-23 14:52
na pensje panów dyrektorów z naszej łaski...
- 2 1
-
2016-08-23 06:16
Nie dali rady (4)
Prezydent Gdańska nie wie ile ma mieszkań a ma wiedzieć ile jest wody w zbiornikach retencyjnych. A tak na poważnie to pan prezydent od dawna otoczył się ludźmi którzy świetnie potrafią się wymigać ze wszystkiego chyba czas na zmiany.
- 228 21
-
2016-08-23 07:36
Towarzystwo wzajemnej adoracji
Dokladnie jak piszesz. Gdańskiem rządzi towarzystwo wzajemnej adoracji. Adamowicz ich nie zwolni bo boi się , że zwolniony zacznie sypać. A poziom zarządzania np. ZDIZ jest jak zakladow pracy za komuny
- 45 6
-
2016-08-23 08:06
Bo trzeba było kanały burzowe zbudować... (2)
... a nie zatrudnić kilkuset urzędników w melioracjach,
Jak byłem w Afryce to tam w mieście nadmorskim były eleganckie kanały, którymi woda spływała prosto do morza. Bez dziesiątek zbiorników retencyjnych, śluz i urzędników do kontrolowania tego. Prosty i bezobsługowy system.- 8 4
-
2016-08-23 08:10
Tyle wody widziałes w Aryce ?
Rzeki w kanałach wybetonowanych to jedna z największych przyczyn
gigantycznych powodzi na swiecie .- 5 2
-
2016-08-23 09:15
No to jak spływała prosto do morza, to przynajmniej wiadomo skąd tam susza.
- 3 2
-
2016-08-23 06:22
Wystarczy zerknąc na zbiorniki Madalińskiego i sąsiednie brak wodowskazu (9)
Bez wodowskazu nie ma możliwości pomiaru ilości wody! Bylejakość aż szczypie w oczy skoro to mają być zbiorniki przeciwpowodziowe jak tłumaczyli urzędnicy. Nigdzie w kraju nawet na wioskach nikt nie robi takich numerów.
Szkody należy rozliczyć a ubezpieczyciel na pewno się wypnie w takiej sytuacji. Dwóch zmarłych w centrum miasta w wyniku powodzi to groza tym bardziej że to nie był kataklizm tylko zwykły deszcz. O dwóch za dużo. W innych krajach to wystarczający powód do dymisji prezydenta i osób odpowiedzialnych. Bo tam ludzie się wstydzą swojej niekompetencji. W Gdańsku na stanowisku dyrektora melioracji jest z wykształcenia... na innych podobnie. Niestety europeistyka socjologia czy historia to nie są kierunki po których można pracować jako urzednik w mieście.- 106 18
-
2016-08-23 06:29
Wielkie powodzie w USA a Obama nie podał się do dymisji . (3)
jak to byl taki sobie zwykly deszczyk to ty jesteś geniuszem .
- 17 17
-
2016-08-23 07:42
Tak. To był zwykły deszcz. Przestańcie kłamać.
- 13 8
-
2016-08-23 11:52
A co było w nim niezwykłego tytanie intelektu 90l/m2 (1)
to poczytaj ile spadło w USA. Do tego zarządzanie kilkoma zbiornikami retencyjnymi przyrównujesz do zarządzania powodzią na terenie niemal równym powierzchni 8 polskich województw?
A najlepsze jest to porównywaczu że tam ludzi ewakuowano na czas i nikt nie zginął a w Gdańsku nawet prezydenta nie było nie wspominając o komunikatach o ewakuacji. Za takie zaniedbania w USA podaje się winnym zastrzyki lub sadza na krześle elektrycznym dlatego tam nikt nie dopuszcza się zaniedbań i nikt nie robi z członka PO po licho wie jakiej szkółce szefa melioracji. Żarty o polakach nie biorą się tam bo ktos ma widzimisie a zwyczajnie z takich sytuacji jak ta w Gdańsku.- 9 3
-
2016-08-23 13:14
Jakiej ewakuacji, kogo niby ewakuować , może ochraniarzey z Galerii?
- 2 5
-
2016-08-23 06:45
(1)
Zwykly deszcz Ty to dopiero jestes Niezwykly.....
- 8 8
-
2016-08-23 11:55
taa ty mannę widziałeś i z gębą ruszyłeś się napchać ale cię sponiewierało i działanie środków specjalnego przeznaczenia
- 1 1
-
2016-08-23 10:17
Jeszcze politologia, na stanowiskach kierowniczych o profilu technicznym, dramat ...
- 10 1
-
2016-08-23 12:08
To nie tylko PiS ma ludzi bez kompetencji?
To w POmiastach jest podobnie? POmówienia... NIK-u przybywaj, czas na POrządki nastał...
- 3 1
-
2016-08-23 12:10
Kompetencje na stanowisku...
A co na KOD-owcy, będą protesty?
- 3 1
-
2016-08-23 06:27
Betonowac, betonować, betonować , a w przerwach wycinac , wycinac , wycinać. (3)
rozciagac osiedla pod Kartuzy i Koscierzyne
a w centrum miasta utrzymywac smietniki w postaci Ogródków Działkowych .- 97 26
-
2016-08-23 07:44
Akurat z ogródkami nie trafiłeś w tym temacie (1)
Bo to bardzo skuteczny odbiorca nadmiaru wody.
- 29 1
-
2016-08-23 08:32
ogródek =
trochę roślin + ulica, droga ( beton lub asfalt )+ kanalizacja,
Las ( nie plantacja drzew z usuniętym dolnym i średnim piętrem roślin )= b.duża zdolność retencyjna wód opadowych
Wniosek:
Nie wycinać lasu na morenowych wzgórzach nad miastem.- 19 7
-
2016-08-23 08:32
gdyby nie ogrodki dzialkowe
to 40% wrzeszcza byłoby pod wodą , ale spokojna twoja rozczochrana. Budyn juz kilka hetarow skosil na zabudowe centrami handlowymi przy suchaninie, teraz kroi kolejne . Zostana jeszcze tylko te na zaspie....ale to nie pomoze.
Zaleje nas bo udar od nadmiaru mieszkan wystapil.- 19 3
-
2016-08-23 06:28
Zbiorniki swoją drogą, ale co z zabetonowanym miastem, dwastowanymi okolicznymi lasami? (2)
Problem ochrony przeciwpowodziowej nie rozwiążą same zbiorniki retencyjne. Trzeba go rozwiązać systemowo, uwzględniając wszystkie czynniki związane z retencją środowiska. Inaczej znów zginą ludzie, bo opady nawalne będą coraz częstsze w związku ze zmianami klimatycznymi.
- 81 9
-
2016-08-23 10:19
(1)
Piszesz madrze, ale wiekszosc tego nie rozumie.
- 4 1
-
2016-08-23 12:03
Wniosek:
edukacja, edukacja i jeszcze raz edukacja.
Sadzić las a nie wycinać i nie betonować ani nie kanalizować terenów leśnych .
Kolej w mieście budować na estakadach - nasypy zabierają dużo powierzchni i dzielą miasto, poza tym grunt w miastach dużo kosztuje.
Jak się kończy "oszczędne budowanie" na nasypach- patrz PKM.
Nie betonować tak bardzo górnych dzielnic miasta.
Zbiorniki retencyjne tak ale łącznie z dobrym zarządzaniem nimi.
Wielu powyższego też nie rozumie dlaczego tak i na dowód minusy które pojawią się pod tym postem.- 5 1
-
2016-08-23 06:43
(1)
U Nas sie buduje robi....i zostawia samemu sobie a jak co do czego przypominaja sobie o roznych rzeczach...i wtedy wychodzi niekompetentnosc....zbiornik bez pomiaru ?! A kto by to, pozniej kontrolowal e tam nie oplaca sie.. Tak to jest....
- 40 6
-
2016-08-23 16:10
a może budyn marzy o "polskiej Wenecji"?
- 2 2
-
2016-08-23 06:44
(3)
Na podstawie jakich pomiarów i jakim sprzętem autor twierdzi, że co 2-3 lata będziemy mieć opady jak te które były największe od 65 lat?
- 34 34
-
2016-08-23 10:07
Na podstawie własnych pomiarów ... (1)
oraz własnym sprzetem ...
- 8 1
-
2016-08-23 11:15
nawet nie własnych
melioracje mają własną sieć pomiarową, z dostępnymi na żywo danymi opadowymi
- 0 0
-
2016-08-23 11:56
od 165lat moze 90l/m2 to dużo hahaha
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.