- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (43 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Nie monitorowano ilości wody zrzucanej przed i w czasie lipcowej powodzi
Pięć gdańskich zbiorników retencyjnych, które uległy zniszczeniu podczas lipcowej powodzi, nie miało przyrządów do pomiaru stanu wody - tak wynika z pisma, jakie otrzymaliśmy z Gdańskich Melioracji. Kilka godzin po publikacji tego artykułu, prezes spółki zaprzeczył słowom swojego pracownika.
W związku z opublikowaną w portalu Trojmiasto.pl odpowiedzią udzieloną przez dyrektora ds. technicznych Gdańskich Melioracji Sp. z o.o., Prezydent Miasta Gdańska zwołał na 23 sierpnia 2016 r. na godz. 8.00 w trybie pilnym Zarząd i Radę Nadzorczą Gdańskich Melioracji.
Z udzielonej bowiem przez dyrektora informacji wynikało, że albo prezes Melioracji wprowadził w błąd prezydenta, albo dyrektor ds. technicznych wprowadził w błąd opinię publiczną.
Na polecenie Prezydenta Miasta Gdańska Rada Nadzorcza Gdańskich Melioracji ma przeanalizować sytuację i podjąć ewentualne decyzje, natomiast wszystkie niejasności mają być przeanalizowane i podane, w postaci pełnej i rzetelnej informacji do opinii publicznej.
Przypomnijmy: ulewa, która przeszła nad Trójmiastem 14 i 15 lipca, wyrządziła wiele szkód. Największe w Gdańsku. Miasto wyceniło swoje straty na 10,5 mln zł (m.in. zalane lokale komunalne, uszkodzone tramwaje, itp.). Jeszcze wyższe i trudno policzalne szkody ponieśli mieszkańcy, których domy, sklepy i lokale użytkowe zostały podtopione. Podczas powodzi we Wrzeszczu zginęło dwóch mężczyzn. Kiedy brodzili w wodzie, zostali porażeni prądem.
Po powodzi pojawiły się głosy, że miejskie zbiorniki retencyjne były źle przygotowane do nadejścia fali powodziowej. Pięć z nich zostało przerwanych. Najgorzej było na Potoku Oliwskim i Strzyży. Uszkodzeniu uległy wtedy zbiorniki Orłowska II, Subisława, Bytowska (na potoku Oliwskim), Dolne Młyny i Nowiec II (na potoku Strzyża).
Postanowiliśmy więc sprawdzić, jak zarządca zbiorników - Melioracje Gdańskie - przygotował się na nadejście fali powodziowej.
Ile wody spłynęło z gdańskich zbiorników od 8 do 15 lipca?
Krótko po powodzi złożyliśmy w Melioracjach Gdańskich wniosek o udostępnienie informacji publicznej. Poprosiliśmy w nim o dane dotyczące poziomu wody na uszkodzonych zbiornikach retencyjnych w tygodniu poprzedzającym ulewę. Chcieliśmy poznać dane od piątku 8 lipca (kiedy to nikt nie przewidywał fali powodziowej) do 15 lipca, kiedy rozpoczęło się szacowanie szkód po wielogodzinnych opadach).
Pracownicy Gdańskich Melioracji dostali ostrzeżenie o zbliżających się opadach z IMGW w sobotę 9 lipca. Szef Gdańskich Melioracji, Andrzej Chudziak, zapewniał nas, że zrzucanie wody - do najniższego możliwego stanu - zaczęło się zaraz potem.
Trzeba tu bowiem podkreślić, że meliorantom nie wolno opróżnić zbiornika całkowicie - czego domagali się mieszkańcy (m.in. w komentarzach w naszym portalu). Nie pozwala na to Ustawa prawo wodne, bo doprowadziłoby to do unicestwienia flory i fauny w zbiorniku.
W odpowiedzi na nasz wniosek władze Gdańskich Melioracji poprosiły o wykazanie ważnego interesu publicznego, bowiem dane, jakich oczekujemy, wymagają przetworzenia.
Wyjaśniliśmy, że informacje te umożliwią mieszkańcom właściwą ocenę prac służb miejskich i lepsze przygotowanie się do takich sytuacji w przyszłości.
Zbiorniki bez pomiaru stanu wody
Odpowiedź, jaką otrzymaliśmy, zaskoczyła nas. Dimitris Skuras, dyrektor ds. technicznych w Gdańskich Melioracjach, przyznał, że pięć uszkodzonych zbiorników retencyjnych nie posiadało instalacji do pomiaru stanu wody.
Czy prawidłowo zatem opróżniano zbiorniki - Orłowska II, Subisława, Bytowska, Dolne Młyny na wypadek nadejścia fali powodziowej? Wygląda na to, że melioranci robili to na oko.
Instalację posiadał tylko jeden ze zbiorników, które uległy uszkodzeniu - Nowiec II. Mimo to nie uzyskaliśmy informacji o stanie wód w nim w tygodniu przed ulewą. Melioracje Gdańskie podały nam jedynie, że najwyższy poziom - 2,7 m - woda osiągnęła o godz. 22:37 14 lipca.
Czy to oznacza, że stan wody w zbiornikach nie był wcześniej kontrolowany? Tego nie wiemy. W każdym razie urzędnicy nie przedstawili żadnego dowodu na to, że dobrze przygotowali zbiorniki do przyjęcia fali powodziowej.
Coraz trudniej będzie chronić miasto przed opadami
Z dużym prawdopodobieństwem należy stwierdzić, że zbiorników bez urządzeń do pomiarów stanu wód w Gdańsku jest więcej. Brakuje nawet zwykłych listew mierzących głębokość wody - tzw. wodowskazów, nie wspominając o elektronicznych odpowiednikach tych urządzeń. Podczas konferencji prasowych po powodzi urzędnicy operowali wyłącznie ilością opadów (np. wskazując, że nad Oliwą spadło 165 l wody m kw., a przygotowali się na 90 l), a nie na przykład wielkością odprowadzonych wód z terenów miejskich, czy stanami wód w poszczególnych zbiornikach.
Zabudowywanie kolejnych terenów miasta - tworzenie nawierzchni, z których odprowadzamy wodę, a także zmiany klimatyczne przyczyniające się do coraz obfitszych opadów w okresie czerwca i lipca, dadzą jeszcze nie raz znać o sobie w Gdańsku. Tak duża woda jak w nocy z 14 na 15 lipca w rzekach i potokach Gdańska ma się pojawiać raz na 2-3 lata.
Miejsca
Opinie (182)
-
2016-08-23 09:47
Stara Oliwa
Pamiętam jak w latach 50-tych gość jeździł rowerem od Doliny Radości do Jelitkowa i prostą techniką /dechy w śluzie/ regulował poziom wody w stawach.
Co kilka lat bagrowano też stawy.I nie było powodzi.
Do roboty Włodarze !- 21 0
-
2016-08-23 09:56
Tym..
wszystkim kolesiom honor myli się z honorarium.
- 19 2
-
2016-08-23 10:02
A dzisiaj jaki poziom w zbiornikach , bo coś czuje w kościach ?
- 15 1
-
2016-08-23 10:32
Po tym piśmie można wnioskować
że ten dyrektor to może nawet i podstawówki nie skończył, skoro nie wie co to akapit
- 10 1
-
2016-08-23 10:47
Wodowskaz i kamera ip. (1)
To nie można zamontować tak niecodziennych urządzeń jak wodowskaz i kamera ip podłączyć ją do centralnego systemu zarządzającego ruchem? Bodajrze tristar się nazywa. All in One
- 7 2
-
2016-08-23 11:37
Są zainstalowane na zbiornikach głębokich
nie na ozdobnych rozlewiskach
- 0 0
-
2016-08-23 10:52
Oni nawet nie umieją zaadresować
Odpisali Naskrętowi jako osobie prywatnej, zamieszkałej w Zieleniaku, taki urzędniczy żarcik jak mniemam. No chyba że żarcik redaktora, że pytał jako osoba prywatna, a nie w trybie prawa prasowego. Gospodarka wodna to też żarcik, więc w sumie wszystko w tej samej konwencji.
- 10 1
-
2016-08-23 10:59
Brak pomiaru stanu wody w zbiornikach... (3)
Że co k...a? 21 wiek, gruba kasa wywalona na remonty, technika, elektronika, bajery i sie komuś zapomniało, że 15 lat temu było podobnie i nikt nie zna ilości / poziomu wody w zbiornikach retencyjnych lub każdych innych? Oj tam, oj tam czepianie się... NIK miałby co robić na długi czas...
- 12 2
-
2016-08-23 11:38
pomiary.gdmel.pl (2)
strona z pomiarami dostępna od kilku lat, online
- 3 2
-
2016-08-23 20:37
na stronie nie ma wcale pomiaru poziomu napelnienia zbiorników (1)
i to jest skandal same opady to pusty śmiech skad wiedza o poziomie napelnienia dzwonią do astrologów.....instalacja jest prosta i tania to nie PRL panie Skuras i nie lokalówka gdzie pana podwładni brali w łapę aż furczało a pan nie miał na tyle honoru aby się podać do dymisji....wstyd!
- 0 2
-
2016-08-23 22:31
kolumna "Maks. poziom wody [m]"
osiem zbiorników. A jak klikniesz, to masz wykresy napełnienia za trzy ostatnie dni. Za głupi do skorzystania z prostej strony?
- 1 2
-
2016-08-23 10:59
Podczas ulewy wodę spuszczano na oko
Serio?
to jest tytuł na główną?
kto to puścił?- 4 6
-
2016-08-23 10:59
Wróżbita Maciej (1)
Tak duża woda jak w nocy z 14 na 15 lipca w rzekach i potokach Gdańska ma się pojawiać raz na 2-3 lata.
Drąż Pan ten temat, bo to że urzędnicy dali ciała jest niezaprzeczalne!!!
Ale co tam nie moje pieniążki; się naprawi powiedzieli w UM.- 11 1
-
2016-08-23 23:01
Nooo..., jak Ci wyciągną pieniązki z kieszeni - to już nie Twoje... Fakt! :-)
- 0 0
-
2016-08-23 12:46
niedasie
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.