• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk podpisał umowę z Maciejem Grabskim

Michał Stąporek
30 lipca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 

Podpisane w czwartek porozumienie teoretycznie kończy spór, który od jesieni ubiegłego roku toczył się między gdańskimi urzędnikami a spółką Olivia Business Center. Jego stawką są nie tylko mieszkania dla 221 gdańskich rodzin, ale także wiarygodność Gdańska, jako poważnego partnera biznesowego.



Przypomnijmy: niemal dwa lata temu Gdańsk zorganizował przetarg, w którym stawką za dwie działki przy al. Grunwaldzkiej w Oliwie były mieszkania. Najwięcej - 221 lokali - zaoferowała miastu firma PW 14, związana ze znanym gdańskim biznesmenem Maciejem Grabskim.

Nad współpracą spółki z miastem od początku ciążyło jednak fatum: najpierw przez długi czas nie udało się podpisać umowy przedwstępnej i wydawało się, że przetarg zostanie powtórzony. Gdy jednak udało się przezwyciężyć te trudności i umowę podpisano, w ciągu roku spółka zgromadziła wymagane mieszkania: część wybudowała, część kupiła na wolnym rynku.

Jesienią ub.r. przekazała je miastu, które odebrało klucze do 221 lokali. Czekający na mieszkania komunalne gdańszczanie już widzieli się w którymś z budynków na Szadółkach czy na Oruni.

Z kolei na działkach przy al. Grunwaldzkiej spółka Olivia Business Centre [następczyni PW 14 -przyp. red.] planowała budowę kompleksu biurowego przy współpracy z doświadczonym belgijskim deweloperem.

Do zamiany jednak nie doszło, ponieważ urzędnicy miejscy nie stawili się u notariusza, gdzie miano podpisać ostateczną umowę. Powód? Porozumienie rozbiło się o podatek VAT, jaki trzeba było zapłacić za działki przy al. Grunwaldzkiej, które Olivia Business Centre miała przejąć od miasta. Obie strony uważały, że to ta druga strona powinna płacić. Spór trafił do sądu, a mieszkania stały puste i niszczały.

Dziś okazuje się, że przez ostatnie miesiące miasto negocjowało z biznesmenem sposób wybrnięcia z patowej sytuacji. Pierwszym formalnym krokiem było przegłosowanie w środę przez Radę Miasta utworzenia specjalnej rezerwy w wysokości 8 mln milionów zł - właśnie tyle miał wynieść podatek VAT od spornej działki.

Teoretycznie spór zakończył się w czwartek podpisaniem umowy przedwstępnej, choć zanim nie dojdzie do podpisania umowy ostatecznej lepiej zachować ostrożność. Ma do tego dojść pod koniec sierpnia.

Maciej Lisicki, zastępca prezydenta Gdańska: - Nie chcę komentować podpisanego porozumienia. Jego szczegóły ujawnimy wspólnie z Maciejem Grabskim na konferencji prasowej w przyszłym tygodniu.

Jak tylko zdobędziemy komentarz Macieja Grabskiego i jego stanowisko w sprawie przyszłości terenów przy Hali Olivia - opublikujemy je.

Oświadczenie Biura Prasowego prezydenta Gdańska

"Przez ostatnie miesiące trwały bardzo intensywne rozmowy miasta z Olivia Bussines Center sp. z o.o., dotyczące polubownego zakończenia sporu pomiędzy stronami.

W chwili obecnej podpisywana jest umowa zamiany 221 lokali mieszkalnych na prawo własności gruntu przy al. Grunwaldzkiej 470, 472, co będzie skutkowało zniesieniem wzajemnych roszczeń.

Do końca sierpnia 2009 r. planowana jest zamiana nieruchomości na zasadach ustalonych w umowie warunkowej. Spowoduje to przeniesienie praw do 221 lokali na rzecz Gminy Gdańsk oraz wyeliminowanie sporu sądowego."

Opinie (95) 10 zablokowanych

  • Oj niektórym to nic się nie podoba , nawet gdyby znaleźli milion złotych i tak by narzekali że mało , nie takie banknoty i waluta nie ta itp . itd . Ludzie-etatowi narzekacze i maruderzy jak wam tak naprawdę źle jak piszecie dawno powinniście się powiesić . Pomyślcie nieraz czasem i trochę mniej nienawiści naprawdę wtedy lepiej się żyje

    • 0 6

  • mieszkania za grunt. (4)

    Mieszkania socjalne - to bezwzględny obowiązek władz Gdańska, ale czy wymiana jest ekwiwalentna ? przecież łatwiej i prościej było sprzedać grunt przy hali Olivia, lub też oddać w wieczyste użytkowanie w drodze przetargu na wolnym rynku, jak i zlecić wybudowanie mieszkań socjalnych. Ludzie by już mieszkali od pół roku. Nie znane są przepisy prawne wymiany gruntu gminnego na mieszkania wogóle. Miasto powołało się na prawo o gospodarce nieruchomościami, potraktowało ten obrót jako "zamianę", a jest to "wymiana" Mała różnica w piśmie, lecz w znaczeniu ogromna. Rada nie uchwaliła "zasad takiej wymiany, nie ma Uchwały jako aktu normatywnego" bo to przecież jest obrót "barterowy", który był stosowany w minionych wiekach w obrocie gospodarczym. Wymiana gruntu na inny grunt, to by była " wymiana"; natomiast to jest zamiana. Myślę, że te 221 mieszkań postawiono na gruncie gminnym, nie na gruncie biznesmena Grabskiego. O tym wogóle się nie mówi, a warto by poinformować społeczeństwo. Czy ta wymiana była ekwiwalentna finansowo, też nikt na ten temat nie mówi. Trwał tak długo jakiś enigmatyczny spór, czy może o ekwiwalentność? Niewątpliwie Komisja Rewizyjna miała ustawowy obowiązek zbadać celowośc i gospodarnośc tego przedsięwzięcia, przed podjęciem uchwały o wymianie, ale przewodniczącym Komisji Rewizyjnej jest senior Grabski, więc może nie wypadało skontrolować sprawy juniora? Oczekuję na podanie w prasie, jak wygląda ekwiwalentność tej transakcji, na ile rzeczoznawca niezależny wycenił grunt przy Rzeczypospolitej, i na ile wyceniono mieszkania wybudowane, mniemam że na gruncie otrzymanym bezpłatnie - od miasta - na te cele. JEŚLI JEST PRAWDĄ TO CO NAPISAŁ JEDEN Z INTERNAUTÓW, ŻE BUDYNKI TE MAJĄ 5-CIO CENTYMETROWE ŚCIANY I WYGLĄDAJĄ JAK HOTELOWCE, TO MIASTO POWINNO SZCZEGÓLNIE ZADBAĆ O TO, ŻEBY PRZEKONAĆ OPINIĘ PUBLICZNĄ ŻE TEN OBRÓT BARTEROWY BYŁ KORZYSTNY FINANSOWO DLA BUDŻETU MIASTA, A TYM SAMYM DLA MIESZKAŃCÓW I ILE MIASTO ZAOSZCZĘDZIŁO NA TYM OBROCIE PIENIĘDZY, W RAMACH POSZUKIWANIA PIENIĘDZY, KTÓRYCH BRAK NA EURO 2012. CHWALEBNA RZECZ MIESZKANIA - LECZ KONIECZNA JEST PEŁNA PRZEJRZYSTOŚC TRANSKAKCJI.

    • 9 3

    • Pani Zosia "myśli" ale nie wie i nawet nie czyta (1)

      221 nie stoi na gruncie miejskim. Są w różnych punktach, w różnych budynkach.
      5-cio centymetrowych ścianek jeszcze nie widziałem. Napiszcie gdzie takie cuś mają, bo nie wytrzymie z ciekawości!

      A swoją drogą faktycznie - vat jest od sprzedaży-kupna, a od barteru to jak to jest? Która strona kupuje? Budyniow osiem baniek (cudzych) zwisa, ale może to naliczenie jest wogóle niepotrzebne. Pytał ktoś skabówkę o wykładnię?
      Może jakiś księgowy coś tu powie?

      piqś

      • 1 0

      • Izba skarbowa dawała niejdną opinię w tej sprawie

        • 0 0

    • To nie barter, tylko zwykła, no może z racji wartości nie aż tak zwykła umowa zamiany.Nieruchomość na nieruchomości

      • 0 0

    • korzystna zamiana bardzo, bo ceny mieszkań nie spadają, a za nieruchomość teraz w stanie kryzysu Zysk dla miasta duży jak nie b.duży. A eksploatacja mieszkań to inna kwestia

      • 0 0

  • lepiej późno niż wcale.

    brawo Gdańsk. WMG musi być wiarygodne.
    Chyba ktoś poniesie konsekwencje takich opóźnien i niedoróbek...?

    • 5 0

  • Niekorzystana dla miasta (dla nas) transakcja.

    Brak łapówki dla Adamowicza.

    efekt: PROBLEMY i wstyd

    • 4 2

  • ZGODA BUDUJE

    Jak ktoś słusznie zauważył, najważniejsze, że mądre władze poszły na kompromis. A Grabskiemu cześć i chwała, że nie szedł w zaparte i na udry.

    • 3 2

  • Zawiniła przynależnosc ojca Grabskiego

    do innej frakcji politycznej. Ale najważniejsze, że już po wszystkim i nastąpiła "normalnosc". Potrzebujący otrzymają gotowe juz lokale, człowiek interesu teren.

    • 1 1

  • MIESZKANIEC

    WSZYSTKO BY BYLO OM TYLKO KTO DBA O TE MIESZKANIA W NIEKTÓRYCH JUZ JET GRZYB NA SCIANACH MIESZKAM TU A DOPIERO ROK TEMU JE WYBUDOWALI TO SKANDAL ZE TAK NAPRAWDE CHODZI O TWARZ MIASTA NIE JAKIES MIESZKANIA TO WSZYTKO PIC NA WODE ZE BY GLOSOWAC NA TEGO ADAMOWICZA STARCZY JUZ TAKICH ZONDOW 221 MIESZKAN Z TEGO CO 3 OGRZYBIALE TAK TO WYGLADA

    • 0 5

  • MIESZKANIEC

    WSPOLNOTA MIESZKANIOWA W TYCH BLOKACH JUZ SZYKUJE POZEW DO SONDU NIKT TU NIE CHCE TYCH KOMUNALNYCH MIESZKAN A MIALO BY TYLKO WLASNOSCIOWE BEDZIE DLUGO SIE CIAGNELO ZE BY WYGRAC Z TYMI UKLADAMI ALE UDOWODNIMY ZE LUDZIE MAJA SILE

    • 0 4

  • 8 mln milionów zł

    kupa kasy ;]

    • 1 0

  • Chyba urzedasy nieodpowiedzialnie toczyli spór z Grabskim (1)

    W końcu przestraszyli się tego sporu i ewentualnych roszczeń. Winnych nie ma? Może zbytnia pewność siebie BB (Budyń, Bielawa) i przekonanie o nieomylności zmąciło ich umysły? Zgn*ojenie przedsiębiorcy się nie powiodło, zwalanie winy na niego się też nie udało. Po co ten rok straty ? Domyślam się, że były jeszcze inne przyczyny.

    • 1 0

    • moim zdaniem koszty procesu, a takie przecież były i to niemałe, POwinien zabulić budyń

      ta sprawa jakoś dziwnie kojarzy mi sie ze "sprzedażą" browaru gdańskiego
      tam też zawarto "dziwną" umowę, a POtem wybulono kilkaset tysięcy złotych na pieniaczenie się po sądach
      oczywiście gdańsk sprawe umoczył, a za nieudacznictwo, niekompetencję i pieniactwo gminy zabulili gdańszczanie

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane