• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk ślubami, ale i rozwodami stoi

Szymon Zięba
16 kwietnia 2024, godz. 13:00 
Opinie (246)
W Gdańsku zawieranych jest dużo ślubów i bardzo dużo rozwodów. Eksperci tłumaczą. W Gdańsku zawieranych jest dużo ślubów i bardzo dużo rozwodów. Eksperci tłumaczą.

Gdańsk znalazł się wśród sześciu miast w Polsce z najwyższym wskaźnikiem ślubów w przeliczeniu na 10 tys. mieszkańców. Co ciekawe, w badanym czasie w stolicy Pomorza było też bardzo dużo rozwodów: gdyby patrzeć tylko na liczby, w 2022 r. rozpadło się prawie co drugie zawarte małżeństwo.




Dzięki analizie danych przeprowadzonej przez rocznice.pl, opracowano ranking miast, który przedstawia statystyki dotyczące małżeństw i rozwodów na 10 tys. mieszkańców w Polsce w ciągu ostatnich trzech dekad (1990-2022).

Jak często brano śluby w Gdańsku?



Co myślisz o rozwodzie?

Gdańsk - wynika z raportu - znalazł się w pierwszej szóstce miejscowości z najwyższym wskaźnikiem ślubów na 10 tys. mieszkańców:

  • Rybnik (33,3 małżeństwa),
  • Płock (33,1),
  • Kraków (32,7),
  • Toruń (32,1),
  • Tychy (31,9),
  • Gdańsk (31,9).

- Wysoka liczba małżeństw w tych miastach może świadczyć o połączeniu korzystnych warunków życia z lokalnymi tradycjami, które sprzyjają decyzjom o zawieraniu związków małżeńskich. W miastach takich jak Kraków czy Gdańsk atrakcyjność miejska może przyciągać młode pary, podczas gdy w Rybniku czy Tychach lokalne zwyczaje mogą promować życie rodzinne - zauważają autorzy raportu.


Niewykluczone, że liczba ślubów w Gdańsku zwiększy się ze względu na sprzyjające okoliczności... architektoniczne. Wszystko dlatego, że ceremonie wrócą do Pałacu Ślubów we Wrzeszczu, który właśnie przechodzi rewitalizację.

3 mln zł na remont Pałacu Ślubów 3 mln zł na remont Pałacu Ślubów

Co drugie małżeństwo w Gdańsku się rozpada? Najpierw te z krótkim stażem



Co ciekawe, tak jak w stolicy Pomorza zawiera się dużo ślubów, tak często dochodzi do rozwodów. Biorąc pod lupę 2022 rok, z danych gdańskiego magistratu wynika, że w wówczas zawarte zostały 1693 związki małżeńskie. Natomiast rozwodów było 784.

Gdyby popatrzeć tylko na liczby, to oznaczałoby, że... prawie co drugie małżeństwo się rozpada. Najwięcej jest postępowań rozwodowych w przedziale trwania małżeństwa 5-10 lat, rzadziej rozwodzą się małżeństwa z wieloletnim stażem.



Dlaczego się rozwodzimy i kto się na to decyduje?



Co o tym mówią eksperci?

- W miastach z wyższym indeksem jakości życia, takich jak Olsztyn, Wrocław, czy Gdańsk, obserwujemy wyższe wskaźniki rozwodów. To sugeruje, że lepsze warunki życiowe mogą sprzyjać większej niezależności osobistej, co z kolei może ułatwiać podejmowanie decyzji o zakończeniu małżeństwa. Miasta z niższym indeksem jakości życia, takie jak Zabrze, Ruda Śląska, czy Bytom, charakteryzują się niższymi wskaźnikami rozwodów. Może to wskazywać na to, że trudniejsze warunki życia skłaniają społeczności do większej kohezji i wsparcia w trudnych czasach, co z kolei może wzmacniać związki małżeńskie - podsumowują autorzy raportu.

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (246)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane