- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (402 opinie)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (244 opinie)
- 3 Piłeś? Nie włamuj się do auta (48 opinii)
- 4 Śmietniki będą tam, gdzie chcieli mieszkańcy (52 opinie)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (150 opinii)
- 6 Utrudnienia na al. Niepodległości od wtorku (59 opinii)
Gdańsk ślubami, ale i rozwodami stoi
Gdańsk znalazł się wśród sześciu miast w Polsce z najwyższym wskaźnikiem ślubów w przeliczeniu na 10 tys. mieszkańców. Co ciekawe, w badanym czasie w stolicy Pomorza było też bardzo dużo rozwodów: gdyby patrzeć tylko na liczby, w 2022 r. rozpadło się prawie co drugie zawarte małżeństwo.
- Jak często brano śluby w Gdańsku?
- Co drugie małżeństwo w Gdańsku się rozpada? Najpierw te z krótkim stażem
- Dlaczego się rozwodzimy i kto się na to decyduje?
Dzięki analizie danych przeprowadzonej przez rocznice.pl, opracowano ranking miast, który przedstawia statystyki dotyczące małżeństw i rozwodów na 10 tys. mieszkańców w Polsce w ciągu ostatnich trzech dekad (1990-2022).
Jak często brano śluby w Gdańsku?
- Rybnik (33,3 małżeństwa),
- Płock (33,1),
- Kraków (32,7),
- Toruń (32,1),
- Tychy (31,9),
- Gdańsk (31,9).
- Wysoka liczba małżeństw w tych miastach może świadczyć o połączeniu korzystnych warunków życia z lokalnymi tradycjami, które sprzyjają decyzjom o zawieraniu związków małżeńskich. W miastach takich jak Kraków czy Gdańsk atrakcyjność miejska może przyciągać młode pary, podczas gdy w Rybniku czy Tychach lokalne zwyczaje mogą promować życie rodzinne - zauważają autorzy raportu.
Niewykluczone, że liczba ślubów w Gdańsku zwiększy się ze względu na sprzyjające okoliczności... architektoniczne. Wszystko dlatego, że ceremonie wrócą do Pałacu Ślubów we Wrzeszczu, który właśnie przechodzi rewitalizację.
![3 mln zł na remont Pałacu Ślubów](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3695/150x100/3695520__c_368_0_1543_1080__kr.webp)
Co drugie małżeństwo w Gdańsku się rozpada? Najpierw te z krótkim stażem
Co ciekawe, tak jak w stolicy Pomorza zawiera się dużo ślubów, tak często dochodzi do rozwodów. Biorąc pod lupę 2022 rok, z danych gdańskiego magistratu wynika, że w wówczas zawarte zostały 1693 związki małżeńskie. Natomiast rozwodów było 784.
Gdyby popatrzeć tylko na liczby, to oznaczałoby, że... prawie co drugie małżeństwo się rozpada. Najwięcej jest postępowań rozwodowych w przedziale trwania małżeństwa 5-10 lat, rzadziej rozwodzą się małżeństwa z wieloletnim stażem.
Dlaczego się rozwodzimy i kto się na to decyduje?
Co o tym mówią eksperci?
- W miastach z wyższym indeksem jakości życia, takich jak Olsztyn, Wrocław, czy Gdańsk, obserwujemy wyższe wskaźniki rozwodów. To sugeruje, że lepsze warunki życiowe mogą sprzyjać większej niezależności osobistej, co z kolei może ułatwiać podejmowanie decyzji o zakończeniu małżeństwa. Miasta z niższym indeksem jakości życia, takie jak Zabrze, Ruda Śląska, czy Bytom, charakteryzują się niższymi wskaźnikami rozwodów. Może to wskazywać na to, że trudniejsze warunki życia skłaniają społeczności do większej kohezji i wsparcia w trudnych czasach, co z kolei może wzmacniać związki małżeńskie - podsumowują autorzy raportu.
Opinie wybrane
-
2024-04-16 13:51
Slabe jest to ze obywateli traktuje sie jak dzieci (40)
I żeby się rozejsc trzeba sprawę udowadniać i prać brudy przed urzędnikiem który traktuje to jako kolejna sprawę.
- 171 34
-
2024-04-16 19:07
XD (1)
Ty i plusujacy tak na serio?
To po co idziecie do tego urzędu jak dzieci zamiast dogadać się między sobą?- 23 5
-
2024-04-17 08:18
aby np dziedziczyć majątek/móc bez dodatkowych papierów odbierać dzieci z przedszkola aby się razem rozliczać itp.
łatwo sięp obrac..trudno rozejśc..nie dziwne?
- 5 1
-
2024-04-16 15:16
(5)
Nie trzeba - rozwód to jedna, krótka rozprawa, oboje małżonków deklarują chęć rozwodu, brak orzekania o winie i rozdział majątku we własnym zakresie. Pół godziny (znacznie krócej niż załatwianie ślubu).
To co mylisz i to co trwa latami to rozwody z orzekaniem o winie, oraz późniejszy podział majątku, kłótnie o dzieci, oskarżenia o pedofilię i tym podobne atrakcje, nieodłączne nieomal każdemu rozwodowi.- 44 1
-
2024-04-16 15:24
"trzeba sprawę udowadniać" (4)
Ale w pozwie i przed sądem, nawet bez orzekania winy, musisz udowodnić, że nastąpił rozpad związku a to się wiąże właśnie z praniem brudów. Nawet gdy rozstanie odbyło się w zgodzie jest to bolesne i zupełnie niepotrzebne.
- 15 7
-
2024-04-16 16:53
(2)
Wystarczy że obie strony tak powiedzą i sprawa jest załatwiona i wiem to z własnego doświadczenia.
Podział majątku nastąpił polubownie, na podstawie intercyzy (polecam), przed samym rozwodem.
Obie strony przed sądem deklarują że mieszkają osobno, że nastąpił rozkład pożycia i obie strony chcą rozwodu.
Jedyny zgrzyt wWystarczy że obie strony tak powiedzą i sprawa jest załatwiona i wiem to z własnego doświadczenia.
Podział majątku nastąpił polubownie, na podstawie intercyzy (polecam), przed samym rozwodem.
Obie strony przed sądem deklarują że mieszkają osobno, że nastąpił rozkład pożycia i obie strony chcą rozwodu.
Jedyny zgrzyt w tej procedurze że to nie jest wniosek o rozwód (który mogłyby złożyć zgodnie obie strony), a jednak pozew rozwodowy który jeden małżonek składa przeciwko drugiemu, a sąd cały czas używa pojęć powód i pozwana.
Ale generalnie pół godziny i wychodzisz jako kawaler z odzysku ;)- 13 1
-
2024-04-16 22:53
intercyza (1)
intercyza nie jest podziałem majątku, mylisz pojęcia.
- 4 1
-
2024-04-17 08:12
Ale go ułatwia.
- 2 0
-
2024-04-16 16:50
Nie wiąże z praniem brudów.
Musisz być jedynie przekonywujacy, że rzeczywiście nic już nie łączy Cię z drugą stroną. Druga strona to samo. Żadnego prania brudów. Sprawdzone.
- 6 1
-
2024-04-16 14:45
(11)
Jak nie chcesz się rozwodzić to nie bierz ślubu. Wziąłeś/wzięłaś ślub to na dobre i na złe. Chyba, że jak dziecko nie rozumiesz co przyrzekasz.
- 26 24
-
2024-04-17 09:06
oni muszą bo presja rodziny i społeczeństwa ...no jak tak bez ślubu ...najwyżej rozwód się weźmie
- 1 0
-
2024-04-16 14:49
Tak... (3)
Lub druga strona nie rozumie, co przyrzeka
- 20 1
-
2024-04-16 23:57
Dlatego nie warto się hajtać (2)
Znam ludzi co 12 lat żyją na kocia łapę. Czyli można.
- 2 1
-
2024-04-17 11:34
(1)
jestem w takim związku, dodam bardzo szczęśliwym, ponad 18 lat i rozważamy zawarcie związku, ale niejako jesteśmy do tego zmuszeni sytuacją ekonomiczno-prawną. Brak uregulowań związków partnerskich tj. możliwości wspólnego rozliczania, dziedziczenia po sobie (owszem, można uregulować to testamentem, ale za spadek trzeba zapłacić podatek. Za
jestem w takim związku, dodam bardzo szczęśliwym, ponad 18 lat i rozważamy zawarcie związku, ale niejako jesteśmy do tego zmuszeni sytuacją ekonomiczno-prawną. Brak uregulowań związków partnerskich tj. możliwości wspólnego rozliczania, dziedziczenia po sobie (owszem, można uregulować to testamentem, ale za spadek trzeba zapłacić podatek. Za majątek, którego się wspólnie dorabialiśmy prawie całe życie, bo w świetle prawa jesteśmy obcymi sobie ludźmi)). Poza tym jesteśmy co raz starsi. W razie niespodziewanej choroby pojawiają się mega komplikacje. Niestety, nie wiedzieć czemu, związki partnerskie kojarzą się większości z parami homoseksualnymi (stąd pojawiają się idelologiczne bariery przed ich wprowadzeniem), zapominając o tym, że każdym związkom znacznie ułatwiłyby życie.
- 2 0
-
2024-04-17 13:01
To czym prawnie miałoby się róznic związek partnerki od małżeństwa?
Jeśli ma być taka sam wspólnota majtkowa, rozliczanie podatków, dziedziczenie to nie widzę różnicy. Jeśli nie trzeba go w żaden sposób zatwierdzać, ani rozwiązywać, można się z sąsiadem dogadać,że się tworzy związek partnerski i razem będzie rozliczać pit, robić darowizny bez podatku itp. Cechą związku małżeńskiego jest współodpowiedzialność
Jeśli ma być taka sam wspólnota majtkowa, rozliczanie podatków, dziedziczenie to nie widzę różnicy. Jeśli nie trzeba go w żaden sposób zatwierdzać, ani rozwiązywać, można się z sąsiadem dogadać,że się tworzy związek partnerski i razem będzie rozliczać pit, robić darowizny bez podatku itp. Cechą związku małżeńskiego jest współodpowiedzialność za współmałżonka i za potomstwo. I to zazwyczaj rodzi kwestie sporne przy rozwodach. Jeśli regulacje związków partnerskich miałyby tylko obejmować tylko prawa partnerów a nie obowiązki, to zaraz byłby wysyp "pokrzywdzonych" których partner po 18 latach wystawił za drzwi.
- 4 0
-
2024-04-16 14:47
brak ustawy o związkach partnerskich powoduje że śluby bierze się także z powodów prawnych (5)
- 20 14
-
2024-04-17 11:23
albo finansowych, bo nie można się wspólnie rozliczać, co przy różnicy zarobków niestety jest bardzo niekorzystne
- 1 0
-
2024-04-16 19:37
Niemiec z prezenterem i tęczowymi jeszcze nie wprowadzili?
- 3 7
-
2024-04-16 15:21
(2)
tak tak , jak mają pomóc np mops to tworzycie gospodarstwo domowe a jak skarbówka to nie jesteście małżeństwem , tak czy siak na szkodę obywatela
- 3 8
-
2024-04-16 15:26
Szkodę którego obywatela? Dwoje dorosłych, zero dzieci, czyja jest szkoda? (1)
- 14 2
-
2024-04-17 09:07
oooo jackowski się trafił ... to kiedy te stopy stopiarz obniży powiedz ... i co zwykli ludzie będą mieli dziki pieniądzom z KPO ?
- 0 1
-
2024-04-16 14:20
(4)
na zabawę w dom miałeś czas w przedszkolu teraz pokazujesz swoją "dorosłość" ...albo srylowatość
- 9 15
-
2024-04-16 15:26
twój komentarz dowodzi właśnie tego o czym napisałeś. życia nie znasz synku. (3)
- 10 5
-
2024-04-17 09:08
ooo widzę odpowiedzialność za swoje decyzje ...a nie nie to nie ty , tu widzę spełnianie kaprysów oparte o znajomość swoich praw bez patrzenia na obowiązki
- 1 1
-
2024-04-16 19:37
Dobrze ze ty znasz życie nieudaczniku (1)
- 2 6
-
2024-04-16 20:43
Ale żeś się zagotował :)
- 2 0
-
2024-04-16 14:21
To zalezy
Jeśli masz dobrze napisany pozew, zgodne strony, a najlepiej brak dzieci i intercyzę, to idzie szybko. Czekałem na rozprawę kilka miesięcy, ale na niej rozwód orzeczono w 12 minut
- 16 3
-
2024-04-16 13:57
(13)
Rozwody są przed sądem.
- 7 3
-
2024-04-16 14:10
(2)
lub przed biskupem jak w przypadku Jacka Kury
- 10 6
-
2024-04-16 14:20
(1)
kiedyś 2 tysie i już człowiek rozdzielał to co Bóg złączył ... teraz chyba 8 tysi...szatan lubi mamonę a ludzie dobra materialne i doczesność
- 7 6
-
2024-04-16 15:22
czemu minusujecie - sprawdźcie sami w Oliwie u księżulków ...przy okazji można obejrzeć jakie furki kryją się w garażu :)
- 7 0
-
2024-04-16 14:11
A niech przed kimkolwiek! (9)
To patologiczny brak równowagi w czynnościach prawnych. Małżeństwa są jak pułapka. Do pobrania się wystarczy wolna wola, do rozstania - decyzja państwa w osobie obcego człowieka wydającego postanowienie i rozłożona w czasie!
- 27 6
-
2024-04-17 05:21
Do wzięcia ślubu nie wystarczy wolna wola, trzeba spełnić kilka warunków wymaganych przez państwo: np. odpowiedni wiek i brak aktualnie trwającego małżeństwa. To też czynność urzędowa i też wymagana jest zgoda urzędnika. Urzędnik udziela ślubu.
- 2 0
-
2024-04-16 15:24
(7)
to po co bierzesz ślub skoro zakładasz rozejście się ...pies też sukę dorwie na trawniku a potem dalej biegnie w swoją stronę ...masz geny psa ?
- 5 18
-
2024-04-16 15:56
Bo nie ma zwiazkow partnerskich a bez slubu nie masz (6)
jako partner wielu praw. Choćby prawo do dziedziczenia albo prawo do informacji o ciężko chorym partnerze. Czego teraz w szkołach uczą skoro tego nie wiesz?
- 12 5
-
2024-04-17 09:10
(1)
uczą , ze można to załatwić pismem u notariusza ... jedni wyszukują problemy inni je rozwiązują ... kwestia zaradności w życiu ...ale tak tak ty nie możesz ! nie da się ...
- 2 1
-
2024-04-17 09:20
Bzdura, pokaż gdzie ordynacja podatkowa coś znosi na "pismo u notariusza"
- 0 0
-
2024-04-16 23:59
O co ci chodzi konkretnie? Rozumiem, że dla ciebie związek, to inwestycja w siebie, a nie z miłości na całe zycie, gdzie papierek nie ma znaczenia ? Jak wy macie coś trwałego zbudować z takimi poglądami na życie ? Co za bełkot !
- 1 0
-
2024-04-16 18:41
Nieprawda (2)
Można dziedziczyć, jeżeli wcześniej partner/partnerka spisał testament (najlepiej przed notariuszem, by inni nie mogli go podważyć), w którym uczynił/uczyniła daną osobę swoim spadkobiercą.
To samo dotyczy kwestii zdrowia. Można napisać samemu albo wg wzorca z internetu pełnomocnictwo dla danej osoby. W dokumencie tym udzielamy określonejMożna dziedziczyć, jeżeli wcześniej partner/partnerka spisał testament (najlepiej przed notariuszem, by inni nie mogli go podważyć), w którym uczynił/uczyniła daną osobę swoim spadkobiercą.
To samo dotyczy kwestii zdrowia. Można napisać samemu albo wg wzorca z internetu pełnomocnictwo dla danej osoby. W dokumencie tym udzielamy określonej osobie pełnomocnictwa do uzyskiwania informacji o stanie zdrowia i przebiegu leczenia, do wglądu i dostępu w całą dokumentację medyczną dotyczącej naszej osoby, do konsultacji z wszelkimi lekarzami dotyczących bieżących spraw zdrowotnych i przebiegu naszego leczenia, do podejmowania wszelkich decyzji dotyczących ewentualnego naszego leczenia i udzielania świadczeń zdrowotnych, do wyrażenia zgody na przeprowadzenie badania, wykonanie zabiegu operacyjnego lub udzielania innych świadczeń zdrowotnych, do odbioru wszelkiej dokumentacji medycznej dotyczącej naszej osoby, w tym wypisów ze szpitali, skierowań i recept. Wszystkie te czynności, w zakresie których chcemy udzielić pełnomocnictwa wymieniamy w tym dokumencie, drukujemy go i idziemy z nim i z dowodem osobistym do notariusza, przed którym dokument ten (tj. pełnomocnictwo) osobiście podpisujemy. Notariusz sprawdza nasz dowód osobisty, uczestniczy przy podpisaniu dokumentu, stawia na tym dokumencie swoją pieczątkę i podpis, a cała ta czynność w 2018 r. kosztowała 30 zł. Obecnie nie wiem jakie są koszty notarialnego poświadczenia podpisu, ale sądzę, że w 80 -100 zł koszty się zamykają. Najlepiej dokument ten wydrukować w kilku egzemplarzach i na każdym z nich złożyć swój podpis w obecności notariusza (koszty za każde poświadczenie podpisu na dokumencie są oddzielne zatem trzeba je pomnożyć przez ilość dokumentów które podpisujemy). Pełnomocnictwo przekazujemy temu komu je udzieliliśmy.- 3 2
-
2024-04-17 05:24
(1)
Proszę dodać, jakie są koszty podatku od spadków dla trzeciej grupy (osoby obcej w świetle prawa) i koszt zachowku dla rodziny partnera przy pominięciu ich w testamencie. Ludzie dorabiają się razem przez całe życie, a po śmierci jednego z nich ogromne pieniądze idą do państwowej kasy i do rodziny, która w procesie gromadzenia majątku nie uczestniczyła.
- 5 0
-
2024-04-18 12:48
Można nabywać rzeczy wspólnie.
- 0 0
-
2024-04-16 13:08
Tak to (20)
Właśnie jest, obserwuje młode pokolenie 20-30 l , każda kobieta na ogół chcę księcia na białym koniu... Panowie chcą młodej, pięknej studentki.... Która na wszystkie ich fanaberię będzie pozwalać... W taki sposób to nie zbuduję się małżeństwa gdzie trzeba się dotrzeć ale i iść na ustępstwa z obojga stron...
- 238 23
-
2024-04-17 03:48
Jeju znowu jakiś incel niedopieszczony. A większość facetów chce o 10-20 (jeśli są starsi) lat młodszej supermodelki.
Pozdrawiam normalnych, którzy chcą miłości- 2 6
-
2024-04-16 15:26
taka najlepsza
byle nie piła wody z kałuży , nie robiła wstydu jak się odezwie , miała w sobie więcej tego co natura dała niż tego co kosmetyczka dokleiła czy wstrzykiwała, nie gapiła się 24 na dobę w telefon, myła się i dbała o siebie , potrafiła włączyć pralkę i odkurzacz i już się nadaje ... aaa i by psy nie wyły na jej widok :)
- 34 3
-
2024-04-16 14:24
Każda. Każda jedna.
- 11 5
-
2024-04-16 13:39
Nie bierzcie ślubu (11)
1. droga rozrywka
2. kosztowny rozwód
3. nie ma obowiązku.
to naprawde nic nie daje.
Oczekuje wdrożenia związków partnerskich. Także pary hetero potrzebują tego. Chcą mieć załątwione paperki a chcą uniknąć presji na wieśniacką imprezę z discopolo i wjazdem podpalonego knura o 2 w nocy.
No i mamy punkt 5............. śluby nie są romantyczne
to wieśniacke imprezy z discopolo, świniakiem i morzem gorzały- 56 37
-
2024-04-16 19:08
Przecież to ja decyduje co leci na moim weselu. (1)
A lecial metal i rock. Poważnie. Oczywiscie taneczny rock metal. I ludzie się bawili, od Kultu po Rammsteina.
- 14 3
-
2024-04-17 15:48
Haha na pewno;)
- 0 1
-
2024-04-16 14:44
Bo dzbanie slub cywilny to nie to samo co sakrament
- 23 13
-
2024-04-16 14:26
Na moim weselu (4)
DJ powiedział, że na początku puści parę testowych kawałków, żeby zobaczyć, co się najbardziej podoba gościom. Przy kawałku disco polo parkiet opustoszał. Do końca bawiono się więc przy normalnej muzyce.
- 14 10
-
2024-04-16 14:41
Bylem, potwierdzam. Tylko muzyka klasyczna. (3)
- 15 4
-
2024-04-16 15:00
(2)
Muzyka zaczyna się od Bacha
- 17 1
-
2024-04-16 16:33
Nowożytna to raczej od Monteverdiego.
- 3 1
-
2024-04-16 15:08
Jaskier rzępolił na lutni jeszcze przed Bachem
- 17 1
-
2024-04-16 13:56
(2)
Wesela są takie, jakie młoda para sobie życzy. Dzik i inne atrakcje nie są obowiązkowe. Wesela zresztą tez być nie musi.
- 41 1
-
2024-04-16 23:55
Ja tez uważam ze nie musi (1)
A kobieta ode mnie z pracy zasugerowała, że skoro chcemy slub bez wesela, to jesteśmy "jak dziadki". Zapewne ludzie z pracy chcieliby zostać zaproszeni i się uchlac, a sprzątać pawie po sobie to już nie łaska. Wesela to przeżytek, na szczęście podrożały.
- 9 2
-
2024-04-17 10:07
Widocznie koleżanka z pracy do mniej inteligentnych należy :-D
- 4 0
-
2024-04-16 13:30
bo żony się starzeją (3)
a studentki pierwszego roku zawsze są młode i piękne
- 65 9
-
2024-04-16 23:56
Szczególnie Pawłowicz
- 1 1
-
2024-04-16 21:04
Mężowie bardziej (1)
a studenci pierwszego roku zawsze mają potencję na zawołanie.
- 8 3
-
2024-04-17 10:09
Do czasu ( krótkiego ), aż się znudzisz
- 1 0
-
2024-04-16 13:29
Pytanie, czy tak nie było zawsze? ;)
- 9 8
-
2024-04-16 13:03
(3)
Tylko, te statystyki zawyżają ludzie, którzy tylko biorą ślub w Gdańsku. Nie mieszkając tu na stałe.
- 111 24
-
2024-04-16 15:48
chyba nie bierzesz pod uwagę zameldowania
to dziś zupełnie nic nie mówi. Przyjeżdżać specjalnie tu na ślub? Bez przesady, obiektywnie patrząc są i ładniejsze miejsca.
- 10 10
-
2024-04-16 13:20
Dlaczego ktokolwiek miałby to robić? (1)
Sam zastanawiałem się, czy nie wziąć ślubu gdzieś pod Gdańskiem, bo kolejka nie ma prawie roku...
- 19 8
-
2024-04-17 05:49
Bo chcą wziąć ślub w katedrze. Gdański przemysł matrymonialny katedrami stoi. Plus masa ludzi mieszka w Gdańsku, tu prowadzą życie, tu biorą ślub, ale zameldowani są u siebie, co zmniejsza pulę oficjalnych gdańszczan i podbija statystykę liczby ślubów na 1000 mieszkańców.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.