• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk: śmierć w zderzeniu z ciężarówką

rb
10 marca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
aktualizacja: godz. 14:58 (10 marca 2009)
W zderzeniu z ciężarówką kierowca Matiza nie miał żadnych szans. W zderzeniu z ciężarówką kierowca Matiza nie miał żadnych szans.

W Gdańsku Daewoo Matiz zderzył się czołowo ze Scanią. Kierowca samochodu osobowego poniósł śmierć na miejscu.



Do zdarzenia doszło ok. godz. 12.30 na ul. Kartuskiej zobacz na mapie Gdańska, nieopodal węzła Karczemki.

Zobacz więcej zdjęć z wypadku

- 21-letni kierowca Matiza, jadący w stronę Kartuz, z nieznanych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z ciężarówką - mówi Magdalena Michalewska, rzecznik KMP w Gdańsku.

Policyjny biegły bada przyczyny wypadku. Obecnie trwa wydobycie TIR-a, który po zderzeniu z Daewoo wpadł do rowu. Ruch w obie strony został wstrzymany.
rb

Opinie (328) 9 zablokowanych

  • Zawsze, żal kiedy ginie istnienie ludzkie

    Nie ma w tym momencie znaczenia czy młode czy stare. Nie wolno oceniac pojedynczych przypadków i domniemać jak było. Żal i współczucie zapewne jest zawsze na miejscu bez względu na to jaka była tego przyczyna
    To, że wypadków jest bardzo dużo w których giną zarówno ich sprawcy jak i osoby uczestniczące w ruchu, daje zawsze do myślenia. Najważniejsze jest, żeby wyciągnąć z takich zdarzeń właściwe wnioski i nauki na przyszłość. Odnoszę nie odparte wrażenie uczestnicząc na co dzień w ruchu że zapominamy o tym, iż ŻYCIE TAK KRUCHE jest.
    Szczere kondolencje dla Rodziny

    • 5 0

  • (1)

    oj ciężko się czyta niektóre wypowiedzi,
    jakby to byli uczniowie przedszkola...

    • 1 1

    • ciężko,
      to się pisze sms- y w rękawiczkach zimowych...:-)

      • 0 3

  • wrazy współczucia dla rodziny od studentow UG[*]

    zanim zaczniecie komentowac ze przez cwaniaka beda korki albo ze to jego wina pomyslcie ze moze czyta to ktos z jego rodziny lub kolegów!

    • 11 0

  • pamiętaj że ten "Cfaniak" był czyimś przyjacielem i ktoś teraz cierpi a takie komentarze sprawiają wielką przykrość

    • 5 0

  • Adamowi (1)

    Adama niedawno zauważyłem w kościele na mszy św. wieczornej w sobotę na ktorą wybrałem się aby uporządkować swe sprawy duchowe . Byłem trochę zaskoczony , bo młodzi ludzie wolą w sobotnie wieczory inaczej spędzać czas , a tu widzę Adama klękającego przed Jezusem w hostii ukrytym i modlącego się . To zupełnie inny wizerunek człowieka - od tego scenicznego , pełnego entuzjazmu i radości z gry na ulubionej gitarze , ale też prawdziwy - cichy i pokorny w obliczu Boga i Jego majestatu . Życzę ci Adamie nieba , a Twojej mamie pociechy i ukojenia w bólu .

    • 16 0

    • no pewnie

      Prawdziwy święty jeszcze za swojego życia...
      Mimo pewnej dozy szacunku dla Twojej wiaru katolu nie lubię ortodoksów,a z Twojej wypowiedzi bije wręcz autentyczna żarliwość.

      • 0 7

  • Dlaczego??

    Pewnie długo nie zrozumiem dlaczego. Może nigdy, a może dopiero, gdy się następnym razem spotkam z Adamem. W lepszym świecie.

    Wielka strata...wielki żal...współczucie....i rozmyślenia.

    Dlaczego??

    Najszczersze kondolencje wszystkim tym którzy go znali, a w szczególności rodzinie.

    Nie będę komentował tych którzy nie są świadomi tego co piszą...szkoda słów.

    Adamie. Spokojnej wachty....
    Cześć Twojej pamięci.

    • 7 0

  • Modlę się za Ciebie ,mam dzieci w Twoim wieku, spotkamy się w niebie,mimo,że Ciebie nie znałam.

    • 4 0

  • zawsze podziwiałem Adama...

    Udało mi się kilka razy w życiu spotkać z Adamem i nie wiem czy mogę się mianować jego "kolegą" a to określenie byłoby dla mnie zaszczytem. Był fantastycznym człowiekiem który zwracał na siebie wagę swoją niezwykłą inteligencją, szalenie wysoką kulturą i dobrocią
    która biła od niego wyjątkowo silnie. Zaskakiwał mnie swoją wiedzą i pasją godną naśladowania dla wielu. Można było z Nim dyskutować godzinami o pasjonujących tematach. Wzbudzał we mnie podziw i wielki szacunek. Sam miałem jakiś czas temu podobną "sytuację drogową" jak Adaś, lecz dostałem od Boga drugie życie, którego Adaś nie dostał i tym bardziej mnie to zdarzenie szokuje i dotyka.
    Adaś wypełnił swoją misję w ziemskim continuum i jestem niemalże przekonany że osiągnie szczęście wieczne, bo jakich ludzi jak nie On do Nieba zabierają? Będę go wspierał modlitwą i mam nadzieję że kiedyś będę miał szczęście się z Nim spotkać.
    Szczęśliwej podróży Adaś!

    • 9 0

  • Potrzebuję świadków zdarzenia!!!! Jestem kuzynem Adama.

    Jestem kuzynem Adama.Jechałem przed nim.Byłem na miejscu wypadku i niestety widziałem wszystko bezpośrednio po zdarzeniu...Jako jedyna osoba z rodziny widziałem Adasia po wypadku...Proszę o kontakt!!!!
    Potrzebuję świadków zdarzenia!!!!Wiem że kilka osób to widziało...
    Mój e-mail: pan_profesor@go2.pl

    • 10 0

  • Smutek i

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane