- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (145 opinii)
- 2 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (499 opinii)
- 3 50 lat pracuje w jednym zakładzie (189 opinii)
- 4 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (208 opinii)
- 5 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (195 opinii)
- 6 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (211 opinii)
Pierwszy raz spasione stado gryzoniów rozpierzchło się wokół Złotej Bramy w czwartek około godz. 17.40. Jedne przysiadły sobie na chodniku, jakby się zastanawiały, dokąd pójść. Przechodnie na ich widok niemal zamarli. Na ich twarzach widać było przerażenie. Po chwilowej obserwacji terenu jedne z "bestii" zdecydowały się powrócić tam, skąd wyszły, czyli Katowni, inne - a co tam! - powędrowały na ul. Długą. To tylko potęgowało przerażenie przechodniów.
W piątek szczury widziano pod Studnią Neptuna. Wesoło buszowały sobie wokół fontanny wraz z gołębiami. Inny osobnik miał pecha, wyskoczył na Ogarnej wprost pod auto i tak zmasakrowany leżał aż zainteresowały się padliną służby porządkowe.
- Oj, to źle wróży - powiedziała "Głosowi" gdańszczanka. - Gdy wychodzą z pomieszczeń szczury, oznacza zbliżającą się biedę, ale też może wróżyć srogą zimę. Zważywszy na zadłużenie miasta Gdańska, wróżba może się spełnić.
Tymczasem przechodnie zatykają nosy, gdy znajdują się w bezpośrednim sąsiedztwie Katowni. Wydostający się z budowli smród fekaliów przyprawiał o odruchy wymiotne. W Katowni trwają prace archeologiczne. Dokopano się do XVII-wiecznego szamba. Niewykluczone, że tym samym naruszono kryjówkę całkiem dobrze tam się czujących szczurów.
- To chyba niemożliwe, nic nie wiem o szczurach w Katowni - powiedziała wczoraj "Głosowi" Aleksandra Pudło z Muzeum Historycznego Miasta Gdańska, szefowa zespołu archeologów, która obiecała dziś sprawdzić tę zaskakującą informację.
Opinie (316)
-
2003-09-22 11:10
jestem pchlom na dupie galluxa jak biedronka i chodz nie wiem jak kurka !!!!!!!
- 0 0
-
2003-09-22 11:23
ten twój wpis dziecino wygląda jak pierdutnięty piruet
bardzo ładny start i jeszcze gorszy finisz- 0 0
-
2003-09-22 11:26
Brawo Ciaptak_ten_prawdziwy,
niczym rasowy psychoanalityk i jakże trafnie. Dokładnie tak, masz 100% racji. Dotychczas utwierdzano pospólstwo, że "wszyscy równi", bo przecież żołądki mamy jednakowe. Ale głowy już nie i teraz, w niełatwych czasach wyłazi, kto rasowy, kto kundel, a kto szczur.
Moby Dick będzie miała kuuuupę roboty, pewnie do emerytury, a nawet i potem...- 0 0
-
2003-09-22 11:27
gwoli ciekawostki
olbrzymia kolonia szczurów żyje w gdańskim areszcie przy kurkowej
wieczorem wylegają setkami na dziedziniec wewnątrz aresztu i żrą to co wywalane jest oknami
chleb margaryna kaszanka- 0 0
-
2003-09-22 11:30
Robert
A jakie piękne niebo dzisiaj mamy. A jak pięknie świeci słoneczko.
- 0 0
-
2003-09-22 11:30
gallux
fuuuj, aż mnie ciary przeszły....
- 0 0
-
2003-09-22 11:31
gallux -czyżby tuiła cię krata ?
- 0 0
-
2003-09-22 11:31
a mi się dotychczas wydawało że to stworzenie kochające swobodę i niezalezność
no proszę- 0 0
-
2003-09-22 11:33
ciekawe czy w szpitalach też siedzą
- 0 0
-
2003-09-22 11:35
MH1
ma sie te martyrologie i nie pcha jej w oczy przy byle okazji:))- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.