- 1 Tunel czy pasy: co wybierają piesi? (217 opinii)
- 2 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (413 opinii)
- 3 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (74 opinie)
- 4 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (72 opinie)
- 5 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (133 opinie)
- 6 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (442 opinie)
Gdańsk szuka magika od architektury miejskiej
Lidera z doświadczeniem i wizją tego, jak ma wyglądać dobra architektura w mieście, szukają władze Gdańska. Właśnie ogłoszono konkurs na nowe stanowisko architekta miasta. - Chcielibyśmy wybrać odpowiedniego kandydata do 1 marca, ale jak się nie uda, to będziemy szukać do skutku - zapowiadają urzędnicy. W Gdyni i Sopocie podobne funkcje już są.
Jakie kompetencje będzie miał architekt miasta? M.in.:
- wyznaczanie wytycznych dla realizacji przedsięwzięć architektonicznych i urbanistycznych,
- proponowanie i opiniowanie rozwiązań na rzecz poprawy estetyki obiektów i przestrzeni miejskich,
- inicjowanie dialogu i szukanie najlepszych rozwiązań dla obszarów konfliktowych,
- wydawanie opinii architektonicznych i urbanistycznych na potrzeby miasta,
- opiniowanie decyzji o strategicznych warunkach zabudowy i niektórych pozwoleń na budowę,
- współpraca z Biurem Rozwoju Gdańska,
- szukanie z inwestorami najlepszych rozwiązań architektonicznych,
- przygotowanie założeń do inwestycji w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego,
- współpraca z miejskim konserwatorem zabytków,
- inicjowanie planów zagospodarowania przestrzennego - będzie mógł wskazywać miejsca, gdzie mają powstać nowe plany, albo te, w których trzeba zmienić obecne.
Maksymalne wynagrodzenie oferowane przez miasto na tym stanowisku to 9 tys. zł brutto.
Poszukiwania ogólnopolskie - do skutku
Co ważne, urzędnicy chcą, by konkurs miał zasięg ogólnopolski. Dlatego ogłoszenia o nim mają się pojawić w branżowych, ogólnopolskich portalach.
- Zależy nam na tym, żeby stanęli do niego kandydaci z dużym autorytetem w swojej dziedzinie. Będziemy wymagać wykształcenia wyższego drugiego stopnia, co najmniej 10-letniego stażu pracy i co najmniej 3-letniego na stanowisku kierowniczym. Oczywiście wybrana osoba musi mieć też bogate doświadczenie urbanistyczne i architektoniczne, znajomość przepisów prawa, umiejętność myślenia "do przodu". Zachęcamy architektów i urbanistów, którzy chcą mieć wpływ na kształtowanie architektury miejskiej, do startowania w konkursie - mówił Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska, pod którego kompetencje miejski architekt będzie podlegał.
Dodał też, że miasto chce znaleźć architekta do 1 marca, ale jeśli się to nie uda, konkurs zostanie przedłużony.
Nowe stanowisko wymusi zmiany organizacyjne w urzędzie
Jak tłumaczyła we wtorek na konferencji prasowej Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska, nowa osoba zostanie zatrudniona "w trosce o miejską architekturę".
- 70 proc. zurbanizowanych terenów w Gdańsku to tereny pokryte obowiązującymi planami zagospodarowania przestrzennego. To jeden z najlepszych wyników w Polsce w dużych miastach. Wszystkie nowe plany, które uchwalamy, są coraz bardziej szczegółowe, z coraz większą troską o detal architektoniczny, małe odległości, zabudowę pierzejową. Staramy się też być w dialogu z inwestorami. Teraz te wszystkie obszary chcemy skoordynować, dlatego powołujemy biuro architekta miasta - powiedziała Dulkiewicz.
Pracownie architektoniczne w Trójmieście
W związku ze stworzeniem nowego stanowiska w gdańskim magistracie wprowadzone zostaną zmiany organizacyjne. Połączone zostanie biuro miejskiego konserwatora zabytków z referatem planów i marketingu w wydziale urbanistyki i architektury. Nowy architekt miasta stanie na czele połączonych jednostek.
- Od kilku tygodni obowiązuje moje zarządzenie dotyczące Gdańskiego Standardu Ulicy Miejskiej. Mamy coraz bardziej szczegółowe plany dotyczące zabudowy miejskiej. Architekt miasta będzie tu "trzecim elementem", kimś, kto będzie w dialogu między inwestorami i mieszkańcami, kto będzie czuwał nad tym, jak będzie miasto wyglądało, jeśli chodzi o dobrą jakość architektury i urbanistyki - podkreślała Dulkiewicz.
Wszystko o planach zagospodarowania w Trójmieście
Jak dodawał wiceprezydent Grzelak, choć plany zagospodarowania są coraz bardziej szczegółowe, to nie wszystkie wymogi można w nie wpisać.
- O tym, czy dana architektura jest ładna i dobra, trudno rozstrzygać na poziomie planu zagospodarowania. Stąd inicjatywa, żeby powołać funkcję architekta miejskiego - po to, żeby w relacji bezpośredniej z inwestorem pracował na najlepszą jakościowo architekturę - stwierdził.
Połączenie modelu łódzkiego z wrocławskim
Gdańsk analizował modele z trzech miast, gdzie taka funkcja istnieje: Warszawy, Łodzi i Wrocławia.
- Skupiliśmy się na modelu łódzkim i wrocławskim. W Łodzi architekt miasta ma miękkie kompetencje oparte o wizję, którą buduje dla miasta przy realizacji inwestycji. We Wrocławiu architekt stoi na czele wydziału architektury i odpowiada za pełen proces budowlany, kontroluje na bieżąco powstającą architekturę. W warunkach gdańskich połączymy te dwa modele po to, żeby dać szansę architektowi na rozwinięcie skrzydeł i przedstawienie wizji, ale też żeby miał realny wpływ na procesy inwestycyjne w mieście - poinformował Grzelak.
Miejscy aktywiści ciekawi, co z tego wyjdzie
Członkowie stowarzyszenia Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej przyznają, że z ciekawością będą się przyglądać tej sprawie.
- Piekło zamarzło. Po latach proszenia, namawiania i spotkań miasto Gdańsk będzie miało architekta miasta. Otwartym pozostaje pytanie, czy osoba wybrana na to stanowisko wyposażona zostanie w odpowiednie narzędzia oraz kompetencje do realnego wpływu na kształt inwestycji, czy też zyskamy kolejną osobę płynnie odmieniającą "nie da się" oraz "jest zgodne z miejscowymi planami zagospodarowania" przez wszystkie przypadki. Tak czy owak to długo oczekiwany krok i na pewno warto śledzić dalszy rozwój wydarzeń w tym temacie - komentuje Karol Spieglanin, prezes FRAG.
Jak jest w Gdyni i Sopocie?
W Gdyni stanowisko miejskiego architekta funkcjonuje od dawna - po raz pierwszy zostało formalnie wpisane do regulaminu organizacyjnego miasta już w 1996 r. - i jest powiązane z wydziałem architektoniczno-budowlanym.
- Architekt miasta jest jednocześnie naczelnikiem tego wydziału - mówi Agata Grzegorczyk, rzeczniczka gdyńskiego magistratu - Podstawowymi zadaniami architekta miasta jest nadzorowanie pracy wydziału oraz utrzymanie ładu architektonicznego w mieście.
W Sopocie za wygląd miasta odpowiadają trzy osoby: plastyk miejski, konserwator zabytków oraz naczelnik wydziału architektury i urbanistyki.
- Te trzy osoby działając jako zespół, wspólnie podejmują decyzje. Do sukcesów pracy tego zespołu zaliczyć można skuteczne wprowadzenie uchwały reklamowej i konsekwentne usuwanie reklam z przestrzeni miejskiej, ujednolicenie wyglądu ogródków gastronomicznych, zwłaszcza na ul. Bohaterów Monte Cassino oraz w pasie nadmorskim. To także prowadzenie programu rewitalizacji dotyczącego remontów elewacji kamienic - ponad 400 wyremontowanych budynków należących do wspólnot mieszkaniowych - informuje Katarzyna Alesionek z sopockiego magistratu.
Miejsca
Opinie (230) ponad 10 zablokowanych
-
2021-02-02 21:05
Najlepiej giętki i dobrze współpracujący z deweloperami.
- 6 0
-
2021-02-02 21:10
Architekt potrzebny???buahaaaaa a to zalosna hipokryzja.tu sie liczy kasa czubki z u.m a nie elegancja.
- 4 1
-
2021-02-02 21:12
Może naczelnego dewelopera ta mafia niech sobie zatrudni.
- 3 1
-
2021-02-02 21:24
zaginął, że go szukają? może jest gdzies razem z menedżerem śtódmiescia?
- 2 1
-
2021-02-02 21:57
Mega kasa
Każdy Architekt marzy by po 10 latach doświadczenia i 3 na kierowniczym stanowisku jego pensja wynosiła 1/3 tego co zarabiał wcześniej w swojej pracowni. Wybiorą jakąś mendę łajzę za te pieniądze i będzie jak zwykle - piknie. Ważne by nie podskakiwał/ła
- 9 0
-
2021-02-02 22:29
Teraz ? Jak już wszystko zabetonowali ?
- 6 0
-
2021-02-02 22:41
Wywalić obecnie władze miasta i architekt - magik nie będzie potrzebny.
- 5 0
-
2021-02-02 23:30
obraz
miasta powinni szczegółowo projektować architekci, nie projektując pomników sobie, albo handlarzom łatwym towarem.
- 2 0
-
2021-02-03 00:06
9 tys. Brutto to na 1/3 etatu? Dobry żart, architekt miejski w ramach wolontariatu.
- 6 0
-
2021-02-03 06:25
Po co ?!
Jak i tak w DRMG wszystko pozamieniają, w sesnie zgodza sie na zamiane na inne niz w dokumentacjach rozwiazania. Dulkiewicz swoje a ludzie od Bartosiewicza swoje.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.