- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (177 opinii)
- 2 Okradała drogerie, zmieniając peruki (42 opinie)
- 3 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (249 opinii)
- 4 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (333 opinie)
- 5 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (82 opinie)
- 6 Podwodne progi w Orłowie uchronią klif? (74 opinie)
Gdańsk tnie inwestycje: 233 mln zł mniej do wydania do 2013 roku
O 233 miliony złotych tnie Gdańsk swoje inwestycje - to reakcja na spowolnienie, które zmniejsza wpływy do budżetu miasta. Spod noża uciekają głównie projekty współfinansowane z funduszy europejskich.
W ostatnich latach coroczna aktualizacja Wieloletniego Planu Inwestycyjnego Gdańska polegała głownie na dopisywaniu do listy kolejnych przedsięwzięć, który miały zostać zrealizowane w mieście. Tym razem jednak sprawa ma się inaczej: na poniedziałkowej konferencji prasowej prezydent Gdańska Paweł Adamowicz i jego zastępca Andrzej Bojanowski spędzili dobre pół godziny na tłumaczeniu, dlaczego tym razem listę inwestycji muszą redukować. I to o niebagatelną kwotę 233 mln zł do 2013 roku.
- Splotło się kilka niekorzystnych czynników, a spowolnienie gospodarcze jest tylko jednym z nich - tłumaczył Paweł Adamowicz. - Innym jest to, że kilka naszych inwestycji otrzyma mniejsze dofinansowanie, niż pierwotnie zapowiadano.
Co wyleci więc z planu miejskich inwestycji na lata 2009-13? Urzędnicy zarzekali się, że... nic. - Nie wyleci, tylko zostanie przesunięte w czasie - prostował prezydent Adamowicz.
Takich "przesuniętych" inwestycji jest kilkadziesiąt. Nominalnie najwięcej straci Trasa Sucharskiego i Słowackiego - 43,6 mln (przesunięcie na rok 2014, czyli poza okres obecnego WPI), ale przy skali tej inwestycji (ok. 1,9 mld zł) to i tak niewiele. Chwilowo nie będzie 18 mln na budowę ośrodka sportowego przy Gdańskim Ośrodku Kultury Fizycznej, 11 mln na sale gimnastyczne, 8 mln na rewaloryzację parków miejskich, 10 mln na lokalne inicjatywy inwestycyjne (m.in. wspieranie wspólnot mieszkaniowych w remontach budynków), 6 mln na budowę i modernizację lokalnych ulic. W sumie kilkadziesiąt inwestycji będzie realizowanych później bądź w mniejszej skali.
Jak dobierano inwestycje, które muszą poczekać na lepsze czasy?
- Naszymi priorytetami były i są projekty, na które dostaniemy wsparcie z funduszy unijnych oraz inwestycje w komunikację i infrastrukturę. Oszczędziliśmy je, ponieważ marnotrawstwem byłoby rezygnowanie teraz z pieniędzy unijnych, których za parę lat będzie już kilkakrotnie mniej - tłumaczył zastępca prezydenta Gdańska Andrzej Bojanowski.
To fakt: inwestycje w transport i komunikację mają pochłonąć do 2013 roku ponad 3,1 mld zł, z czego ok. 1,1 będzie pochodzić z budżetu miasta.
Dwie trzecie oszczędności, jakie poczyni miasto przekładając mniejsze inwestycje, można by uzyskać przekładając w czasie realizację tylko jednego, ale za to drogiego projektu - budowy Europejskiego Centrum Solidarności. Do tej wartej ok. 292 mln zł inwestycji Gdańsk musi dołożyć połowę.
- Gdańsk jest miastem wolności i solidarności i z budowy ECS na pewno nie zrezygnujemy, ani nie odłożymy jej w czasie - prezydent Adamowicz zareagował bardzo emocjonalnie na pytanie o możliwość odłożenia tej inwestycji w czasie ze względu na sytuację budżetu. - Nowe uliczki dla tysiąca czy dwóch tysięcy mieszkańców są ważne, ale nie przekładają się na wizerunek całego miasta. A ECS - tak.
Projekty zmian w WPI zostanę przedstawione radnym na najbliższej sesji Rady Miasta. Co będzie, gdy radni nie zgodzą się z wizją prezydenta i zażądają większych lub innych cięć?
- Nie mam planu "B" - przyznaje Paweł Adamowicz.
Pewność siebie prezydenta jest o tyle zaskakująca, że na tej samej sesji radni muszą zgodzić się na otwarcie przez miasto trzech linii kredytowych, wartych w sumie 1,1 mld zł. To m.in. z tych pieniędzy mają być finansowane gdańskie inwestycje w najbliższych latach.
Opinie (432) 8 zablokowanych
-
2009-05-19 13:57
czy ten prezydent sie z ch**** na głowy pozamieniał? (1)
Słowackiego, WuZetka, Sucharskiego w drugiej kolejności a muzeum najwazniejsze???????? w jaki sposób nowoczesne muzeum wpływa na wizerunek miasta jeśli nie można do niego dojechać??????
- 22 0
-
2009-05-19 14:02
Problem polega na tym, ze bez zrobienia Słowackiego, Sucharskiego, wztki i obwodnicy południowej-Gdansk ZASZE bedzie stał w korkach.
I to powinno byc priorytetem.
Nie wiem dlaczego tak sie uparli na to ECs, jest to tak głupie, ze aż pachnie to jakims szwindlem- 9 0
-
2009-05-19 14:03
Panie Prezydencie, niech Pan przypadkiem nie zapomni o postawieniu jakiegoś kolejnego żydowskiego pomnika !
Koniecznie za miejsie pieniądze !
- 14 3
-
2009-05-19 14:06
Widzicie Gdańszczaie, wlasnie zaczelisci placic cene za EURO-2012, a bedzie jeszcze drozej... (3)
A wystarczylo pofatygowac sie na ostatnie wybory samorzadowe i skreslic Adamowicza.... Pamietajcie o tym przy okazji nastepnych wyborow.
- 18 0
-
2009-05-19 14:13
znaczy wlasnie jego nie skreslac :) bo jak go duzo ludzi skresli to wygra niedajboze:P
- 3 0
-
2009-05-19 14:42
(1)
problem polegał- jeśli dobrze pamiętam- na tym, że nie było na kogo głosować...
- 4 0
-
2009-05-19 19:43
no to macie kogoś , na kogo było wam warto ;)
- 1 0
-
2009-05-19 14:11
Paweł Adamowicz, ur. 2 listopada 1965 r w Gdańsku. (4)
Polak, katolik, patriota, długotetni prezydent Gdańska (od 1998 r.), wielki europejczyk i niezłomny demokrata. Bohater naszych czasów.
- 10 1
-
2009-05-19 14:16
(1)
heh jeszcze dodac ze pod jego rzadami miasto zmienilo sie nie do poznania , szkoda tylko ze na gorsze:P
- 11 1
-
2009-05-19 16:38
masz racje
ze nie do Poznania ino do Szadółek
- 2 0
-
2009-05-19 14:27
i ministrant...
- 8 0
-
2009-05-19 17:34
.. dodać należy wiloletni ministrant prałata z namaszczeniem
xxx
- 4 0
-
2009-05-19 14:22
Baltic Arena ok ale ECS ??? po co komu to ???
juz teraz w Europie malo kto wie co to byla Solidarnosc ...a za 20 lat..... chyba nikt..
ECS to ma byc chyba przechowalnia dla lesne dziadkow ktore beda opowiadac mlodziezy o skoplikowanej historii z ktorej i tak zaden europejczy nic nie zrozumie...
kto byl w ZOMO kto skakal przez plot ... bo juz teraz pojecie komnizm i z czym to sie jest dla mlodziezy abstrakcja..
jak dlamnie ECS to wyrzucone pieniadz e w bloto....- 8 0
-
2009-05-19 14:23
przepraszam
Głosowałem na Adamowicza. Przepraszam. Nigdy więcej.
- 15 0
-
2009-05-19 14:25
Cytat:
,...Nowe uliczki dla tysiąca czy dwóch tysięcy mieszkańców są ważne, ale nie przekładają się na wizerunek całego miasta. A ECS - tak...,,
No i wiemy jak nasz Prezio wyobraza sobie ruch na Slowackiego....
Tam taka uliczka.......nieistotna jak Twierdzi dla wizerunku miasta!!
Echhh....szkoda Gadac.......- 15 0
-
2009-05-19 14:28
Trasa Sucharskiego i nowa Słowackiego - to powinny być priorytety !!! a nie jakies badziewiaste ECS !!! Do euro 2012 są to niezbędne inwestycje. Dostali zapewnienie od UEFA ze Euro 2012 bedzie u nas na 100% no to olali sprawe i tyle !!!! Adamowicz kiedys Cie lubiłem , ale teraz won!!!!
- 16 0
-
2009-05-19 14:33
Budynia za tłuste jaja powiesić na pierwsze lepszej latarni gdanskiej to mało! (1)
Czym Gdańsk sobie zarobił, że pokarano go takim nieudacznikiem. Zero obiektów sportowych, basenów , aquaparków. Za to miasto naszpikowane centrami handlowymi, w których każe nam spędzać wolny czas. Komunikacja drogowa - tragedia.Odejdź człowieku. Nie rujnuj miasta i jego mieszkańców.
- 21 1
-
2009-05-19 19:44
czym sobie zarobił? wyborcami
- 2 0
-
2009-05-19 14:35
Budyniem to Dr Oetker powinien się zająć
- 9 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.