Dlaczego w gdańskiej komunikacji miejskiej darmowe przejazdy przysługują tylko niepełnosprawnym z polskimi dokumentami? Przecież to sprzeczne z uchwałą Rady Miasta - pisze nasza czytelniczka, pani Stefania.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2011-07-11 09:51
Jeżeli nie w angielskim to ja nie rozumiem pretensji. Sam mam cukrzycę i to w moim interesie jest wyjeżdżając za granicę posiadanie dokumentu po angielsku potwierdzającego moją chorobę. Jakbym miał taki papierek na wycieczce w Niemczech ale po polsku to wątpię aby ktoś się nade mną tam pochylił gdyby coś się działo. Inna sprawa, że zapis o uznawaniu dokumentów w języku angielskim powinien pojawić się w regulaminie przejazdów.
Uważam, że obcokrajowcy też powinni pomyśleć przyjeżdżając do nas, że u nas nie mówi się w ich ojczystym języku, a językiem "uniwersalnym" jest na całym świecie angielski i w nim jest najłatwiej się dogadać.
2011-07-11 10:36
Jak Niemcy przyjeżdzają do Gdańska to uważają że tu wszyscy mówią w ich języku, więc się dziwią gdy tak nie jest.
2011-07-11 10:04
Czegoś nie rozumiem: ludzie potrafią doczytać komu przysługuje zniżka ale mają kłopot z doczytaniem że trzeba mieć na to papier, a to jest w tym samym zdaniu!
2011-07-11 10:09
wiesz, przecież ona wyjechała do Vaterlandu, więc pewnie "zapomnieć polski po jeden dzień"
Przypomnieć sobie szybko, gdy musieć płacić kara.
Kiedyś byłam świadkiem zdarzenia, gdy taki wielki "Niemiec", który gdy autobus był jeszcze w Polsce "nie rozumieć polsky" na granicy Polakowi podał niemiecki paszport a Niemcowi polski - to tak pewnie na wypadek jak by rodak z Vaterlandu zapytał go o coś w germańskim - ojczystym języku.
Cała ta sprawa żałosna, bo inwalidztwa nikt nie wybiera, lecz bicie piany o 2.80. No żal.
2011-07-11 10:06
Wyjechała do Niemiec to niech tam siedzi, kiedyś im Polska śmierdziała a teraz nagle za nią tęsknią, mają dużo kasy to prosze płacić za bilety jak my wszyscy
2011-07-11 10:24
Jak tak sobie czytam te złe słowa pod adresem Niemców i zestawię to sobie z "żądamy płac jak w Europie" to ogrania mnie pusty śmiech. Nam bliżej do Kazachstanu niż do Europy.
2011-07-11 10:37
Raczej do Niemiec i Włoch Hiszpanii tam nikt za darmo nie wozi.
2011-07-11 11:16
i dobrze ludzie mają dość utrzymywania unii
od początku tego interesu jesteśmy płatnikiem netto
a jedyni którzy mają z tego tytułu zyski to urzędnicy którzy się mnożą by tę "europejskość" obsługiwac
to już lepsza bialoruś, tam przynajmniej mają obwodnice wokół miast...
2011-07-11 10:25
Tu nie chodzi o przepisy. Jaki to musi być kontrola by od osoby niepełnosprawnej wymagał dokumentu niepełnosprawności.
2011-07-11 10:29
2011-07-11 10:38
z zagranicy przyjechał i na mnie pluje a "poszed skąd przyszed"
2011-07-12 09:39
Pijesz, drogi użytkowniku, piwo w tramwaju? A nie wolno, więc pretensja zasadna.
Skarpety masz na nogach, a na tychże sandały? Cóż, kwestia mody. Progresywny pogląd każe sądzić, że obciachowe. Fakt, że pozwala zachować stopy w cieple.
Śmierdzisz, drogi użytkowniku? A higiena ważna rzecz, tak dla komfortu psychicznego, jak i ogólnego powodzenia w obcowaniu z drugim człowiekiem.
Jeżeli, drogi użytkowniku, na wszystkie powyższe pytania odpowiedź została przez Ciebie udzielona przecząca, to nie ma się co zżymać - użytkownik piszący o 10:29 nie do Ciebie adresował pretensje. Niesłusznym jest więc odcinać się sformułowaniami typu "poszed skąd przyszed".
Pozdrawiam,
2011-07-11 10:29
i nieważne gdzie mieszka ! to jest dyskryminacja!
2011-07-11 10:31
np.rencistka ma mało pieniędzy i płaci mniej ok zgadzam sie, ale jak ktos inny nie ma renty nie ma pracy i płaci 100% to nie jest w porządku
2011-07-11 10:40
a kto za zniżki dla wszystkich będzie płacił - TY ?
2011-07-11 10:37
to skąd kontroler ma wiedzieć że jest to legitymacja inwalidy a nie np karta biblioteczna?
2011-07-11 10:40
odkąd pamiętam ważna jest tylko AISAC
dokładnie to samo dotyczy inwalidów
wystarczy trochę pomyśleć - to nasze podatki idą na m.in. dopłaty do przejazdów ulgowych więc dlaczego mamy dopłacać do obcokrajowców?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
