• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk upomina się o parking na Zaspie. Może być wart 14 mln zł

Maciej Naskręt
11 lipca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Formalnie teren pod tym parkingiem należy do miasta. Władze Gdańska wypowiedziały umowę dzierżawy. Obiekt teraz zniknie. Formalnie teren pod tym parkingiem należy do miasta. Władze Gdańska wypowiedziały umowę dzierżawy. Obiekt teraz zniknie.

Istniejący od 36 lat parking na Zaspie musi zniknąć, bo miasto chce sprzedać teren, który może być warty nawet 14 mln zł. Co mają począć właściciele 120 aut, które tu od lat parkują? - Mamy parkować na trawnikach i niszczyć zieleń? - pytają.



Czy miasto właściwie postępuje, wypowiadając dzierżawę parkingowego terenu?

Spółdzielnia Mieszkaniowa "Młyniec" dzierżawi miejski teren u zbiegu ul. Hynka i al. Jana Pawła II zobacz na mapie Gdańska (ok. 7 tys. m kw.) od 1978 r. Podnajmuje ten teren firmie, która zarządza działającym tu od lat parkingiem. Korzysta z niego ok. 120 kierowców, mieszkańców okolicznych bloków stojących przy ul. Pilotów.

Niedawno okazało się, że parking zniknie. Miasto wymówiło spółdzielni wieloletnią umowę dzierżawy i nakazało uprzątnięcie terenu.

To zdenerwowało mieszkańców.

- Parking strzeżony w pobliżu al. Jana Pawła II jest użytkowany od 1978 r. i od tego roku parkuję tam też mój samochód. W wypowiedzeniu dzierżawy nie ma ani słowa na temat parkingu oraz parkujących tam samochodów. Gdzie mamy się podziać? Miasto ma nas w nosie - denerwuje się Jerzy, mieszkaniec Zaspy.

Władze Spółdzielni Mieszkaniowej "Młyniec" potwierdzają, że działający od 36 lat parking niebawem zniknie.

- Wynegocjowaliśmy z władzami miasta przedłużenie funkcjonowania parkingu do końca roku. Wtedy będziemy mieli jeszcze dwa miesiące na uprzątniecie terenu i przekazanie go miastu. Na wykup terenu przez nas nie ma szans, nie stać nas na to - mówi Henryk Gajcy, prezes spółdzielni Młyniec.

O sprawę zapytaliśmy więc w Urzędzie Miejskim w Gdańsku. - Dążymy do sukcesywnego eliminowania "tymczasowego" charakteru zagospodarowania terenów, a z takim tymczasowym, choć faktycznie długotrwałym, zagospodarowaniem mamy do czynienia w tym przypadku - tłumaczy Anna Dobrowolska z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Wartość spornego terenu nieoficjalnie szacowana jest na 14 mln zł, ale miasto zleci jego wycenę dopiero w przyszłym roku, gdy zostanie uprzątnięty. Działka może zostać wykorzystana na dowolne cele usługowe, w tym także centrum handlowe.

Władze spółdzielni przekonują, że nie mają już więcej miejsca, by zagospodarować je na parkingi.

- Musielibyśmy robić to kosztem cennej zieleni, a to mogłoby się nie spodobać mieszkańcom, którzy nie posiadają samochodu. Budujemy nowe parkingi, ale tylko w nowo powstających budynkach - przekonuje Gajcy.

Miejsca

Opinie (386) 6 zablokowanych

  • Władze miast robią co chcą

    Na gdyńskiej Leśniczówce też mieliśmy parking spółdzielni Bałtyk, dziwnym trafem przejął to prywatny właściciel, przetarg miasto ogłosiło na parking z myjnią, a teraz budują tam Biedronkę i tyle z parkingu zostało.

    • 11 2

  • Parking podziemny (1)

    Jak inwestor pomyśli to zadba o dodatkowe miejsca parkingowe w hali garażowej, które bez problemu sprzeda. A mieszkańcy zaspy zyskają zadaszony parking w miejsce brzydkich płyt

    • 5 5

    • tylko czy będą chętni?
      bo większość właścicieli samochodów nawet tych marki Leksus wolą dzielnicowy trawnik niż wydatek rzędu 120 złotych na miejsce w hali garażowej

      Z drugiej strony są też Leksusy czy inne Audi z instalacją gazową i takie auta muszą parkować na wolnym powietrzu! ;-)))

      • 4 1

  • Auta precz?

    Podatki płacą wszyscy, niezależnie od tego czy jeżdżą komunikacją miejską, czy samochodem, więc dlaczego ja sponsoruje autobus komuś, a za własne ciężko wypracowane podatki nie mam prawa wyrazić chęci posiadania miejsca do parkowania? Ataki pod tytułem "jak można się czegoś domagać od miasta" są odrobinę krótkowzroczne, bo ja też na to daje pieniądze, czyż nie?

    • 11 5

  • Co władze Gdańska będą sprzedawały jak już sprzedadzą wszystkie grunty?

    Ciekawi mnie to. Na razie to wygląda na przejadanie zastawy rodowej i to na etapie konsumpcji łyżeczek do ciasta.

    • 10 1

  • Parkinki przy Lidlu

    Fakt faktem teren miasta i mogą go zagospodarować na pewno lepiej niż parking strzeżony...
    dzielnica (na której mieszkam!) tłumaczy się że:
    "Władze spółdzielni przekonują, że nie mają już więcej miejsca, by zagospodarować je na parkingi.

    - Musielibyśmy robić to kosztem cennej zieleni, a to mogłoby się nie spodobać mieszkańcom, którzy nie posiadają samochodu. Budujemy nowe parkingi, ale tylko w nowo powstających budynkach - przekonuje Gajcy."

    Miejsce jest tylko trzeba roztropnie podpisywać umowy z osobami prowadzącymi inwestycje na dzielnicy. Dlaczego parking przy Lidlu (który został też w tym roku powiększony na drugą stronę Lidla) jest nie dostępny do parkowania mieszkańcom Zaspy od godz 22.00-6.00? Nikt w tych godzinach juz zakupów nie robi (bo i sklep jest zamknięty) ale Spółdzielnia nie wynegocjowała dostępności miejsc dla mieszkanców wiedząc, że pod blokami ich nie ma... Z parkinkiem przy Hynka 65 też zostanie postawiony znak z zakazem postoju w powyzszych godzinach pod groźbą odholowania?
    Dlaczego spółdzielnia nie stara sie o mozliwosc parkowania w takich miejscach w zamian za mozliwosc inwestycji na dzielnicy? Przeciez wlasciciele Lidla "obławiają się" dzień w dzień nie tylko z mieszkańców Zaspy...

    • 7 2

  • Proponuję wybudowac tam burdel albo bloki mieszkalne,coś musi generować bezrobocie w Gdańsku co nie?

    • 1 3

  • o jej o jej

    ja parkuje gdzie popadnie, jak i gdzie jest miejsce, i robię to 20 lat, zero problemu, brak parkingu to prawda, ale bez jaj? co sie stanie? będą te wielkie odbyty zmuszać do wędrówki

    • 1 7

  • "Mamy parkować na trawnikach i niszczyć zieleń? - pytają."

    No nie, wystarczy, że się zrzucicie i kupicie sobie parking od miasta za 14 mln zł. To około 116 700 zł na głowę...

    • 7 5

  • Trzeba spłacać (1)

    inwestycje Budyniogrodu, to szuka się wszystkiego co sie da opchnąć.
    Tak po prawdzie to wyprzedaż rodowych sreber, bowiem grunty sprzedaje się wtedy kiedy juz jest naprawdę źle. Gdańsk przede wszystkim nie wspiera inwestycji ... ŻADNYCH!!! natomiast opyla tereny deweloperom, którzy z kolei opchną mieszkania osobom spoza Trójmiasta. Kroi się kolejne Detroit.

    • 8 2

    • jak sie robi chodniki wokol Amber Expo za 12 milionow zeta to potrzebni sa frajerzy ktorzy to sfinansuja

      • 2 1

  • Parkingi niepotrzebne ? (1)

    Nie wiem w jakim kraju żyję ale widać że większość tu piszących nie ma samochodu. Najwyraźniej ci co mają są zajęci, zarabiają na kolejne samochody i nie mają czasu na mądrzenie się. Podobnie będzie z tymi co tu piszą kiedy trochę zarobią (jak dorosną) i kupią oczywiście samochody.
    Ciekawe gdzie będą parkować ?

    • 14 5

    • znam dorosłych, którzy sprzedali samochód i kupili mieszkanie niedaleko stacji SKM

      nie z braku kasy, ale po starannym rozważeniu opcji.

      • 3 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane