• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk zatonie?

on, PAP
17 maja 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Coraz częściej słyszymy, że w wyniku globalnego ocieplenia gdańskie Stare i Główne Miasto znaleźć się może pod wodą. Jak wynika z raportu World Wild Found (Światowego Funduszu na Rzecz Przyrody) stanie się to około 2080 roku, czyli za 74 lata. Gdańsk zatonie, a Półwysep Helski stanie się wyspą.

Analizę skutków globalnego ocieplenia dla Polski przygotował na zlecenie WWF prof. Maciej Sadowski z Instytutu Ochrony Środowiska. Wynika z niej, że już w najbliższych latach zaczniemy coraz silniej odczuwać skutki globalnego ocieplenia. Terenem najbardziej zagrożonym jest wybrzeże Bałtyku. Zdaniem prof. Macieja Sadowskiego poziom wody w morzu podniesie się do 2080 roku nawet o 0,97 metra.

Konsekwencją tego prawdopodobnie będzie zatonięcie Starego i Głównego Miasta w Gdańsku. Kłopoty zapewne dosięgną tez Żuław Gdańskich (np. Olszynki, która jest położona poniżej poziomu morza, między opływem Motławy a Motławą).

Opisywany w naszym portalu pomysł uruchomienia tramwajów wodnych na Hel sprawdzi się na pewno, kiedy półwysep stanie się - jak sugeruje raport - wyspą.

Zdaniem ekologów aż 64 proc. katastrofalnych zjawisk w ostatnim ćwierczwieczu w Europie jest wynikiem globalnego ocieplenia. Kolejnym takim niepożądanym zjawiskiem nad morzem ma być nasilenie sztormów i dni wietrznych nad polskim Bałtykiem.

Ponieważ zima ma stawać się cieplejsza i coraz mniej śnieżna - w górach nastąpić może skrócenie sezonu narciarskiego.

- Koszty zmian odczujemy wszyscy. Brak śniegu w Tatrach i placki kukurydziane zamiast kartofli na talerzu będą małym zmartwieniem, w obliczu gospodarczych konsekwencji ocieplenia. Same tylko koszty strat na polskim Wybrzeżu mogą sięgnąć 30 mld dolarów! Tym bardziej wstrząsające jest więc, że w Polsce nie podejmuje się na razie żadnych działań prewencyjnych - podsumowuje swoje opracowanie prof. Maciej Sadowski.

WWF prowadzi kampanię "Zróbmy dobry klimat" zachęcając Polaków, aby ograniczyli swój wpływ na globalne ocieplenie, efektywniej gospodarując energią np. kupując sprzęt klasy energetycznej "A" czyli o małym zużyciu, wyłączając komputer przed wyjściem z pracy itp.
on, PAP

Opinie (74) 7 zablokowanych

  • a propos którego kiosku, i na jakiej politechnice ha ha ha

    • 0 0

  • galus huncwocie módl się do twych przełożonych coby nad sopotem deszcz porządny lunął i urynę z bocznych uliczek wypłukał bo jak się ciepło zrobi to turystom antyuryniane maski będą musieli rozdawac

    • 0 0

  • ha ha ha
    to niestety jest z życia
    na PG na zjęciach z PO pan pułkownik, prowadzący owe zajęcia, często uzywał tego obcego "a propos"
    a studYnty jak to studYnty wyczuwając moment na beke zapytały raz pułkownika
    - panie pułkowniku co to jest to "a propos", bo kasia mówi, że to nazwa wyrzutni rakiet, a z kolei zdzisio twierdzi, że to jest marka karabinu maszynowego nowej generacjii
    lekko speszony pułkownik wyjaśnił im sprawe tak:
    - nie znam definicji, ha ha ha a kto ja zna, ale podam wam przykład:
    - a propos politechniki jest kiosk "ruchu"

    usatysfakcjonowana?
    20 czerwca w wawie rolling stones moi ulubieńcy:-)
    60-ki na karkach a jakie mają sylwetki ile energii hi hi
    niesamowite:-)

    • 0 0

  • autor najwyraźniej nie zna topografii miasta

    Jezeli cokolwiek mogloby sie znaleźć pod woda to wyłącznie Dolne Miasto, fragment Starego Przedmiescia, część Oruni i Olszynki. Stare i Główne Miasto, a takze Żabianka, Oliwa, Przymorze, Zaspa, Wrzeszcz, Brzeźno i N.Port leżą od 2 do 8 m.n.p.m.

    Zresztą czy ktos o zdrowych zmysłach przejmuje sie kolejnymi info wyssanymi z palca.

    • 0 0

  • bambrzYk
    teraz ci pokażę jak wyglada rzeczowa krytyka
    zgadzam sie z tobą że w sopocie rózne przyjezdne luje załatwiają swoje potrzeby byle gdzie a szczególnie w okolicach monte
    publicznych toalet mamy na trakcie dworzec molo 4 słownie cztery
    jedna przy PKP druga to okrąglak vis a vis pizzy hut trzecia to "tymczasowy" szalet przy dawnej "pod wierzbą" i czwarta pomiędzy KMS a zborem ewangelickim
    weź teraz o ile POdołasz cieniasie utwórz wokół nich strefe powiedzmy 500 metrów a pokryjesz dostepem do WC teren szeroki na kilometr i na kilometr długi (od dworca do mola)
    masz zatem 4 toalety na kilometr kwadratowy:-)
    spełniamy jak widzisz ciemna masso wszystkie normy co tam spełniamy bijemy je na głowę he he he 4 kible na kilometr kwadratowy!! to u was tyle jest melin:-)
    ale niestety żury w tym i gdańskie wolą jak ich dziady i naddziady szczać porządnym ludziom po klatkach
    musi wiele wody jeszcze w raduni upłynąć zanim nauczycie sie szczać do pisuarów i kibli
    PS wiem, że wiesz, że za kibel sie płaci, ale wiem tez, że każdego zeta przeliczasz na piwo:-)

    • 0 0

  • Oj Gallux

    widzę, że jesteś ekspertem w dziedzinie miejskich szaletów. Czyżby prostata dokuczała? To nie było złośliwe, tylko w trosce o zdrowie. Pozdrawiam

    • 0 0

  • Przed Urzędem Miejskim w Sopocie jest skarpa

    to tu kiedyś znajdował się brzeg morza. I znów za 80 lat Bałtyk powróci na stare śmieci...

    • 0 0

  • to, co jemu (od dawna już) dokucza, to nazywają małomiasteczkową zaściankowością, ot i cała tajemnica.

    • 0 0

  • z racji zamieszkania w pobliżu znam prawie wszystkie budynki:-)
    odmiennie do gdańszczan, którzy chodzą z pochylonymi ku ziemii łbami, pewnie ze wstydu, ja mam głowę uniesioną dumnie wysoko:-)
    bo nie mam sie czego wstydzić:-)
    sopot rosnie w siłę, a ludziom żyje sie w nim coraz dostatniej:-)
    widzę żeś rozumny człek, więc nie licz, ze gdybym nawet miał te jak piszesz strate, to nie i tak przyznałbym sie publicznie, komentarze pewnych osób juz teraz sugerują żem ludzki strzęp i łach:-)
    poza tym osoby dobrze wychowane, podkreslałem to uż tutaj, nie komentują publicznie swojej fizjologii
    aleć odrzeknę żeby już nie było zbyt smutno że dzieki Bogu wszystko u mnie jeszcze działa .... oprócz serca...
    bo serce mam niestety, ale małolata ha ha ha ha ha

    • 0 0

  • pan tu panie bambrzyk farmazony sadzisz i ludziom dur we łbach czynisz - a ja tonę!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane