• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdański budżet na sporym plusie

Michał Stąporek
20 marca 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 12:27 (20 marca 2008)
Jedną z największych gdańskich inwestycji w ub.r. była budowa linii tramwajowej na Chełm. Jedną z największych gdańskich inwestycji w ub.r. była budowa linii tramwajowej na Chełm.

Ponad 11 mln zł nadwyżki budżetowej miał w zeszłym roku Gdańsk. Pieniądze nie zostaną przejedzone, bo miasto już niebawem czekają wielkie wydatki i najpewniej wzrost zadłużenia.



Budowa Hevelianum wciąz nie ruszyła pełną parą. Budowa Hevelianum wciąz nie ruszyła pełną parą.
Ponad 1,65 mld zł dysponował Gdańsk w zeszłym roku, z czego wydał nieco więcej niż 1,64 mld zł. W budżecie pozostała nadwyżka w wysokości ponad 11 mln zł.

Skąd się wzięła? Przede wszystkim z wyższych niż planowano przychodów miasta z podatków, dochodów z mienia komunalnego i dochodów jednostek budżetowych. Najbardziej wzrosły wpływy z podatków od czynności cywilno-prawnych, które przekroczyły plan o ponad 30 proc. - To dowód, że gdańszczanie zawierają dużo umów notarialnych, kupują mieszkania i samochody - tłumaczył prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.

Dzięki wysokim przychodom miasto mogło spokojnie prowadzić duże inwestycje: m.in. budowę linii tramwajowej na Chełm, trasy W-Z, hali sportowej na granicy z Sopotem. Wydało na nie rekordowe 406 mln zł, najwięcej od powstania samorządu lokalnego w Polsce. - Co czwarta złotówka z budżetu została wydana na inwestycje majątkowe. To doskonały wynik - cieszył się Andrzej Bojanowski, skarbnik Gdańska.

Nadwyżka w budżecie to dowód:

W osiągnięciu nadwyżki pomogły też mniejsze niż planowano wydatki. Np. na transport i łączność wydano o 5 mln zł mnie niż przewidziano. - To zasługa zimy, której nie było - tłumaczył Andrzej Bojanowski. - Jeden taki dzień jak dziś [konferencja odbyła się w środę, gdy w Trójmieście były duże opady śniegu - przyp. red] to wydatek ok. 200 tys. zł na odśnieżanie.

Te oszczędności cieszą, natomiast mniejsze wydatki związane z opóźnieniami niektórych inwestycji - już mniej. Najbardziej dotknęło to budowy Centrum Hevelianum, na które zaplanowano ponad 2,2 mln zł, tymczasem udało się wydać niecałe pół miliona, czyli ok. 22 proc. założeń. - To wina przeciągających się przetargów, które opóźniają inwestycję - tłumaczyli urzędnicy.

Paradoksalnie dobra sytuacja finansowa miasta ma też swoje... złe strony. Co roku na konferencjach podsumowujących wykonanie budżetu prezydent Adamowicz wylicza, ile miasto oddało tzw. "janosikowego", czyli wpłaciło do budżetu państwa z tytułu podatku od dochodów w powiecie. - Za 22 mln zł, które musieliśmy oddać w zeszłym roku można by zbudować niedużą szkołę, albo 20 boisk dla młodzieży - narzekał prezydent. - To podatek za to, że miasto dobrze sobie radzi.

Dobra sytuacja finansowa miasta sprawia, że zadłużenie Gdańska wynosi dziś jedynie ok. 14,5 proc. dochodów, czyli ok. 240 mln zł. Tymczasem dopuszczalny prawnie poziom zadłużenia to 60 proc. dochodów. - Od kilku lat obniżaliśmy poziom naszego długu, by w momencie, gdy nadejdzie czas wielkich inwestycji współfinansowanych z UE móc wziąć kredyty i korzystać z funduszy unijnych. Teraz właśnie ten czas nadszedł - zapowiada Paweł Adamowicz.

Opinie (99) ponad 10 zablokowanych

  • ładnie ładnie panie prezydencie

    to proszę mi tą szkołę wybudować albo te boiska.

    to, że pieniądze są to my wiemy, szkoda, że nie ma ludzi, którzy potrafią te pieniądze wydać. oni potrafią albo kraść albo powiedzieć, że została nadwyżka.....

    • 0 0

  • dochody z mienia komunalnego :)

    "Przede wszystkim z wyższych niż planowano przychodów ... dochodów z mienia komunalnego"-no jasne zamiast remont budynków komunalnych to taniej zamiescic tabliczke "budynek do rozbiorki" a za czynsz kroic dalej.

    • 0 0

  • obiecanki- cacanki

    A propos boisk, juz dawno obiecal Pan wyremontowac boisko przy szkole nr 15, juz moje drugie dziecko konczy tam edukacje i nic sie nie rusza, a gdy spadnie deszcz nie trzeba jezdzic na basen.

    • 0 0

  • zamknięto kilka przedszkoli, a problem braku miejsc chciano rozwiązać poprzez wysyłanie maluszków do szkoły
    to ile przedszkoli możnaby otworzyć na ten rok czy dwa aż do zapowiadanej szumnie reformy szkolnictwa?
    to nie wina samego gdańska, ale wina leży w tym, że znowu wyszedł przed szereg próbując przy okazji pogłosek o reformie rozwiązać kosztem rodziców i dzieciaczków problem braku miejsc w przedszkolach

    • 0 0

  • nie rozumiem

    ,,Ponad 11 mln zł nadwyżki budżetowej miał w zeszłym roku Gdańsk. Pieniądze nie zostaną przejedzone, bo miasto już niebawem czekają wielkie wydatki i najpewniej wzrost zadłużenia."

    O co tu chodzi? To nie ma zadłużenia czy jest? Rozumiem że jest przewidziane ale na razie Gdańsk ma przecież nadwyżkę.

    • 0 0

  • Ludzie przecież jest napisane Gdańsk ma 14 % zadłuzenia (1)

    w tym roku ma nadwyżke.
    W przyszłym roku ruszą 2 kosztowne trasa sucharskiego i baltic arena i na nie trzeba bedzie się zadłużyć.

    • 0 0

    • to manipulacja łosiu

      Jak wezmę kredyt w banku zarabiając 800 PLN miesięcznie to też mogę napisać że nawet niezle daję sobie radę za pół wypłaty. Mało tego- wynajmuję sam 3-pokojowe mieszkanie i jeszcze z pensji mi zostaję. No extra-ale dług jest długiem...

      • 0 0

  • czyli jednak nie jest tak różowo i zadłuzenie jest.

    a nadwyżka dotyczy tylko poprzeniego roku.

    • 0 0

  • No to może będzie na dach Św.Katarzyny??

    • 0 0

  • temat nie do przebicia...

    ...Szadółki smród wokół nich, który zatacza coraz większe koło......

    • 0 0

  • no i pieknie (1)

    oby juz niedlugo Gdansk byl w top ten miast Europejskich!

    • 0 0

    • jest... tylko głąby POwcy żądają wieżowców wszędzie gdzie się da... (taką mają definicję postępu - żal za dupsko chwyta) Nowe Miasto - si (z zaadaptowaniem starych budynków) Wrzeszcz i inne starsze dzielnice - WIEŻOWCOM MÓWIĄ NIE!

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane