- 1 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (225 opinii)
- 2 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (48 opinii)
- 3 "Mężczyzna z wężem" zatrzymany (109 opinii)
- 4 Biegli zbadali list Grzegorza B. (186 opinii)
- 5 Osiedle zamiast KFC w Sopocie (323 opinie)
- 6 Wypadek w Gdyni. Potrącono trzy osoby (365 opinii)
Gdański tramwaj nie popłynie. Gdynia: nasz na pewno
Radni Gdyni chcą utrzymać rejsy tramwaju wodnego na półwysep helski. Twierdzą, że to wciąż atrakcja turystyczna, ale chętnych do finansowania nieprzerwanie nierentownej inwestycji jest coraz mniej. Gdańsk i Sopot ze swych połączeń już zrezygnowały.
Nikt jednak nie myślał też o ciągłych stratach, a w czasach finansowego kryzysu wszyscy dokładnie oglądają pieniądze przed wydaniem. W ubiegłym roku rejsy do Helu zostały ograniczone, a regularnie odbywały się tylko do Jastarni, bo ze współfinansowania projektu wycofały się władze Helu oraz samorząd województwa. Podniesiono więc ceny biletów do Helu do 10 i 20 zł, wobec 7 i 14 zł do Jastarni.
Gdynia dopłaca miliony
Atrakcją turystyczną tramwaj na pewno jest, bo ok. 56 proc. pasażerów w 2012 roku stanowiły osoby spoza Trójmiasta. Druga grupa to mieszkańcy Gdyni - 33 proc. oraz Sopotu (7 proc.) i Gdańska (4 proc.). Ale jest to atrakcja kosztowna. Statki średnio zapełnione były ledwie w 1/3, przewożąc przeciętnie 151 osób podczas rejsu. Kosztowało to 5 359 358,13 zł, a przychody z biletów to ledwie 2 502 431,20 zł. Resztę z budżetu dopłaciła Gdynia (2 207 050,93 zł), Jastarnia (419 876 zł) oraz Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska (230 tys. zł). Mimo tego radni Gdyni chcą, by tramwaj wodny nadal kursował.
Kto dołoży?
Jak duży będzie to w tym roku wysiłek, jeszcze nie wiadomo. W imieniu Gdyni negocjacje z innymi samorządami rozpoczyna właśnie Zarząd Komunikacji Miejskiej, który jest organizatorem przewozów. Trudno się jednak spodziewać, by samorządy chętnie dopłacały do tramwajów wodnych.
- Negocjacje dopiero ruszają. Na razie trudno mówić zarówno o ich efektach jak i cenach biletów na nadchodzący sezon. Rejsy od początku były deficytowe, ale też od początku wszyscy wiedzieliśmy, że tak będzie - zaznacza Marcin Gromadzki, rzecznik ZKM Gdynia, organizatora przewozów.
Gdańsk i Sopot rezygnują
Wiadomo już natomiast, że Gdańsk i Sopot nie dopłacą do nierentownych połączeń i z tych miast nie będzie można popłynąć do Helu i Jastarni. Jesienią 2012 roku gdański magistrat zadecydował, że nie będzie finansował nierentownego projektu, skoro wycofał się z niego Hel, który - zdaniem władz Gdańska - czerpał największe korzyści z tego połączenia.
Koszt funkcjonowania tramwajów na Hel z Gdańska i Sopotu wyniósł w 2012 roku 3,89 mln zł. Dochody ze sprzedaży biletów sięgnęły ok. 2,13 mln zł. Wcześniej Hel dopłacał 750 tys. zł, swoje udziały miał też Urząd Marszałkowski, który również zaprzestał dotacji. Cały ciężar dofinansowania spadł więc na barki Sopotu i Gdańska, których samorządy nie zgodziły się na takie obciążenia.
Miejsca
Opinie (317) ponad 10 zablokowanych
-
2013-03-02 10:47
Prośba: utwórzcie jakąś pulę sprzedaży biletów przez internet. (2)
Kilka razy zdarzało mi się odchodzić z kwitkiem sprzed kas na nabrzeżu, więc potem już nie próbowałem.
- 4 0
-
2013-03-02 10:49
Ze co ze niby to my mamy zrobic
my tak jak ty tylko tu piszemy
- 1 0
-
2013-03-02 10:52
Trzeba może wpierw przeczytać artykuł, bo pisze że rejsów NIE BĘDZIE, więc po co ta internetowa sprzedaż.
- 0 0
-
2013-03-02 10:48
połączenie jest atrakcją a w lato jest cieplej
o ludzie jaki problem maja ci radni idea jest niepodważalnie dobra Gdańsk daje tu ciała
ja dwa razy próbowałem pojechać w lato statkiem na Hel i pocałowałem statek w klamkę bo było pełno ludzi i brak miejsc
A może kupić nowy tani statek za kase EU ????
A może jakiś prezydent co jest niezastąpiony bo madry i piękny i dobrze na nim ozdoby wiszą by odsetek ze swoich ciężko zarobionych oszczędności dorzucił- 5 0
-
2013-03-02 10:52
Wiadomo Gdynia nad wami pie.....i betkami
.
- 3 0
-
2013-03-02 11:07
Panie Budyń i radni bezradni
Ile dopłacacie do działalności pana Flaszki?
Ile - pytam uprzejmie- 3 3
-
2013-03-02 11:10
Prosba
Zostawcie tramwaje wodne dla nas, zwykłych ludzi. Studentów, uczniow, emerytów i wszystkich rodziców którzy mogą pokazac półwysep helski za nieduże pieniądze!!
pływam na hel niezmiennie od 3 lat po 2 razy w sezonie *czyli sa to juz 4 kursy (razy 8 znajomych którzy ze mna plyna), za kazdym razem trzeba kupowac bilety w przedsprzedazy bo w dzien rejsu juz ich nie ma,,, wiec co wy tu piszecie ze jest 1/3 czesc tramwaju zapełniona!!!- 5 0
-
2013-03-02 11:12
wladza nie tramwaj TAK
Pamiętajmy przy wyborach na kogo głosować ,na LISICKI? trzeba wybrać tych ktorzy nie zamykają drogi wodnej i polączeń z pólwyspem...
- 5 0
-
2013-03-02 11:14
helka
BZDURY Lsicki opowiada, jak nie ma pogody na połwyspie wszyscy do Gdańska płyną..
- 4 0
-
2013-03-02 11:26
xyz
To niech PAN adamowicz weźmie od JAŚNIEPANA głódzia cenę rynkową za działke na łostowicach i są pieniążki na rejsy. proste
- 6 2
-
2013-03-02 11:35
Kolejna żenada
W zeszłym roku pracowałam w Juracie. Tramwajem wodnym jeździłam raz w tygodniu w tą i z powrotem, podczas jednego wyjazdu z Jastarni zostałam na lądzie razem z setką innych osób bo nie zmieściły się na pokład, więc nie wiem gdzie tu nierentowność. Tramwajem w godzinkę za 14zł byłam w Gdyni, a samochodem jechałabym dwa razy tyle za ponad 3 razy więcej. Budyń razem z Lisickim rozwali to miasto w proch, tramwaje wodne złe, drogi dziurawe jak ser, ale ECS musi być. Czas się stąd wynosić.
- 13 0
-
2013-03-02 11:40
może wprowadzić bilety przez internet
jak wybrać się na Hel z dzieciakami bez gwarancji powrotu?
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.