• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańskie Śródmieście pustoszeje

EBro
20 lutego 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Rynek obrotu nieruchomościami na gdańskiej Starówce gwałtownie załamuje się - stwierdził właściciel jednego z tutejszych biur obrotu nieruchomości. - Petenci pytają, ale zmniejsza się liczba osób chcących prowadzić działalność gospodarczą. Trudna sytuacja wpłynęła także na zainteresowanie lokalami miejskimi usytuowanymi w Śródmieściu. Wiele lokali użytkowych czeka na nowego najemcę. Żeby zostały zbyte, muszą być wolne prawnie i fizycznie, czyli puste. Na początku marca w Urzędzie Miejskim mają zostać wystawione dwa wykazy takich lokali.
- Jeszcze kilka lat temu prowadzeniem interesu w obrębie Głównego Miasta zainteresowanych było wielu właścicieli firm - uzasadnił Jarosław Iglikowski, właściciel Biura Obrotu Nieruchomościami przy ulicy Heweliusza. - Obecnie mamy w ofercie kilkadziesiąt lokali do sprzedania lub wynajęcia. Wiadomo mi również, że właściciele lokali bardzo często skłonni są wynająć nawet część powierzchni. Lokale te w większości przeznaczone są na działalność biurową, najwięcej znajduje się ich na Długim Targu i przy ulicy Piwnej. Zwolnione lokale w Śródmieściu usytuowane są między innymi przy Targu Rybnym, ul. Heweliusza (po działalności gastronomicznej), przy ul. Chlebnickiej (po biurze projektowym), ul. Piwnej (po lombardzie i komisie technicznym) oraz ul. Osiek (po sklepie przemysłowym).

Wykaz miejskich lokali tzw. substandardowych (najczęściej mieszczących się w suterenach, piwnicach, lokale mieszkalne przekwalifikowane na użytkowe ze względu na zły stan techniczny) zawiera 40 pozycji. W Śródmieściu miasto zamierza wynająć trzy puste lokale użytkowe. Lista lokali użytkowych do wynajęcia w drodze licytacji stawki czynszu dopiero powstaje. W Referacie Lokali Użytkowych UM w Gdańsku dowiedzieliśmy się, że miasto zamiast wynajmu lokali zdecydowanie woli sprzedaż.

- Zbycie lokalu w drodze przetargu daje jednorazowy, ale pewny dochód - stwierdził Kazimierz Babiński, kierownik referatu. - Na Głównym Mieście zamierzamy sprzedać między innymi pomieszczenie po sklepie futrzarskim przy ulicy Rajskiej. Gminne lokale w Gdańsku Śródmieściu wynajmowane są na różnego rodzaju funkcje. Miasto nie narzuca przeznaczenia.

- Ale czasami ograniczamy rodzaj funkcji - uzupełnił kierownik Babiński. - Wspólnoty mieszkaniowe negatywnie nastawione są do działalności gastronomicznej. Przykładem może być tutaj lokal przy ulicy Chlebnickiej 24/25, tam mieszkańcy nie zgodzili się na ten rodzaj usług świadczonych na dole budynku. Podobna sytuacja miała miejsce w innym budynku przy ul. Chlebnickiej, gdzie wspólnota mieszkańców zaprotestowała przeciwko otwarciu na parterze sklepu odzieżowego dla puszystych pań.

- Wspólnota może wypowiadać się i decydować w przedmiocie części nieruchomości wspólnej, czyli na przykład elewacji - wyjaśnił Roland Dudziuk z Wydziału Mieszkalnictwa UM w Gdańsku. - Mieszkańcy muszą wyrazić zgodę, jeśli wynajmujący lokal wybija dodatkowe drzwi, podłącza się do pionu kanalizacyjnego, czy zamierza zamontować reklamę. Oczywiście nie dotyczy to szyldu.

Głos WybrzeżaEBro

Opinie (44)

  • winne są władze samorządowe

    Adamowicz rządzi już dziewiąty rok;najpierw w Radzie Miasta a później jako Prezydent.To nie jest osobowość i menager na nasze czasy.Proszę popatrzeć kogo wziął na wiceprezydentów,sekretarza Miasta czy skarbnika-to są słabi ludzie i słabe osobowości tak jak i Adamowicz.Dlatego ani Adamowicz ani jego ludzie czy jego dziennikarze nie mają żadnego orginalnego pomysłu na Gdańsk ani na jego część.A w latach 1990-1994 były takie pomysły i realizacje i szkoda,że tych programów się nie realizuje np.Molo i deptak na Zaspie i zagospodarowaniw pasa przymorskiego.Warto sięgnąć też do innych ówczesnych pomysłów i tych dotyczących centrum Gdańska i działań w śrudmieściu.
    Życzę włodarzom Gdańska,i środkom przekazu,aby kreowały innych ludzi czy inne poglądy.Może jakiś konkurs na pomysły,wspomnienia czy propozycje.Panie Adamowicz może warto i tak pomyśleć.

    • 0 0

  • starowka do rewaloryzacji

    Kto mieszka na starowce nie ma znaczenia, nie wazne jakie sa dochody tych osob i jakie prawa... ale..skoro ludzie chcieli kapitalizmu...gospodarki wolnorynkowej... to dlaczego tak nagle sobie przypominaja o panstwie opiekunczym jakie bylo panstwo socjalistyczne? Cos sie odbywa kosztem czegos... nie moze byc tak, ze jest system ktory czerpie tylko zalety z wszystkich cech innych systemow! Skoro emeryci chcieli kapitalizmu to teraz to odczuwaja, skoro niewyksztalceni go chcieli.. to tez maja, i dlatego nie powinno sie tak po glowce poklepywac tych co tam mieszkaja, ma to byc centrum miasta, jak w wielu innych miastach na swiecie a nie jakies hospicjum czy dzielnica komunalna. Gdy bedzie drogo, i bedzie tam sie cos dzialo to w interesie mieszkancow bedzie dbanie o porzadek..bo nie wierze, w to.. ze na starowke przyjezdzaja menele np..z Orunii czy Nowego Portu..zeby sie za przeproszenie wylac na scianyt zabytkowych budynkow... robia to mieszkancy okolicznych budynkow... i stad jest tam taki syf...podobnie jak w okolicach monciaka..chociaz zdecydowanie czysciej... ale taki mamy kraj.. krzykaczy masa, a do roboty nie ma nikogo!!!

    • 0 0

  • smieszku,

    jedziesz po tych emerytach, wnioskuję, że jesteś osobą młodą i marzy ci się centrum miasta tętniące życiem. Też bym chciała. Tylko zapominasz o tym, że ci emeryci, to nie jakiś tam motłoch nadający się na śmietnik tylko ludzie, którzy przepracowali 30-40 a nawet więcej lat i dziś są grupą najbardziej pokrzywdzoną. Na sasr....zusa płacili prawie pół pensji, a dzisiejsza ich emerytura to marne grosze (zainteresuj się tym problemem), często nie starcza na żarcie nie mówiąc o takich sprawach jak zmiana mieszkania, to w końcu zawsze niemałe koszty. System ubezpieczeń uległ radykalnej zmianie, ty płacisz NA SWOJĄ EMERYTURĘ i słusznie, a dzisiejsi emeryci opłacali poprzednich, nie siebie, dziś dostają marne ochłapy z budżetu. Zupełnie inaczej wygląda system ubezpieczeń w świecie, dlatego tam emeryci jeżdżą sobie na wycieczki (stać ich na to) i zmieniają mieszkania wedle woli i uznania, znam taką jedną w Szwecji.
    A kto leje po ścianach budynków na starym mieście ? Emeryci ? Myślisz, że dziadek lub babcia sięgnie do ściany? Nie sądzę, to robią ci sami, co leją po klatkach w blokowiskach, w pobliżu pijalni piwka lub innych okolicznych miejsc : motłoch, którego mamy ponad miarę i to całkiem młody motłoch, wychowany bezstresowo i nastawiony wyłącznie na konsumpcję. Ten motłoch wychował się niekoniecznie na Orunii lub w Nowym Porcie, a Przymorze, Żabianka, Zaspa, Chełm czy inne dzielnice to kultura ?
    Życzę ci, żeby emerytura upływała ci w dostatku i spokoju oraz, aby nikt nie wysyłał cię do hospicjum....

    • 0 0

  • do baji

    Jade po emerytach dlaczego? A wlasnie dlatego, ze nie pasowal im system i chcieli zmiany, i nie wazne bylo to co bedzie, tylko ze nie bedzie tego co bylo... ci ludzie..fakt, powinni byc dazeniszacunkiem... jesli mieli by odrobine rozumu...nie uszanowali tego co mieli... chcieli miec wiecej.. jak wiekszosc spoleczenstwa... i ta zadza posiadania, tak tych ludzi zaslepila, ze glosowali oni nie madrych i sprawdzonych, tylko na tych co krzyczeli ze dadza im wiecej... i dlatego stwierdzam ze NIE nalezy im sie wiecej... sami sobie wypracowali taka przyszlosc... bo.. glosowali na baranow (obie strony polityczne) a teraz, jak rzadza prawa rynku, nie starcza im na jedzenie... to jest zle... fakt, wspolczuje ludziom o dobrych sercach i rozumie, ktorych doscignely prawa demokracji, gdzie wygywa wiekszosc a nie madrzejsi... a co do mojej emerytury... niestety.. to co place na zus.. place wlasnie na tych emerytow, gdyby nasz kraj byl zamieszkiwany przez madrych ludzi, to emeryci i u nas mogli by zyc godnie... a co do moejgo wieku.. nie jestem juz taki mlody, i sam wypracowuje sobie przyszlosc bo nei wierze zeby mi ktos cos w zyciu dal.. do tej pory moglem liczyc tylko na rodzicow.. nikt mi nic nie dal..wrecze przeciwnie kazde probowal i probuje zabrac ile sie da (to typowe dla naszego polskiego spoleczenstwa). A moja przyszlosc... nie wiaze jej z tym krajem niestety.. chociaz wiele wiecej zrobilem dla niego niz ci, mieniacy sie patriotami... zal mi tego kraju, ktory w tej juz jest dla mnie bagnem... probowalem go uzdrowic, ale... nie warto... moge Ci jedynie droga baju zyczyc godziwego zycia w tym niegodziwym kraju

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane