- 1 Jadowite pająki w porcie w Gdańsku (55 opinii)
- 2 Zamkną przystanek SKM na pół roku (121 opinii)
- 3 Strzały z wiatrówki na Siedlcach (38 opinii)
- 4 Duże zmiany czekają gdyńską marinę (150 opinii)
- 5 Lepiej z wodą w zatoce. W piątek decyzje (43 opinie)
- 6 Foki korzystają z promieni słonecznych (62 opinie)
Gdy cały autobus słyszy twój telefon
Głośne rozmowy na osobiste tematy i głośne powiadomienia bombardujące telefony komórkowe to codzienność w komunikacji miejskiej. Czy coś się zmieni? Tak, jeśli sami zaczniemy nad tym pracować.
Tym, co denerwuje nas najbardziej w komunikacji miejskiej, zaraz po uciążliwym zapachu i wulgarnych odzywkach, są głośne i przedłużające się rozmowy przez telefon.
Wprawdzie czytelnik Trojmiasto.pl zwraca uwagę na dźwięki powiadomień wiadomości w komunikatorze, ale prawdą jest, że głośne rozmowy przez telefon powodują ten sam poziom irytacji.
Przeżycia poszczególnych pasażerów stają się przeżyciami całego autobusu
Rodzinne kłótnie, relacje z randek, plotki czy nawet przebyta biegunka - przeżycia poszczególnych osób stają się przeżyciami wszystkich pasażerów.
Młodzi DJ-e w komunikacji miejskiej
Dziś, gdy podróżuję komunikacją miejską, zauważam pewną różnicę wobec tego, co miało miejsce - załóżmy - 15 lat temu.
Dziś blisko połowa pasażerów w trakcie podróży korzysta z telefonu komórkowego - to dane z badania przeprowadzonego przez brytyjską firmę doradczą UCE GROUP LTD.
Pod koniec 2019 r. ta firma we współpracy z agencją marketingu mobilnego Mobiem Polska opublikowała raport, z którego wynika, że 48 proc. respondentów korzysta z telefonu komórkowego podczas poruszania się komunikacją publiczną.
Zakładam, że dziś, półtora roku później, możemy spokojnie mówić o ponad połowie pasażerów, którzy wpatrzeni w swój telefon przemieszczają się komunikacją po mieście.
W autobusach, tramwajach, trolejbusach - obojętnie - po prostu w komunikacji miejskiej bardzo często słyszymy dźwięk dzwoniącego telefonu, powiadomienia z Messengera czy - i to jest nawet śmieszne - Tindera. Konsternacja lub ekscytacja na twarzy osoby, która np. w autobusie dostała powiadomienie z Tindera, jest nie do podrobienia.
Nie byłoby o co się czepiać, gdyby nie to, że niektórzy potrafią wysłać Messengerem 10 słów w dziesięciu wiadomościach zamiast w jednej. Jego rozmówcy może to nie irytować, ale otaczających go pasażerów już tak.
Głośne rozmowy w komunikacji miejskiej. Gdzie granica?
Telefon płonie od powiadomień? Wycisz go
"Myślę, że korona by nikomu nie spadła i nic by się nie stało, gdyby na czas jazdy komunikacją miejską wszyscy wyłączali dźwięki telefonu; to wyraz szacunku dla współpasażerów, bo w końcu wszyscy korzystamy z komunikacji, a niektórzy chcieliby spokojnie spędzić ten czas i się zrelaksować, często wracając z pracy czy po prostu jadąc do celu" - to z kolei druga część wpisu czytelnika z Raportu Trójmiasta.
Ostrożna zgoda, choć mam wrażenie, że ten problem nie dotyczy jednak wszystkich. Starsza osoba, która odbiera jeden telefon dziennie, nie powinna wyciszać swojego urządzenia. Z kolei młoda osoba, która w 10 minut dostaje 50 powiadomień z Messengera, TikToka, Instagrama, Facebooka, WhatsAppa, e-maila itd., powinna pomyśleć o współpasażerach.
Głośne rozmowy telefoniczne w komunikacji miejskiej są oznaką braku kultury
Każdy, kto choć trochę zna podstawowe zasady savoir-vivre'u, powinien wiedzieć, że powinna go słyszeć tylko osoba, z którą rozmawia. Dotyczy to nie tylko komunikacji, ale także wszystkich miejsc publicznych, jak restauracja, szpital czy dworzec.
Jeśli z jakiegoś powodu nie możemy/nie umiemy mówić na tyle cicho, aby nikt poza naszym rozmówcą nas nie słyszał, powinniśmy nie odbierać telefonu.
Podsumowując: wyciszenie telefonu i nieodbieranie go w trakcie jazdy komunikacją nie zrobi z nas bohaterów autobusu, ale sprawi, że wszystkim nam nieco przyjemniej będzie się podróżowało.
Opinie (357) ponad 20 zablokowanych
-
2021-07-03 21:57
Dlatego zawsze mam w plecaku jammer GSM.
Mina kmiotków po nagłej i niezrozumiałej utracie zasięgu bezcenna :)
- 8 2
-
2021-07-03 22:06
W komunikacji miejskiej to jeszcze nic (4)
Jechałam kiedyś z Madką polką PKP z Poznania w wagonie z przedziałami... całą drogę najpierw wyzywała ojca dziecka, potem zdawała relację ze szczegółami swojej rodzinie... gwiazda tak zajęta była że zapomniała że jest z nią 5 letnia córka, bez zabawek, kolorowanek itp. dzieciak skakał do sufitu z nudów.
- 15 2
-
2021-07-04 00:00
W afekcie to nawet zabić można (3)
a co dopiero kłócić się i żalić przez telefon, nie zważając na innych i nie dając "kolorowanki dziecku". A ty.. byłeś świadkiem scenki rodzajowej, jakiegoś dramatu. I co? Twoja strefa komfortu ucierpiała?
- 0 7
-
2021-07-04 01:07
Nie obchodzą mnie cudze prywatne sprawy
A dzieckiem powinna się zająć matka, łaski by nie zrobiła gdyby zabrała coś by je zająć na czterogodzinną podróż.
- 3 0
-
2021-07-04 01:09
Ponadto wyciszam dźwięki i wychodzę z przedziału by odebrać telefon
- 1 0
-
2021-07-04 01:11
Aha bo zapomniałam dodać
Była to rozmowa telefoniczna, bo też o tym jest ten artykuł. Cały przedział obcych sobie ludzi tego słuchało
- 0 0
-
2021-07-03 22:16
Najlepsze było usłyszeć w rozmowie .Kiedy oddasz mi dwa piwa .
- 11 1
-
2021-07-03 22:31
Ja też nie lubię (7)
Ale to komunikacja miejska. Różnie bywa, jedni niedosłyszą, inni akurat muszą odebrać pilny tel. A jeszcze inni gadaniem zabijają czas w korkach. Bez przesady. Ja unikam rozmów podczas jazdy bo uważam, że nie musi nikt słuchać moich prywatnych rozmów. Ale staram się tolerować współpasażerów i ich rozmowy. Serio nie macie ważniejszych problemów
- 81 134
-
2021-07-04 00:34
wojny dawno nie bylo (1)
A o cos trzeba sie klocic. Jak beda wybuchac bomby to dzwonek z telefonu bedzie niczym symfonia beethovena.
- 11 10
-
2021-07-04 08:23
Proszę, ale domorosły filozof, jezeli te bomby cię zabija to zupełnie nic n ie będzie ci przeszkadzało
- 10 3
-
2021-07-04 01:51
Ta pilny telefon o wstawionych ziemniakach na gaz lub gdzie jest i co widzi przez szybe.
Takie głośne rozmowy to zwykłe chamstwo. Ludzie mszczą się tak zazwyczaj za swoje nieudane życie na przypadkowych podróżnych.
- 21 8
-
2021-07-04 12:54
Tolerancja tolerancja a kultura osobista kultura osobista!!!
- 12 0
-
2021-07-05 07:20
Odruch warunkowy
Człowiek, jak pies Pawłowa jest uzależniony od dzwonka telefonu i bez względu na to kto dzwoni "musi" go odebrać. To taki odruch nawet za kierownicą samochodu, ale i brak kultury nabytej w domu.
- 1 1
-
2021-07-06 09:28
Dokladnie
Kiedys bylem swiadkiem jak stary dziad opieprzyl grupe nastolatek bo za glosno gadaly. Sluchawki za 40 pln rozwiazuja problem, ja ich w ogole nie slyszalem, chociaz wcale nie slucham muzyki glosno.
Dziad za to smierdzial potem i alkholem. Tego problemu sie tak latwo nie rozwiaze.- 0 0
-
2024-01-09 08:43
i ja nie lubię
to nie jest przesada. Nie mam ochoty wysłuchiwać i czyjejś biegunce czy wizycie u ginekologa. Ale jest to efekt dzisiejszej kultury "Brawo Ty!" Społeczeństwo staje się coraz bardziej egoistyczne. Nie liczymy się z innymi ludźmi bo ważny jestem ja i moje "teraz". Zapominamy, że nasza wolność nie jest jednoznaczna z samowolą.
- 0 0
-
2021-07-03 22:59
Mam ajfona 12 pro
Czemu sie niby nie mam chwalic?:) stac mnie to pokazuje
- 3 12
-
2021-07-03 23:13
Niby wolny kraj (1)
A wszyscy się czepiają i czekają żeby komuś dowalić. To my Polacy dziwni tacy.
- 4 10
-
2021-07-04 09:42
Źle rozumiesz wolnosc
- 4 0
-
2021-07-03 23:55
Pokolenie Y co zrobić. Pajace bez podstawowej kultury.
- 7 3
-
2021-07-04 00:00
Macie bardzo nudne życie jak takie rzeczy was denerwują.
Czas się zastanowić nad sobą i tym gdzie zmierzacie- 7 6
-
2021-07-04 00:07
X (2)
Ja mam telefon stacjonarny i zawsze go zostawiam w domu.
- 14 0
-
2021-07-04 09:08
(1)
To czym robisz zdjęcia na mieście jak telefon w domu ?!
- 1 1
-
2021-07-04 09:28
Wychyla się z okna
Na tyle na ile kabel sięgnie i robi stacjonarnym . Czego nie rozumiesz ? Też tak robię
- 4 0
-
2021-07-04 05:59
Telefony..
jak chama nauczyć odrobinę kultury, musiałby może urodzić się jeszcze raz, nie to musi być wyssane z mlekiem matki
- 12 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.