Fakty i opinie
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Wiadomości
Dodaj raport
Fakty i Opinie Wiadomości
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Gdynia: chodnik przy dworcu zamknięty, bo niebezpieczny

Michał Sielski
29 stycznia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Opinie (128)
Z zaśnieżonego chodnika łatwo spaść prosto na tory. Z zaśnieżonego chodnika łatwo spaść prosto na tory.

Z zaśnieżonego chodnika łatwo spaść prosto na tory.

fot. Łukasz Unterschuetz/Trojmiasto.pl

Gdynia wyda 70 tys. zł na budowę płotu oddzielającego tory kolejowe od chodnika w samym centrum miasta. Poprzednie ogrodzenie zdemontowali kolejarze, a nowego postawić nie chcą.



Czy infrastruktura kolejowa w Trójmieście jest dobrze zabezpieczona?

Chodnikiem przy ul. Morskiej zobacz na mapie Gdyni do dworca zmierzają osoby wysiadające z trolejbusów, uczniowie pobliskich szkół i oczywiście okoliczni mieszkańcy. A właściwie zmierzali, bo od kilku dni jest zamknięty przez Zarząd Dróg i Zieleni w Gdyni.

- Przejeżdżałem tamtędy i zauważyłem, że nie ma już płotu oddzielającego chodnik od torów. Od razu zadzwoniłem do kolejarzy po wyjaśnienie, bo bardzo łatwo można tam spaść na tory - opowiada kierownik działu drogowego w ZDiZ Stefan Benkowski.

Rzeczywiście, chodnik od torów dzieli teraz jedynie skarpa i pozostałość po płocie - stara podmurówka. Ul. Morska jest ruchliwa, jeżdżą tamtędy ciężarówki, autobusy i tysiące samochodów osobowych. Nie trzeba być wielkim wizjonerem, by wyobrazić sobie co najmniej kilka zagrożeń. Ale kolejarzy to nie przekonuje.

- To płot był realnym zagrożeniem, podczas wichur wyginał się, a miejscami przewracał. Zdemontowaliśmy go właśnie z powodu niebezpieczeństwa. Poza tym to teren miasta, więc nie możemy na nim inwestować i postawić nowego. Zresztą z naszego punktu widzenia nie ma zagrożenia, bo pociąg przecież na chodnik nie wjedzie - usłyszeliśmy w Zakładzie Linii Kolejowych PKP w Gdyni.

Niczym nie oddzielony od torów chodnik jest ponad metr wyżej niż tory. Dlatego ZDiZ postawi płot jak najszybciej.

- Myślę, że uporamy się z tym najpóźniej w trzy tygodnie. To koszt ok. 70 tys. zł. Do tego czasu możemy tylko apelować do gdynian, by przestrzegali znaków zakazu i nie chodzili tamtędy do czasu zakończenia prac - podkreśla Stefan Benkowski.

Miejsca

Zobacz także

Więcej w kategorii Fakty i Opinie

Opinie (128) 2 zablokowane

  • 2012-01-29 15:05

    byle byłby zabytkowy

    profesor Kupelweiser

    12 lat

    • 1 3

  • 2012-01-29 15:59

    Co za koleś... (3)

    Przecież tam będzie budowany "ekran" akustyczny (na terenie należącym do PLK) tylko widocznie powstanie w późniejszym etapie przebudowy stacji, np. za pół roku)... Co za koleś z tego dziennikarza, ale przede wszystkim: co za koleś z tego Stefana...

    Agent

    12 lat

    • 2 1

    • 2012-01-29 16:03

      Krew mnie zalewa! (2)

      Wybaczcie Państwo, ale krew mnie zalewa! Jak taki Stefan może pracować w ZDiZie i zlecać za publiczne pieniądze budowę płotu za 70 tysięcy złotych. Nie wie nic o przyszłej budowie ekranu akustycznego w tym miejscu?! Przecież to ja wiem - zwykły obywatel interesujący się inwestycjami w mieście, dla niektórych guaniarz (24 lata), siedzący z herbatą przy komputerze, który potrafi sobie ze strony PLK ściągnąć SIWZ!

      Agent

      12 lat

      • 3 1

      • 2012-01-29 16:50

        Stefan przeciez nie wie, co to SIWZ (1)

        macie wymagania co do urzednikow, naprawde...

        12 lat

        • 3 1

        • 2012-01-29 18:40

          Wszystkie Stefany to fajne chłopaki

          Uczepiliście się Stefana :) SIWZ? Obrażasz go?!

          Jan

          12 lat

          • 2 0

  • 2012-01-29 16:07

    to się nadaje do programu " USTERKA "

    co za partacze robili przebudowę tego dworca... ?

    fachowiec obserwator.

    12 lat

    • 4 0

  • 2012-01-29 16:18

    I tak pies z kulawą nogą tam nie chodził. Obok przystanku jest tunel dla ludzi (lubię go, bo prawie się nie zmienił od mojego

    dzieciństwa). Najbliższe przejście dla pieszych jest dopiero jakieś 300 metrów na północny-zachód przy następnym przystanku. Nic przy tym chodniku nie ma. Płot służył tylko jako nośnik reklamy jednego OSK. Więc komu przeszkadza jego brak? Komuś kto po pijaku wysiądzie o jeden przystanek za wcześnie?

    Stary satyr

    12 lat

    • 2 2

  • 2012-01-29 16:20

    gdansk

    to tylko moze byc tal w wiosce rybackiej

    12 lat

    • 1 1

  • 2012-01-29 16:58

    Stefan, halo!

    Tam PKP zbuduje ekran akustyczny. I płot za 70 tys. będzie niepotrzebny. Ale Gdynia ma widać duże nadwyżki w budżecie.

    12 lat

    • 6 1

  • 2012-01-29 18:26

    tylko

    BARIERY ENERGOCHŁONNE. i nic więcej nie potrzeba.
    To nie jest żaden bardzo często uzytkowany chodnik,
    jednakże zabezpieczenie jest konieczne - z cyklu dmuchać na zimne

    Japan72

    12 lat

    • 2 0

  • 2012-01-29 18:42

    i to sa wlasnie te INNOWACYJNE rozwiazania ktore popiera rzadzaca kolalicja

    12 lat

    • 4 2

  • 2012-01-29 19:01

    właściciel posesji odpowiada za zdarzenia na niej ... tyle przepisy!

    ...a miasto niech te pieniądze przeznaczy na parking bezpłatny z kopią biletu na konsolce auta (do załatwienia z PKL) aby wyjeżdżający np do dwóch dni mógł postawić tam auto bezpłatnie.

    alpoe0

    12 lat

    • 2 0

  • 2012-01-30 02:22

    70 tys? (2)

    z czego bedzie ten plot?
    ze zlota?

    12 lat

    • 3 1

    • 2012-01-30 09:53

      ze spiżu

      12 lat

      • 0 0

    • 2012-01-30 10:12

      A robocizna? A podwykonawcy? A podatki? A transport? A gorąca czekolada?

      Mleko? Bułki?

      Stary satyr

      12 lat

      • 1 0

2
3
4
5
6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

więcej wiadomości (3233)

Najczęściej komentowane

Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni

Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni

Dworzec PKS w Gdańsku. Czy i kiedy doczekamy się zmian?

Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej?

więcej

Najczęściej czytane