- 1 Czemu śmieci rozsypano obok śmieciarki? (17 opinii)
- 2 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (188 opinii)
- 3 Licznik przy światłach na skrzyżowaniu (59 opinii)
- 4 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (106 opinii)
- 5 Jarmark św. Dominika startuje w sobotę (84 opinie)
- 6 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (468 opinii)
Gdynia kładzie yomby na drogach osiedlowych
4,7 mln zł kosztowało w 2013 roku utwardzanie gdyńskich dróg osiedlowych płytami yomb. Kolejne ulice już są typowane do remontu. Choć dla wielu to półśrodek, urzędnicy odpowiadają, że tyle musi na razie wystarczyć i zapewniają, że technologia sprawdza się w dzielnicach.
Pomysłem na to, by pomóc zmotoryzowanym mieszkańcom oddalonym od faworyzowanego zwykle centrum jest układanie na nieutwardzonych drogach płyt yomb. Od początku 2012 roku wydano na ten cel 7,7 mln zł, z czego w ostatnich dwunastu miesiącach blisko 5 mln zł.
- Rzeczywiście, przyspieszyliśmy z utwardzaniem dróg, ale też takie były potrzeby w tym względzie. O tym, gdzie umieszczamy płyty, decydujemy razem z radami dzielnic. W obecnym roku chcemy nadal kontynuować prace, bo potrzeb nadal jest sporo - deklaruje Maciej Karmoliński z Zarządu Dróg i Zieleni.
W ubiegłym roku udało się wykonać prace w 10 dzielnicach, na blisko 30 ulicach. Najbardziej skorzystali mieszkańcy Chyloni, Chwarzna, Obłuża i Oksywia. Łącznie utwardzono 6,35 km dróg o powierzchni 26 761 m kw.
- Nie wszędzie decydujemy się na takie inwestycje. Tam, gdzie nie ma kanalizacji deszczowej po prostu szkoda kłaść płyty yomb, które potem i tak trzeba zrywać. W tych miejscach będzie można mówić o utwardzaniu dopiero po inwestycjach dużo poważniejszych - dodaje Karmoliński.
Z całej trzyletniej puli do końca 2014 roku pozostają jeszcze 3 miliony złotych. Do tej kwoty mają się także dokładać rady dzielnic, zarówno w ramach środków inwestycyjnych, jak i budżetu obywatelskiego. Wśród mieszkańców zdania na temat yombów są podzielone. Wielu do takich inwestycji podchodzi z dystansem i obawą o ich trwałość.
- Problemem jest też sposób ich ułożenia. Gdy wjedzie ciężarówka, mogą nie wytrzymać naporu. Liczę, że w końcu urzędnicy realnie zabiorą się za drogi na obrzeżach miasta, ponieważ płyty wytrzymają pewnie kilka lat. Pytanie, co później? - opowiada pan Damian.
Urzędnicy zapewniają, że płyty wytrzymają dużo dłużej. Niestraszne im mają być obciążenia ani zła pogoda, a służyć mają przede wszystkim jako droga dojazdowa do posesji.
- Nikt nie będzie decydował się na utwardzanie płytami dróg, gdzie jeździ wiele samochodów. Tam potrzebne są dużo poważniejsze inwestycje. Yomby mają być rozwiązaniem problemu ulic, które z powodu nieutwardzenia po większych opadach bywały nieprzejezdne dla mieszkańców. Chodzi głównie o domy jednorodzinne w starszych dzielnicach - kończy Karmoliński.
Miejsca
Opinie (163) 8 zablokowanych
-
2014-01-16 12:47
słowo YOMB to jest po prostu błąd ortograficzny :->
to skrót Instytut Organizacji i Mechanizacji Budownictwa (IOMB)
tiny.pl/q5cm1 z 1951r, weźcie se to zapiszcie, wciąż robicie artykuły o yombach, jumbach, jąbach i dżambo, wstyd.- 2 0
-
2014-01-16 13:19
Szaleństwo
Głupota szczurkowych urzędników i przydupasów. Pieniądze są na Arkę Gdynia , na sylwestra, 15 mln na promocje , na lotnisko Tylko nie na realne potrzeby. Szczurek OSZALAŁ
- 8 4
-
2014-01-16 14:13
Kiedy trawa je trochę obrośnie - wyglądają ładnie:)
U nas na osiedlu wielorodzinnych domów (Chylonia) trzymają się bardzo dobrze.
- 0 0
-
2014-01-16 14:54
Na drogach z ograniczeniem do 20 km/h to wystarczy.
Co tu się rozwodzić nad tematem? Droga z płyt nie jest zbyt komfortowa, ale spełnia swoje zadanie. Nie ma błota i kurzu, nie powstają koleiny i dołki. Ma też tę zaletę ze jest tania i pozwala wodzie wsiąkać w ziemię. Jeśli się to dobrze ułoży, będzie spełniać swoje zadanie przez wiele lat o ile woda nie podmyje, albo jakaś przeładowana ciężarówka nie wjedzie, ale te problemy dotyczą również lepszych nawierzchni. W pewnym sensie taka droga na osiedlu jest lepsza, bo uspokaja zapędy piratów drogowych, a także ma wysoki współczynnik tarcia, co ułatwia hamowanie. Nie na daje się dla deskorolek, rolek i wózków z małymi kółkami.
- 0 0
-
2014-01-16 15:43
Finansowanie budowy drogi powinien ponieść deweloper.
Finansowanie budowy drogi powinien ponieść deweloper. Skoro kupuje działki to drogę miasto powinno doprowadzić tylko do działki.
- 1 0
-
2014-01-16 16:00
Lepiej dać Maryli
niż budować drogi z prawdziwego zdarzenia. I w każdej dzielnicy Infobox zamiast kanalizacji. A przynajmniej kapliczkę Szczurka, żeby można było piać z zachwytu na cześć.
- 4 2
-
2014-01-16 18:17
A gdzie są developerzy?
Za kwestię budowy dróg powinni być odpowiedzialni developerzy. Bez tego nie powinni dostawać pozwoleń na budowę. Dziwię się ludziom, którzy kupują mieszkania tam gdzie nie ma dróg i chodników. Tak jest np. na ul. Jaworzniaków w Gdańsku. Jest tam też przychodnia do której w deszczowe dni nie można się dostać.
- 0 0
-
2014-01-16 18:35
Gdańsk z płyty.
Jeżeli chodzi o nawierzchnie z płyty budowlanej lub zbliżonej, to 1000-letnie, miasto jest na pierwszym miejscu w kilometrażu w kraju. "Buduje" się tam od 30 lat najwięcej tego typu odcinków. Po tego rodzaju "autobahnach" porusza się m.in autobus 210. Wtajemniczeni wiedzą na jakich odcinkach specjalnych.
- 0 1
-
2014-01-16 18:40
Gdynianie obudzcie sie
Slonce Skweru Mistrz Bajeru w XXI w. funduje mieszkancom drogowe prowizorki a sobie wypasny PR za 15 mln. Usmiechnij sie jestes w Gdyni
- 6 2
-
2014-01-16 18:56
Okrężna
Dokończyć ulicę Okrężną i to natychmiast.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.