- 1 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (38 opinii)
- 2 Jadowite pająki w porcie w Gdańsku (170 opinii)
- 3 Autobus nie przyjechał? Oddadzą za taxi (96 opinii)
- 4 Za grób w Gdańsku zapłacisz więcej (139 opinii)
- 5 Kopał kobietę po głowie, nie trafił do aresztu (252 opinie)
- 6 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (29 opinii)
Zmiany w budynku przy 10 Lutego w Gdyni
Przy budynku przy ul. 10 Lutego 18 w Gdyni pojawiła się dobudówka w postaci tarasu. Zgodę na jego obecność wydał konserwator zabytków. Zainterweniował, gdy zaingerowano w elewację, która częściowo ma biały kolor. Właścicielka kawiarni tłumaczy, że w ten sposób zabezpieczyła tynk i ścianę, która docelowo miała mieć kolor jak reszta budynku. - Błędem było to, że nie zapytałam o zgodę - przyznaje.
Nowa kawiarnia na 10 Lutego w Gdyni
Szybko rozeszła się wieść, że na parterze powstanie punkt gastronomiczny - kawiarnia z tarasem powiększającym powierzchnię lokalu. Klienci w przyszłości mają być osłonięci przed deszczem i wiatrem dzięki szybie.
Wśród wyczulonych na estetykę mieszkańców Gdyni szybko zawrzało. Przekonywali, że to niedopuszczalne, by w ten sposób niszczyć zabytkowy budynek w centrum miasta. Okazało się, że niewiele można zrobić, bo wszystkie formalności zostały dopełnione.
Zezwolenie na prace budowlane wydał Miejski Konserwator Zabytków. Zgodę, by ingerować dała też Wspólnota Mieszkaniowa.
Urzędnicy: formalności przy dobudówce dochowane
- Zostały dochowane wszelkie formalności - informowali urzędnicy.
W prywatnych rozmowach przekonywali, że blokada pomysłu nie byłaby dobrym rozwiązaniem, a dzięki kawiarni ta część miasta ma szansę zostać ożywiona, zaś sama konstrukcja jest tymczasowa.
Czytaj też: Śródmieście Gdyni na liście UNESCO?
Pobłażliwość urzędników znalazła swój kres dopiero w momencie, gdy ściana budynku zyskała od strony ul. 10 Lutego biały kolor, co uznano za ingerencję w budynek.
Powiadomił o tym mieszkańców w trakcie dyskusji mieszkańców na Facebooku Jacek Piątek, plastyk miejski.
Interwencja po ingerencji w elewację
- Prace zostały wstrzymane w trybie administracyjnym. W chwili obecnej toczy się procedura w sprawie kontroli przestrzegania i stosowania przepisów dotyczących ochrony zabytków i opieki nad zabytkami. Właściciel lokalu został zobowiązany do wykonania określonych prac w celu przywrócenia części elewacji budynku do poprzedniego, jak najlepszego stanu - cytował urzędową korespondencję z Robertem Hirschem, miejskim konserwatorem zabytków.
Właścicielka otwartej w poniedziałek kawiarni tłumaczy, że nie zdążyła dokończyć malowania elewacji. Twierdzi, że biały kolor to podkład zabezpieczający, na który miała zostać położona farba "o kolorze zbliżonym do pozostałej części elewacji budynku".
Właścicielka: wygląd kawiarni przeszkadza, ale dlaczego reszta już nie?
- Konserwator zainterweniował w trybie administracyjnym, nakazując przywrócenie do stanu pierwotnego. Tylko że pierwotny stan oznacza popękane mury i niezabezpieczoną elewację. Przyznaję, że nie zapytałam o zgodę urzędników i będę chciała wyjaśniać, jakie były moje zamierzenia - opowiada Elżbieta Klonowska, właścicielka Cafe Fangrata.
Nie kryje rozżalenia, że cała złość mieszkańców skupiła się fragmencie budynku, który był wcześniej zaniedbany.
- Wisiało tu przez jakiś czas pranie, wnęka była traktowana jako wychodek dla psów. Ci, którzy krytykują uporządkowanie tego miejsca, niech spojrzą, w jakim stanie jest elewacja całego budynku i otoczenie. To już zdaje się nikomu, łącznie z urzędnikami, nie przeszkadzać - dodaje.
Miejsca
Opinie (202) 6 zablokowanych
-
2018-10-21 10:40
najprawdopodobniej zgoda na przybudowke jest wynikiem targu - zgoda na budynek hotelu do granicy działki za zgode na przybudowke. Szkoda ze akceptuja to wladze miasta. No ale jak nie wiadomo o chodzi to chodzi o ... . no a konserwator kompromituje sie, nie pierwszy zreszta raz
- 13 1
-
2018-10-21 10:41
Kiedyś piękna ulica
10 lutego była kiedyś najładniejszą ulicą w Gdyni. Niestety przez zabudowanie jej Centrum Batorego i Kwiatkowskiego straciła swój urok. Blaszane budynki nie pasują do okolicznych domów i obiektów publicznych zbudowanych w stylu modernistycznym i Art Deco. Proponuję przebudowanie fasad wyżej wspomnianych centrów oraz niedopuszczenie do budowy kolejnych niezbyt pięknych budowli w tej okolicy np. przez Modernę obok byłego banku (wystarczy że dopasują projekt do okolicznych budynków). 20 lat temu cieszyliśmy się, że w Gdyni powstają nowe centra i miasto się rozwija. Niestety miasto zostało przy tym oszpecone. A potrzebujemy w Gdyni miejsca, które z przyjemnością pokażemy znajomym z innych regionów Polski.
- 12 3
-
2018-10-21 11:04
Powiem prosto i zwięźle
Jest lepiej niż było. A ja powiem na przekór, że reszta budynku wyglądała by ładnie na bialo jak ta kawiarenka. Bardziej strzaszy dworzec skm przy głownym. Gdy ten drugi został wyremontowany o tym pierwszym zapomniano.
- 11 7
-
2018-10-21 11:32
Za płotem będzie nowoczesny wiezowiec..
Więc za chwilę będzie bez różnicy.
- 9 0
-
2018-10-21 12:07
Kojce dla psów w schroniskach wygladaja lepiej od tego g*wna co za kawiarnie bedzie robić.
Ale w sumie nie ma sie co dziwic, bo jesteście bandą bezpłciowych, bezglutenowych eko pokemonów wychowanych na dennych amerykanskich serialach produkcji mtv, reklam lidla, marszach feminazistek itd. B a d z i e w i e !
- 7 4
-
2018-10-21 12:09
ech.....
Jaka śliczna jest ta kamieniczka, po prostu cudna Ale dlaczego tak strasznie zaniedbana. A na samowolę w tak cudnym obiekcie nie ma pozwolenia. To by była tragedia, to miasto jest tak bardzo zaniedbane, przyczyną może być to że większość tych budynków to prywatne obiekty. Właściciele nic z nimi nie robią, bo nie mają za co. to niech sprzedadzą do jasnej cho....y! Kupią sobie za te pieniądze co dusza zapragnie, ale to jakieś przychlasty, czy co? Nie rozumiem.
- 11 2
-
2018-10-21 13:58
bolek
diabli mi z takim zabytkiem ten konserwator chciłby żeby takie budynki istniały jak konserwator to niech je konserwują a nie patrzą wstyd
- 3 3
-
2018-10-21 14:06
Niech wyremontują całą willę i będzie OK.
- 9 0
-
2018-10-21 14:15
jak nie wstyd panu - PANIE "konserwatorze" miasta gdyni...
- 11 0
-
2018-10-21 15:16
No i lepiej to teraz wygląda.
a co miało być? Ta pourywana tynkowa ściera? a może zawistni menele-sąsiedzi doniesli bo sąsiad ma łeb na karku i jest pracowity i kreatywny a nie jedzie tylko na dopłatach zasiłkowych na wódę od rana?
- 1 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.