- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (95 opinii)
- 2 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (75 opinii)
- 3 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (432 opinie)
- 4 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (38 opinii)
- 5 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (67 opinii)
- 6 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (84 opinie)
Thomson Reuters na całym świecie zwalnia pracowników. A w Gdyni zatrudnia. I to tak dużo, że nie wystarcza mu Polaków i musi ściągać specjalistów z zagranicy. A warunek jest właściwie tylko jeden: trzeba znać dwa języki obce.
Firma redukuje kadrę m.in. w oddziałach w brytyjskim Tiverton i Nowym Jorku. - Latem przeprowadziliśmy przegląd naszych ośrodków - przyznaje Yvonne Diaz, szefowa PR w Thomson Reuters. - Na tej podstawie podjęliśmy decyzje o cięciach kosztów, redukcji etatów czy też przeniesieniu miejsc pracy do innych państw.
Władze firmy podkreślają, że restrukturyzacja związana jest przede wszystkim z zeszłoroczną fuzją - w kwietniu Agencja Reutera połączyła się z koncernem Thomson. Diaz: - Ale kryzys sprawia, że dążenie do większej wydajności staje się szczególnie ważne.
Na tych zmianach skorzystała Gdynia, gdzie mieści się centrum zarządzania danymi Thomson Reuters - firma od początku roku przyjmuje średnio 15 osób tygodniowo. To piąty taki ośrodek na świecie. Identyczne są w Pekinie w Chinach, Manili na Filipinach, Bangalore w Indiach i Bangkoku w Tajlandii - tam, gdzie koncern może oszczędzić na wynagrodzeniach. W każdym z centrów setki pracowników analizują informacje o firmach i giełdach. Zajmują się także pisaniem oprogramowania, dzięki któremu klienci - np. banki - otrzymują na bieżąco dane o każdej zmianie na rynkach finansowych.
- Wiążemy z gdyńskim biurem duże plany - mówi Jarosław Czarzasty, dyrektor gdyńskiego oddziału. - Działamy w strefie czasowej wielu naszych klientów. Już dzisiaj zajmujemy się rynkami Europy, Bliskiego Wschodu, Afryki. Od niedawna, ponieważ mamy pracowników znających język hiszpański i portugalski, także Ameryki Południowej.
Szansę na zatrudnienie ma praktycznie każdy, kto mówi po angielsku (bo nim pracownicy posługują się na co dzień) i w jeszcze jednym języku obcym. Mogą być najlepiej znane w Polsce rosyjski, francuski czy skandynawski, jak i mniej popularne - arabski, węgierski czy rumuński. Kandydaci nie muszą mieć wykształcenia ekonomicznego. To zaleta, ale pracę w Thomson Reuters może dostać absolwent psychologii czy geografii.
Ale chętnych do pracy Polaków jest mniej niż potrzebuje firma, więc ściąga analityków z zagranicy. - Cudzoziemcy stanowią 15 proc. naszej kadry. Przyjeżdżają do nas ludzie z całego świata - tłumaczy Czarzasty.
Początkujący analityk zarabia 2 tys. zł na rękę. Po roku ma szanse na dwa razy tyle.
Kiedy w czerwcu 2006 r. Reuters otwierał oddział w Trójmieście, zatrudniał 20 osób i zajmował jedno piętro w biurowcu Baltic Business Centre przy ul. Śląskiej. Wiosną ubiegłego roku liczba analityków wzrosła do 400. I już mówiło się o tym, że do 2010 r. poziom zatrudnienia sięgnie tysiąca osób. Dzisiaj biura Thomson Reuters zajmują w wieżowcu siedem pięter.
- Zatrudniamy kilkuset pracowników, a będzie ich jeszcze więcej - potwierdza Czarzasty, chociaż nie chce zdradzić konkretnych liczb.
Udało nam się ustalić, że firma BPT, budująca na terenach postoczniowych w Gdańsku nową dzielnicę, zaprojektowała dla Reutersa oddzielny biurowiec. Ma powstać za kilka lat i pomieści ponad 2 tys. osób.
Opinie (168) ponad 10 zablokowanych
-
2009-02-10 07:35
GDYNIO JESTES KOCHANA I WIELBIONA
MY GDYNIANIE JESTESMY JEDNA RODZINA
- 0 1
-
2009-02-10 09:24
Gratuluje Reuters'owi, że może prowadzić działalność w tak wspaniałym dynamicznym mieście jak Gdynia
Do tego Baltic Business Centre to jedyny taki budynek prestiżowy na Wybrzeżu. Dziś ubiegają się o nagrody i wyróżnienia m.in. nominowane budynki m.in. nowy biurowiec Portu Gdynia SA czy okazała siedziba SKOK Stefczyka, Gdynia czeka też, aż biura Thomson Reuters będą najokazalsze w Polsce w mieście biznesu, morza i marzeń. A takim doskonałym miejscem byłby 50-cio piętrowy biurowiec usytuowany obok ST z jeszcze ciekawszą elewacją i bryłą.
Gratulacje dla Władz, ale i wszystkich Gdynian, bo to dziś przypada 83 rocznica nadania Gdyni praw miejskich. Życzenia jeszcze lepszych wyników w rankingach, szybkości w realizacji niesamowitych projektów z marzeń ale jak najbardziej realnych i funkcjonalnych. Dalszego tak dynamicznego rozwoju, ale też dużo słońce, uśmiechu, dystansu. Zwłaszcza aby natura miała istotny wpływ na kształtowanie architektury i urbanistyki miasta. Więcej była wykorzystywana energia słoneczna i alternatywna niezbędna do naszego życia, a wszyscy wiemy, że od blisko stu lat rozwój techniki umożliwia pozyskiwanie energii słonecznej do ogrzewania i korzystania z energii elektrycznej dla celów publicznych, również w prywatnych domach.- 2 1
-
2009-02-10 09:35
nie 2000 na reke tylko 1600 na reke... (1)
a do tego maja wymagania z kosmosu.... nieproporcjonalne do wynagrodzenia. analityk w warszawskiej firmie dostanie dwa razy tyle.
- 0 0
-
2009-02-10 10:27
Jedz do stolycy i przestań marudzić
jak firma będzie naprawdę miała problemy z kadrą to da więcej a jak narazie to te twoje wspaniałe firmy zwalniają na potęgę a jak i to nie pasuje to jedz se do Londynu. Ty masz w ogóle pojęcie co teraz dzieje sie w gospodarce światowej? Lepsza taka robota niż bezrobocie a jak masz lepszą propozycję to zwolnij się z tej roboty i tyle.
- 0 0
-
2009-02-10 11:42
sprecyzowanie (1)
Nie chodzi tu o to czy ktos zarabia 2000 mniej czy wiecej. Chodzi o to ze to znana na caly swiat firma. Gdy mowie gdzie pracuje czuje ze moge sie tym pochwalic, a potem pada pytanie ile zarabiam i jest mi po prostu wstyd :((( Nic dziwnego ze nie darze juz sympatia tej firmy, bo ludzie pracuja tam naprawde ciezko, poswiecaja energie, a potem dostaja po glowie widzac wyplate. Zamiast zabijac sie o to zeby w firmie zostac, kazdy kombinuje jak ja prace zmienic. Po prstu wstyd ze miedzynarodowa firma, a zarobki male. Czy naprwde $600 miesiecznie to godne zycie dla panow z zagranicy?
- 3 0
-
2009-02-10 12:35
zależy w którym dziale pracujesz, ja nie narzekam, a wręcz przeciwnie, jestem pozytywnie zaskoczony.
- 0 1
-
2009-02-10 12:20
zgodze sie z for real
Zgodze sie zupelnie z for real. Co mnie jeszcze bardziej rozdraznia, to fakt ze firma stawia na pracownikow na ich rozwoj. trzeba okreslac swoje cele, potem sie je ocenia, pisze jakies plany na rozwoj . Caly czas ma sie wrazenie ze pracownik jest tam wazny, a przeciez jesli ludzie czuje ze zarabiaja za malo to nikt nie wierzy ze firmie zalezy na pracowniku, ale raczej na wykonanym zadaniu. Szkoda, bo pracuja tam swietni i fascynujacy ludzie, ktorzy byliby szczesliwy gdyby mogli zwiazac sie z firma na dluzej. mam nawet wrazenie ze firmy beda bronic wszyscy ranga wyzej niz analitycy, bo oni juz niesprawiedliwosci nie czuja :P
- 0 0
-
2009-02-10 12:59
A jak myślicie, pracownicy, dlaczego światowa firma przyszła do Gdyni?
Tylko i wyłącznie chodzi o niskie pensje. Nie myślcie sobie, że będziecie mieli kiedyś 2000 euro bo tej firmy już w Polsce nie będzie. Przeniosą się np. do Turcji gdzie znowu pensja będzie wynosić 600 euro. To samo będzie z fabrykami AGD-RTV i samochodów. DELL i INDECO dzisiaj przenosi fabryki do nas a jutro uciekną do Rumunii. Jesteście fachowcami i zdobywacie bezcenne doświadczenie, które da wam kiedyś dużą kasę. To tak jak w wojsku, każdy generał kiedyś był szeregowym.
- 2 1
-
2009-02-10 13:55
za 2000 zł/miesiąc to sobie można kupić dobrą sprzątaczkę z lodami raz na tydzień
Oj coś chyba nie ma pojęcia o budowaniu wartości w usługach finansowych ten Jarosław Czarzasty. Może uderzyła mu do głowy woda sodowa i dlatego tak pitoli.
- 0 0
-
2009-02-11 23:09
TR
połowa ludzi to chyba nie wie jak ciężko znaleźć pracę, ja tam pracuje i jest ok. obecnie na firmowym laptopie, za siłownię płacę 25 zł na miesiąc, opieka medyczna za free, szkolenia itd. Ja nie narzekam
- 2 2
-
2009-02-12 10:29
jasne.. (1)
staram sie o prace w reutersie od ponad miesiąca znam biegle 3 języki obce i co..
- 0 0
-
2009-05-10 20:02
ciekawe..
widac cos z Toba jest nie tak skoro Cie nie chca :)
- 0 0
-
2009-02-16 21:52
Nawet zdjecie musieli upozorowac!!!
Na tym zdjeciu to sami pracownicy TR sa pokazani! Czyzby zainteresowanie globalna firma bylo az tak male???
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.