• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Społecznicy: duży parking w Gdyni można zbudować taniej

Patryk Szczerba
20 stycznia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Lato w pełni, a w parku Centralnym sucho
Propozycja społeczników  Miasta Wspólnego sprzed czterech lat. Propozycja społeczników  Miasta Wspólnego sprzed czterech lat.

- Jeśli prezydent Wojciech Szczurek musi zrealizować parking, to niech to zrobi taniej - apelują przedstawiciele stowarzyszenia Miasto Wspólne w odpowiedzi na informację o proponowanych cenach za budowę parkingu pod parkiem CentralnymMapka. I przypominają swoją propozycję sprzed lat.



Co sądzisz o propozycji budowy parkingu kubaturowego w centrum Gdyni?

Przypomnijmy:

  1. Zostały otwarte koperty z ofertami na realizację III etapu parku Centralnego w Gdyni.
  2. Budowa zakładająca m.in. powstanie parkingu podziemnego na 270 aut będzie kosztować od 63 do 67 mln zł.
  3. Obie złożone oferty mieszczą się w założonym przez Gdynię budżecie - 70 mln zł na budowę III etapu.

Teraz trwa ich analiza, ale suma już zdążyła wzbudzić sporo emocji wśród mieszkańców. Społecznicy z Miasta Wspólnego przypominają, że przed laty proponowali, by stworzyć parking nad pętlą przy węźle Franciszki Cegielskiej.

Parkingi w Gdyni



Miasto Wspólne: większość z kwoty 63 mln zł na parking



- Koordynująca rozbudowę parku Centralnego Agencja Rozwoju Gdyni otworzyła oferty na realizację III etapu parku. Najtańsza ma wartość 63 mln zł. W 2017 r., gdy prezydent Szczurek ogłaszał pomysł przebudowy parku, wszystkie jej etapy miały kosztować 35 mln zł, a sam parking podziemny na 270 aut - 20 mln z tej sumy - przypomina Łukasz Piesiewicz z Miasta Wspólnego.
Wskazuje, że z tej kwoty tylko 20-30 proc. pójdzie na sam park, reszta - na budowę parkingu podziemnego pod nim. Zakładając, że budowa parkingu na 270 miejsc będzie kosztowała ok. 45 mln zł, to jedno miejsce parkingowe będzie warte ok. 165 tys. zł.

Przypomina, że na koniec tego roku, w przypadku pełnej realizacji budżetu, Gdynia będzie zadłużona na ponad 1 mld zł.

Zakładając, że budowa parkingu na 270 miejsc będzie kosztowała ok. 45 mln zł, to jedno miejsce parkingowe będzie warte ok. 165 tys. zł.
- W kontekście wysokiego zadłużenia miasta to inwestycja, na którą dziś nas nie stać. Dlatego jeśli prezydent Szczurek musi zrealizować parking, to niech to zrobi taniej. Cztery lata temu proponowaliśmy budowę parkingu kubaturowego 400 metrów dalej od drzwi urzędu miastaMapka. Wtedy nasz pomysł został uznany przez miejskich urzędników za zły, ale niedawno samo miasto zaczęło go rozważać, tyle że nie jako alternatywę dla drogiego rozwiązania podziemnego, ale jako dodatkową inwestycję w partnerstwie publiczno-prywatnym - wyjaśnia Łukasz Piesiewicz.

Plany budowy parkingów kubaturowych we współpracy z firmami



Gdynia ogłosiła swoje plany dotyczące budowy parkingów kubaturowych pod koniec 2021 r. W zamierzeniach są dwa kilkupiętrowe parkingi przy ul. LotnikówMapkaKieleckiejMapka.

Gdynia szuka inwestorów do budowy parkingów kubaturowych



Inwestycja miałaby powstać w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. Piętrowe parkingi miałyby powstać do końca 2024 r.

- Na razie rozmawiamy o budowie dwóch parkingów. Przewidujemy, że w przyszłości ich liczba będzie większa, ale te, które powstać mają w pierwszym rzędzie, to parkingi przy ul. Lotników i przy ul. Kieleckiej. Wybór tych lokalizacji podyktowany jest dogodnością przesiadkową takich właśnie miejsc, jak również takim wyborem terenu, aby ograniczał wjazd samochodami do Śródmieścia. Zasadniczo chcielibyśmy, aby podstawową rolę pełniły typowe parkingi park and ride, które powodują, że po całym szeroko rozumianym mieście poruszamy się transportem publicznym, ewentualnie innymi środkami mobilności, które dzisiaj zyskują na popularności, takimi jak rowery czy hulajnogi współdzielone, względnie, w ostateczności, auta współdzielone - mówi Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni.

Parking kubaturowy tańszy niż podziemny



Na razie całość jest na etapie zamierzeń, ale społecznicy wskazują, że budowa parkingu kubaturowego na tę samą liczbę miejsc co podziemnego to koszt nawet o połowę mniejszy w przeliczeniu na jedno miejsce.

- To kilkanaście milionów złotych, których brakuje przy wielu innych inwestycjach dotyczących np. infrastruktury dla pieszych, nie wspominając o porzuconych miejskich projektach, jak lodowisko. Za zaoszczędzone pieniądze można też usprawnić przejście między obecnie oddzielonymi przez przeskalowany węzeł drogowy Działkami Leśnymi, Śródmieściem i Wzgórzem św. Maksymiliana - kończy Piesiewicz.

Miejsca

Opinie (315) ponad 10 zablokowanych

  • parkingi

    A może w końcu ktoś pomyślałby o wybudowania dużego, naziemnego parkingu od strony ul. J. Wiśniewskiego. Koszt stosunkowo niewielki, miejsca na międzytorzu jest pod dostatkiem, tak samo jak za starym budynkiem poczty. Rozwiązanie idealne dla hali targowej, dworca i dla wszystkich dojeżdżających z Oksywia, Pogórza, Obłuża, Babich Dołów i Kosakowa.

    • 5 0

  • Gdynianie nie chcą żadnych parkingów !!!

    Ilość miejsc parkingowych w Gdynii jest wystarczająca, te pieniądze można przeznaczyć na inne cele, a nie budowanie darmowego parkingu dla dewelopera !!.

    • 4 5

  • Nawet z załączonej sondy wynika że 72 procent mieszkańców nie popiera

    promowanych przez trójmiasto.pl tzw "społeczników"

    • 6 1

  • Komu zależy aby w polin się kłócili ze sobą o byle Co , kto judzi i żydzi ?

    • 3 0

  • super pomysł

    Zlikwiduj istniejący i popularny parking przy bulwarze. Wybuduj nowy i kosmicznie drogi na drugim końcu Świętojańskiej. Brzmi rozsądnie.

    • 8 0

  • Tylko parkingi naziemne (1)

    Dwa miejsca w Gdyni aż się proszą o budowę parkingów naziemnych,piętrowych.Jeden przy Obrońców Wybrzeża a drugi przy Batorego.Dlaczego UM uparł się na parking podziemny na Piłsudskiego?Zniszczycie stare drzewa i zamknięcie aleje spacerowa na wiele lat.Wszystkie wasze inwestycje nie trzymają terminów.Na ile wakacji zamkniecie polowe parku na Piłsudskiego?Ile lat Piłsudskiego będzie nieprzejezdna?Juz i tak utrudniliscie ruch drogowy w centrum do maksimum.

    • 5 0

    • really? Przy Batorego? Przeciez to jest i**otyczny pomysl.

      to na trwale oszpeci centrum miasta.

      • 0 1

  • O co chodzi z tym UM

    Ja potrzebuję parkingu nie po to, zeby dojechać do urzedu, tylko po to żeby pojechać z rodziną do centrum miasta. I moge zapłacić za ten parking, sensowną kwotę jak w każdym cywilizowanym mieście. Ale wzgórze za torami, to już kawał drogi od bulwaru. Mieszkam już parę lat w Gdyni i jedyne co musiałem załatwić w UM to rejestracja auta. No i dowód osobisty. Cała reszta zdalnie. ROzumiem też, że osoby prowadzące różne działalności mają bardziej skomplikowane sprawy w różnych wydziałach. Nie wsyzsztko da się załatwić przez internet, a to że przez internet wcale nie znaczy że nie potrzebujemy urzedników. Ktoś decyzję musi uzgodnić, przygotować papierologię i podjąć. "Internet" tego nie zrobi.

    • 2 0

  • Parkingi Kubaturowe są obrzydliwe

    Kwestia parkingu to więcej niż tylko samo koszt. Podziemny parking pozwala lepiej zagospodarować teren.

    • 1 5

  • ci spolecznicy jak luddysci w XIX wieku probuja zatrzymac postep

    jak widze teksty o przeskalowanym wezle drogowym to juz wiem, ze nie ma z kim rozmawiac - to po prostu opetani ideologia maniacy jazdy na rowerem i przeciwnicy motoryzacji
    I jeszcze jedno - jaki ma mandat Piesiewicz by wypowiadac sie w imieniu jakiejkolwiek zbiorowosci poza swoja luddystyczna grupa?

    • 5 3

  • Parking niech zbuduje prywaciarz (5)

    Zero jakichkolwiek miejskich parkingów.
    A budową tych niech się zajmą prywatni inwestorzy, zbudują je za swoje pieniądze, a potem utrzymują z opłat za parkowanie i abonamentowych.

    Kwota rzędu 160tys za miejsce faktycznie wydaje się wygórowana, ale tak naprawdę taniej niż za 120tys to się po prostu nie da, a może być uzasadnienie techniczne dla ceny rzędu 160tys.

    I tu jest prosty rachunek, jak inwestycja ma się zwrócić w ciągu 10 lat, to jedno miejsce musi przynosić 1333zł z opłat miesięcznie.
    Doliczając koszta eksploatacji i jeszcze jakiś zysk dla przedsiębiorcy, taki abonament miesięczny musiałby kosztować około 2000zł.
    Miejsca płatne na godziny przynosić wtedy około 66zł dziennie, co przy załóżmy (optymistycznie) obłożeniu 75% i 10h okresie dobowym kiedy takie miejsca przynoszą swój zysk wymagałoby to stawki godzinowej w okolicach 10zł/h.

    I to są realne koszta parkowania samochodu w mieście - 10zł/h, 2000zł/mc.
    I teraz pytanie czy kierowcy są gotowi na ponoszenie tych kosztów?
    Czy jednak jako najbardziej uprzywilejowana grupa społeczno-ekonomiczna, z przyzwyczajenia wyciągną łapę po nie swoje i będą krzyczeli "dej mnie piniondze bo ja mam samochód", jak to zazwyczaj wyciągają życząc sobie coraz to nowych dróg, autostrad, parkingów itd.
    Bo im się wydaje że jak wydają kilka stów miesięcznie na paliwo (z czego owszem połowa to podatki), to coś im się należy.
    No niestety nie, bo te kilka stów z podatków to jak widać jest choćby kropla w morzu kosztów które generuje samo trzymanie samochodu w mieście, nie mówiąc choćby o utrzymaniu dróg, które w bardzo niewielkim stopniu pokrywane są wpływami z podatków płaconych przez kierowców.

    • 3 2

    • (3)

      Zgoda. Niech kierowcy płacą za infrastrukture dla samochód a rowerzystów niech opodatkują na rzecz budowy dróg rowerowych. I tylko z tych podatków infrastrukture budują.

      • 1 2

      • (2)

        i znowu śmieszna blachsmrodziarska demagogia
        Po pierwsze infrastruktura rowerowa to nie jest coś czego chcą rowerzyści, a właśnie kierowcy.
        I dlatego to kierowcy powinni za nią płacić.
        Rowerzysta chce jeździć po jezdni i tam być bezpieczny, chroniony przez przestrzegane przepisy ruchu drogowego.
        To kierowcy uważają że rowerzystów trzeba z jezdni wyprowadzić obok, to niech budują te drogi dla rowerów jak im tak rower na jezdni przeszkadza jechać.

        Kolejna sprawa pewnie się zdziwisz, ale w skali kraju z całości pieniędzy wydawanych na szeroko rozumianą infrastrukturę drogową, budowa nowych dróg rowerowych to około 0.2%, czyli 1/500.
        A rowerami jeździ znacznie więcej ludzi niż jeden na 500, co oznacza że rowerzyści są nieproporcjonalnie mniej finansowaną grupą niż jeżdżący samochodami.

        Chciałeś się popisać, ale nie wyszło.

        Gdyby kierowcy mieli płacić za infrastrukturę dla samochodów, to byłyby to tysiące złotych miesięcznie. Znacznie przewyższające ratę za nowy samochód dobrej klasy.
        Jednak póki co system społeczno-ekonomiczny faworyzujący kierowców polega na tym że samochody to droga zabawa dla niewielu za pieniądze wszystkich.
        Pieniądze zabierane w podatkach wszystkim są przekazywane coraz mniej licznej garstce motoentuzjastów, żeby ci mogli sobie jeździć darmowymi drogami i parkować gdzie chcą.

        • 1 1

        • "coraz mniej licznej garstce motoentuzjastów" (1)

          Wy pachosmrodziarze naprawdę nie znacie wyników badania preferencji komunikacyjnych mieszkańców Gdyni. Trudno, wiedza boli, zwłaszcza gdy głowa mała.

          • 0 1

          • ach badanie preferencji jako wyznacznik czegokolwiek.
            To jak coś to moje preferencje są takie że życzę sobie być wożony lektyką, ewentualnie prywatnym śmigłowcem.

            Badanie preferencji jest takie że 100% mieszkańców życzy sobie poruszać się szybko i wygodnie.

            Póki co, ze względu na uprzywilejowanie samochodów osobowych, to samochody osobowe są preferowanym środkiem transportu. Właśnie dlatego że parkingi są za darmo (bądź symboliczną opłatą znacznie poniżej kosztów), drogi są za darmo, paliwo jest bardzo tanie, mandaty z symbolicznych zmieniły się jedynie na bardzo niskie itd - wszystko stworzone pod kierowców osobówek, to siłą rzeczy ten samochód osobowy jest wygodny.

            Gdyby właściciele samochodów osobowych mieli faktycznie zapłacić za to z czego korzystają, to nagle by się okazało że preferują coś innego, co ma więcej sensu niż stanie w korkach.

            • 0 1

    • Dokladnie tak Parkingi w miescie powinny byc wyłącznie prywatne!! Ale nie powinno tez byc bezpłatnych parkingów dla urzedników!

      Urzednicy maja promowac komunikacje .

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane