• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: parkowanie droższe, strefa pełza, a parkomaty... nie działają

Michał Sielski
30 marca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Nie wszystkie parkomaty działają jak należy. Nie wszystkie parkomaty działają jak należy.

- Parkomaty nie przyjmują opłat przy pomocy naładowanej karty strefowej - alarmują nasi czytelnicy. Czytniki w urządzeniach zostaną więc wymienione, a tymczasem jest już kolejny wniosek o rozszerzenie strefy płatnego parkowania w Gdyni.



Zdarzyło ci się mieć kłopot z zapłaceniem za parkowanie w Gdyni?

- Jedną z metod uiszczania opłaty za parkowanie w Gdyni jest używanie karty strefowej, doładowywanej w dużych parkomatach. Problem w tym, że większość z nich w miejscach, w których bywam, ma uszkodzone czytniki kart lub nie ma ich wcale i przyjmuje tylko monety - mówi nasz czytelnik, Michał Lewczuk.

Problem jest duży. Kłopoty są z parkomatami przy ul. Hryniewickiego zobacz na mapie Gdyni, ul.3 Maja zobacz na mapie Gdyni, ul. Waszyngtona zobacz na mapie Gdyni i wielu innych ulicach.

- Dostaliśmy już 10 zgłoszeń. Siedem parkomatów okazało się jednak sprawnych, a w trzech rzeczywiście czytniki są wadliwe. Zamówiliśmy już nowe, ale ich sprowadzenie z Francji potrwa do dwóch tygodni - mówi Tomasz Wojaczek, kierownik biura strefy płatnego parkowania w Gdyni.

W regulaminie opłat za parkowanie widnieje zapis, że w przypadku nie działającego parkomatu, kierowca powinien udać się do następnego. Czy parkujący w Gdyni, którzy zapłacili za zostawianie samochodów w Śródmieściu i na Kamiennej Górze z góry, muszą biegać po mieście i szukać działającego urządzenia?

- Nie, takie osoby traktowane są inaczej. Wystarczy do nas zadzwonić i podać numer karty. Nie chcemy, by osoby dokonujące przedpłaty miały dodatkowy kłopot - podkreśla Tomasz Wojaczek.

Tymczasem do Urzędu Miasta trafił kolejny wniosek o rozszerzenie strefy płatnego parkowania.

- Chcą tego mieszkańcy ul. Partyzantów zobacz na mapie Gdyni, która przylega do granicy strefy. Tłumaczą to tym, że kierowcy, chcący uniknąć opłaty, parkują samochody pod ich domami, zastawiając wszystkie dostępne miejsca - tłumaczy radny Gdyni Ireneusz Bekisz.

Czy strefa ponownie się rozrośnie? Decyzji radnych jeszcze nie ma.

- Nawet jeśli ją podejmiemy, nie wpłynie to znacząco na powiększenie całej strefy. W tym przypadku nie można więc mówić o jej "pełzaniu" - wyjaśnia radny rządzącej Gdynią Samorządności Marcin Wołek.

Przypomnijmy: na ostatniej sesji Rady Miasta gdyńscy radni podjęli decyzję o podwyżkach opłat za parkowanie w Gdyni. Po wejściu w życie uchwały, co nastąpi dwa tygodnie po ogłoszeniu jej w Dzienniku Urzędowym Województwa Pomorskiego (czyli za ok. dwa miesiące) za godzinę zapłacić będzie trzeba 3 zł, a za pierwsze pół godziny 1 zł. To wzrost o 50 proc. w ujęciu godzinowym i o 100 proc. więcej za pierwsze pół godziny.

Opinie (164) 6 zablokowanych

  • Problemem dodatkowo są same parkometry (2)

    Najgorsze to są właśnie te na pokrętła bo one to chyba są rekordzistami jeśli chodzi o awarie druga sprawa obsługa ich też szybka nie jest. Zawsze chce mi się śmiać gdy ludzie idą do tradycyjnego parkometru zamiast do tego badziewia bo czasami są tak zestrojone że albo nie reagują albo masz 2 sekundy na dokonanie całej operacji...

    • 2 0

    • Zachciało się samochodów... (1)

      ...to teraz płacić i nie narzekać :-)

      • 0 1

      • nie zazdrosc, moze tez kiedys zarobisz na auto

        • 0 0

  • Wydaje mi sie ze posiadanie auta to przestepstwo

    oczywiscie tylko w tym kraju......

    • 3 0

  • Tak

    Tak,a na co idą owe pieniądze z parkometrów ?Bo na pewno nie na rozbudowę infrastruktury z lat 90.Zamiast budować zbiorcze parkingi lepiej jest kosić mamonę,a mówi się że leżących się nie kopie....

    • 2 0

  • eko jazda

    Uwaga ! nie ma lepszego sposobu na eko jazdę , niż ten ; sam go wymysliłem i polecam , już długo tak jeżdżę ; a mianowicie - wyobraźmy sobie ,że stoi sobie kierowca na skrzyżowaniu na czerwonym świetle.na zielonym skręca - i co ?! dodaje gazu i ostro skręca;wykonuje tzw. "wiraż" w zakręt . Co się dzieje ? wzrasta zużycie opon , sprzęgła , amortyzatorów , paliwa , czyli WSZYSTKICH elementów pojazdu. wniosek : lekkie skręcanie podczas jazdy skutkuje dłuższą żywotnością samochodu , nie tylko oszczędzając na paliwie; z moich obserwacji wynika , że skraca się czas dojazdu , gdyż więcej uwagi kierowcy poświęcane jest na jazdę po prostu DO PRZODU.

    • 0 0

  • może zacząć niszczyć te szkodliwe urządzenia?

    narzędzia przestępstwa w postaci kradzieży.

    • 2 0

  • Ok. Jak nie dziala to mam zadzwonic. Ale..... telefony kosztuja. Wale dzwonienie. Ma dzialac. Zrobic testy. Jak przestanie sie psuc to dopiero wtedy zaczac pobierac oplaty.

    • 2 0

  • Super rowerowa rekreacja jeżdżenie po zasmrodzonych spalinami ulicach do pracy.

    • 0 0

  • Podyskutujemy na

    WYBORACH

    • 5 0

  • idiotyzm

    idąc takim tokiem "rozumowania" strefę możnaby rozszerzać w nieskończoność... zawsze jakieś ulice znajdą się tuż przed strefą i ludzie będą tam zostawiać auta... zresztą nie ma im się co dziwić jeśli mają płacić 15-20% wynagrodzenia za parking...

    • 3 0

  • Strefy haraczu.

    Takie to są działania haraczowników w białych rękawiczkach, pod szyldem Magistratu. Fuj!

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane