- Parkomaty nie przyjmują opłat przy pomocy naładowanej karty strefowej - alarmują nasi czytelnicy. Czytniki w urządzeniach zostaną więc wymienione, a tymczasem jest już kolejny wniosek o rozszerzenie strefy płatnego parkowania w Gdyni.
tak, wielokrotnie parkomat nie działał prawidłowo
58%
tak, ale incydentalnie
21%
nie, ale moi znajomi mieli problemy
3%
nie, pierwsze słyszę o kłopotach
18%
-
Jedną z metod uiszczania opłaty za parkowanie w Gdyni jest używanie karty strefowej, doładowywanej w dużych parkomatach. Problem w tym, że większość z nich w miejscach, w których bywam, ma uszkodzone czytniki kart lub nie ma ich wcale i przyjmuje tylko monety - mówi nasz czytelnik,
Michał Lewczuk.
Problem jest duży. Kłopoty są z parkomatami przy
ul. Hryniewickiego ,
ul.3 Maja ,
ul. Waszyngtona i wielu innych ulicach.
-
Dostaliśmy już 10 zgłoszeń. Siedem parkomatów okazało się jednak sprawnych, a w trzech rzeczywiście czytniki są wadliwe. Zamówiliśmy już nowe, ale ich sprowadzenie z Francji potrwa do dwóch tygodni - mówi
Tomasz Wojaczek, kierownik biura strefy płatnego parkowania w Gdyni.
W regulaminie opłat za parkowanie widnieje zapis, że w przypadku nie działającego parkomatu, kierowca powinien udać się do następnego. Czy parkujący w Gdyni, którzy zapłacili za zostawianie samochodów w Śródmieściu i na Kamiennej Górze z góry, muszą biegać po mieście i szukać działającego urządzenia?
-
Nie, takie osoby traktowane są inaczej. Wystarczy do nas zadzwonić i podać numer karty. Nie chcemy, by osoby dokonujące przedpłaty miały dodatkowy kłopot - podkreśla Tomasz Wojaczek.
Tymczasem do Urzędu Miasta trafił kolejny wniosek o rozszerzenie strefy płatnego parkowania.
-
Chcą tego mieszkańcy ul. Partyzantów , która przylega do granicy strefy. Tłumaczą to tym, że kierowcy, chcący uniknąć opłaty, parkują samochody pod ich domami, zastawiając wszystkie dostępne miejsca - tłumaczy radny Gdyni
Ireneusz Bekisz.
Czy strefa ponownie się rozrośnie? Decyzji radnych jeszcze nie ma.
-
Nawet jeśli ją podejmiemy, nie wpłynie to znacząco na powiększenie całej strefy. W tym przypadku nie można więc mówić o jej "pełzaniu" - wyjaśnia radny rządzącej Gdynią Samorządności
Marcin Wołek.
Przypomnijmy: na ostatniej sesji Rady Miasta gdyńscy radni podjęli decyzję o
podwyżkach opłat za parkowanie w Gdyni. Po wejściu w życie uchwały, co nastąpi dwa tygodnie po ogłoszeniu jej w Dzienniku Urzędowym Województwa Pomorskiego (czyli za ok. dwa miesiące) za godzinę zapłacić będzie trzeba 3 zł, a za pierwsze pół godziny 1 zł. To wzrost o 50 proc. w ujęciu godzinowym i o 100 proc. więcej za pierwsze pół godziny.