- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (46 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Gdynia: rozkłady jazdy jak czytniki e-booków
Na czterech najczęściej uczęszczanych przystankach w Chwarznie i Wiczlinie zamontowano elektroniczne czytniki rozkładów jazdy. Urządzenia działają podobnie jak czytniki e-booków. Kosztowały 155 tys. zł., a 85 proc. kwoty pochodzi z funduszy unijnych.
Czytniki są zasilane za pomocą paneli fotowoltaicznych, zamontowanych na dachach wiat przystankowych. Przypominają popularne czytniki e-booków.
Rozkład ZKM Gdynia
- Ekrany e-ink zawierają istotne dla pasażerów informacje w czasie rzeczywistym o rozkładach jazdy i tradycyjny rozkład jazdy. W ramach dostępnych funkcjonalności ekranów e-ink jest także możliwość wyświetlenia informacji o węzłach przesiadkowych znajdujących się na trasach poszczególnych linii - tłumaczy Hubert Kołodziejski, dyrektor ZKM Gdynia.
Ławki, zieleń i siedzenia w kształcie ryb
Oszczędności w kosztach ponoszonych przez miasto na dystrybucję materiałów i druk plakatów ma przynieść osobna zakładka z informacjami o miejskich i dzielnicowych wydarzeniach.
Docelowo dołączą do nich zakupione elementy małej architektury miejskiej, rośliny, krzewy oraz nowe ławki na przystankach i siedzenia w kształcie ryb.
Koszt elektronicznych rozkładów jazdy z czteroletnią gwarancją to 155 tys. zł. a 85 proc. pochodzi z funduszy Unii Europejskiej, bo nowe elementy to kolejna odsłona projektu unijnego Smacker. Jego celem jest zmniejszenie różnic między obszarami peryferyjnymi a centrami miast. W przypadku Gdyni wybór padł na Chwarzno i Wiczlino.
Jak zmienić komunikację na Chwarznie?
Pierwszym etapem realizowanym pod koniec 2019 roku było przeprowadzenie ankiety wśród mieszkańców dzielnic, w której pytano o ich zachowania komunikacyjne. Wzięło w niej udział 1,5 tys. osób. Wyniki nie zaskoczyły: rośnie liczba aut, a komunikacja nie jest pierwszym wyborem przy podróżach.
Ciekawostką jest fakt, że 75 proc. uznało, że najlepsza byłaby możliwość korzystania z transportu na żądanie na zasadzie wcześniejszej rezerwacji, ale tylko dla posiadaczy biletu okresowego.
Niewykluczone, że takie rozwiązanie zostanie wprowadzone w najbliższych latach.
- Chwarzno i Wiczlino to dzielnice, gdzie komunikacja miejska staje się jedną z kluczowych usług publicznych. W ostatnich latach, przy współpracy mieszkańców czy też rady dzielnicy, zostało wprowadzonych wiele zmian, w tym zwiększenie częstotliwości kursów czy też nowe przystanki. Projekt Smacker pozwala nam jednak pójść o krok dalej - to dostosowanie przestrzeni do oczekiwań, pogłębione badania, a także niebawem wprowadzane programy zachęt do korzystania z komunikacji miejskiej - mówi Jakub Ubych, przewodniczący klubu radnych Samorządności.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Chwarzno-Wiczlino: mieszkania na sprzedaż
Miejsca
Opinie (180) 5 zablokowanych
-
2020-09-11 08:47
Jeszcze bardziej z niechęcią mnie do komunikacji miejskiej
- 20 1
-
2020-09-11 08:47
Fajny pomysł, w 2003 roku byłby hit.
- 46 4
-
2020-09-11 08:51
A to będzie wiadomo którymi liniami najczęściej jeżdżą podróżni - na co przewijają rozkład
- 37 4
-
2020-09-11 08:51
Dobrze wydane pieniądze
Czytnik to koszt około 3 tysięcy. Do tego zasilanie prawie nie potrzebne. A tu 40 tys sztuka. Hahaha
- 52 0
-
2020-09-11 08:52
To już w ogóle nie zachęca mnie do korzystania z komunikacji miejskiej
- 21 0
-
2020-09-11 08:55
Bez sensu. Starsze osoby, ktore nie mają
smartfona raczej nie skorzystają z takiego czytnika. Do tego jak masz 60+ to nic bez okularów nie przeczytasz.
Lepsza i tańsza jest naklejka na wiatę plus kod QR i aplikacja z rozkładem.- 43 1
-
2020-09-11 08:56
po kiego grzyba to badziewie? Czyj to pomysł? Super erudyty kucyka czy gruchy? Każdy jak potrzebuje to sprawdza rozkład w necie, w telefonie. Bezsens
- 44 4
-
2020-09-11 08:57
Dopóki nie będzie tam transportu szynowego
To nic się nie zmieni. Autobusy stojące w korkach nie są żadną alternatywą. Człowiek nigdy nie wie czy zdąży się przesiąść na kolejny autobus .
- 35 10
-
2020-09-11 09:00
Ile jest w Gdyni przystanków?
Wystarczy te liczbę podzielić przez cztery i pomnożyć przez 155 tysięcy złotych. Uzyskamy wtedy koszt wydatków potrzebnych na te cacka. To wszystko w sytuacji, gdy większość ludzi ma smartfon, a w nim wszystkie potrzebne rozkłady.
- 47 1
-
2020-09-11 09:11
Oczywiście fajna sprawa ale to nie jest największa bolączka komunikacji miejskiej
Najgorsze są przesiadki, fatalna lokalizacja przystanków, brak przystanków blisko takich obiektów jak np OBC, a także spóźnienia i to, że komunikacja stoi w korkach. Takie fajne rozkłady to można robić na końcu, jak już dobrze jeździ a ludzie przesiadają się z samochodów.
- 40 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.