- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (510 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (133 opinie)
- 3 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (110 opinii)
- 4 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (88 opinii)
- 5 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (59 opinii)
- 6 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (195 opinii)
Gdynia: tu rządzą samochody?
Przejście przez pasy w centrum Gdyni możliwe jest niemal tylko wtedy, gdy jest sygnalizacja świetlna. Tam gdzie jej nie ma, ciągle trafiamy na sznur aut, a żaden kierowca ani myśli, żeby się zatrzymać - twierdzi nasz czytelnik, pan Wiesław.
Nie jestem jakimś oszołomem, który świat dookoła chce obejść piechotą i domaga się przywilejów, bo nie stać mnie na samochód. Stać, i to- powiem nieskromnie - pewnie na lepszy niż przeciętny. Samochodem jeżdżę w dalsze wyjazdy, czasem na weekend za miasto itd. Nie jeżdżę jednak po dzieci do szkoły, bo niecały kilometr mogą spokojnie przejść na piechotę i tylko na zdrowie im to wyjdzie. Nie jeżdżę - jak niektórzy - do najbliższego sklepu osiedlowego po słoiczek musztardy. Jak mam blisko, to po prostu idę, a czasem jadę na rowerze. I żadnej ujmy mi to nie robi.
Najwyraźniej chyba tylko mi, bo większość gdyńskich kierowców, zachowuje się tak, jakby w samochodzie nie tylko byli "lepsi", ale jeszcze musieli to udowodnić. Nie mogę pojąć dlaczego nikt nie zatrzymuje się przed przejściami dla pieszych w centrum Gdyni. A jest ich tam - tych bez sygnalizacji świetlnej - cała masa. I zawsze, jak jadę lub idę - to widzę ten sam obrazek: nieważne, czy pada deszcz czy świeci słońce, piesi czekają przed przejściem, bo nikt łaskawie się nie zatrzyma.
Czytaj także: Nie daj się przejechać na czerwonym.
Czasem można się przemknąć, ale niektórzy po prostu wchodzą na jezdnię, zmuszając kierowców do hamowania. Oczywiście często z klaksonem i pretensjami, bo "przecież jadę!". To nie są sytuacje wyjątkowe, one są nagminne. I - jak łatwo się domyślić - skrajnie niebezpieczne. Nie są codzienne, trwają po prostu cały czas.
Nie wiem skąd to się bierze? Czy z ogólnego braku kultury, czy z kompleksów, czy po prostu z ludzkiej głupoty, wynikającej z egoizmu? Przecież ci sami ludzie jak wysiądą z samochodu, to są całkiem inni. A w aucie jakby w nich demon wstąpił, nie patrzą na nikogo, a pieszy to wróg i osoba najniższej kategorii.
Zobacz również: Potrącił 12-latka na pasach i uciekł.
Najgorzej, jak znajdzie się jeden, który np. na dolnym odcinku ul. Władysława IV
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (368) 9 zablokowanych
-
2013-11-23 19:53
Drodzy kierowcy.
Proszę, starajcie się pozwolić przejść pieszym przez jezdnię. Dla nich bezpieczniej dla nas przyjemniej, ten gest wywołuje uśmiech na twarzy.
- 5 0
-
2013-11-23 20:03
Nowe latarnie nad przejściami !!! Pionowe znaki migające światłem !!!
Bez tego nie poprawi się bezpieczeństwa na pasach. Jesienią i zimą podczas deszczu nie widać żadnych pieszych czekających na przejście przez jezdnie. Najczęściej w tych miejscach jest ciemno i potem nagle masz człowieka na masce.
- 2 1
-
2013-11-23 21:16
niebezpiecznie (1)
Kiedyś chciałem przepuścić panią na przejściu na dole Wielkopolskiej, tam gdzie chcą światła założyć. Zatrzymałem się, a na pasie po lewej koleś mało co nie rozjechał jej. Porzuciłem kulturę, bo nie warto widzieć jak kogoś rozwala taki debil.
- 5 1
-
2013-11-23 23:27
mam tak samo... już wolę przejechać i nie zatrzymać się, niż mieć kogoś na sumieniu...
- 0 2
-
2013-11-23 21:20
z za rogu
Riwiera- z zakupami zgodnie z prawem wychodzimy ze schodów ruchomych na przejście oznaczone pasami (zebrą)a tu niespodzianka z za naroża wchodzimy prosto pod wjeżdżający do garażu samochód !!!Kto ot wymyślił!!!Pułapka !!! a jak kierowca nie zdąży się zorientować??- będzie winien mimo żę nie widział i nie spodziewał się - tylko kwestia czasu a będzie nieszczęście- to moiżna przewidzieć!!!!
- 3 0
-
2013-11-23 21:35
uwga na baranów na przejściach dla pieszych
Wprowadzono przepis o pierwszeństwie na przejściach i to namieszało w pustych mózgownicach ,często wchodzą piesi przed maskę samochodu nie zwracając uwagi na to co może się wydarzyć.Potrąci się durnia a odpowiada się za normalnego i to sprawiedliwość?
- 6 9
-
2013-11-23 22:07
trzeba do Szczecina jechać..
wielokrotne wizyty w tym mieście i moje ogromne zdziwienie- podchodze do przejścia a tam po prostu samochód się zatrzymuje. Nie raz ,nie dwa,ale za każdym razem.Wiecie kto ich nauczył?- Niemcy (tak mowią mieszkańcy)
A gdy przechodzę przez przejście na Pułkownika Dąbka (przystanek Sikorskiego )to zastanawiam się kiedy będzie nastepny wypadek.Świateł jak nie ma tak nie ma.- 5 0
-
2013-11-23 22:42
POpaprańcy
Chcom noszej zgóby, u nos w kortuzoch na kuniu mogiem pszejechać po łulicy i nic
- 0 2
-
2013-11-23 23:15
pytanie
Ja się zastanawiam od wielu lat co jest powodem pośpiechu starszych ludzi przy przechodzeniu ( wtargnięciu ) przez jezdnię? Zawsze mi się wydaje że oni mają najwięcej czasu , jednak z zaobserwowanych sytuacji wynika że jest zupełnie odwrotnie......
- 1 2
-
2013-11-23 23:20
SMUTNA PRAWDA (1)
Niestety takie sytaucje mają miejsce bardzo często. Dla przykładu w Chyloni na ul.Chylońskiej stałam z Synkiem na przejściu dla pieszych,oczywiscie bez sygnalizacji świetlnej. Nadjeżdżający z lewej strony młody mężczyzna zatrzymał się, ale On jak i Ja z Synkiem musieliśmy czekać, ponieważ z prawej strony przejechały jeszcze 4 samochody w tym drugi był radiowóz nie jadący na sygnale. I właśnie ten radiowóz wywołał lawinę pytań u mojego ciekawskiego Synka typu ALE DLACZEGO RADIOWÓZ PRZEJECHAŁ??
- 6 2
-
2013-11-25 18:03
bo w radiowozie też "okazy patologiczne"
Wszyscy się na tego ministra oburzali za ten lapsus, ale to prawda. Znam rodzinę z siedmiorgiem chłopaków, dzieci rodziców pijaków, chodziłem z tymi chłopcami do szkoły. Tez byłem urwis, nim wyrosłem, więc znam ich historie.
Dwóch zostało złodziejami (sukces życiowy, ale jeden zgnił w pierdlu) dwóch menelami bezdomniaczkami, jeden się zabił w podstawówce, a dwóch to gliny. To znana w Starej Oliwie rodzinka z Kwietnej, ci co są stad, wiedzą o kim piszę.- 1 0
-
2013-11-23 23:25
Ja się boję (1)
A ja się boję przepuszczać pieszych np. na Wielkopolskiej. Tam są dwa pasy ruchu. Co z tego, że ja się zatrzymam, a ten na sąsiednim pasie gwizdnie w pieszego z impetem. Nie chcę mieć człowieka na sumieniu...
- 6 3
-
2013-11-24 00:20
na Wielkopolskiej są przejścia podziemne dla pieszych, ale na skrzyżowaniu z ul. Łowicką uważam, że powinna stanąć sygnalizacja świetlna. Nie ma tam przejścia podziemnego dla pieszych, a także często samochody chcące wyjechać z ul. Łowickiej, tudzież w nią skręcić, musza czekać nawet kilka minut.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.