• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: właściciele gruntów nie chcą parku przy Batorym

Michał Sielski
25 sierpnia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Gdynia blokuje zabudowę terenów za centrum handlowym Batory. Na razie skutecznie. Gdynia blokuje zabudowę terenów za centrum handlowym Batory. Na razie skutecznie.

Właściciele gruntów przy centrum handlowym Batory nie zgadzają się z planem zagospodarowania przestrzennego uchwalonym przez radnych. Woleliby sprzedać teren np. deweloperom, niż zbudować park. Urzędnicy: - Nie zgodzimy się na to. Obie strony używają tych samych argumentów, ale wyciągają całkowicie odmienne wnioski.



Jak zagospodarować teren za CH Batory?

Skarga pełnomocnika spadkobierców właścicieli gruntów dotyczy terenu za centrum handlowym Batory zobacz na mapie Gdyni, gdzie dziś jest parking oraz placu za ul. Armii Krajowej zobacz na mapie Gdyni, gdzie jest skwer, na części którego również stają samochody.

Według planu zagospodarowania przestrzennego nie można tam postawić żadnych budynków, a nawet zbudować naziemnego parkingu. Dominować mają ławeczki i zieleń. Radnym zamarzyły się nawet oczka wodne lub cicho szemrzący strumyczek.

Adwokat Łukasz Labuda, pełnomocnik właścicieli, twierdzi, że te ograniczenia naruszają prawo własności i interesy właścicieli. - Ograniczenie to wyłącza wcześniej dostępny sposób zagospodarowania terenu, a nadto odbiega od sposobu zagospodarowania terenów położonych w sąsiedztwie - podkreśla mecenas Labuda.

Miasto odrzuciło jednak skargę w tej sprawie, choć nie wszyscy radni byli jednomyślni.

- Z jednej strony należy się cieszyć, że bronimy jednego z ostatnich terenów zielonych w Śródmieściu, ale argumenty są niewiarygodne. Wcześniej władze miasta używały parku na Kamiennej Górze, jako argumentu do niszczenia miejsc zielonych w innych lokalizacjach. Teraz ten sam argument służy do ochrony skweru - zauważa radny Paweł Stolarczyk.

Podobnego zdania jest pełnomocnik właścicieli, który twierdzi, że park przy ruchliwej ulicy, trzypasmowej ul. Władysława IV zobacz na mapie Gdyni, nie spełni swojej roli. Trudno mu wyobrazić sobie tam matki odpoczywające na ławeczkach z dziećmi.

- Uchwalając plany zagospodarowania przestrzennego działamy racjonalnie, a każda konkretna sytuacja analizowana jest odrębnie. przy ul. Władysława IV jest duży ruch i dużo pyłu. W ramach ochrony mieszkańców przed szkodliwym wpływem takiej arterii, powinien tam właśnie istnieć skwer z zielenią. Dlatego skargę należy zdecydowanie odrzucić - podkreśla wiceprezydent Marek Stępa.

Sprawę będzie więc najprawdopodobniej musiał rozstrzygnąć Wojewódzki Sąd Administracyjny.

Miejsca

Opinie (300) 10 zablokowanych

  • To zdecydowanie nie jest miejsce na park. Trzeba być ślepym żeby tego nie widzieć. Smród i hałas. Przecież niedaleko skwerek, bulwar, więc jest gdzie spacerować. Niby w Gdyni nie ma lepszych miejsc na park? We wcześniejszych komentarzach padły już sensowne propozycje. Lubię zieleń i parki ale akurat tam to bym nie chciała spacerować

    • 10 0

  • Aj tam,aj tam !

    A gdzie głos z I-szej linii frontu.Czego I-szy włodarz nie zabiera głosu.Niech wytłumaczy dlaczego Hossa na terenie od miasta zrobi biznes a prywatny tuż tuż ma strzyc trawnik.

    • 7 0

  • A od kiedy to ktokolwiek ma prawo decydować o czyjejś własności

    pomijając właściciela?

    • 12 0

  • Parking

    W tym miejscu potrzebny jest parking z odrobina zieleni.Park przy ruchliwej drodze to nie jet trafiony pomysł,Na pewno zgadzam się ,ze nie mozna tej przestrzeni zabudować ,tak jakby chcieli właściciele .No cóż sprzeczność interesów. Trochę otwartej przestrzeni w centrum lepiej wygląda.

    • 1 0

  • na zdjęciu wyraźnie widać, że ludzie siedzą na ławeczkach.

    • 0 1

  • jestem zbulwersowana!! (5)

    .....co maja do gadaania jakies urzedasy?? ;-( PRAWO WLASNOSCiJEST SWIETE I NIEPODWAZALNE!!! i to co robia wlasciciele ze SWOJA wlasnoscia to ich sprawa!! Ja jako Gdynianka z urodzenia nie mam problemu czy bedzie tam park, czy budynek, czy parking podziemny!! Chociaz parking zdecydowanie NAJBARDZIEJ by sie przydal....gdyz MY, mieszkancy okolic centrum Gdyni mamy utrudniony dojazd i dostep do swoich mieszkan i domow przez parkujace "na dziko" auta tzw kierowcow "oszczednych"!!

    • 9 0

    • Prawo własności traci świętość całe pokolenia po kradzieży. (4)

      • 0 0

      • Obawiam się, że zapis w księdze wieczystej nigdy nie traci mocy (3)

        • 1 1

        • I to jest paradoks: znacznie ohydniejsze zbrodnie przedawniają się 20 i 30 lat po fakcie. (2)

          A kradzież - jedna z mniej ohydnych - nigdy. To nieuczciwe.

          • 0 0

          • A kogo po kilku pokoleniach chciałbyś karać np. za morderstwo? :)) (1)

            Zresztą to jest fałszywa analogia. W cywilizowanych krajach własność należy do spadkobierców, a nie do państwa, więc przywrócenie naturalnego stanu rzeczy nie jest karą, a sprawiedliwością.Natomiast odpowiedzialności za zbrodnię się nie dziedziczy.Proste?

            • 2 1

            • Zatem, każdy kto popełnił morderstwo ponad 30 lat temu na mur beton już dołączył do większości?

              Ciągle mówię, że mój praszczur był Galem wypędzonym przez Cezara aby podcierał mu tyłek. A gdyby był Gotem? Bywali na Pomorzu w starożytności. Może poszukam potomków Gotów. Pójdą do świeżych spadkobierców i powiedzą: "Bardzo nam przykro, ale nasi przodkowie mieszkali tutaj 19 wieków wcześniej niż wasi. Zatem, raus". W imię jednolicowości. Każda zbrodnia mniej ohydna niż morderstwo winna przedawniać się ciut wcześniej niż morderstwo. Logiczne. Łaskawie, dać spadkobiercom pod warunkiem że kradzież miała miejsce po 1981. Za dużo chaosu tymi wcześniejszymi.

              • 0 0

  • podkreśla wiceprezydent Marek Stępa.

    "W ramach ochrony mieszkańców przed szkodliwym wpływem takiej arterii, powinien tam właśnie istnieć skwer z zielenią. Dlatego skargę należy zdecydowanie odrzucić"hehehe dobre, ciekawe jakich mieszkańców będzie chronil przed szkodliwym wpływem takiej alterii planowany kompleks zabudowy mieszkaniowej na przeciwko:)

    • 12 0

  • zakaz zatrzymywania najlepszym sposobem na rozwiązanie problemu parkowania w mieście

    zlikwidować kolejne setki miejsc parkingowych - co w zamian? Jeżeli klienci nie będą mogli podjechać samochodem, to szybko znajdą inne miejsca na zakupy. Kiedyś z Abrahama zrobiono deptak - po kilku dniach już był krzyk, że firmy padną i wycofali się z tego. A teraz kolejny parczek (chociaż kawałek dalej jest inny, przy torach kolejny), więc "potórka z rozrywki"?

    • 1 1

  • rączka rączkę myje

    Gdynia miała być dumą Polski...Niestety przekręty i machloje widać gołym okiem, a właściciele terenu dostaną po d... bo łudzili się że można to załatwić legalnie.Wstyd, nie duma.

    • 14 0

  • obiektywnie (2)

    Kto buduje park przy tak ruchliwej drodze,i komu on ma sluzyc chyba nie dla matek z malymi dziecmi,ktore potem zachoruja na RAKA PLUC od spalin-czy ktos pomyslal o tym!????????????Park powinien powstac w strefiie czystej od spalin i halasu,takie miiejsca znajduja sie w poblizu morza,a nie w centrum!!!!to miejsce powinno byc przeznaczone tylko na parking naziemnopodziemny!!!!Bo to co jest obecnie to tylko WSTYD dla miasta i jego mieszkancow!!!!

    • 5 2

    • gdzie sens, gdzie logika? (1)

      Jeśli powstał by parking podziemny, to czemu nie urządzić na jego dachu parku? Można mieć i to i to, te dwa pomysły NIE WYKLUCZAJĄ się wzajemnie. A parki powinny powstawać właśnie w miejscach zanieczyszczonych spalinami, bo tam spełniają swoją fitosanitarną rolę. Drzewa absorbują zanieczyszczenia powietrza (gazowe i pyłowe), zmniejszają hałas, oczyszczają powietrze pochłaniając dwutlenek węgla i wydzielając tlen. PO TO właśnie urządza się parki w miastach.

      • 1 0

      • A wiesz ile kasy kosztuje zburrzenie takiego parkingu w niedalekiej

        przyszłości pod budowę apartamentowca?? Budowa taka kosztuje i niczym jest zysk i "księgowość" przy odsprzedaży developerowi. Taka działeczka to żyła złota i żaden kacyk nie odpuści.

        • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane