Jedna osoba zginęła, a druga została ranna w wypadku, do jakiego doszło na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Gdyni, przy ul. Hutniczej.
2009-08-14 12:44
czytałam juz wczoraj o tym wypadku... pomyslałam.. "jak mozna nie zauwazyc pociągu..." okazało się ze w tym samochodzie zgineła moja kolezanka.. wspaniała osoba i trenerka jednej z grup tanecznych z rumii... Co moge powiedziec... moze to bedzie przestrogą dlainnych młodych kierowców zeby uwazali na przejazdach kolejowych. W ciąz nie moge uwierzyc w ta tragedie. Współczuje rodzinie!- która i tak duzo przeszła. Moniko bedziemy Cie pamietać !
2009-08-14 13:34
nie kierowczyni.
2009-08-14 13:46
Kto to byl? niech tysiace osob ja zapamietaja taka jaka byla. Choc to mozna zrobic dla jej pamieci, ocalic ja.
2009-08-14 12:44
Wypadek drogowy to wypadkowa wielu zbiegow okoliczności. Nie piętnujmy kierowcy tylko dlatego, że miał 21 lat! Popatrzmy na to w kategorii tragedii jaka dotknęła kierowcę i rodzinę zabitego pasażera. Ten przejazd przecina bardzo ruchliwą drogę jaką jest ulica Hutnicza. Skoro zdarzają się tam tak dramatyczne wypadki to może należy postawić tam szlabany!
2009-08-14 13:09
Lepiej dojechać godzinę później, niż 50 lat za szybko...
śmierć jest niesprawiedliwa..roztańcz niebo Moniko!
2009-08-14 13:40
W bogatym miałaby tunele, przejazdy ze szlabanami, odpowiedzialnych maszynistów, którzy w mieście uważają, że nie mają bezwzględnego pierwszeństwa.
W bogatym kraju mogłaby zginąć w wypadku wycieczkowego śmigłowca (jak nad NJ). Pociąg manewrujący w mieście powinien mieć kamerę i oślepiające reflektory. Dawniej musiałby pieszy iść przed pociągiem i nieść lampę. Ale nie ma kasy na manewrowych - znowu bieda.
W związku z tym wypadkiem, to Rada Miasta powinna się zebrać i coś wymyślić. Ale nie zginał wip i nikt się tym nie zajmie ana pewno nie w wakacje.
2009-08-14 14:12
Nie pisz kretynie/ kretynko o odpowiedzialności maszynistów, jeśli kompletnie nie znasz przepisów ruchu drogowego i przepisów kolejowych.Nic i nikt nie uchroni ludzi od śmierci pod kołami pociągu jak ich myślenie i wyobraźnia- tu najwyraźniej tego zabrakło.
'zginęła, bo mieszka w biednym kraju pełnym durniów ' z tym się zgodzę, jesteś jednym z nich i gdyby nie ignorancja kierowcy tego samochodu do wypadku by nie doszło.
2009-08-14 14:25
Przecież ja nie piszę o przepisach, bo te są oczywiste - ja piszę o biednym kraju. W bogatym maszynista jest dobrze opłacany i podczas przetaczania w mieście dba o wszystko dookoła, nie myśli o nadgodzinach, fuchach i zwolnieniach lek. Przed wojną maszynista to był gość!
Krótko - ile jest takich wypadków w Niemczech a jest N. 2 razy więcej niż P.
2009-08-14 14:27
'odpowiedzialnych maszynistów, którzy w mieście uważają, że nie mają bezwzględnego pierwszeństwa.'
Poczytaj przepisy.
2009-08-14 14:45
Chłopie, zginęła dziewczyna, bo kierowca się zagapił a Ty o przepisach? To zmienić je nieco! Jako maszynista (tu szacun dla Twego trudnego zawodu!) pewnie masz jakieś propozycje.
2009-08-14 14:48
Do wszystkich kierowców!
Zacznijcie czytać ze zrozumieniem i stosować się do przepisów, to zwiększą się Wasze szanse na przeżycie na drogach i przejazdach kolejowych.
I jeszcze raz, bo może nie wszyscy czytali.
"Dojeżdżając do przejazdu kolejowego powinieneś jechać z taką prędkością, abyś mógł zatrzymać swój pojazd w bezpiecznym miejscu, gdy nadjeżdża pojazd szynowy lub gdy urządzenie zabezpieczające albo dawany sygnał zabrania wjazdu na przejazd.
Kierującemu pojazdem zabrania się:"
2009-08-14 14:52
Powinieneś być prawnikiem kolejowym. Daj pomysł, aby zmniejszyć zagrożenie, ale nie typu - miejcie oczy otwarte. Coś bardziej wyszukanego, proszę...
2009-08-14 14:56
Gdyby kierowca tego samochodu zachował się zgodnie z przepisami nic by się nie stało, najwyżej samochód zatrzymałby się PRZED przejazdem.
2009-08-14 14:58
Gdybyśmy wszyscy żyli zgodnie z przepisami i dekalogiem, to byłoby nam znacznie lepiej i żylibyśmy dłużej. Ale czy masz konkretny pomysł dla lokomotyw manewrowych? jakiś prosty a rewelacyjny?
2009-08-14 15:11
Pisałem, że to nie była lokomotywa manewrowa.
Dlaczego z uporem maniaka wymagasz od innych należytego zachowania (od maszynistów), a nie od kierowców?
"Policja apeluje o rozwagę na drogach, w szczególności na przejazdach kolejowych. Maszynista pociągu, który ciągnie wielotonowy skład nie ma żadnych szans na jego szybkie zatrzymanie.
Policja przypomina kierowcom o obowiązku bezwzględnego zatrzymania się przed każdym przejazdem kolejowym."
2009-08-14 15:43
i w bogatym kraju moze sobie pewnie odbic w lewo lub w prawo jak im jakis idiota wjezdza pod lokomotywe co?!!!zastanow sie czlowieku jaki wplyw ma maszynista na kilkunastu tonowa lokomotywe? zadnego!no chyba ze jedzie tak jak ktos wczesniej napisal i zasugerowal 5km/h, tylko ze w takim tempie.... to juz sam sobie dokoncz
2009-08-14 15:36
zginela bo kolezanka nie wykazala nalezytej ostroznosci i popisala sie mega glupota!! przykre ale niestety kobiety w 99% procentach nie potrafia jezdzic a jeszcze bardziej przykre jest to ze sama jestem kobieta do tego kierowca i musze pisac takie rzeczy!!i niech nikt nie pisze o jakis durnych statystykach ze mezczyzni powoduja wiecej wypadkow itp itd gdyby bylo tyle samo jezdzacych kobiet co mezczyzn mysle ze statystyka by sie wyrownala a nawet przewazyla na nie korzysc kobiet, przykre ale prawdziwe
2009-08-14 13:51
Kobiety kompletnie nie myślą za kierownicą, nic a nic!
Pomijam przypadek dobrej Pani kierowcy, która zdarza się 1/100.
Przykra prawda.
2009-08-14 14:19
kobiety nie jezdżą zle tylko o wiele ostrożniej niż faceci! my powodujemy o wiele mniej tragicznych wypadków niż wy! spójrz na waszą płeć ! na ulicach full golfiarzy i szpanerów którzy wszędzie się wpychają i zajeżdzają drogę! od jakiegoś czasu mam prawko i widze co się dzieje! wole powolną babe niż tępego golfiarza któremu zawsze się wszędzie spieszy!!!
2009-08-15 00:56
nie napisałem, że jeżdżą "nieostrożnie"... argumentu na to, że "nie myślicie" nigdy nie zbijesz!! Ale tego prawie żadna kobieta nie zrozumie więc nie masz się czego wstydzić - pani kierowco!
2009-08-14 14:26
Dojeżdżając do przejazdu kolejowego powinieneś jechać z taką prędkością, abyś mógł zatrzymać swój pojazd w bezpiecznym miejscu, gdy nadjeżdża pojazd szynowy lub gdy urządzenie zabezpieczające albo dawany sygnał zabrania wjazdu na przejazd.
Kierującemu pojazdem zabrania się:
1. objeżdżania opuszczonych zapór lub półzapór oraz wjeżdżania na przejazd, jeżeli opuszczanie ich zostało rozpoczęte lub podnoszenie nie zostało zakończone;
2. wjeżdżania na przejazd, jeżeli po drugiej stronie przejazdu nie ma miejsca na kontynuowanie jazdy;
3. wyprzedzania pojazdu na przejeździe kolejowym i bezpośrednio przed nim;
4. omijania pojazdu czekającego na otwarcie ruchu przez przejazd, jeżeli wymagałoby to wjechania na część jezdni przeznaczoną dla przeciwnego kierunku ruchu."
2009-08-14 14:31
Mnie chodzi o zachowanie m. w pociągu manewrowym, przecież nie był to liniowy pociąg międzymiastowy. Z jaką prędkością przetaczają towarowe przez Hutniczą? jak długi był pociąg? Lokomotywa, czy z wagonami?
2009-08-14 14:41
Nie znam dokładnych okoliczności wypadku, więc Ci nie napiszę.
Poczekaj, aż szmatławce coś naskrobią.
Z tego co się orientuję, to nie były manewry.
2009-08-14 15:00
Jaka jest maks. prędkość pociągów w terenie fabrycznym?
2009-08-14 15:03
Nie ma czegoś takiego jak 'maksymalna prędkość pociągów w terenie fabrycznym'.
2009-08-16 03:26
pociągi na terenach fabrycznych mogą sobie zasuwać jak pomiędzy Gdynią a Szczecinem?
Jaką miał prędkość?!
2009-08-21 10:02
wiesz?
2009-08-17 07:53
A co ma piernik do wiatraka: pociąg liniowy czy manewrowy?
Idąc za twoim tokiem rozumowania wkrótce zaczęłyby się wypadki, bo "myślałem, że to był manewrowy, przed którym miałem pierwszeństwo; a to był jednak towarowy"
Idiotyzm!
2009-08-21 08:38
a inaczej toczy się pociąg z portu na szlak w obrębie miasta. Gdybym był maszynistą, to przecież bym wiedział, że to oczywista różnica. I co do cholery z info nt. prędkości tego pociągu podczas wypadku?!
2009-08-21 10:01
a przetaczanym w porcie (mieście) jest taka jak pomiędzy statkiem w morzu a statkiem holowanym w obrębie portu.
2009-08-16 16:03
co jeśli ktoś autentycznie czegoś nie zauważył, był zamyślony, miał problemy? Powiesz - niech ginie, bo auto jest dla ludzi uważnych? Wina jest niemal na 100% kierowczyni, ale czy nie można byłoby czegoś wymyślić na przyszłość? Czy tylko mamy cytaty z przepisów?
Albo dopisać 5. punkt - zabrania się jeździć pod wpływem emocji, zmartwień, radości i innych bodźców, które mogą zakłócić prawidłowa jazdę.
2009-08-21 08:44
A punkt 5? Maszynista powinien zwrócić szczególną uwagę podczas zbliżania się do przejazdu kolejowego, zwłaszcza podczas przetaczania pociągu w obrębie portu albo miasta.
Myślenie nie jest zabronione w przepisach?
2009-08-14 14:33
Mdłoda dziewczyna zgineła a wy tutaj wypisujecie jakieś bzdury:/ ogarnijcie sie....
2009-08-14 14:42
chodziłem do szkoły i nie wiem jak to zrobić - nie uczyli...
2009-08-14 14:45
2009-08-14 14:41
Wczoraj nie widziałem o tym wypadku w Panoramie - było?
2009-08-14 14:49
bezwzględnego zatrzymania się przed każdym znakiem STOP".
W 2001 roku na skrzyżowaniu Władka 4 i wójta Radkego nie zatrzymal się policjant jadący w cywilnym aucie i zginął. Znal przepisy. Pewnie się spieszył do pracy albo się zagapił. Potem postawiono tam światła.
2009-08-14 14:50
Głupota za kierownicą.. dominujący powód wypadków drogowych
zatrzymać się > spojrzeć > jechać
A NIE
Jechać > rozpoznać marke i prędkość ewentualnego pociągu za pomocą słuchu >.....> do końca życia teraz bedzie ją bolało i żadne usprawiedliwienie że była głośna muzyka nie pomoże
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
