• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: zabytkowe dworki czekają na rewitalizację

Patryk Szczerba
6 lutego 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Jednym z zabytkowych dworków jest pałacyk przy ul. Rybaków na Babich Dołach pochodzący z XIX wieku. Obecnie zamieszkiwany m.in. przez potomków pracowników folwarku. Jednym z zabytkowych dworków jest pałacyk przy ul. Rybaków na Babich Dołach pochodzący z XIX wieku. Obecnie zamieszkiwany m.in. przez potomków pracowników folwarku.

W Gdyni znajdują się trzy wciąż zachowane zespoły dworsko-pałacowe, czekające na zagospodarowanie. To jednak wymaga sporych nakładów, więc miasto spogląda w stronę prywatnych przedsiębiorców. Ci jednak nie kwapią się do przejmowania i inwestowania w zabytkowe budynki.



Czy interesuje cię przyszłość zespołów dworskich w Gdyni

Zachowane w przyzwoitym stanie, świetnie opisane i historycznie udokumentowane pozostają turystycznie i biznesowo praktycznie niewykorzystane.

- Na pewno ważne jest, by ktoś konkretny gospodarował takim miejscem, nie pozwalając na jego dewastację i niszczenie. Przykłady z całego Pomorza pokazują, że gdy właścicielem jest miasto, zwykle brakuje pomysłu i środków finansowych, więc zabytki niszczeją albo wręcz doprowadzane są do destrukcji. Dzięki temu, że zespołów dworkowych jest w Gdyni tak niewiele, mamy szansę na ich ocalenie, choć nie jest to zadanie łatwe - wyjaśnia Robert Hirsch, Miejski Konserwator Zabytków w Gdyni.

Najbliżej kompleksowej rewitalizacji jest obiekt znajdujący się w prywatnych rękach - czyli pałacyk przy ul. Folwarcznej zobacz na mapie Gdyni. Kompleks, którego dzieje sięgają XIV w. pełnił funkcję posiadłości rycerskiej. Przed II wojną światową należał do Towarzystwa Nauczycieli Szkół Średnich i Wyższych w Warszawie. Po wojnie przejęła go Centralna Rada Związków Zawodowych. W latach 80. dworek trafił w ręce Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Budynek będący przez 60 lat siedzibą szkoły ostatecznie trafił w ręce firmy Przedsiębiorstwo Budowlane Górski. W sfinansowaniu szacowanej na 21 mln zł inwestycji pomaga pożyczka z programu Jessica, pokrywająca 75 proc. kosztów projektu (15,7 mln zł). Pozwolenie na budowę zostało wydane w trzecim kwartale zeszłego roku. Inwestycja, dzięki której dworek miał zamienić się w hotel, a park stać się wizytówką okolic, ruszyła. Na placu budowy przy pałacyku zajmowanym jeszcze kilka miesięcy temu przez Gdyńską Szkołę Filmową pracują robotnicy. Zgodnie z deklaracjami, rewitalizacja ma zostać zakończona w tym roku.

Gdynia formalnie wciąż jest właścicielem czterohektarowej działki, na której stoi kolejny dworek z XIX wieku ze stajnią, budynkami browaru i gospodarczym oraz kuźnią w Kolibkach zobacz na mapie Gdyni. I chętnie by ten teren wydzierżawiła. Szkopuł w tym, że od dwóch lat trwa spór ze spadkobiercami hrabiego Witolda Kukowskiego, dawnego właściciela terenu, który zgłosił do niego roszczenia. Przedsiębiorców chętnych na zagospodarowanie dworku brak, więc teren przeznaczono na funkcje kulturalne i artystyczne.

Trzecim kompleksem, który czeka na rewitalizację jest zespół dworsko-folwarczny Nowe Obłuże, znajdujący się przy ul. Rybaków zobacz na mapie Gdyni na Babich Dołach. Przed wojną cały majątek należał do niemieckiej rodziny Thymian, która sprowadziła się tutaj z Prus Wschodnich w latach trzydziestych XIX wieku. Folwark Nowe Obłuże to pałac z dwiema kondygnacjami, strychem i piwnicą, cztery czworaki, dom zarządcy, stajnia, park i przyległe ziemie.

Co ciekawe, w pierwszych dniach września 1939 roku w okolicy majątku Nowe Obłuże istniał pas startowy. Tutaj były ewakuowane samoloty z lotniska w Rumi. Teren został zajęty przez Niemców 18 września 1939 roku. Po wojnie należał do PGRu, potem do Marynarki Wojennej. Dziś w dworze znajdują się mieszkania. Ochrona konserwatorska, którą objęto teren w 2012 roku zapobiegła pojawiającej się samowoli budowlanej

- Sprawę przesądził uchwalony plan zagospodarowania terenu. Zakłada rewitalizację budynków i zagospodarowanie terenu z przeznaczeniem na funkcje usługowe i publiczne. To historycznie cenne miejsce, o którym niewielu wie. Na pewno mogłoby zostać wykorzystane, ale na konkrety trzeba jeszcze poczekać - zaznacza Robert Hirsch.

Rewitalizacji nie doczekał dworek ani budynki folwarczne z połowy XIX wieku w Chwarznie. Nieobjęty opieką konserwatorską kompleks popadał w ruinę. Do dziś ostały się praktycznie tylko dwa budynki. W najbliższych miesiącach na lepsze ma się zmienić za to przydworkowy park zobacz na mapie Gdyni. O jego uporządkowanie radni dzielnicy starali się od kilku lat i wreszcie dopięli swego. Pieniądze na ten cel zostały zabezpieczone w miejskim budżecie.

Opinie (110)

  • (1)

    To w Gdyni są zabytki? jak już to raczej zabytkowe stodoły i chlewiki.

    • 1 1

    • doucz się :^)

      • 0 0

  • Podjarac

    i biedronke lub kosciol postawic tam !

    • 1 1

  • Wizytówka miasta (1)

    Świetnie, że odnawia się - odbudowuje zabytkowe obiekty. Jednak wizytówką miasta była jej modernistyczna zabudowa powstała w okresie międzywojennym. I mam żal do obecnych włodarzy ( chciałoby się napisać: władców) miasta, że nie szanują tej zabudowy. Bo właśnie budynki modernistyczne rosnące razem z miastem to jest historia gdyni i jej fenomenu. Nie dworki w orłowie czy chwarznie - za przeproszeniem i z całym szacunkiem i pieczołowitością...

    • 1 0

    • Popieram całkowicie; niestety wciąż zbyt wielu jest ludzi, dla których "zabytek" = dworek czy inny pałacyk, a nie piękna modernistyczna kamienica z dwudziestolecia międzywojennego :

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane