- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (300 opinii)
- 2 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (158 opinii)
- 3 Gdańsk i andrzejrysuje uczą kultury (160 opinii)
- 4 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (861 opinii)
- 5 50 lat pracuje w jednym zakładzie (253 opinie)
- 6 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (234 opinie)
Gdyńscy celnicy poszli na urlopy
Blisko stu celników nie przyszło w czwartek do pracy w Gdyni. Mają dość marnych zarobków i pracy ponad siły. W piątek ich śladem mogą pójść następni - również na gdańskim lotnisku Rębiechowo.
Absencja dotyczy na razie wyłącznie gdyńskiego portu. Brak celników nie zagraża opóźnieniami w ruchu pasażerskim, a jedynie w przepływie towarów. Oficjalnie nie jest to protest, bo celnicy za planowe dezorganizowanie pracy urzędów celnych mogą ponosić odpowiedzialność prawną.
- Po prostu wzięli legalne urlopy tzw. chwilówki, każdy ma prawo do czterech takich dni w roku - tłumaczy Jarosław Łukowicz, pracujący w Gdyni wiceprzewodniczący Zrzeszenia Związków Zawodowych Służb Celnych RP. - Mamy do czynienia ze spontaniczną reakcją rozgoryczonych ludzi na ignorowanie ich problemów przez kolejne ekipy rządowe.
Związki zawodowe celników istnieją, ale mają ograniczone pole działania, m.in. z powodu zakazu strajku. Od wielu miesięcy sygnalizowały ministrom finansów rosnące niezadowolenie. Latem zeszłego roku weszły w spór zbiorowy z rządem, ale w stolicy nikt się tym specjalnie nie przejął.
Czego żądają? Przede wszystkim podwyżek. Celnik przez trzy pierwsze lata zarabia 1,2 tys. zł na rękę - po kilkunastu latach ma półtora tysiąca. W zeszłym roku z powodu marnych zarobków w całym kraju ze służby odeszło ok. 1 tys. funkcjonariuszy. Ci co zostają, muszą często pracować za dwóch lub trzech. Co gorsza, celnicy są jedyną służbą mundurową bez uprzywilejowanych emerytur jakie ma wojsko i policja.
Wczoraj w placówce "Basen 4" na kilkunastu celników do pracy stawił się tylko kierownik i dwaj inni funkcjonariusze. W nowym terminalu (baza kontenerowa) na blisko 80 pracowników przyszli czterej kierownicy i około sześciu podwładnych (w tym dwójka praktykantów). Jeszcze gorzej sytuacja wygląda na Nabrzeżu Bułgarskim - na zmianie powinno tam być ok. 20 funkcjonariuszy, a przyszedł kierownik i praktykantka.
Szefostwo Izby Celnej w Gdyni część braków kadrowych załatało przysyłając zastępstwa. W praktyce nie ratuje to jednak sytuacji - bo tylko konkretne osoby mogą obsługiwać systemy komputerowe i tylko one znają hasła dostępu. Brak tych funkcjonariuszy oznacza paraliż danej placówki.
- Doświadczony funkcjonariusz, taki z "nosem" do wykrywania przemytu, to minimum kilka lat pracy - mówi Łukowicz. - Jednocześnie celników się nie szanuje, wystarczy podejrzenie o złamanie prawa i automatycznie wylatujesz na bruk - Brakuje więc nowych chętnych do służby.
W Polsce jest 14,5 tys. celników, w Pomorskiem - ponad tysiąc. Akcja "urlopowa" zaczęła się na początku tygodnia na granicy z Ukrainą. Teraz ogarnia inne placówki w kraju.
- Śledzę fora internetowe i widzę, że łatwo to się nie skończy - dodaje związkowiec. - W czwartek zaczęła Gdynia, w piątek może być Gdańsk, w tym lotnisko. Ludzie mają dość obietnic, chcą konkretów.
Opinie (88) 1 zablokowana
-
2008-01-25 16:16
jak malo placa to moze trzeba zmienic prace a nie strajkowac ?
- 0 0
-
2008-01-25 16:30
do wyjechany (1)
Zazadniczo masz rację, jeżeli praca jest słabo opłacana to można a właściwie należy ją zmienić. Łatwo i prosto wygląda to w przypadku zajęć nie wymagających długotrwałego kształcenia i specjalistycznych wiadomości. Ale inaczej wygląda to niestety w przypadku osoby, która skończyła specjalistyczne kursy (często za własne pieniądze), przeszła ponad roczny cykl szkoleniowy i przez kilka lub kilkanaście lat całe kształcenie poświeca nad udoskonaleniem wiadomości z zakresu Wspólnotowego Kodeksu Celnego, setek aktów wykonawczych do niego, Prawa Celnego, Ustawy o Służbie Celnej, Ordynacji Podatkowej,KKS...itd. Niestety rezygncja z takiej pracy to nie jest zmiana kas z TESCO na kasę w REAL albo zmywak w UK.
- 0 0
-
2008-01-25 16:45
ja musialem wyjechac ale pracuje w swoim zawodzie robie dokladnie to samo co robilem w Polsce,tylko jedno zero wiecej zarabiam.Tutaj doceniaja nasze umiejetnosci,doswiadczenie ze zmywakiem to lekka przesada.
- 0 0
-
2008-01-25 16:46
Zastanawiam
się gdzie pracują ludzie którzy maja zawsze do powiedzenia w stulu; złodzieje , lenie łapówkarze , oszuści ,itd. itp. .Jak strajkują nauczyciele , lekarze ,pielęgniarki czy celnicy , od razu słychać te głosy . Tak samo było kiedy strajkowali taksówkarze przeciw kasom fiskalnym od ręki zostali obrzuceni błotem . Ludzie!!!! karzdy ma prawo do godnego życia i zamiast wyzwisk zjednoczmy się w tych wymaganiach . Wiadomo , każdy musi gdzieś pracować , ale musi też z tej pracy się utrzymać . Doszukujecie się niewiadomo czego , a wystarczy zapytać po co celnikom kapelani za 6000/miesiąc, po co w szpitalach po kilku kapelanów z pensją wyższa niż lekarze, po co w szkołach katecheci , i kapelani w wojsku i policji ? Pogońmy tę czrną zarazę a kasy starczy .I nie obrzucajcie innych błotem tylko dlatego że za swoją czesto ciężką prace chcą godnie żyć
- 0 0
-
2008-01-25 17:12
wyjechany
tylko pomysl co bedzie jak nagle wszyscy celnicy, lekarze, policjanci, nauczyciele rzucą pracę, bo im za malo płacą???
problem nie leży w jednej/kilku jednostkach niezadowolonych ze swoich pensji. Problem jałmużny zamiast wypłaty jest FAKTEM w budżetówce i tyczy wszystkich tam pracujących.- 0 0
-
2008-01-25 17:28
SPRAWIEDLIWOSć czy ktoś poniesie kosekwencje
za ca 40 mld kar dla EUREKO dla ilu starczyłoby na podwyzki i chcę powiedzieć że odpowiedzialność konstytucyjna przy braku honoru
u naszch polityków i krótkiej pamięci elektoratu mnie nie interesuje ciekawa jestem waszego zdania- 0 0
-
2008-01-25 17:38
Celnicy w Gdyni poszli na urlopy
bo im się urlopy należą na mocy ustawy Prawo Pracy. O co tyle hałasu ? Jeżeli wypracowują 40 % dochodów państwa i jest ich kilka tysięcy to niech przejdą do adwokatury ( też jest ich kilka tysięcy ,zarabiają dużo lepiej i nikt im nie karze wypracowywać 40% dochodów państwa).
- 0 0
-
2008-01-25 18:23
do K.R.Z.
Wiesz co, zanim cos powiesz to pomysl-jezeli potrafisz, tu nie chodzi tylko o pensje-a o caloksztalt. a ty co?! my pracujemy dla ojczyzny, ktos musi robic "czarna" robote, gdyby nie my, to bys nie mial co na tylek wlozyc!!! sam wypier papier jak ci cos nie pasi!!!
- 0 0
-
2008-01-25 18:30
do K.R.Z.
Wiesz co, zanim cos powiesz to pomysl-jezeli potrafisz, tu nie chodzi tylko o pensje-a o caloksztalt. a ty co?! my pracujemy dla ojczyzny, ktos musi robic "czarna" robote, gdyby nie my, to bys nie mial co na tylek wlozyc!!! sam wypier papier jak ci cos nie pasi!!!
- 0 0
-
2008-01-25 18:53
wszyscy na tym tracimy
niestety decydenci nie podjeli na czas decyzji o przyznaniu np300pln netto podwyzki KAZDEMU pracownikowi Sluzby celnej. Teraz traci budzet Panstwa, nic niewinny importe-eksporter, ktory prowadzi handel zagraniczny (pozawspolnotowy dla niewtajemniczonych). Teraz zyskuja Niemcy, bo kontenery/towary tam odprawiane w imporcie sa juz UE.
Trzymam kciuki za "zielonych".- 0 0
-
2008-01-25 20:03
A kto zna biednego celnika$$$
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.