• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdyńscy działkowcy nie chcą przenosin. W Gdańsku poszli na kompromis

Patryk Szczerba
7 marca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Ogródki działkowe są w różnym stanie. Administratorzy terenów zapewniają, że dokładają starań, by było jak najlepiej. Ogródki działkowe są w różnym stanie. Administratorzy terenów zapewniają, że dokładają starań, by było jak najlepiej.

Działkowcy z Gdyni odsunęli od siebie widmo przenosin w okolice lotniska przy ul. Zielonej zobacz na mapie Gdyni, które miasto zasygnalizowało w studium przestrzennym. W Gdańsku właściciele ogródków, z powodu nowych miejskich inwestycji przenieść się musieli. Przeprowadzka właśnie dobiega końca.



Zdarza się, że zamiast altan na terenie ogródków działkowych powstają całoroczne domy. Zdarza się, że zamiast altan na terenie ogródków działkowych powstają całoroczne domy.

Czy ul. Zielona to dobre miejsce dla działkowców?

Kolejne kontrowersje wokół gdyńskich ogródków pojawiły się kilka tygodni temu, kiedy radni zaktualizowali studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Gdyni. W dokumencie zaanonsowano perspektywiczną likwidację ogródków działkowych, położonych w różnych dzielnicach. Chodzi przede wszystkim o tereny w Orłowie i Redłowie zobacz na mapie Gdyni czy Małym Kacku zobacz na mapie Gdyni, ale także na Obłużu zobacz na mapie GdyniChwarznie zobacz na mapie Gdyni. Gdy treść dokumentu dotarła do działkowców, wywołała wśród nich oburzenie.

Choć władze miasta przekonywały, że studium nie mówi nic o usuwaniu na siłę, a jedynie o przenoszeniu i to po negocjacjach, dopiero bezpośrednie spotkanie z prezydentem Wojciechem Szczurkiem ostudziło emocje. Pojawiały się głosy, że szykowany jest skok na kasę, którym jest sprzedaż deweloperom atrakcyjnych w większości gruntów, gdzie można budować nowe osiedla i biurowce. Jako przykład podawano sprzedaż za 21 mln zł terenów w Redłowie, gdzie funkcjonowały ogrody działkowe "Stokrotka" zobacz na mapie Gdyni, a niebawem ma stać nowy biurowiec Kasy Stefczyka.

Wojciech Szczurek: zmienimy kontrowersyjne zapisy

- Funkcjonujemy jako Kolegium Prezesów Gdyńskich Ogrodów Działkowych już 3 lata, a dopiero teraz czujemy, że jesteśmy równorzędnym partnerem do rozmów. Szacujemy, że w Gdyni jest ok. 8-10 tys. działkowców. To potężna grupa, z którą miasto powinno się liczyć. Cieszymy się więc z reakcji pana prezydenta, który zapowiedział, że budzące kontrowersje zapisy w studium zostaną zmienione, by w razie prób ingerencji nie było żadnych wątpliwości, co do wzajemnych ustaleń - opowiada Leonard Niewiński, prezes Kolegium Prezesów Gdyńskich Ogrodów Działkowych.

Niejednoznaczne zapisy mówią o tym, że działki stanowią integralną część miasta, więc przenosiny mają być koniecznością.

- Chcemy potwierdzić w sposób nie budzący najmniejszych wątpliwości, że przenoszenie lub likwidacja ogródków działkowych może nastąpić na wniosek i po akceptacji działkowców - zapowiada Wojciech Szczurek.

Sami działkowcy dodają, że są gotowi negocjować, przy okazji podkreślając jednocześnie, że nie są złączeni "na zawsze" z miejscami, gdzie teraz znajdują się ogródki.

- Nie będziemy stawać okoniem, gdy dojdzie do sytuacji, w której miasto wyjdzie z konkretną propozycją, bo nie chodzi o to, by wojować, tylko rozmawiać. Warto wiedzieć, że działki zmieniły się w ostatnich latach. Otwieramy się na szkoły, proponujemy nauczycielom lekcje biologii w terenie, chcemy poustawiać automaty do torebek dla psich odchodów. To miejsca wielopokoleniowe i mimo wszystko nadal zielone płuca miasta, choć wielu uważa inaczej - deklaruje Leonard Niewiński.

Rozmowy przyniosły skutek w Gdańsku, gdzie budowa Trasy Sucharskiego i Trasy Słowackiego oraz rozbudowa Trasy W-Z, a wcześniej budowa stadionu w Letnicy zmusiły działkowców z części z 82 ogródków do przenosin. Wielu było niezadowolonych, część zrezygnowała z terenów, jednak ostatecznie przeprowadzka stała się faktem. Wypłacone zostały odszkodowania za nasadzenia i pozostawione mienie.

Działki to już nie ogródki warzywne, a miejsca rekreacji

- W przypadku inwestycji drogowych byliśmy zaskakiwani nieco zmianami, które pojawiły się w trakcie projektowania, ale ostatecznie doszliśmy do porozumienia. Wiadomo, że działki są traktowane jako rezerwa terenowa, a więc to naturalne, że w przypadku inwestycji pożytku publicznego trzeba iść na kompromis i współpracować. To się udało i większość jest zadowolona. Jeszcze nie mieliśmy sytuacji, w której miasto chciałoby przeznaczyć teren pod budowę nowych osiedli. Wtedy mógłby wybuchnąć konflikt - mówi Artur Lemański z Okręgowego Zarządu Polskiego Związku Działkowców.

Po negocjacjach wyselekcjonowano trzy lokalizacje: przy ul. Źródlanej zobacz na mapie Gdańska w Jasieniu, ul. Zawiślańskiej zobacz na mapie Gdańska na Stogach i ul. Klimatycznej zobacz na mapie Gdańska na Wyspie Sobieszewskiej. Gdańska Dyrekcja Rozbudowy Miasta wybudowała budynki socjalno-administracyjne z podłączeniem do sieci, utwardzone nawierzchnie miejsc postojowych, chodniki i alejki i ogrodzenie zewnętrzne ogrodów.

Czy zmiana lokalizacji zmieniła charakter ogródków działkowych?

- Zmiany są permanentne. Coraz więcej wypoczywających na działkach to młodzi ludzie, którzy nie uprawiają warzyw, tylko traktują te miejsca jako tereny pozamiejskie, gdzie można posiedzieć ze znajomymi i rozpalić grilla lub ognisko. Warto przypomnieć, że gdy część działek powstawała, wokoło nic nie było, wiec też były na obrzeżach miast - wyjaśnia Lemański.

Miejsca

Opinie (242) ponad 10 zablokowanych

  • A jezioro jasieńskie

    -Sami działkowcy zatruli

    • 4 4

  • Slumsy (2)

    Moim zdaniem te ogródki to są swoistego rodzaju slumsy jak w Rio, ludzie tam koczuja od lat bez meldunku itp.

    Miasto powinno wybudować nowe TBSy i przenosić tam tych ludzi, chociażby ich standard życia by się podniósł .

    • 6 17

    • baranku większość ludzi mających działki ma swoje mieszkania więc o jakich TBSach dla nich mówisz palancie?

      • 4 0

    • a byłeś w Rio?

      A byłeś w Rio? Pewnie nie, a JA TAK. Fawele wyglądaja inaczej,, pierdoło.

      • 2 0

  • Ja nie wiem (1)

    jeżdżę codziennie skm i widze, że np w redłowie o uprawianiu marchewki nie ma mowy. Działki wyglądają jak slumsy, w których mieszkają ludzie. Jasne, że taniej bo podatek od działki to jakieś 100 zł rocznie. Niby sami biedni emeryci a pod każdym szałasem samochód...

    • 10 12

    • zabrać im te samochody !!!!!!! niech żebrają!!!!!!!!!!!!!!

      • 0 0

  • Prywatne tereny zielone w centrum miasta to luksus. (6)

    Jestesmy bardzo bogatym spoleczenstwem, skoto stac nas na takie lukusy.

    • 12 15

    • (5)

      dziwne w innych krajach dużo bogatszych od tej śmiesznej polski takie ogrody są i nie stoją nikomu ością w gardle ale polska zawiść małostkowość i podłość są znane na świecie to znaki firmowe tego kraju

      • 4 8

      • jeżeli Polska, .. nie jest dla ciebie krajem godnym pisania z wielkiej litery (4)

        wynos się stąd.

        • 2 5

        • Opinia została zablokowana przez moderatora

        • Opinia została zablokowana przez moderatora

        • (1)

          tak polska nie jest krajem godnym nazwania jej wielką literą za to co wyprawia z ludźmi min z emerytami działkowcami wielodzietnymi rodzinami

          • 3 1

          • przedstaw się, daj na siebie namiar, osobiście odstawię cie na granicę.

            i obyś nigdy tu nie wracał.

            • 0 2

  • Zostawcie tym dziadkom te działki.

    Deweloperzy już nie mogą sprzedać tego co mają wybudowane.

    • 13 3

  • za miasto przenieśc (2)

    wszędzie te działki ! mieszkańcy nic z nich nie mają ! w miescie sklepy, parki dla wszystkich, parkingi sa potrzebne !

    • 3 10

    • sklepy mało ci?Parki mało ci?Masz parki w każdej dzielnicy większość zapuszczona

      • 3 4

    • hahaha - sklepy!

      Przecież masz nową świątynię, wybudowali Ci Riwierę! Siedź tam od rana do wieczora najlepiej i przez wszystkie dni wolne.

      • 2 1

  • przenieść 5 działek na Obłużu i ulicę Płk. Dąbka wreszcie zrobić jak należy !!!!

    Główna arteria trzech dzielnic, a tu nawet kanalizacji deszczowej nie ma. Wstyd Panie Prezydencie !!! Do siebie do domu to drogę Pan budujesz, a o "starych" dzielnicach to już się zapomina. Kwiatkowskiego, Dąbka, Zielona... Osiedla nowe powstają a drogi te same.

    • 2 1

  • Nie mam nic przeciwko ogródkom działkowym ale dlaczego zamieniają się w osiedla. Działki między Przeróbką, a Stogami to już osiedle mieszkaniowe. Pełno domów, dziesiątki samochodów itp.

    • 2 2

  • Ja nie rozumiem w czym problem. (2)

    Nie można po prostu dać działkowcom 24 godzin na zwinięcie się stamtąd a potem rozjechać tego dziadostwa spychaczami?

    • 7 18

    • To dziadostwo to pewnie twoi dziadkowie wnuczku?

      • 5 2

    • albo rusek,albo niemiec..

      • 0 0

  • zlikwidować to barachło z centrum miast!

    Wykup po cenie rynkowej albo zrobić jakieś pole dla tych rolników 10 km za miastem!!!

    • 4 11

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane