• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdyńska Straż Miejska poluje na kierowców?

Wojciech
4 października 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Kierowcy przekonują, że mimo parkowania po obu stronach, ulica nadal jest przejezdna. Zapominają jednak, że nie zostawiają miejsca pieszym. Kierowcy przekonują, że mimo parkowania po obu stronach, ulica nadal jest przejezdna. Zapominają jednak, że nie zostawiają miejsca pieszym.

- Ludzie nie mogą parkować pod własnym domem przy ul. Biskupa Dominika zobacz na mapie Gdyni, bo nie ma tam wolnych miejsc, a za postój za postawionym bez sensu znakiem zakazu otrzymują mandaty. To gdzie mają zostawiać samochody - pyta nasz czytelnik. - Za zastawianie chodnika i łamanie przepisów mandaty będą zawsze. Sami mieszkańcy alarmują nas, że chodnikami nie można tam przejść - ripostują Strażnicy Miejscy.



Zdarza ci się parkować samochód na chodniku czy za znakiem zakazu, by mieć bliżej do domu?

Oto list naszego czytelnika, pana Wojciecha.

Pracuję w firmie, która swoją siedzibę ma przy ul. Biskupa Dominika w Gdyni. Od lat na tej jednokierunkowej ulicy, w dzielnicy Wzgórze Świętego Maksymiliana, parkuje się auta po obu stronach ulicy ze względu na brak miejsc parkingowych. Spowodowane jest to tym, że w okolicy są m. in. dwie przychodnie, sklepy spożywcze czy apteka.

Sytuacja z wolnymi miejscami pogorszyła się po wprowadzeniu opłat za parkowanie w centrum Gdyni. Dodam tylko, że mimo parkowania po dwóch stronach ulicy, nie ma problemów z jej pokonaniem, nawet przez ciężarówki czy służby komunalne. Straż Miejska urządziła sobie jednak polowanie na auta zaparkowane za znakiem zakazu.

"Zakapslowanych" zostało kilkanaście samochodów na 250-metrowym odcinku ulicy. Sytuacja ta wywołała zdenerwowanie wśród okolicznych mieszkańców, których auta zostały zaopatrzone w blokadę. Ludzie chcąc zaparkować pod domem, nie raz muszą robić to mimo ustawionego tam znaku zakazu, który nota bene jest ustawiony zupełnie bez sensu - nie tylko wg mojej opinii. Ostatnio sytuacja się powtórzyła, na kolejnym odcinku tej ulicy. Dodam tylko, że Straży Miejskiej nie widywałem tu nigdy, gdy jakieś auto blokowało przejazd, parkując lub zatrzymując się nieprawidłowo.

Odpowiada Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik gdyńskiej Straży Miejskiej:

Kierowcy najwyraźniej zapomnieli, że nie są sami. Zgłosili się do nas mieszkańcy tej ulicy, którzy skarżyli się, że nie można tam przejść po chodniku. Gdy strażnicy pojechali na miejsce, okazało się, że jest tak w istocie, więc mandaty nikogo nie mogą dziwić. Nie wolno parkować w obrębie skrzyżowania, a stawiając samochód na chodniku, trzeba zostawić minimum 1,5 jego szerokości pieszym. Jak widać także na zdjęciach, nie wszyscy się do tego stosują. Mamy nadzieję, że teraz zaczną przestrzegać prawa.

Trojmiasto.pl ma swoją redakcję w Gdyni!
Dzięki temu będziemy jeszcze bliżej mieszkańców Gdyni i ich problemów.
Pracujemy na trzecim piętrze Transatlantyka, przy
Placu Kaszubskim 17/307 zobacz na mapie Gdyni.
Piszcie do nas na adres
gdynia@trojmiasto.pl, dzwońcie pod nr 58 321 95 50 lub po prostu przychodźcie.
Wojciech

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (371) 10 zablokowanych

  • To gdzie mamy parkować??? (69)

    Pracuje w Gdyni w Centrum, dojeżdżam z Gdańska z dzielnicy przy obwodnicy więc komunikacja miejska odpada - nie ma nigdzie parkingów - w końcu po nerwowych porankach musiałem sobie abonament kupić na prywatnym parkingu - to trochę jedna przesada...

    • 129 208

    • Mam dla Pana rozwiązanie (8)

      Samochód zostawić przy stacji kolejki Wrzeszcz, Politechnika czy innej, gdzie są dostępne parkingi i kolejką dojechać do Gdyni Centrum. Taniej i prościej.

      • 106 39

      • tak sie nie da (1)

        nie po to za wszystkie oszczędności sobie kupiłem auto,żeby teraz nie móc przyszpanować pod robotą

        • 41 36

        • A auto się zowie Bolid Młodzieży Wiejskiej

          • 0 0

      • Przy stacji wrzeszcz jest parking ale prywatny i kupę kasy trzeba za niego płacić. Nie jest to tańsze wcale.

        • 15 3

      • a potem samochodem z mleczarni

        bo szybciej.Dziwny człowieku.

        • 12 3

      • ale się uśmiałam!!! (1)

        to niby gdzie koło kolejki we Wrzeszczu albo Politechniki? Na których to niby "dostępnych" parkingach"?

        Taniej? min. 10 godz. po 2 zł = 20 zł dziennie x 20 dni w m-cu = 400 zł

        Prościej? Z Gdańska do Politechniki/Wrzeszcza, dalej na SKM, z SKM na np. skwer Kościuszki, albo króla Władka - jednak chyba prościej jest wsadzić tyłek pod drzwiami domu i wysadzić pod pracą

        • 16 9

        • też się uśmiałem

          Pracuj w Biedronce na swoim osiedlu, oszczędzisz na dojazdach, czasie.

          • 12 11

      • Taa, pod SKMkami sa wielkie parkingi

        Taa, pod SKMkami sa wielkie parkingi które tylko czekają puste na chętnych kierowców.
        Stuknij sie w łepetynę.

        • 10 2

      • Wiesz to rozwiazanie jest dobre gdy ktoś chodzi do pracy w jedno okrslone miejsce. Moja praca polega na tym ze m.in. musze smigać autem po 3miescie codzienni kilka razy w gdyni gdańsku i sopocie nie za bardzo da sie to zrobic kom. miejską !

        • 3 0

    • a co to obchodzi ludzi którzy chcą skorzystać z chodnika? (23)

      może po drodze mają dymać? Wtedy byłby oburzenie kierowców dopiero....Brawo straż! walić mandaty do bólu!

      • 122 29

      • No ja parkuje na hucisku w gdańsku najczęściej na torach tramwajowych i to tak aby zastawić tory w obu kierunkach (2)

        A ta policja mi wstawia mandat . Przecież ja i większość idiotów nie mamy gdzie zaparkować więc musimy na torach.

        • 73 17

        • a ty bez siodełka jeżdzisz, czy jak..

          • 15 14

        • trzeba było nie kupować samochodu. Problem by nie istniał.

          • 0 0

      • W 100% popieram :-) (8)

        Samochody tarasujace chodnik sa wszedzie. Kierowcy powinni pamietac, ze chodnik jest dla pieszych,nie dla samochodow, a jezeli juz parkuja to zostawiac miejsce na swobodne przejscie.

        • 68 7

        • Chodnik dla pieszych ale trzeba pamiętać że prawo pozwala postawić na chodniku jeśli zostawimy 1.5m dla pieszych. Oczywiście jeśli nie ma znaku zakazu.

          • 19 1

        • 120cm. (2)

          Ale to trzeba się nauczyć zasad ruchu drogowego (o kulturze nie wspomnę), a nie wykłóć na pamięć test i udawać, że się jest dobrym kierowcą.

          • 3 15

          • panie kulturalny moralizatorze podaj pan swoje, źródło bo ja podaje moje :D

            "Art. 47.
            1. Dopuszcza się zatrzymanie lub postój na chodniku kołami jednego boku lub przedniej osi pojazdu samochodowego o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 t, pod warunkiem że:
            na danym odcinku jezdni nie obowiązuje zakaz zatrzymania lub postoju;
            szerokość chodnika pozostawionego dla pieszych jest taka, że nie utrudni im ruchu i jest nie mniejsza niż 1,5 m;
            pojazd umieszczony przednią osią na chodniku nie tamuje ruchu pojazdów na jezdni."

            • 15 1

          • co to jest "wykłóć" o matko jedyna....

            • 0 0

        • no ... przyszła juz do mnie paczka z 200szt. karnymi k...amy (3)

          drżyjcie łajzy parkujace na chodnikach :D

          • 12 3

          • nudzisz się? (2)

            może warto pomyśleć o jakimś bardziej konstruktywnym zajęciu pasożycie społeczny.

            • 2 9

            • Edukacja to bardzo konstruktywne zajęcie, ale co ty o tym możesz wiedzieć. (1)

              • 2 0

              • brawo. zresztą, tym lujom trzeba przyklejać cokolwiek, z braku k00tasa moze być choćby guma do żucia, albo ziemniak w rurę wydechową: nikt nam nie pomoże jak sobie sami nie pomożemy.

                • 1 0

      • (5)

        tylko, że na wspomnianej ulicy Bp. Dominika jest bardzo dobry - szeroki chodnik po drugiej stronie uliczki; czy to aż tak poważny problem, by chodzić jedna strona ulicy; wówczas niech druga służy kierowcom- mieszkańcom głównie dodam!!!! Osiedle spore, aut też wiele, a miejsc parkingowych z prawdziwego zdarzenia zero; tu niech miasto się wykaże i wybuduje miejsca dla samochodów a nie ściągać mandaty od mieszkańców!!!

        • 18 24

        • (1)

          na razie widzę samochody po OBU stronach i nie wierze, ze będą stawiane tylko po jednej ;)

          • 11 5

          • -

            Kiedyś tam często bywałem i zawsze chodziłem chodnikiem po lewej (patrząc na zdjęcie) stronie. Auta parkujątam przy krawężniku i cały chodnik jest wolny. Ten drugi jak dla mnie jest zbędny.

            • 12 3

        • Powinni po jednej stronie przerobić chodnik na parkingi wzdłuż całej ulicy, ale takie coś nie w PL.

          • 11 3

        • (1)

          Ja też widzę na zdjęciu samochody po obu stronach ulicy, blokujący swobodne przejechanie samochodom, ale i pieszym na chodniku. Ktoś, kto podpisał się "przeciwko zakazom" chce nasz wprowadzić w błąd.

          • 7 7

          • to źle patrzysz..

            Przejdź się tam i zobacz, że chodnik po lewej jest zawsze czysty. Nawet kołem nikt nie najeżdza! a na zdjęciu nr 6 widać zdjęty znak zakazu parkowania! Więc może to kierowcy mieli rację..?

            • 3 2

      • no właśnie (3)

        i ponieważ pieszych nie obchodzi gdzie mają parkować samochody, a kierowców nie obchodzą piesi - mamy to co mamy czyli: z jednej strony pozastawiane chodniki, z drugiej telefony do policji gdy pozostaje "tylko" 1 m chodnika, albo chodnik "tylko" po jednej stronie ulicy

        • 2 4

        • (2)

          Niestety często i gęsto nie zostaje nawet ten "tylko" 1 m chodnika. Miasta nie są po prostu przygotowane na taką ilość samochodów. To nasi kochani włodarze powinni zrobić z tym porządek i wybudować więcej parkingów.

          • 2 1

          • po co więcej parkingów? (1)

            masz posesję - buduj sobie garaż albo stawiaj pod chmurką. Parkingi w centrach? Gdzie? zamiast istniejącej zabudowy? to tylko spotęguje problem.

            • 2 4

            • 100% racji

              Samochód czy stoi, czy też jeździ, zawsze zajmuje miejsce. Jeżeliby wziąć na poważnie zeszłoroczne badania Gdańska pod kątem "usamochodowienia", to należy uznać, że rozbudowa parkingów, czyli de facto zabetonowanie kolejnych połaci miasta jest świadczeniem wszystkich na rzecz połowy, która posiada samochód.

              • 1 1

      • odpowiedz

        Mieszkasz tam? Obok tego maluteńkiego chodniczka (który nawet nie ma tych 1,5 metra) pod każdą kamienicą jest drugi chodnik. Da się przejść bez problemu. Dla chcącego i wyrozumiałego nic prostszego. Tylko jak się starym dziadkom nudzi w domach i szukają sensacji pod swoim domem?

        • 1 2

    • można na czubku drzewa... albo obok biurka w pracy....

      rozwiązań jest mnóstwo. Przecież polacy to zaradny naród

      • 28 6

    • Marian, zaparkuj sobie za free przy Centrum Wzgórze.

      Co prawda musisz zrobic kilka ładnych kroków do Świętojańskiej, ale parking masz za free. No chyba, ze musisz parkowac pod pracą :)

      • 43 6

    • Kolo Reala, WSAiB lub w paru innyc miejscach... nie szukaj sensacji... (1)

      po prostu przejdz sie kawalek dla zdrowia

      • 38 4

      • Ale on przeca panisko wielkie jest i nie będzie sobie buciorów

        kurzył drałowaniem całe 200m od swojego wychuchanego audi do pracy.
        Zrozumcie wreszcie, że tu o lans chodzi!

        • 5 3

    • A ile to jest 1,5 chodnika, wydaje mi się że więcej niż jeden chodnik (2)

      • 29 6

      • (1)

        tez zauwazylem ten idiotyzm :)

        • 7 4

        • nie rozumiem za co tu ujemne glosy???

          • 2 6

    • Chcemy parkometrow na tej ulicy! Problem zniknie w minute ! (1)

      • 17 11

      • Polski cwaniaczek chytrusek zaraz ucieknie.

        • 3 1

    • (5)

      widzę, że wszyscy są bezproblemowi i się świetnie bawią w udzielanie bezowocnych rad. Ale prawda jest taka, że wina leży po stronie miast, czy to Gdańska Gdyni czy Sopotu, bo nie martwi się o zapewnienie dostarecznej ilości miejsc paringowych adekwatnej do zapotrzebowania. Lepiej ustawić kilka parkometrów a resztę dorobić mandatami.

      • 19 18

      • Wina miast? (2)

        A może wina ludzi, którzy bezrefleksyjnie zapychają miasta samochodami. Ten wspaniały obywatel sam żyje, sam jeździ, ale potrzebuje do tego pojazdu, który zużywa 6 metrów kwadratowych na stanie. Jak miasta mam wam zapewnić miejsca parkingowe? Z gumy raczej nie są.

        • 13 9

        • te! Normales! (1)

          a Ty już zrezygnowałeś z posiadania samochodu czy tylko takie bajki z mchu i paproci opowiadasz? Zakładam, że jesteś czynny zawodowo i nie siedzisz cały dzień na słońcu pod blokiem, i nie dygasz jedynie do szkoły za rogiem

          • 6 10

          • Te! Anonim!

            Zrezygnowałem jakieś pięć lat temu. Najczęściej poruszam się zbior-komem, albo, przy sprzyjających warunkach, rowerem. Na dłuższe trasy zrzucamy się ze znajomymi na paliwo. W sytuacjach nagłych i awaryjnych wybieram taksówkę. Podsumowanie finansowe jakiego dokonałem przed podjęciem decyzji o "odsamochodowieniu" wyraźnie wykazało wyższość takiego systemu. Zdaję sobie sprawę, że są zawody wymagające szybkiego poruszania się po mieście, ale przecież nie wszyscy je wykonujemy. Nie muszę jeździć, więc tego nie robię- prosta filozofia.

            • 0 0

      • pobudka czlowieku (1)

        od kiedy miasto ma jakis obowiazek wydzielać przestrzeń na parkingi? samochod to Twoja prywatna inwestycja, wiekszosc nowych blokow ma hale garażowe. chcesz - parkuj, tylko zebys zapłacił. a w scisłym centrum to nawet na ukrainie sie nie parkuje

        • 11 3

        • pobudka.

          Te stare kamienice niestety nie maja wypasionych garaży! A mandaty dostali sami mieszkańcy! Chcesz dostać mandat pod swoim blokiem, bo nie masz gdzie postawić swojego auta? Robisz 4 kółko na swojej jednokierunkowej ulicy (objeżdżasz do tego połowę osiedla) i nic! a z drugiej strony przy ulicy ciągną się bezużyteczne zaniedbane trawniki, na których urodzaj psich kup to norma. Z lewej strony jest chodnik pod każdą kamienicą, za wielkim trawnikiem, więc przejść się da jak ktoś pomyśli.Ciekawe też że nigdy nie wlepiono nikomu mandatu przy samym wyjeździe z ulicy, gdzie zasłania się wyjazd i widok na skrzyżowanie????????albo jak jakiś wielki dostawczak sobie zaparkuje tak, że nie idzie go wyminąć?a największym nonsensem jest to, że nie zlikwidowano znaku(tego samego za który ludzie dostali mandaty) przy wjeździe do sklepu(znak ze względu na dostawy) do sklepu który już od pół roku nei istnieje!

          • 0 0

    • Czy tego pana Wojciecha po...bało? (1)

      Nawet na zdjęciu widać, że chodniki całkowicie zastawione a on uważa, że wszystko w porządku. Piesi mają latać czy lewitować?

      • 11 5

      • nie, bo na podstawie zdjecia nic nie ocenisz

        a wiesz,że parę metrów w głąb jest chodnik, zaraz pod kamienicą?

        • 0 0

    • Żadna przesada.

      Poruszanie się samochodem to komfort za który trzeba płacić. Częścią tej płatności jest opłata za parkowanie. Takie życie, a miasta z gumy nie są. Swoją drogą trzeba było tego typu problemy brać pod uwagę przed zamieszkaniem w "dzielnicy przy obwodnicy"

      • 11 3

    • auta są wszędzie (2)

      pierwsza rzecz , jaka za każdym razem rzuca mi sie w oczy po przyjezdzie z zachodu to zawalone chodniki autami, auta na trawnikach, w krzakach, nawet w parkach (do niedawna Wład IV). To jest naprawdę straszny i przykry widok. Do zachodu nam niestety daleko...

      • 8 1

      • och! ten zachód! mlask! (1)

        zwłaszcza Grecja z ulicami bez chodników - faktycznie nie ma problemu z parkującymi na chodnikach samochodami...
        Cud!
        Da się!

        • 1 3

        • Kompas

          Grecja to tak raczej południe niż zachód ;)

          • 0 0

    • Śmieszą mnie te głupie porady co jeśli.

      Czasem nie wszystko jest takie oczywiste i trzeba dojeżdźać samochodem do pracy.A źli ludzie robią wszystko aby to utrudnić.

      • 2 1

    • Ja wiem gdzie. (1)

      Najlepiej w swoim dużym pokoju, zaraz obok telewizora, będzie dobrze się komponował. Jeszcze jak postawisz między auto, a telewizor paprotkę, to już zupełnie będzie szał!

      • 6 2

      • I nie będziesz się męczył idąc z mieszkania do samochodu.

        Żeby jeszcze takie sklepy były i biura, to mógłbyś głąbie jeden z drugim ze swojego blachosmroda wcale nie wychodzić ;)

        • 4 0

    • (4)

      Musimy zrozumieć. Tylko nie wiem co.

      Wszak za pieniądze wydane na lokal w okolicach obwodnicy można było kupić np na Zaspie, Przymorzu, Żabiance itd. Tylko, że w takim przypadku lokal byłby mniejszy. Można też na obszarze tych dzielnic kupić lokal o takim metrażu jak w okolicach obwodnicy, ale to drożej ( czy to od raz za metr czy mając na uwadze ewentualny remont).

      Zdecydował się pan na rozwiązanie tańsze w tamtym momencie, ale nie ma nic za darmo. Ja kupiłem mieszkanie mniejsze na przymorzu ( za tą cenę w okolicach obwodnicy miałbym 1/3 większe), ale za to do pracy jadę kolejką mając bilet miesięczny. Pan za pewnie kupił większe mieszkanie niż to, oferowane za taką samą ceną na przymorzu, ale dzisiaj musi Pan płacić za parking koło pracy.

      Dlaczego więc mamy panu dofinansować budżet tworząc za miejskie pieniądze bezpłatne miejsca parkingowe, w okolicach pana pracy? Czy mi podatnicy dofinansują zakup większego metrażu, czy też sam muszę na to zarobić?

      • 12 2

      • ale brednie (3)

        Mam "mały lokal" w mieście tyle ,że praca jest poza obwodnicą - co mam zmienić "lokal" czy pracę?

        Poza pracą w mieście są jeszcze urzędy, w których trzeba raz w czas (a czasami często z racji wykonywanego zawodu) załatwiać różne sprawy z tonami dokumentów pod pachą (np. z 4 kartonami po ryzach papieru wypełnionymi segregatorami) - jak z tym jeździć komunikacją miejską? Jak drałować kilometrami po chodnikach?
        Do przemyślenia, bo punkt widzenia nie dalszy niż czubek własnego nosa

        • 4 1

        • (2)

          Dalszy dalszy.

          Raz. Jak mi nie odpowiada miejsce pracy szukam innej, albo godzę się na trudności tej co ją mam. Przymusu pracy nie ma. Ja rozumiem, że każdy by chciał zarabiać maksymalnie długo a do pracy iść jechać maksymalnie krótko. To jednak w wielu przypadkach z przyczyn obiektywnych jest praktycznie nie możliwe.
          Dwa. Jeżeli ktoś jeździ parę razy w tygodniu do urzędu z dokumentami, znaczy prowadzi stałą działalność gospodarczą obsługi prawnej, lub projektowej. Wystarczy kupić bilet parkingowy, tylko, że wtedy te parę złoty dochód mniejszy.

          • 2 2

          • kolejne brednie (1)

            Raz. Nie zawsze można pracować tam gdzie by się chciało - przeważnie tam gdzie jest taka możliwość.
            "Przymusu pracy nie ma" - czyżby? A z czego żyć?

            Dwa. Zaraz: "Prowadzi działalność gospodarczą" - czyli za karę ma targać te dokumenty pod pachami autobusem/SKM/tramwajem, z przesiadkami?
            "Wystarczy kupić bilet parkingowy". Bilet parkingowy i tak trzeba kupić - co to ma do targania kilogramów dokumentacji pod pachami albo transportem publicznym?

            Ogarnij się człowieku.
            Co z serwisantami/montażystami/..., którzy targają materiały, narzędzia, części zamienne, itp.

            • 2 1

            • Wybierasz pracę - zgadzasz się na wszelkie jej niedogodności, daleki dojazd, płatny parking itd. Wytłumacz mi, czemu mieszkańcy np Biskupa Dominika mają cierpieć dlatego, że Ty gdzieś tam pracujesz. Oni mają mieć mniejszy komfort tylko dlatego byś Ty miał większy? Znaczy oni nie mogą zaparkować bliżej domu byś Ty mógł zaparkować bliżej pracy? Pytanie jest o tyle zasadne, że właśnie o takie sytuacji zaczynamy mówić jeżeli idzie o Bp. Dominika.
              Dwa. Nie musisz targać rzeczy komunikacją miejską. Podjeżdżasz np na Świętojańską, Bema czy inną ulicę i obecnie znajdziesz miejsce. Może nie od ręki, ale szybciej niż na bp. Dominika. Tylko tam musisz kupić bilet parkingowy, a na Bp. Dominika jest to bezpłatne. Polecam zapoznanie się z mapką strefy płatnego parkowania. Powiem raz jeszcze. Koszty parkowania można wrzucić w koszt uzyskania przychodu, tylko wtedy spada realny zysk.

              • 0 0

    • Park and ride (3)

      Polecam dojazd do najbliższej stacji SKM samochodem/rowerem, a potem przesiadkę. ;)
      W Gdyni Redłowie też można przy SKM zostawić bez problemu samochód na tego typu parkingu.

      • 0 1

      • powtórzę się (2)

        zrób ten manewr trzymając pod pachami 4 kartony wypełnione segregatorami

        zwłaszcza na rowerze...

        • 3 3

        • Złota Rada za 5 zł (1)

          Kup plecak nie będziesz musiał trzymać pod pachą.

          • 5 0

          • w Realu możesz kupic "gustowny" żółty plecaczek za 4,90.

            • 1 0

    • Logika typu s**** na ulice bo do kibla za daleko

      Rozumiem Twoj problem, bo to taki kraj gdzie zamiast zbudowac paeking zdoic

      Ludzi i sobie wyplacic premie, ale to co piszesz to nie argumnet. Zgodnie z ta logika nie mozna sie czepiac ludzi s****acych po katach, bo do domu daleko a miejska toaleta za droga

      • 3 1

    • wcale nie parkowac. precz z samochodami

      • 0 0

    • Stanąć dalej i z laczka chociaż ze 300-500 m dla zdrowia przejść

      Ale jak się chce pod biurko furą podjechać. Ja staję kilkaset m od biura na Głównym mieście w Gdańsku bez najmniejszych problemów, podczas gdy banda leniwych matołów tłoczy się i wciska na zakazach, zastawiając chodniki wściekając, że nie ma gdzie parkować..

      • 1 0

  • Straż wiejska (11)

    Do roboty .............. : ) , by się .....

    • 68 39

    • Gdynska przynajmniej dziala ale ta w Sopocie i Gdansku to dopiero sa lenie! (1)

      • 9 4

      • "...stawiając samochód na chodniku...

        ...trzeba zostawić minimum 1,5 jego szerokości pieszym."

        Czyli że niby co? mam dobudować pół szerokości chodnika???

        A tak btw... Wytyczne straży miejskiej miały być takie aby pomagać społeczeństwu a nie ssać kase tylko poto aby się wykazać
        Obecnie straż wiejska ma możliwość kontroli pojazdów, prędkości i inne sruty nie różniąc się od policji... więc pytam się ... KOMU POTRZEBNA BANDA KRETYNÓW Z SYNDROMEM BOGA

        • 1 2

    • je.... nieroby

      Jak śpiewa Kazik

      • 2 7

    • (5)

      "a stawiając samochód na chodniku, trzeba zostawić minimum 1,5 jego szerokości pieszym"

      Jak można zaparkować na chodniku u jednocześnie zostawić 1,5 jego szerokości pieszym?

      • 7 8

      • (3)

        Nie będzie problemu jeśli nie zaparkuje się na chodniku. Czy to takie trudne? Myślenie nie boli.

        Poza tym istnieją chodniki, na których można zaparkować (o ile przepisy nie mówią inaczej) i zostaje 1,5 m dla pieszych.

        • 5 2

        • (2)

          myślenie chyba co poniektórych boli... gdzie jest napisane że 1,5 METRA szerokości??
          Jest napisane PÓŁTORA SZEROKOŚCI CHODNIKA!

          • 2 4

          • (1)

            Zarzucasz mi fakt, że nie czytam ze zrozumieniem? Haha, dokładnie zapoznaj się z kodeksem drogowym, bo sam masz chyba problemy.

            Art. 47. 1. Dopuszcza się zatrzymanie lub postój na chodniku kołami jednego boku lub przedniej osi pojazdu samochodowego o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 t, pod warunkiem że:

            - na danym odcinku jezdni nie obowiązuje zakaz zatrzymania lub postoju;

            - szerokość chodnika pozostawionego dla pieszych jest taka, że nie utrudni im ruchu i jest nie mniejsza niż 1,5 m;

            - pojazd umieszczony przednią osią na chodniku nie tamuje ruchu pojazdów na jezdni.

            Źródło:
            kodeksdrogowy.com.pl

            Powtórzę się. Myślenie naprawdę nie boli.

            • 4 1

            • nie rozumiesz, chodzi o to, że w artykule jest napisane "1,5 szerokości" zamiast "1,5 m szerokości"

              • 1 0

      • Przesiądź się na komunikacje miejską, bo kierowcami powinny być osoby myślące.

        • 7 4

    • niech też popolują

      na właścicieli psów, którzy nie umieją sprzątać po swoich pupilach

      • 9 2

    • Spotkałem zboczeńców ze Straży

      jak łapali rowerzystów na Zwycięstwa w Orłowie, naprzeciwko Poczty, tam gdzie brakuje 200 metrów ścieżki rowerowej przed Przebendowskich. Mamy zsiadać i prowadzić co chwilę rower bo ktoś nie umiał ścieżki zaprojektować?

      • 4 2

  • Bo w Gdyni nie ma gdzie parkowac (4)

    Kurde parkometry wprowadzili a zeby stanąć gdzieś w tygodniu w centrum to pare ładnych minut trzeba poświęcić zeby Cos znaleźć

    • 66 27

    • tak to teraz jest w większości miast

      skoro jest więcej samochodów niż możliwych miejsc parkingowych, to na cały świecie stosuje się parkomaty a jak budują parkingi to też płatne i nikt nie płacze - jak kogoś stać na samochód to musi liczyć się z kosztami utrzymania. Jak gdzieś jadę nie mam problemu z zaparkowaniem po prostu płacę za parkowanie i mam wolne miejsce.

      • 15 5

    • znaczy, że za niskie opłaty

      • 3 1

    • jest gdzie parkować, tylko Ty chcesz autem pod sam sklep podjechać, bo z buta 100 metrów przejść.

      • 9 2

    • Gdynia, jako przyjazne miasto, powinna zainwestować w duży, piętrowy parking w centrum miasta.

      Panie prezydencie! Jeśli chce pan zachęcić turystów i mieszkańców odległych dzielnic do odwiedzania centrum, warto zrobić taki wydatek.

      • 2 0

  • Straż nie strasz nas (1)

    • 47 18

    • Dzwinie w tej straży rozumują...

      "Nie wolno parkować w obrębie skrzyżowania, a stawiając samochód na chodniku, trzeba zostawić minimum 1,5 jego szerokości pieszym."

      Jak można zostawić półtora szerokości chodnika?? To parkując mam dobudować drugą szerokość i zająć jej połowę??? WTF?? A może chodziło o 1/5 jego szerokości?? No ale z "wypowiedzi" pani rzecznik wyraźnie skopiowałem przecinek :)

      • 1 3

  • Masz auto- masz wydatki (9)

    w tym również na mandaty, parkingi itp. Prosta zasada!

    • 142 63

    • Dokładnie

      Artykuł z serii: Jestem idiota więc wszyscy sie mnie czepiają choć ja mam rację.

      • 34 4

    • masz mózg, mysl- prosta zasada (3)

      • 12 3

      • (2)

        Czyli kierowcy blokujący drogi i chodniki nie mają mózgu. Jest takie przysłowie: "daj burakowi samochód, to zablokuje ci drogę i chodnik".

        • 12 3

        • daj burakowi klawiature, a zacznie pyszczec na forum (1)

          • 4 11

          • Burak, to dobre warzywo.

            Burak jest pożyteczny, a kierowcy w trójmieście to zwykłe chamy bez kultury i powinno się ich traktować jak chwasty. Wyrywać!

            • 7 1

    • zazdrośnik! (2)

      a ciebie nie stać!
      hehehe

      • 5 11

      • Zazdrościć głupoty?

        Przeciętny wiek auta w Polsce to lat 17! Mój rower jest więcej wart jak większość tego złomu sprowadzonego do Kraju. Współczuć, to dobre określenie, współczuć tego, że poczciwi ludzie muszą znosić takich debili, którzy nie szanują innych.

        • 5 0

      • jego nie stać, a tobie nie stoi

        hehehe

        • 3 0

    • od dziecka przebywałem na biskupa dominika od 15 lat tam zawsze stały samochody po obydwu stronach i nikomu to nie przeszkadzało !!! a teraz co !? nagle oświecenie ?

      • 0 1

  • Na tej ulicy mieści się też (10)

    przedszkole i szkoła muzyczna. Pod przedszkolem nie ma miejsc parkingowych natomiast pod szkołą jest zaledwie kilka. Około godziny 16:00 strasznie trudno znaleźć tam miejsce do zaparkowania. Sama zawożę dzieci do szkoły muz. i często zdarza mi się krążyć 15 minut po okolicy, żeby zostawić auto. Miejsc nie ma nawet na Kopernika.

    • 43 50

    • (1)

      stań 500m od przedszkola, dojdziesz w 10min (więc zaoszczędzisz 5 min) a dziecko przynajmniej będzie miało spacer i może nie wyrośnie na grubą, fizyczną niedojdę

      • 46 7

      • Ale gdzie - podaj adres?

        • 5 11

    • A na Kopernika też będzie wielkie kapslowanie, bo już przeginacie. Już choćby te pół minuty poświęćcie na równe zaparkowanie, a nie zawala corsą samemu miejsce, w które ciężarówka wejdzie, przy okazji ładując się skosem na chodnik, po którym łażą tabuny licealistów z 6-ki

      • 18 5

    • to starszne... naprawdę przerażające...

      • 11 2

    • (1)

      wysadź dziecko pod samymi drzwiami niech sie samo przejdzie

      • 3 2

      • Sześcioletnie dziecko samo?

        Ciekawe rozwiązanie, ale za to można iść do paki.

        • 2 7

    • (2)

      najlepszym rozwiązaniem będzie zmiana szkoły

      • 5 3

      • A Ty zmień lekarza (1)

        • 1 2

        • Wysiądź z samochodu i przewietrz mózg, to pomaga. Daj pooddychać innym, nie zarażaj wirusem głupoty.

          • 2 0

    • mamusia jeździ SUVem z bachorem z tyłu - to gdzie ona ma się zmieścić tym 'autkiem' ???

      • 4 4

  • kapslować (11)

    I słusznie. Nie mogłam przejechać wózkiem z dzieckiem, bo jakiś pajac zaparkował swoją brykę na chodniku.

    • 199 52

    • tam jest chodnik po obu stronach ulicy. (3)

      z jednej pusty na całej szerokości. nie mogłaś przejść na tę stronę?

      • 11 62

      • I co 10m jest przejście dla pieszych? Akurat musiał bym zmieniać chodzik co tyle metrów.

        • 14 10

      • Chodnik to chodnik a nie miejsce do parkowania samochodów.

        Dlaczego to piesi mają schodzić z chodników to kierowcy powinny przestać parkować swoje bryki tam gdzie nie powinni.

        • 59 8

      • pusty to masz łeb a ja chce chodzic po kazdym chodniku w miescie

        • 4 2

    • A ja mam złą opinię o leniwych kierowcach.

      Bo po prostu są to zwykłe buraki, ignoranci i egoiści. Niestety mam wrażenie że połowa, albo i więcej naszych rodaków to właśnie takie cwaniaczkowe bydło.

      • 29 4

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • tez zostałem zakapslowany (1)

      Kapslowali auta stojące po tej stronie, gdzie parking jest 1m szerokości. Po drugiej stronie nikt nie staje na chodniku! Przejscie jest! Proszę Was, przejdzie się tam i zobaczcie sami sytuację bo żółć wylewacie na Bogu ducha winnych kierowców. Po stronie, po której kapslowali jest też szeroki chodnik pod blokami.. A straż miejska prawie przepraszała, że muszą to zrobić, bo mają tu rodziny i rozumieją problem. Zniknął już jeden znak z zakazem parkowania po tej stronie. Szukajmy rozwiązań zamiast pielęgnowąć nienawiść!

      • 3 1

      • Święta racja!

        nic dodać nic ująć! Najwięcej do powiedzenia mają Ci co nawet ani razu tam nie byli.ciekawe czy gdyby pod ich blokami był problem i na całym osiedlu nie mięli by gdzie postawić swoich 4 kółek, to czy by tak samo mówili? A chodnik po tej nieszczęsnej stronie jest i tak zbędny bo zaczyna się dopiero w 3/4 ulicy, a poza tym jest też dodatkowy drugi chodnik po TEJ SAMEJ STRONIE zraz pod każdą kamienicą. Zatem apeluje do tych najgłośniej krzyczących: pomieszkajcie sobie tam chociażby tydzień. A to że jakiś dziadek zadzwonil z anonimem co by sensacja pod oknem była to jż inna para kaloszy;-)

        • 0 0

    • Ale dramat (1)

      Kup sobie mamusiu samochód / będąc "blondynką" i mając prawo jazdy / już widzę jak będziesz parkować na zakazie wyciągając dziecko z fotelika, bo przecież musisz go zaprowadzić do przedszkola, a jak się spóźnisz do pracy to cię szefowa /..../. I wtedy należy cię "zakapslować"

      • 2 4

      • oj Zak

        wiesz, jestem brunetką i mam prawo jazdy, ale samochodu nie posiadam z prostego powodu. Nie stać by mnie bylo na jego utrzymanie. Z dziećmi biegam do przedszkola sporym wózkiem, bo mam bliźniaki. Więc to może Twój pojazd blokował mi przejazd zaparkowany na chodniku?

        • 1 1

    • W głowę się stuknij

      Mieszkasz tam ? nie masz tam jednego chodnika , ruszyła byś się kilka metrów dalej , a nie jak święta krowa, nie ma gdzie parkować , wspólnota to jest parodia trzeba chodzić 700 metrów do domu ,bo się wielce pani nie chce przejść 10 metrów dalej

      • 0 0

  • (2)

    Na listopad przygotowywana jest zakrojona na szeroką skalę ofensywa wymierzona w nielegalny handel nacią, to tego czasu większość jednostek bojowych SM może operować właśnie na terytoriach parkingowych, na koniec października planowana jest operacja "marszobieg" mająca na celu skoncentrowanie większych formacji w rejonie bezpośredniego zagrożenia handlu nacią... wówczas front parkingowy może ustabilizować się na dotychczasowej linii.

    • 56 23

    • Po co ten sarkazm?

      To, że SM nie poprawia bezpieczeństwa w mieście, tylko zajmuje się bzdurami to prawda, ale to, że zabrali się za tych idiotów kierowców to w 100% ich popieram. Mogę szczerze powiedzieć, że takie działanie SM jest w pełni uzasadnione i pożyteczne.

      • 9 7

    • uśmiech pod koniec dnia pracy zapewniony - dziękuję!!

      jak w tytule..

      • 0 1

  • a może by tak zwyczajnie nie parkować na chodniku (5)

    i skrzyżowaniu? Chodnik wąski i jeszcze w dodatku zastawiony. Bez sensu są te żale autora.

    A straż miejska zakładając blokady na auta utrudniające ruch też łamie prawo...

    • 88 14

    • Dziękujemy za sugestię.

      Już organizujemy 6 lawet.

      • 19 0

    • (3)

      Generalnie nie rozumiem kierowców parkujących na chodniku. Parkujcie na drodze przy krawężniku i po problemie. A jeżeli jest zakaz parkowania w danym miejscu to dotyczy on również chodnika (z wyjątkiem gdy jest tabliczka "Nie dotyczy chodnika"). Parkowanie jednak na zakazie a potem żalenie się, że to kosztuje to już czysta głupota.

      • 1 2

      • ...w nawiązaniu (2)

        Nie rozumiesz kierowców? Czy może nie chcesz zrozumieć kierowców? Nie wiem czy mieszkasz na bpa.dominika, ale wyjawię Ci pewien sekret. Otóż wystarczyłoby poszerzyć ten kawałek chodniczka o przysłowiowe 50 cm (tak tak, dobrze czytasz - 50 Centymetrów) i wyrzucić ten kretyński znak. Ale niestety komunikacja pomiędzy naszą strażą a wydziałem infrastruktury jest taka,że stawiamy wywaliste HALE sportowe, węzły cegielskiej i nowe parki technologiczne a nie umiemy uporać się ze problemem rodem z gimnazjum. Czemu? Może poprzez : lenistwo, niedokształcenie kierowników na wyższych szczeblach administracyjnych, kolesiostwo, biedę. Pozdrawiam myślących ludzi.

        • 4 0

        • popeiram chyba mieszkańca?

          dokładnie. ludzie wypisują tu głupoty bo nie byli ani razu nawet na tej ulicy! Tam jest mega wypasiony trawnik z soczystymi psimi kupkami. Jaki problem trawnik zmniejszyc o te pół metra?jeszcze sporo go zostanie (dla 'ekologów" i piesków)... a i pieszy się zmieści i kierowca zaparkuje. Sami strażnicy mówili że zgłoszenia są od starych pryków, i ignorują je od 2 lat(sic!) bo sami wiedzą, że to jest bezsensu. Jest problem to trzeba go rozwiązać, a nie ganić kierowców bo mają samochód. Ciekawe czy Ci wszyscy oburzeni też przypadkiem nie wożą swoich tyłków wypaśnymi brykami do cioci na niedzielny obiadek.

          • 2 0

        • Rozumiem kierowców i sam nim jestem. Rozumiem, że problemem tej konkretnej ulicy jest zakaz parkowania, tak? Gdyby jednak nie było zakazu (a podobno wcześniej go nie było) to nie rozumiem po co parkować na chodniku (wąskim) i narażać się na mandat skoro można by wtedy w zgodzie z prawem parkować w całości na jezdni? Kierowcy obecnie są strasznie niedouczeni i wydaje im się, że jak parkują na chodniku to są bardziej OK niż by parkowali na ulicy, a jest dokładnie odwrotnie.
          A argument, że auto zostawione na ulicy będzie przeszkadzało w ruchu do mnie nie trafia - auto zostawione na chodniku również przeszkadza w ruchu - mam bliźniaki i wiele razy nie byłem w stanie przejechać szerokim wózkiem po chodniku (wózek inwalidzki ma podobną szerokość) bo jakiś niemyślący kierowca sobie zaparkował. Ludzie myślcie również o innych a nie tylko o sobie.

          Ps. Podejście "władz" miasta do problemu parkowania znam i również je odczułem na własnej skórze - pracuję przy Rzemieślniczej w Sopocie. Ludzie przestali parkować na Rzemieślniczej po wprowadzeniu strefy płatnego parkowania (miasto zbiło "złoty" interes na instalacji parkometrów i budowie większej ilości miejsc parkingowych, które teraz zieją pustkami) i zaczęli zostawiać samochody nieco dalej od pracy - jest to wkurzające, ale zapewniam, że da się przejść kilkaset metrów piechotą.

          • 0 1

  • W POLSCE JEST OGOLNIE "" CHORE "" IZ KAZDY PARKUJE POD BLOKIEM !!!! to jakis chory nawyk i patologia !!! (16)

    Odbiegajac od samej malo przydatnej funkcji strazy miejskiej spojrzmy inaczej na problem !!!!!!! Znam osobiscie ludzi ktorych od lat sie pytam dlaczego non stop pajacu parkujesz pod samymi oknami skoro przy osiedlu jest parking i full wolnych miejsc i jest to 5 minut od bloku !!! to wiecie co mowia :::: '' to ja mam rano isc na parking ! przeciez to 100 metrow i tak daleko itp. chore wypowiedzi . Zdarza sie wielokrotnie ze ktos zamawia meble czy inne rzeczy i nawet transport nie ma mozliwosci podjechania bo wlasciwie cymbalstwo by w klatce schodowej parkowalo . Mnostwo jest plam oleju na chodniku i tez jak sie im owi aby usuneli to na swoj prywatny koszt to tez wtedy sie tlumacza ze to nie ich olej ! a czyj ? mikolaja swiatecznego ?. Macie Du,,,y ociezale i zero mozgu bo nawet parking 50 metrow od domu to dla was daleka odleglosc ale po flache i piwo to lecicie 500 metrow bez problemu i napruci tez umiecie wracac .

    • 179 38

    • no wiesz, zawsze mi się wydawało, że tu w Polsce

      trochę kradą, a auta nikt nie przypilnuje lepiej niż sam właściciel.

      • 9 32

    • kompletnie nietrafiona wypowiedz - splycajaca problem (5)

      parkingow jak na lekarstwo ... bezpieczenstwo w dalszych niewidocznych rejonach zerowe. Najpierw nich to zapewnia a pozniej mozna dyskutowac ...

      • 18 28

      • a ty tez kradniesz i jestes zlodziejem ????????? skoro napisales ze kradna ! (2)

        co to znaczy ze ktos ma zrobic parking ? chcesz miec parking to zaplac za prywatna ziemie i zrob i w czym problem ? z samochodu czyli kawalka blachy go,,,o wartej zrobiliscie bog wie co i teraz siedzicie jak idio,,,i i pilnujecie kawalka zlomu :)a budynek w ktorym pracujesz czy ulice gdzies gdzie parkujesz tez pilnujesz non stop ? do lekarza polecam sie udac !

        • 21 9

        • A ja Ci polecam polonistę

          • 7 11

        • manta jest niezrownowazony psychicznie delikatnie rzecz ujmujac do

          tego prawdopodobnie moze posuwac sie do przebijania opon ... rysowania sam. ... itp. aby tylko udowadnic swoja jedynie sluszna racje. Ale zapewne jak ktos dotknie tylko jego wlasnosc ... to zabije

          • 7 5

      • co ty bredzisz ? "bolo" ma rację jak najbardziej ! (1)

        "parkingów jak na lekarstwo" ? właśnie u mnie na osiedlu jest parking w 75 % pusty,bo gamonie stawiają swoje autka na wąskiej jezdni pod samym domem ! A co z kwestią bezpieczeństwa ? W razie jakiegoś pożaru,to wóz strażacki za cholerę nie wjedzie w uliczkę,bo jakaś ociężała d..a stawia tuż za zakrętem swoje autko,a parking ma dosłownie 20 metrów po drugiej stronie jezdni ! Polakowi nie dogodzisz,zawsze będzie marudził,że parkingów mało,a jak już są,to.....

        • 17 2

        • jak jest to masz racje , ale to jednak zdecydowana mniejszosc

          • 3 2

    • Na biskupa dominika nie ma parkingu (1)

      Mieszkam na tej ulicy i wiem ze nie ma ani na tej ulicy ani w obrebie 500m placu parkingowego. Dodam jescze ,ze nie posiadam samochodu ale nie widzialem zadego problemu z samochodami zaparkowanymi po stronie z zakazem.

      • 10 4

      • to spójrz okiem kierowcy auta ciężarowego

        Jak większość Polaków zobaczysz problem gdy ktoś zginie, bo w czas nie dojedzie do Ciebie straż pożarna.

        • 0 1

    • ma racje

      odwożę codziennie dziecko do szkoły - rano jest masakra. Po drugiej stronie ulicy jest parking na którym zawsze są miejsca, ale większość rodziców od razu parkuje przed wejściem, chociaż to jest akurat skrzyżowanie. Co ciekawsze po południu gdy parking jest w 100% pusty ci sami rodzice też parkują przed wejściem - to jest po prostu kwestia mentalności.

      • 15 0

    • i kazdy gdyby mógł wjechałby do klatki i tam zaparkował

      zgadza się. Ostatnio byłem na wyspie Sobieszewskiej na plaży. Zwróciłem uwagę na kierowców. Najchętniej gdyby mogli wjechaliby na samą plażę... ale na szczęście były barierki.

      • 11 0

    • taki mądry? (1)

      to pokaż mi ten parking przy biskupa dminika, z wielką chęcią tam będę parkować!

      • 3 0

      • juz nie ma znaków

        Już zdjęli znaki zakazu parkowania na tym wąskim chodniczku :) Strażnicy sami mówili, że trzeba to zgłosić i usunąć te znaki bo nie ma tu przecież gdzie parkować.. Taką pracę mają i nie mam im za złe. Liczę na więcej wyrozumiałości mieszkańców Bp. Dominika.

        • 3 0

    • parkowanie pod bloczkiem (2)

      Dopiero jak wybuchnie w mieszkaniu pozar i strażacy mają problemy z dotarciem pod blok, dopiero gdy dochodzi do tragedii bo nie znajdują miejsca na rozstawienie samochodu z drabiną żeby z okna ewakuować zagrożone osoby, dopiero wtedy Polacy zaczynają myśleć, przewidywać i zauważać że sami sobie stwarzają zagrożenie. Do czasu nieszczęścia myślenie mają jednak wyłączone.

      • 0 2

      • parkowanie gdziekolwiek (1)

        jeśli odpowiednie służby zapewniły by parking jego mieszkańcom, to nie byłoby tego problemu. tymczasem w najbliższej okolicy nie ma ani parkingów, ani garaży (nie licząc 5 garaży na początku ulicy). a w międzyczasie pańcia zaparkuje sobie pod blokiem takiego mieszkańca bo ma za darmo i blisko do pracy w centrum. sprawa dla zmotoryzowanych mieszkańców jest diabelna, bo co masz zrobić z samochodem?transportować na dach helikopterem? i nie mówie tu o wygodzie stawiania auta pod klatką tylko na całym osiedlu!jak zwykle najwięcej do powiedenia mają Ci co tam ani razu nie byli.

        • 0 0

        • To prawda że nie ma miejsc do parkowania. Ale to nie usprawiedliwia tych co bezmyślnie blokują przejazd. Za chwilę będą sami potrzebować pomocy a pomoc nie nadejdzie przez ich bezmyślność. I dlatego takie blokowanie drogi powinno być surowo karane.

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane