• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdyńska szkoła muzyczna w nowym budynku

Patryk Szczerba
8 września 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Swoje umiejętności uczniowie będą mogli wreszcie prezentować w sali koncertowej, która pomieści na widowni 200 osób. Swoje umiejętności uczniowie będą mogli wreszcie prezentować w sali koncertowej, która pomieści na widowni 200 osób.

Sala koncertowa i organowa, a także nowoczesna kabina nagrań to najważniejsze pomieszczenia, które udało się pomieścić w rozbudowanej szkole muzycznej w Gdyni zobacz na mapie Gdyni. Budynek został przekazany w uroczystej oprawie uczniom i nauczycielom, ale ma służyć wszystkim mieszkańcom.



50 osób zmieści się z kolei w sali organowej. 50 osób zmieści się z kolei w sali organowej.

Czy inwestowanie w takie placówki to dobry pomysł?

Koncepcje rozbudowy placówki przy ul. Biskupa Dominika zobacz na mapie Gdyni stworzone przez znanego architekta Pawła Włada Kowalskiego czekały na realizację od 2010 roku. W miejskim budżecie nie było pieniędzy na inwestycję.

Zamierzenia udało się spełnić dzięki pomocy finansowej z Unii Europejskiej, ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w wysokości 5,5 mln zł. Pieniądze przekazało bezpośrednio Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Pozostałą kwotę dołożyło miasto i w lutym 2013 rozbudowa mogła ruszyć. W sumie inwestycja kosztowała blisko 11,4 mln zł.

Powierzchnia placówki zwiększyła się z 1,1 do 2,8 tys. m kw. Dobudowano całkiem nowe skrzydło z czterema naziemnymi i jedną podziemną kondygnacją. Wizytówką szkoły ma być sala koncertowa na 200 miejsc. Jako pierwszy zagrał w niej absolwent szkoły, a dziś uznany na całym świecie pianista Tomasz Zając, syn zaangażowanego mocno w projekt dyrektora Urzędu Miasta - Jerzego Zająca. Dodatkowo powstało 20 nowych pomieszczeń. W 41 salach będzie się mogło uczyć 382 uczniów.

Przy okazji udało się w całym obiekcie wykonać prace termomodernizacyjne, wyremontować ulicę dojazdową do budynku, a dzięki rampom z barierkami i windzie zapewnić dostęp dla osób niepełnosprawnych. Wciąż docierają jeszcze nowe instrumenty dla uczniów. Powstała też możliwość rozszerzenia zakresu dydaktycznego o nowe kierunki nauczania: grę na harfie i klawesynie oraz innowacyjne zajęcia z muzyki kaszubskiej.

- To chyba najważniejszy dzień w historii naszej szkoły i zostanie zapisany na długo na jej kartach. Muszę przyznać, że szczególnie sala koncertowa zrobiła na nas wrażenie. Pierwsze, co zrobili nauczyciele, gdy mogli z niej skorzystać, to grali, chcąc usłyszeć jak brzmią tu instrumenty, a brzmią naprawdę doskonale - wyznaje Ewa Gałecka, dyrektor placówki, która do tej pory, by zorganizować koncert uczniów, musiała wynajmować inne sale.

Teraz ma się to zmienić. Przedstawiciele placówki oraz władze miasta zapewniają, że miejsce na co dzień wypełnione przez uczniów, będzie otwarte także dla wszystkich melomanów.

- Ważne, by tak piękny obiekt od pierwszego dnia był wypełniony życiem. To oczywiście miejsce dla uczniów, ale także dla tych, którzy są rozkochani w muzyce. Mam nadzieję, że już niedługo sala koncertowa wypełni się takimi osobami i spełni ich oczekiwania - mówi Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni

Pierwsza okazja nadarzy się na początku października, kiedy odbędzie się koncert uczniów uczęszczających do szkoły muzycznej.

Miejsca

Opinie (60) 3 zablokowane

  • "raczej tak, ale mam nadzieję, że będą się tam odbywały regularne koncerty"

    Gwoli wyjaśnienia: sala koncertowa, albo i dwie, to STANDARDOWE wyposażenie każdej normalnej szkoły muzycznej. Tak było przed wojną, tak było za PRL-u i tak jest dzisiaj.
    Sale te są przeznaczone najczęściej dla 3 działalności:
    1. Koncerty zaproszonych artystów (najczęściej nie są to artyści-celebryci, tylko albo dobry drugi garnitur, albo minione sławy), najczęściej cyklicznie raz-dwa w miesiącu. Gośćmi są najczęściej sami uczniowie, nauczyciele i czasami rodzice/opiekunowie. Chodzi o zapoznawanie młodych osób z żywą sztuką muzyczną, często są to koncerty tematyczne.
    2. Koncerty samych uczniów dla publiczności jw. Chodzi o ośmielanie młodych osób do występowania przed większą publiką (stres to największy wróg artysty tuż za brakiem przygotowania technicznego).
    3. Egzaminy semestralne, roczne i kończące. W gronie wyłącznie komisji oceniającej, ale na tyle ważne i uroczyste, że nie organizuje się ich w zwykłej kanciapie do ćwiczeń.

    Koncerty otwarte/publiczne organizuje się w szkołach muzycznych dość rzadko, choć nie są to sytuacje wywołujące sensację, już raczej szkołą "wychodzi na ulicę" ze swoim programem artystycznym przy różnych okazjach.

    • 5 4

  • Pięknie :)

    Pamiętam długi korytarz z czerwoną wykładziną i malutkie sale gdzie mieściło się jedynie pianino i dwa krzesła...;)
    Pięknie,co prawda długo trzebabyło czekać,ale ważne że się udało - Gratulacje :)

    • 10 2

  • (7)

    A gdzie parkingi do tej szkoły , cała ul.Dominika zakorkowana,,,,!!!!!!!

    • 10 5

    • Trzeba być niezłym idiotą aby zaplanować rozbudowę tej placówki w takim miejscu. (1)

      Zapytaj tych co byli na otwarciu, to ci odpowiedzą, że niepotrzebne, bo przecież ludzie dzisiaj wszędzie na piechotę chodzą lub ewentualnie korzystają z rowerów.

      • 0 5

      • jo jo... rowerem z kontrabasem na plecach...

        • 3 0

    • (2)

      Jest coś takiego jak KOMUNIKACJA MIEJSKA i to sprawnie działająca.

      • 4 3

      • (1)

        Komunikacja miejska nie zawsze jest super rozwiązaniem - z pewnością byłbyś szczęśliwy, gdybyś w godzinach szczytu spotkał młodych ludzi z waltornią lub fagotem plus plecakiem ze szkoły zwykłej.

        • 0 2

        • nie przeszkadza mi to. Ja jeździłam w latach 80-tych z wiolonczelą i nikt nie psioczył tak jak teraz w przypadku za małego parkingu dla francuskich piesków.

          • 1 0

    • Jestem pewien, że pod pseudonimem Mari kryje się realny frustrat :)))

      • 2 0

    • No i dobrze, jak będzie trudno zaparkować, to może zmądrzeją i zauważą,

      że w Gdyni istnieje też transport publiczny. Przecież nie muszą się ładować do szkoły z własnym fortepianem i kontrabasem.

      • 0 1

  • nieporownywalnie lepsze to, niz filmowka dla 12 czy 18 uczniow

    • 7 4

  • aaa (1)

    a wykonawcom do tej pory nie wyplacono czesci pieniedzy za wykonana usluge... ktos przytulil pare zlotych od unii... a fe...

    • 4 5

    • aaa

      odpowiedz dla tych co dali palec w dol, naislem to poniewaz mialem okazje tam pracowac i do dnia dzisiejszego nie wyplacono pieniazkow za wykonana prace. Panowie inwestorzy powinniscie sie wstydzic!!! NIELADNIE!!!

      • 0 0

  • Poucza sie poucza

    a potem fruuuuu!

    • 2 4

  • Podziw

    Moja "stara" szkoła :) Miłe wspomnienia, profesorowie: Stefania DUNIN, Pawelczyk, dyr. Ewa Grabe-Zaremba, Marlena Beyrowska ... Piękne czasy :) rocznik 74-80

    • 5 2

  • Brawo, brawo!!! (1)

    Myślałam, że znany na całym świecie - to Chopin, ale jednak nie, to Zając.

    • 5 4

    • nie ma co kryć

      Tomek jest fantastycznym pianistą i nie ma co się dziwić, że dziś jest "uznanym na całym świecie pianistą":) Chopin natomiast to uznany i znany na całym świecie kompozytor :)

      • 2 0

  • No i wszystko w Gdyni gra!!!!!!! (1)

    Rząd popiera lotnisko( będzie bronił ramie w ramie z Szczurkiem) i od razu PO na salonach w Gdyni (Borusewicz) i jak tu nie mówić że "Gryzonie" nie są przebiegłe hihihi

    • 3 6

    • a Mielewczyk nie widziałeś ??

      w końcu absolwentki Tej szkoły :)

      • 0 0

  • a co w gdańsku

    w gdańsku władze mają gdzieś szkoły muzyczne o czym można się przekonać patrząc na fundusze przekazywane na ten cel. w zasadzie te szkołu nie powinny używać nazwy miasta, bo z jakiego powodu mają je reklamować?

    • 6 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane