- 1 Ubywa mieszkańców i rozwodów na Pomorzu (149 opinii)
- 2 Niespokojna noc na gdańskich drogach (142 opinie)
- 3 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (307 opinii)
- 4 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (860 opinii)
- 5 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (176 opinii)
- 6 Kultowa "Górka" i widok na morze (162 opinie)
"Geniusze" zbrodni w rękach policji
Dwóch "geniuszy" zbrodni złapali sopoccy policjanci. Jeden mężczyzna próbował ukraść z piwnicy spirytus, zanim go jednak zabrał, posmakował. Zrobił to tak łapczywie, że... zasnął. Drugi z kolei ukradł ze szpitala wózek inwalidzki i - udając niepełnosprawnego - żebrał przed kościołem.
Jako pierwszy, w piątek, wpadł "złodziej-żebrak". Patrolujący Monciak policjanci zauważyli mężczyznę siedzącego przed kościołem na wózku inwalidzkim i próbującego żebrać. Szybko ustalili, że siedzi on na identycznym wózku, jaki dzień wcześniej skradziono ze szpitala na Zaspie.
Fałszywego inwalidę zatrzymano, zaś warty 700 zł wózek wrócił do szpitala. Złodziejowi, którym okazał się być 41-latek z Gdańska, grozi teraz do pięciu lat za kratkami.
Pięć lat więzienia grozi też 56-latkowi, który próbował ukraść spirytus z piwnicy jednej z sopockich kawiarni. Został w budynku po zamknięciu lokalu i próbował wynieść z piwniczki dziesięć butelek spirytusu. Najpierw spróbował jednak alkoholu. Najwyraźniej mu zasmakował, bo wypił go tyle, że... zasnął.
- Gdy kierowniczka w niedzielę rano otwierała lokal, zobaczyła śpiącego na schodach przy otwartej piwnicy mężczyznę. Leżała przy nim reklamówka z alkoholem. Właściciel powiadomił policję. Gdy mundurowi przyjechali na miejsce, obudzili mężczyznę i przewieźli go do policyjnego aresztu - mówi sierż.sztab. Marta Augustyn z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Warto zaznaczyć, że policja dokładnie sprawdzi też, skąd pochodził spirytus, który z piwniczki kawiarni próbował ukraść 56-latek.
Podobne historie przytrafiają się w Trójmieście dość często. Czasem lokalni przestępcy zachowują się, jakby należeli do słynnego Gangu Olsena. Zdarza się też, że winny jest zły plan. Nam ich jednak zdecydowanie nie szkoda. A wam?
Opinie (70)
-
2012-08-13 17:14
Niezli glupcy w tej restauracji (1)
Doniesc na pijaka zlodzieja, ze pil niebanderolowany alkohol.
- 15 0
-
2012-08-13 17:49
Kto wie, która to knajpa?
Lepiej tam wódki nie pić, bo można świecić...- 2 0
-
2012-08-13 17:14
ten SPIRYT NIE MA BANDEROLI - sami pędzą jak usypia ;)
- 9 0
-
2012-08-13 17:51
brawo
brawo dla policji.dzielne chlopaki.do roboty darmozjady
- 4 0
-
2012-08-13 18:23
ładnie, ładnie klientów poili spirtem z przemytu
i w dodatku zrobionym z rozpuszczalnika.
Ciekawa jestem ,który to lokal. Może mnie truli ?- 7 0
-
2012-08-13 18:58
podsunąć sprawcę pod nos
sprawca sam sie napatoczył to ślepy by nie znalazł, bo jak sprawa bardziej skomplikowana to już policji ciężej idzie i najczęściej śledztwa umażają
- 5 0
-
2012-08-13 19:40
moje pytanie
Dlaczego zbrodni nie jest w cudzysłowie?? czyżby kradzież wózka czy nawet niedokończona kradzież spirytusu to zbrodnia??
- 3 0
-
2012-08-13 20:11
Kiedyś to zmienimy i rozliczymy
Za każdym dużym złodziejem stoi paru,paręnastu ze świecznika,a za małym nikt.No bo co ten mały ma do zaoferowania tym ze świecznika ? nic.Jeden będzie chodził po wolności,a drugi gnił w pierdlu.Kapitalizm w Polskim wydaniu.
- 3 0
-
2012-08-13 21:12
spirytus w kawiarni???????a więc tzw. wódka z rozcieńczania szła do kieliszków...witamy w polsce!banda..
- 2 0
-
2012-08-13 21:25
W których to knajpach w Sopocie bimbru można się napić?
- 2 0
-
2012-08-13 22:11
"Nam ich jednak zdecydowanie nie szkoda. A wam?"
a gdzie ankieta: szkoda nam/nie szkoda nam?
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.