• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gęściej na drogach. Ruch to już 70 proc. z czasów "sprzed pandemii"

rb
8 maja 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Kierowcy w Gdańsku już od dawna nie stali w korkach na Grunwaldzkiej. W czasie pandemii ruch na głównej arterii radykalnie zmalał. Kierowcy w Gdańsku już od dawna nie stali w korkach na Grunwaldzkiej. W czasie pandemii ruch na głównej arterii radykalnie zmalał.

"Odmrażanie Polski" widać nie tylko w otwieranych galeriach handlowych, targowiskach czy większym tłoku w pojazdach komunikacji miejskiej, ale też na drogach Trójmiasta. Z analizy przeprowadzonej przez drogowców wynika, że ruch wrócił do poziomu 70 proc. sprzed wprowadzenia ograniczeń.



Czy odczułe(a)ś mniejszy ruch na drogach w ostatnich tygodniach?

- Wybuch pandemii spowodował gwałtowną zmianę w mobilności mieszkańców - przyznaje Tomasz Wawrzonek, wicedyrektor Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. - Dotknęła ona zarówno komunikację publiczną, ruch rowerowy, a także ruch samochodowy. Szczególnie zauważalne było to z chwilą ogłoszenia przez rząd zamknięcia szkół, przedszkoli i uczelni. Rejestrowane przez system TRISTAR spadki ruchu sięgały nawet 50 proc. ruchu sprzed pandemii. Oczywiście w przedziale dobowym proporcje te były różne. W godzinach szczytu przekraczały 30 proc., ale w godzinach międzyszczytowych, wieczorowych, a także w weekendy osiągały poziom 70 proc.


Podobne spadki odnotowano w Gdyni, na Obwodnicy Trójmiasta i autostradzie A1. W Gdyni drogowcy pod lupę wzięli 12 newralgicznych skrzyżowań i zaobserwowali tam kilkudziesięcioprocentowe spadki w ruchu. Podobnie jak w Gdańsku, rekordowe okazały się weekendy, kiedy aut na drogach było nawet o 69 proc. mniej. Na ekspresówce ruch spadł o 1/3, a na autostradzie 60 proc. w przypadku pojazdów lekkich i 20 proc. - ciężarowych.

Wykres, na którym widać, jak zmalał ruch na Grunwaldzkiej w czasie pandemii. Wykres, na którym widać, jak zmalał ruch na Grunwaldzkiej w czasie pandemii.
Gdańscy drogowcy na naszą prośbę przeanalizowali natężenie w ruchu na trzech największych skrzyżowaniach na głównej arterii Gdańska: z ul. Kołobrzeską, przy ManhattanieBramie Wyżynnej.

Na 10 dni przed największymi ograniczeniami, które wprowadzono 16 marca, ul. Kołobrzeską przejeżdżało średnio 56 tys. aut. 10 dni po zamknięciu szkół, galerii handlowych i przejściu na zdalną pracę w wielu zakładach pracy w tym samym miejscu zliczono już tylko 26 tys. pojazdów.

Podobnie było w rejonie Jaśkowej Doliny i w centrum Gdańska. 6 marca odnotowano tam odpowiednio 64 tys.74 tys. pojazdów. Trzy tygodnie później - już podczas kwarantanny - tylko 28 tys.38 tys. aut.

  • Natężenie ruchu na skrzyżowaniu al. Grunwaldzkiej z Kołobrzeską.
  • Natężenie ruchu na skrzyżowaniu al. Grunwaldzkiej przy Manhattanie.
  • Natężenie ruchu na skrzyżowaniu al. Grunwaldzkiej przy Bramie Wyżynnej.

Od kilkunastu dni ruch w tych i pozostałych miejscach systematycznie rośnie.

- Od połowy kwietnia zauważalny jest stopniowy wzrost ruchu samochodowego, co niewątpliwie związane jest z kolejnymi etapami powrotu do normalności. Na dzisiaj ruch drogowy w dni powszednie osiągnął poziom ok. 70 proc. ruchu sprzed pandemii. W weekendy kształtuje się na poziomie ok. 50 proc. Należy się spodziewać, że stopniowo będzie on wzrastał. Jak szybko? Niewątpliwie zależeć to będzie od rozwoju sytuacji epidemicznej w kraju - dodaje Wawrzonek.
rb

Miejsca

Opinie (110) ponad 20 zablokowanych

  • A tak fajnie było....

    • 16 1

  • Dobrze że korki wracają. Wcześniej było zbyt niebezpiecznie. Co drugi strugał Kubice. (1)

    • 15 9

    • co, też zawadzał o kaźdy płot i rów,
      i nacinał Matołusza na sponsoring?

      • 1 2

  • Nba,neb,nbr,nol,nel,ngi,cwl,gkw juz powracaja (1)

    No i ruch wzrasta. Do tego jeszcze blokują parkingi eh :/

    • 24 4

    • Należy jak najszybciej wprowadzić opłaty

      na rogatkach miasta dla wjeżdżających przyjezdnych. To dopiero rozwiązałoby problem korkowania się miasta.

      • 7 4

  • Na Estakadzie

    piątek 15.15 korki. Jak kiedyś. Na dziurawej po bombardowaniu Kwiatkowskiego pod górę też. Miłego weekendu

    • 23 0

  • Ten krzykacz to kandydat w wyborach. Robi zadymę na jaką go stać. Wyłącznie w trosce o siebie.

    Żaden z niego przedsiębiorca.

    • 9 9

  • mam "hore" meble, muszę kupić nowe w ikeła

    • 16 6

  • Widac tez powrót pseudorowerzystów (2)

    Ile ja dzisiaj widziałem przejazdów na czerwonym świetle w wykonaniu obcisłogaciowych

    • 25 11

    • Czerwone jest obowiązkowe dla 2 tonowych pojazdów które zabijają, a nie dla pieszych czy rowerzystów.

      • 5 11

    • I stało się coś pieniaczu ? Były wypadki z ich

      udziałem ?

      Powiedz, czemu 1/3 materiału prezentowanego na Youtube w kompilacjach z kamer samochodowych jak "Stop cham", "Polscy kierowcy", "Ku przestrodze" czy inne to niebezpieczne wyprzedzania na polskich drogach jednojezdniowych i narażanie głównie innych kierowców na śmierć ? Nie jeden kamerzysta czy inni musieli hamować swoimi autami niemal do 0 km/h, aby nie zderzyć się z drogowymi bandytami za kierownicami samochodów ?

      A ty p...asz się do rowerzystów ?

      • 2 2

  • Gdyby nie sprzedawano szrotów za 4 tys. zl (5)

    no góra 6 tys. to taki ruch byłby zawsze. A tak to mamy samych wygodnych, dla których 20 letnie auto to luksus.

    • 16 16

    • (1)

      Taka prawda, jak ostatnio przeczytałem, że średnia wieku aut sprowadzanych z zagranicy zmalała z 11,6 do 11,1 roku to się obśmiałem, kto k*wa sprowadza takie szroty. Jestem w stanie zrozumieć 2-3 latka, ale no bez jaj.

      • 3 4

      • Nie no oczywiście ,słyszałeś o tym by w importowanych autach były przywożone jaja?

        • 1 0

    • Zaskakująco logiczna i celna uwaga. Kiedyś na samochód było stać tylko wybranych, dziś każdego. Nie sposób inaczej wytłumaczyć tych korków.

      • 5 4

    • Lepszy szrot ale swój własny. Na necie pełno ofert - oddam leasing Lexusa czy merola. Udawani bogacze.

      • 11 0

    • Sredni wiek auta w Polsce i sprowadzanych to 20 LAT

      • 2 1

  • Chceta metropolii to mata.

    Biznesmeny zacierają łapki. Infrastruktura by mogli robić biznesy utrzymana z naszych podatków. Ich podatki budują autobahny.

    • 9 1

  • za dużo ludzi (1)

    ohhh tak mi pasowało to zamrażenie gospodarki. taki spokój miałem. Piękny to był Gdańsk. Niestety wracamy do szarej rzeczywistości. Ludzie namawiam wyprowadzajcie się z Gdańska niech tu jest luźniej.

    • 17 1

    • Wyobraź sobie że tak spokojnie było w Trojmiescie

      Codziennie w latach 80 i częściowo 90 tych

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane