- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (131 opinii)
- 2 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (476 opinii)
- 3 50 lat pracuje w jednym zakładzie (185 opinii)
- 4 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (208 opinii)
- 5 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (188 opinii)
- 6 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
Giertych: przywróćmy mundurki
Zapis o możliwości wprowadzania mundurków ma się znaleźć w nowelizacji ustawy o systemie oświaty. Minister Roman Giertych przekonuje, że takie rozwiązanie ma wiele korzyści. - W szkole nie będzie już sytuacji, kiedy dzieci przechwalają się strojami - to jedna z zalet proponowanego rozwiązania przytoczona przez ministra Romana Giertycha.
Jako kolejny argument minister przywołuję sytuację panującą w szkołach prywatnych. Tam, gdzie istnieje już nakaz noszenia mundurków, łatwiej zauważyć obcą osobę, która wchodzi na teren szkoły.
Warto przypomnieć, że szkolne mundurki - nawet bez wsparcia ustawowego - od dawna wymagane są w wielu szkołach średnich. W Trójmieście należą do nich choćby gdański zespół szkół Conradinum czy Liceum Morskie.
Informacyjna Agencja Radiowa, która jako pierwsza poinformowała o nowej inicjatywie Romana Giertycha donosi, że ministerstwo nie zamierza wprowadzić jednego, powszechnie obowiązującego wzoru strojów. Każda szkoła będzie mogła wprowadzić mundurki według własnego pomysłu.
|
Opinie (285) 9 zablokowanych
-
2006-07-24 13:05
porażka
Pan minister powinnien na jakiś urlop sie wybrac,bo jego pomysły są coraz gorsze...przypomniec mu chyba trzeba,ze Polacy nie zarabiaja coraz wiecej,a mniej!!!!niech sam sobie zasuwa w mundurku..
- 0 0
-
2006-07-24 13:06
Bolo
Czterech!!! Trzy u gury i jedna u dołó. Tych co mieli na tszech łapano najczęściej. A kontrolą kapci najbardziej był zainteresowany personel pomocniczy czemu raczej nie należy się dziwić.
- 0 0
-
2006-07-24 13:07
Bardzo
dobry pomysl. Chyba jestem chory skoro zgadzam sie z Giertychem!
- 0 0
-
2006-07-24 13:08
Józefo
To nie chodzi o 1 uswiadomione dziecko, ale o poświęcanie czasu dzieciom a nie w zamian za to kupowanie im drogich smatek jako rekompensaty. tez mam dzieci w wieku szkolnym i temu 9 letniemu nie przyszło by do głowy segregować znajomych według tego co mają na sobie i ile jego rodzice poświęcają pieniędzy na garderobę. Stwierdzenie że ktoś na coś nie ma pieniędzy jest czystym stwierdzeniem faktu, dlaczego jakąś sprawę należy przeprowadzic tak a nie inaczej czy zastosować taryfę ulgową przy wspólnym kupowaniu słodyczy, natomiast nigdy przy podejmowaniu decyzji czy się z kimś takim bawić i zadawać.
Nie rozśmieszaj mnie przekonywaniem rodziców w klasie - szkoła to nie jedna klasa i przekonać wszystkich rodziców w szkole nie jest tak łatwo
może po prostu mam zbyt duże doświadczenie z rodzicami 3 klasowych w szkole moich dzieci- 0 0
-
2006-07-24 13:09
juniorki
Nie wiem czy ktoś pamięta zalecenie, by wszystkie dzieci chodziły w juniorkach. Nigdzie ich nie można było dostać.
Pamiętam że w liceum (Jedynce) niektóre klasy nosiły mundurki, a inne nie. Bardzo to było dziwne. Jedni błyszczeli peweksowskimi nowościami, inni dusili się w nieładnych mundurkach. Wszystko zależało od wychowawcy.- 0 0
-
2006-07-24 13:13
Lacoski
Przyłącz sie do mnie w poparciu mundurków, a za 10 lat Ci udowodnię, że trąd jest uleczalny :)
- 0 0
-
2006-07-24 13:15
Oj Locoski:)
Chociaż My,w Europie!to do Europy nam daleko...jak stad do RIO!:)
Europie to ja zazdroszcze szkół,w których dzieci się uczy szacunku do wszystkich WARTOŚCI/wpisz tu sobie cały katalog,albo Dekalog!:),jak wolisz!/.
My chyba,moim zdaniem,idziemy do wzorców małomiasteczkowej "hameryki":)...dlaczego strzelałaś?"bo u nas w piątki jest nudno"...
mówi Ci to coś?:(((...No cóż pewnie mamy,w tym swój udzial...
było to dzieciakom dawać kamienie do rączek i klaskać jak rzucały nimi w ZOMO?!...no to dzisiaj mamy tak jak mamy...na własne życzenie!:(,a że MEN chce to zmieniać ...no cóż trzymam kciuki,żeby się udało!Do kopania /.../rzeczywiście wykształcenie i kindersztuba!niepotrzebne!:)...- 0 0
-
2006-07-24 13:16
Józefo
sądzę ,że masz sporo racji, nie wszystkich rodziców jest stac na wyszukane ubrania. Moje dziecko chodzi do szkoły prywatnej , nie ma w niej mundurków ale Pan Dyrektor na samym poczatku zastrzegał,że w tej szkole nie toleruje się wyzywających strojów wśród mlodzieży. Mój syn ma 14 lat i woli wygladac skromnie ,jego rówiesnicy także, nie obnoszą się z ubraniami , które maja wielkie firmowe napisy, kiedys mi powiedział:
- "mamo wiesz ,nowobogaccy rosjanie noszą ubrania na których musi byc widac jakiej to firmy a teraz u nas taka moda zapanowała, jakie to glupie."
Chyba miał rację, kto był w Moskwie ten wie o co chodzi.- 0 0
-
2006-07-24 13:21
Smoku
He he..jeszcze Twojemu 9-latkowi nie przyszło do głowy..? Gwarantuję Ci, że przyszło, ale Ty o tym nie wiesz. A jak nie przyszło to przyjdzie- za rok czy dwa.
Rozmowa z dzieckiem i poświęcanie mu czasu to nie powiedzenie mu tego co ma się do powiedzenia, ale skuteczny kontakt z dzieckiem- taki aby dziecko mówiło Ci o wszystkim.
Widzę, że masz marne doświadczenia z tych zebrań...uczestniczenia nie nazwałabym doświadczeniem. Ja nie bez powodu byłam (teraz nie mam czasu, ale znowu będę) przewodniczącą klasowego zarządu..Trzeba tylko chcieć:)
Czasem wystarczy drobny sponsoring dla szkoły, pomoc w festynach i innych imprezach aby zyskać szacunek i posłuch :)- 0 0
-
2006-07-24 13:24
Józefa
Ok. popieram ale pod warunkie że mundurki bądą schludne, dół czerwony, góra biała. Kołnierzyki o ile wogule to koniecznie wykrochmalone a nie jakieś tam dziadostwo z tworzywa. Strój powinny dopełniać obuwie typu pepegi (ze względu na koszta) i biało czerwony krawat (ze względu na elegancją). Tarczę szkolną proponuję zastąpić czarnym napisem na plecach górnej części stroju (tej białej) jest lepiej widoczny. Mogę jeszcze tak długo ale powiem tak: całe życie z tym walczyłem i wreszcie jak już się udało to teraz ma się wrócić. Zgroza.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.