- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (188 opinii)
- 2 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (594 opinie)
- 3 50 lat pracuje w jednym zakładzie (201 opinii)
- 4 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (201 opinii)
- 5 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (211 opinii)
- 6 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (366 opinii)
Giertych: przywróćmy mundurki
Zapis o możliwości wprowadzania mundurków ma się znaleźć w nowelizacji ustawy o systemie oświaty. Minister Roman Giertych przekonuje, że takie rozwiązanie ma wiele korzyści. - W szkole nie będzie już sytuacji, kiedy dzieci przechwalają się strojami - to jedna z zalet proponowanego rozwiązania przytoczona przez ministra Romana Giertycha.
Jako kolejny argument minister przywołuję sytuację panującą w szkołach prywatnych. Tam, gdzie istnieje już nakaz noszenia mundurków, łatwiej zauważyć obcą osobę, która wchodzi na teren szkoły.
Warto przypomnieć, że szkolne mundurki - nawet bez wsparcia ustawowego - od dawna wymagane są w wielu szkołach średnich. W Trójmieście należą do nich choćby gdański zespół szkół Conradinum czy Liceum Morskie.
Informacyjna Agencja Radiowa, która jako pierwsza poinformowała o nowej inicjatywie Romana Giertycha donosi, że ministerstwo nie zamierza wprowadzić jednego, powszechnie obowiązującego wzoru strojów. Każda szkoła będzie mogła wprowadzić mundurki według własnego pomysłu.
|
Opinie (285) 9 zablokowanych
-
2006-07-24 13:45
Locoski
Błagam czytaj"ze zrozumieniem"!proszę:)))
jasne,że chodziłem z tarczą,mus to mus:)
,a w średniej byłem dumny ze swojego munduru!:),chociaż kiedyś /pamiętam:)/mało się w tej bosmance nie utopiłem jak Zatoka zamarzła- 0 0
-
2006-07-24 13:46
Józefo
No cóż..., każdy mierzy swoją miarą. To moje 9 letnie dziecko od początku wychowywane było w duchu że "nie szata zdobi człowieka" i ważniejsze jest to co człowiek ma w głowie a nie na grzbiecie. Znajomych ma z różnych kręgów - takich którym rodzice kupia każdą rzecz i takich, którym dozywianie w szkole finansuje MOPS. To rodzice kształtują postrzeganie swiata przez swoje dzieci a czego się spodziweać jeśli rodzic sypie tekstami: to nie byle co bo spodnie za..., tej bluzeczki zazdrościc ci beda wszystkie koleżanki bo ich nie stać..., uważaj, zeby tego nie zniszczyć bo masz na sobie majatek...
Na twoją fanfaronadę dotyczącą rodziców w szkole tylko się uśmiecham pod nosem. Przekonanie 20-30 rodziców z klasy to betka, zrobienie tego z rodzicami 500 uczniów to trochę inna sprawa, szcególnie kiedy ci rodzice stanowią niezły przekrój społeczny. Problem mundurków szkolnych nie jest zaś kwestią bezdyskusyjną. I jeszcze jedna sprawa - nie chodzi o to żeby narzucić innym swoje zdanie, żeby się słuchali, ale żeby przekonać innych i uzyskać ich wsparcie w tym co się chce zrobić- 0 0
-
2006-07-24 13:48
Bolo
Co ciekawe za stójkowych kontrolerów robili uczniowie klas starszych których zadaniem było nie wpuszczać do szkoły lub spisywać i donosić (kartkę ze spisanymi dyżurującemu nauczycielowi) Bardzo wychowawcze posunięcie.
- 0 0
-
2006-07-24 13:49
poszanowanie różnorodności..
..uczeń jest "funkcjonariuszem" jednostki publicznej. W takiej to instytucji obowiązują prawa- nie kaprysy.
Zawsze można szkołę olać. He he, a potem pracę!
Nie wiem czy wiesz, że w najbardziej renomowanych firmach wymagany jest strój służbowy...Heh..właściwie to nawet sprzątaczki muszą nosić jednakowe mundurki...Mam dla Ciebie alternatywę- bezludna wyspa!
Ech..znowu się zamotałam..Twoja indywidualność nie przekona much tse-tse, żeby Cię nie żarły!
Tłumacząc powolutku..w społeczności trzeba się dostosować do społeczności- nie odwrotnie :)- 0 0
-
2006-07-24 13:51
Ostry
Przepraszam. Ś.p. Babcia zawsze mi powtarzała żebym nie robił kilku rzeczy na raz. Jak widać na powyższym przykładzie miała rację.
- 0 0
-
2006-07-24 13:52
Smok..
No ja w końcu Cię nie rozumiem. Skoro jesteś za "nie szata zdobi człowieka" to dlaczego się ze mną spierasz?
Powiedz to samo tym 500 rodzicom. Przekonałeś dziecko- przekonasz rodziców. Uwierz w to co słuszne i do przodu. Nic się za nas samo nie zrobi.- 0 0
-
2006-07-24 13:53
a ja przehandlowanemu ministrowi zaśpiewam oraz fanom na forum
.. To nie jest miłośc ,
Ten kult do szmat
Habitów szmer łopotem flag łopotem flag- 0 0
-
2006-07-24 13:55
Locoski
myślisz że ich tera zlustrujom?
aaaaaa....maciarewicz /vel isack pappelbum/ wc-minister MON-u, kurde to tak jak małpie dać brzytwę...- 0 0
-
2006-07-24 13:57
Locoski
Owszem, nie jest tani, ale nie sadze aby przy masowej produkcji przekraczal mozliwosci finansowe przecietnego rodzica. Owszem, ktos zakrzyknie, a co z biednymi rodzinami. A ja odkrzykne - to samo co zawsze! Nie da sie rownac poziomu w dol bo bysmy byli ponizej Bialorusi.
poszanowanie róznorodnosci - 31 i co nieco w zyciu osiagnalem i co nieco widzialem (nie zebym sie chwalil - stwierdzam fakt). Ty "poszanowanie róznorodnosci" powinienes protestowac pod np. Oxfordem bo tam nagminnie lamia prawa do poszanowania roznorodnosci i ... cholera, no... im sie to jeszcze podoba. Pewnie zrobili im pranie mozgu! LOL- 0 0
-
2006-07-24 13:58
Fundusze
Dobra, muszę spadać, bo nie zarobię na firmówki dla córki, ale tak na koniec rozwianie ostatnich wątpliwości.
Mundurki- tak je nazwijmy, zakupione w hurtowni, albo szyte na zamówienie to koszt:
1.golfik-20 zł
2. Spódniczka, spodnie- 30 zł
3. bluzeczka na krótki rękaw- 10 zł
4. sweterek na chłodniejsze dni- 40 zł
Razem=100 zł. Pomnóżmy razy 2, bo trzeba mieć na zmianę=200zł. Tyle kosztują marne dresy NIKE. A ile dresów, spodni, bluzeczek, spódniczek, sukieneczek, blezerków, bluz i koszulek kupujecie dzieciom przed 1 września? I za ile?
Nie, bo nie mnie nie przekonuje.
miłego dnia wszystkim życzę!- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.