- 1 Poważny wypadek w Gdyni. Lądowało LPR (76 opinii)
- 2 Schowek w samochodzie pełen narkotyków (63 opinie)
- 3 Sami złapali złodzieja katalizatorów (134 opinie)
- 4 Co kryje piasek sopockiej plaży? (73 opinie)
- 5 Straciła 6 tys. zł, myśląc, że pomaga przyjaciółce (158 opinii)
- 6 Kiedy deszcz bywa groźny? (77 opinii)
Glony gniją w wodzie przy molo w Sopocie i nikt nie potrafi ich zbierać
Glony w wodzie przy molo
Jak bumerang wraca temat glonów w Sopocie. Tym razem nasi czytelnicy zwrócili uwagę na gnijące i śmierdzące glony w wodzie przy molo. Nikt ich niestety nie sprząta, a sami urzędnicy przyznają, że nie mają ku temu narzędzi. Zbierane są jedynie glony leżące na brzegu, choć i w tym przypadku skuteczność takich zabiegów pozostawia wiele do życzenia.
Pojawiło się tam kilka wpisów dotyczących niezbyt estetycznych glonów przy molo, a także nieprzyjemnego zapachu, który zdecydowanie odstrasza od plażowania i "ciągnie się" aż do ekskluzywnych w teorii hoteli, jak Grand czy Sheraton.
- Od kilku dni spaceruję w okolicy molo w Sopocie i za każdym razem widzę - i niestety czuję - glony zalegające przy samym brzegu. Nie do końca rozumiem, dlaczego nikt ich nie sprząta? - pisze pan Michał, jeden z naszych czytelników.
Gnijące glony problemem na trójmiejskich plażach
- Ilość dziennie zbieranych glonów w sezonie to nawet 30-40 ton. Sprzątane są głównie glony, które morze wyrzuca na plaże. Wyzwaniem pozostają te, które pływają w wodzie: nie ma możliwości wjazdu do wody ani narzędzi, które pozwoliłyby wyłowić pływające glony, zwłaszcza gdy ich konsystencja jest rzadka - tłumaczy Izabela Heidrich, rzeczniczka sopockiego magistratu.
Glony w Sopocie (17 opinii)
Sprzątanie mechaniczne niezbyt efektywne
Problemem są jednak nie tylko glony pozostawiane w wodzie, ale też te na brzegu. Co prawda codziennie przed godz. 9 brzeg przeczesuje ciągnik z broną i sitem, ale nawet tuż po jego przejeździe glonów na brzegu nie brakuje. Wszystko przez ich "galaretowatą" konsystencję.
Sprawdziliśmy to zresztą, wybierając się równo o godz. 9 na sopocką plażę tuż przy molo. Na piasku było widać jeszcze świeże ślady pługu... nie zmieniało to jednak faktu, że na brzegu wciąż pełno było glonów.
Warto tu też zaznaczyć, że sopocki MOSiR zbiera glony z plaż miejskich, natomiast o sprzątanie plaż dzierżawionych dbają ich najemcy. Roczny koszt - jak widać nie do końca efektywnego - sprzątania plaż miejskich w Sopocie to 635 700 zł.
Miejsca
Opinie (226) 6 zablokowanych
-
2022-07-07 08:12
Samo nie wybudowało się. (1)
Ktoś zaprojektował nieprofesjonalnie Marine a drugi dyletant zatwierdził.Proponuję ten duet zatrudnić do usuwania glonów.
- 20 4
-
2022-07-07 10:39
Były ekspertyzy, że to jest złe i będzie tombolo przy molo.
- 2 0
-
2022-07-07 08:14
Dla tego mam w de i zawsze Chorwacja
- 5 1
-
2022-07-07 08:20
kurort
- 5 0
-
2022-07-07 08:22
zimna woda i z glonami.....
Dlatego wyjeżdżam z rodziną nad Adriatyk do Chorwacji :)
- 8 2
-
2022-07-07 08:26
ale syf -zupa !!
Specj alność Sopotu ! Zupasyf-marina !
- 12 0
-
2022-07-07 08:26
Sopot ma dobry budżet, żyje z turystów
a nie stać na zapewnienie podstawowych warunków odpoczynku
- 10 3
-
2022-07-07 08:27
Panie Piotrze
To te plaże są orane pługiem czy bronowane?
Widzi pan to zasadnicza różnica.
Z matematyki kiepski jest pan a z techniki rolniczej jeszcze gorzej. Może dział ogłoszeń.
Ilość baboli w pańskich tekstach to kosmos niewiedzy.- 5 6
-
2022-07-07 08:29
Wystarczy rozebrać marinę na końcu molo i problem sam zniknie. Czas pokazuje że ta inwestycja to był wielki błąd.
- 16 5
-
2022-07-07 08:33
glony
glony gniją tam gdzie woda je wyrzuci a plener śmieci tam gdzie stoi. Najazd dzikunów z Kraju widoczny śmieciami, wszędzie.
- 3 2
-
2022-07-07 08:40
Monte Carlo północy?
Monte Carlo północy?
- 11 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.