- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (140 opinii)
- 2 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (256 opinii)
- 3 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (447 opinii)
- 4 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (87 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (89 opinii)
- 6 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (70 opinii)
Głośna muzyka na plaży. "Niektórzy naprawdę przesadzają"
Na plażę idziemy wypocząć, poleżeć na słońcu albo po prostu pospacerować - na pewno nie po to, aby słuchać głośnej muzyki serwowanej nam przez innych plażowiczów. Na problem z osobami puszczającymi głośno muzykę na plaży uwagę zwróciła nasza czytelniczka, pani Magdalena. Poniżej publikujemy jej list.
- Od parawanów uciekniesz, od głośnej muzyki nie
- Muzyka niosła się na cały rezerwat
- Wzywać policję? Chyba nie warto
- W Portugalii wysokie grzywny za muzykę na plaży
- Może warto porozmawiać o zmianach w prawie?
Od parawanów uciekniesz, od głośnej muzyki nie
Mnie żadna z tych rzeczy specjalnie nie przeszkadza - wystarczy przejść kilkanaście-kilkadziesiąt metrów dalej i problem znika.
Przed głośną muzyką jednak uciec nie można, bo ta potrafi się nieść przez setki metrów, szczególnie gdy "nadawca" podkręci basy w głośniku.
I nie chodzi mi o sytuację, gdy ktoś sobie cicho puści coś na kocyku, a o sytuacje, gdy niektórzy plażowicze naprawdę przesadzają z głośną muzyką.
Muzyka niosła się na cały rezerwat
Mieszkam w Redłowie, więc siłą rzeczy to właśnie tam często chodzę na plażę. W teorii to plaża spokojna, nie można pod nią podjechać samochodem, bo od miasta oddziela ją rezerwat.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Mieszkania przy plaży, sprawdź, gdzie w Trójmieście są najtańsze, a gdzie najdroższe
W ostatnich dniach jednak kilkukrotnie spotkałam tam młodych ludzi, którzy robili sobie "imprezkę" - siadali z piwkiem i puszczali na cały regulator muzykę. Ta niosła się tak, że już w połowie drogi na plażę przez las słychać było charakterystyczne basy.
Za pierwszym razem pomyślałam, że zdarza się, że ktoś widocznie ma powód do świętowania, wyżyje się i będzie spokój. Za drugim razem uznałam jednak, że to nie przypadek, że ktoś po prostu w ten sposób spędza za każdym razem czas na plaży. Za trzecim razem zaczęłam szukać w internecie informacji, czy puszczającym na plaży głośno muzykę cokolwiek grozi.
Wzywać policję? Chyba nie warto
I owszem, okazuje się, że w Polsce może to podlegać pod zakłócanie spokoju, przy czym owo zakłócanie spokoju stwierdzić muszą wezwane na miejsce służby.
Krótko mówiąc, trzeba by wzywać straż czy policję i czekać, czy funkcjonariusze sami uznają, że faktycznie muzyka jest tak głośna, że zakłóca porządek. A nawet jeśli uznają, to będą mogli wystawić pouczenie, a nie mandat. Gra raczej niewarta świeczki.
W Portugalii wysokie grzywny za muzykę na plaży
Szukając tych informacji, natrafiłam jednak na inną. Otóż kilka dni temu w Portugalii wprowadzono prawo zabraniające puszczania na plażach głośnej muzyki. Osoby zakłócające tam w ten sposób spokój na plaży narażają się na mandat od 200 do nawet 4 tys. euro. A firmy organizujące nielegalne imprezy - nawet do 36 tys. euro.
Może warto porozmawiać o zmianach w prawie?
Może warto zacząć i w Polsce dyskusję na temat głośnej muzyki w miejscach publicznych, bo ten problem nie dotyczy przecież tylko plaż. Dziś nie potrzeba drogiego sprzętu, wystarczy telefon i przenośny głośnik, żeby naprawdę głośno puścić muzykę: na plaży, w lesie, w środku miasta, na ulicy, a nawet w komunikacji miejskiej, bo i takich ancymonów zdarza mi się spotykać.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (335) ponad 10 zablokowanych
-
2023-07-01 23:38
Wiocha warszawska taka trzodę najczęściej robi
- 11 2
-
2023-07-02 00:11
80% polskiego społeczeństwa to dzicz, hołota, gawiedź, potomkowie chłopstwa, warcholstwa, hołoty
Dzicz wszędzie musi mieć przepisy niczym elektrycznego pastucha bo dzicz nie wie co można, bo dzicz nie odczuwa empatii i nie jest w stanie zrozumieć że np. głośna muzyka innym przeszkadza - przecież taką fajną muzę puściłem, o co chodzi.
Dlatego dziczy na każdym kroku potrzebne są przepisy, restrykcje, regulacje prawne bo inaczej dzicz nie ma hamulców ani refleksji.- 17 2
-
2023-07-02 04:34
Pani ma za dużo czasu widzę.
- 1 13
-
2023-07-02 06:42
Aq
Przecież nowobogackim wszystko wolno całe to społeczeństwo to pomyłka żenada od dołu do góry
- 8 0
-
2023-07-02 06:55
jak się paniusi nie podoba, to proszę jechać sobie do baltijska na plaze
- 1 12
-
2023-07-02 07:02
Opinia wyróżniona
głośno (15)
dzieje się tak bo jestesmy tchórzami, boimy się zwrócić uwagę. byłam swiadkiem sytuacji gdzie młodzi ludzie nad jeziorem w tłumie plażowiczów zaczeli rozpalac gryla. Podszedł do nich odważny plazowicz i w trakcie gdy zaczynał grzecznie młodym ludziom zwracac uwagę, podeszło do niego kilku plazowiczów popierajacych jego prośbę.Młodzi wycofali się i był spokój. Trzeba w takich sytuacjach się wspierać a nie się bać. Nie zaczynać zwracania uwagi od obrażania i wyzwisk ale dyplomatycznie się dogadac jak się da. najwazniejsze jak się znajdzie odważny to go poprzeć a nie jak tchórz udawac że nic się nie dzieje.
- 152 9
-
2023-07-02 10:32
Muzyka przeszkadza . (1)
Pies przeszkadza ,grill przeszkadza , ludzie nie wychodźcie z domu tam macie ciszę .
- 5 67
-
2023-07-02 17:51
Niestety nie... mam ciebie.. hałasliwego sąsiada..
który uważa że mu wszystko wolno..
- 35 1
-
2023-07-02 11:42
gryla czy grilla ?
- 6 1
-
2023-07-02 14:25
No to zwróć grzecznie dyplomatycznie psiarzowi uwage zeby posprzatal po swoim kundlu np (2)
- 11 2
-
2023-07-02 16:38
sprawa prosta... sluzby nieumundurowane
i albo mandat 10 tys albo wsadzasz odchody do gemby... za dyszke bialo czerwoni by brąz żarli
- 5 0
-
2023-07-02 19:02
w sensie kundlowi aby posprzątał po psie??
- 1 0
-
2023-07-02 14:59
Gościu a tchórz
Ty nawet nie podszedłeś wesprzeć jegomościa, który zwrócił uwagę.
Tak, to ja też potrafię.- 4 2
-
2023-07-02 16:38
dzieje sie tak bo brak empatii to najczęstsza (2)
choroba polakuf
- 6 4
-
2023-07-02 17:53
ty tego nie masz.. ruski czy germaniec? (1)
??
- 1 2
-
2023-07-02 19:01
z empatią i kulturą uzywający kierunkowskazów i dziękujący
+ szanujacy cudzą własność = czyli na pewno nie polak
- 6 1
-
2023-07-02 16:50
Poszukaj w googlu ile jest artykułów, gdy wpiszesz frazę
"zwrócił uwagę zabili"
- 5 2
-
2023-07-02 19:15
My, Dumny Polski Naród (1)
Słyniemy z empatii, tolerancji, jesteśmy czuli na ludzką krzywdę, zawsze dotrzymujemy słowa, prawa przestrzegamy zawsze oraz żyjemy w zgodzie z przykazaniami boskimi i kościelnymi bo katolików w społeczeństwie jest nas 84% . Dlatego tak nas szanują w Europie .
A jeszcze bardziej szanujemy siebie nawzajem.- 11 1
-
2023-07-03 15:40
dokładnie
rodacy z koziej pauy
- 0 0
-
2023-07-03 09:41
(1)
NO napewno... siedzi grupa bykow i słucha "polskich rapsów" podejdzie kobieta która przyjechala na plaze w redlowie polezec , posluchac szumu fal, zrelaksowac sie poczytac ksiazke... podchodzi do nich z prośba o sciszenie muzyki...
mialam taka sytuacje, prawie dostalam w twarz. to tak nie działa z chołotą ... bo tylko tacy ludzie sluchaja w taki sposob muzyki w takich miejscach.- 3 0
-
2023-07-03 15:41
pomiot roboli tak nie zrozumie
bejsbolem w ryj to prędzej... najlepszy mecz jego czterdziestoligowego klubu łajz życiowych mu sie przypomni
- 0 0
-
2023-07-02 07:36
Niestety,to społeczeństwo w pewnej części składa się z mentalnie upośledzonych funkcjonalnych analfabetów.
- 7 0
-
2023-07-02 08:10
Porrugalia
Dlaczego my zawsze porównujemy się do kogoś?? A to coś tam we Francji, a to zakaz muzyki w Portugalii.. Tu jest Polska, a nie Portugalia. Nie pasuje Januszu/Grażyno muzyka, to droga wolna do Portugalii.
- 1 10
-
2023-07-02 08:37
Buractwo myśli że poderwie laskę na bumboxa (1)
- 7 0
-
2023-07-02 08:38
Blachary i jessiki na to lecą.
- 0 0
-
2023-07-02 08:43
jak ja uwielbiam teksty . . . (2)
. . . "bo w Portugalii . . . " Co mnie obchodzi Portugalia?? Żyjemy w Polsce i starajmy się żyć po "swojemu", problemy rozwiązywać po swojemu. Bo ... np. w takiej Brazylii (też mówią po Hiszpańsku jak w Portugalii ;) ) głośna muzyka na plaży nie jest niczym nadzwyczajnym i dziwnym. Ja rozumiem, czytelniczkę - tylko nie rozumiem argumentów. A problem można rozwiązać w kilka sposobów.
- 0 7
-
2023-07-02 08:58
W Brazylii (1)
mówią po brazylijsku, tak samo jak w Portugalii
- 1 2
-
2023-07-02 09:08
tak tak ....
...wiem, nawet Polski jednym z urzędowych języków w jednym z kantonów Brazylii
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.