• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Głośna muzyka na plaży. "Niektórzy naprawdę przesadzają"

Magdalena/czytelniczka Trojmiasto.pl
1 lipca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (335)
Od parawanów, biegających dzieci czy palaczy papierosów można na plaży uciec, od głośnej muzyki już nie - pisze nasza czytelniczka (zdjęcie poglądowe). Od parawanów, biegających dzieci czy palaczy papierosów można na plaży uciec, od głośnej muzyki już nie - pisze nasza czytelniczka (zdjęcie poglądowe).

Na plażę idziemy wypocząć, poleżeć na słońcu albo po prostu pospacerować - na pewno nie po to, aby słuchać głośnej muzyki serwowanej nam przez innych plażowiczów. Na problem z osobami puszczającymi głośno muzykę na plaży uwagę zwróciła nasza czytelniczka, pani Magdalena. Poniżej publikujemy jej list.





Od parawanów uciekniesz, od głośnej muzyki nie



Czy przeszkadza ci głośna muzyka puszczana z telefonów w miejscach publicznych?

"Zdaję sobie sprawę, że różne rzeczy irytują ludzi na plaży. Ktoś może nie lubić parawanów, ktoś inny palenia papierosów, a jeszcze ktoś inny biegających i hałasujących dzieci.

Mnie żadna z tych rzeczy specjalnie nie przeszkadza - wystarczy przejść kilkanaście-kilkadziesiąt metrów dalej i problem znika.

Przed głośną muzyką jednak uciec nie można, bo ta potrafi się nieść przez setki metrów, szczególnie gdy "nadawca" podkręci basy w głośniku.

I nie chodzi mi o sytuację, gdy ktoś sobie cicho puści coś na kocyku, a o sytuacje, gdy niektórzy plażowicze naprawdę przesadzają z głośną muzyką.

Muzyka niosła się na cały rezerwat



Mieszkam w Redłowie, więc siłą rzeczy to właśnie tam często chodzę na plażę. W teorii to plaża spokojna, nie można pod nią podjechać samochodem, bo od miasta oddziela ją rezerwat.



W ostatnich dniach jednak kilkukrotnie spotkałam tam młodych ludzi, którzy robili sobie "imprezkę" - siadali z piwkiem i puszczali na cały regulator muzykę. Ta niosła się tak, że już w połowie drogi na plażę przez las słychać było charakterystyczne basy.

Za pierwszym razem pomyślałam, że zdarza się, że ktoś widocznie ma powód do świętowania, wyżyje się i będzie spokój. Za drugim razem uznałam jednak, że to nie przypadek, że ktoś po prostu w ten sposób spędza za każdym razem czas na plaży. Za trzecim razem zaczęłam szukać w internecie informacji, czy puszczającym na plaży głośno muzykę cokolwiek grozi.

Wzywać policję? Chyba nie warto



I owszem, okazuje się, że w Polsce może to podlegać pod zakłócanie spokoju, przy czym owo zakłócanie spokoju stwierdzić muszą wezwane na miejsce służby.

IMPREZY I WYDARZENIA Muzyki lepiej posłuchać w klubie - sprawdź kalendarz imprez

sie 23
Marc Rebillet
Kup bilet
sie 9-10
Rockowizna festiwal 2024
Kup bilet
sie 2-4
Brasswood Festiwal 2024
Kup bilet
sie 8-10
Sunset Square 2024 - Sanah
Kup bilet


Krótko mówiąc, trzeba by wzywać straż czy policję i czekać, czy funkcjonariusze sami uznają, że faktycznie muzyka jest tak głośna, że zakłóca porządek. A nawet jeśli uznają, to będą mogli wystawić pouczenie, a nie mandat. Gra raczej niewarta świeczki.

W Portugalii wysokie grzywny za muzykę na plaży



Szukając tych informacji, natrafiłam jednak na inną. Otóż kilka dni temu w Portugalii wprowadzono prawo zabraniające puszczania na plażach głośnej muzyki. Osoby zakłócające tam w ten sposób spokój na plaży narażają się na mandat od 200 do nawet 4 tys. euro. A firmy organizujące nielegalne imprezy - nawet do 36 tys. euro.

Może warto porozmawiać o zmianach w prawie?



Może warto zacząć i w Polsce dyskusję na temat głośnej muzyki w miejscach publicznych, bo ten problem nie dotyczy przecież tylko plaż. Dziś nie potrzeba drogiego sprzętu, wystarczy telefon i przenośny głośnik, żeby naprawdę głośno puścić muzykę: na plaży, w lesie, w środku miasta, na ulicy, a nawet w komunikacji miejskiej, bo i takich ancymonów zdarza mi się spotykać.
Magdalena/czytelniczka Trojmiasto.pl

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (335) ponad 10 zablokowanych

  • Nie ma już enklaw spokoju

    Mam spora działkę nad jeziorem nie tak blisko od sąsiadów imprezowych. Czasem trudno wytrzymać.

    • 5 0

  • Należy......

    Jak najszybciej zamknąć Port Północny, hałasy dobiegające z tego miejsca przeszkadzają w w wypoczynku,,,,,,, acha, ale to. Port za chwilę zamknie najpiękniejsza plażę na Stogach i będzie po klopocie.... oczywiście dla Portu.

    • 1 1

  • Do inwalidy umysłowego trafi tylko solidne łubudubu

    • 2 1

  • Dlatego gdańszczanie w wakacje nie chodzą na popularne plaże

    • 5 0

  • Opinia wyróżniona

    Mieszkam koło nowego boiska (10)

    Wybudowano boisko koło mojego bloku. Żadnych konsultacji z mieszkańcami - po prostu powstało boisko. Od tego czasu mamy gehennę. Od 9 rano, do 22-23 muzyka, krzyki, wyzwiska i wykrzykiwane wulgaryzmy. Przestałam otwierać okna, ale w takie dni, jak ostatnio się nie da wytrzymać przy zamkniętych.
    Czy ktoś wie, co można z tym zrobić, do kogo się zwrócić o pomoc? Prawo podobno mówi, że taki obiekt można wybudować nawet 5 metrów od budynku.

    • 76 5

    • Pisma do um

      Tylko czy lokatorzy będą na tyle odważni żeby się większość podpisała?

      • 15 0

    • dla tępych drechów wszystko (2)

      napisy dresiarka na skwerze, miliony z budzetu na fajtulapy piętnastoligowe... taki mamy juz naród... wóda i piłeczka

      • 19 2

      • (1)

        No ta, problem bo boisko powstało, a jakby nie powstało to narzekanko czemu dzieciaki w komputerach siedzą

        • 0 1

        • pilka nozna to nie jedyny sport

          wbij to sobie do polskiego lba

          • 3 0

    • Bardzo współczuję! Prawo w takich sytuacjach powinno być jasne i egzekwowane karami.

      • 5 0

    • ciekawe rzeczy prawisz

      Ja aby zrobić miejsce parkingowe dla inwalidy(!) musiałem konsultować to z mieszkańcami wspólnoty, budynku.
      A uderz się w piersi, zlałaś maila lub nieistotny komunikat nalepiony na drzwi wejściowe klatki !!!
      Po co teraz stękasz dziewczynko.

      • 2 13

    • serio?

      otwierasz okno w upale? czyli jak masz zamknięte to w pokoju jest np. 21*C a jak otworzysz i wpuszczasz to ciepłe, nagrzane powietrze masz chłodniej? Żona myślała i robiła podobnie jak ty, na dworze było 28*C w cieniu, na balkonie 36, bo świeciło słońce prosto w okno, a ona musi wywietrzyć bo jest jej za gorąco. Musiałem jej narysować i pokazać na termometrze różnice i jak szybko wzrasta temperatura w pokoju przy otwartym oknie. Wystarczy zrobić wręcz odwrotnie. Zamknąć okno od słonecznej strony i zasłonić np roletami. Przeciw hałasom wystarczy zamknąć okno. Polecam.

      • 3 7

    • rzucaj kamieniami... cegłami xD

      • 0 0

    • U mnie podobnie, (1)

      Powstało boisko zaraz pod oknem, ale problemem największym nie jest tyle muzyka co tekst piosenek przesiąknięty przekleństwami, i wulgaryzmy, którymi posługują się młodzi ludzie przesiadujący pod domem

      • 3 0

      • robotniczy pomiot w cuchnacych szaliczkach

        • 0 0

  • Oprócz głośnej muzyki wkurzają mnie na plaży psy. Jest psia plaża w Brzeźnie i co. Pełno psów na plaży, bo ktoś mądry inaczej (1)

    • 1 2

    • Jako posiadacz psa, popieram twoje oburzenie.

      Ale skoro władze Gdańska na te wariactwo (nie jedyne) pozwalają - to co się dziwić? Przestań z rodziną głosować na tą ekipę.

      • 0 1

  • Jestem za

    Już dawno w komunikacji miejskiej powinny wisieć naklejki z przekreślonym telefonem. Dla chamów i i**otów. Z wschodniej granicy także.

    • 3 0

  • Lato

    Niestety Trójmiasto latem jest nie do przyjęcia. Zwłaszcza ze względu na turystyczną chołotę.

    • 5 0

  • Wcześniej nie było Ukraińców (1)

    • 2 1

    • Wcześniej byli tylko Polacy.
      Bluza z kapturem, kaptur na głowie, smartfon na maksa i z głośnika jakiś bełkot naćpanego "poety".

      • 2 1

  • Wszystkim głośno. Artykuł za artykułem na ten temat. Tylko nikt nie pisze o ul.Elektryków gdzie całonocne hałasy nie dają żadnego odpoczynku. Imprezownie na tej ulicy to temat tabu. Ile dostają urzędnicy że jest całkowity zakaz pisania o tym miejscu, chronią go jak żyłę złota, nawet policja ma zakaz tam wstępu. Tylko mieszkańcy cierpią, ale nikogo to nie obchodzi.

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane