- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (140 opinii)
- 2 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (256 opinii)
- 3 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (87 opinii)
- 4 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (446 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (89 opinii)
- 6 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (70 opinii)
Gospodarczy regres na Pomorzu
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/18/300x0/18018__kr.webp)
Dodatkowym zagrożeniem są importerzy, którzy masowo sprowadzają gotowe produkty niskiej jakości, ale tanie. W wielu branżach rośnie również konkurencja punktów usługowych sieci dużych firm zachodnich, które dysponują ogromnym kapitałem i są czasowo zwolnione z podatków.
Przez cztery ostatnie lata liczba pomorskich zakładów rzemieślniczych zmalała o około 20%, zwalniając z pracy ponad tysiąc osób. Doświadczenie zachodnich krajów pokazuje jak istotną rolę w gospodarce odgrywa sektor małych firm. Rządy państw najbardziej rozwiniętych gospodarczo wspierają takie firmy, u nas właściciele muszą sobie radzić sami, a najprostszym okrojeniem kosztów bywa zwolnienie kilku pracowników. Bezrobocie zmniejsza z kolei popyt na rynku krajowym.
Rozwiązaniem może być tylko wsparcie firm przez władze państwowe i samorządowe, a zwłaszcza znalezienie rozwiązania dla zdecydowanie zawyżonego opodatkowania najmniejszych przedsiębiorstw.
Znacznie ułatwiło by funkcjonowanie istnienie preferencyjnych kredytów umożliwiających powołanie do życia firmy jak i jej dalszy rozwój. W końcu są to potencjalne miejsca pracy dla coraz większej liczby polskich bezrobotnych. Czy znajdzie się miejsce w przyszłości dla krawców, stolarzy i szewców? Czy będą to kolejni przedstawiciele zawodów, które "wyginą" śmiercią naturalną? Już dziś coraz trudniej odnaleźć tego typu usługi.
Opinie (28)
-
2001-08-09 10:05
zdecyduj sam
idą wybory; jak zagłosujecie na lewicę kapitalistyczno-etatystyczną (SLD, he,he) albo prawicę narodowo-socjalistyczną (AWS, UW itp.) - to będzie to samo albo gorzej.
Weźcie przykład z Hiszpanii - i zagłosujcie na UPR (daj mu szansę!, daj mu szansę!) - jak po 20 latach rządów partii socjalistycznej Hiszpania stanęła na progu bankructwa i do władzy dorwała się niby-egzotyczna na lokalnej scenie politycznej Partia Ludowa (niby takie wsioki) - nikt im nie wróżył powodzenia; ale jak szef tej partii i premier Aznar (nota bene były urzędnik skarbowy) wdrożył w praktyce program gospodarczy podobny do programu UPR - to wskaźniki ekonomiczne osiągnęły poziom najlepszy w Europie. Po 4 latach rządów - następne wybory wygrał bez problemu. Oby tak dalej. Ale kto o tym wie w Polsce? Telewizja tego nie pokaże, gazeta mało która napisze....- 0 0
-
2001-08-09 12:09
TO SIE WAM NALEZALO
... I należy.
Teraz bedziecie głosować na kolejnych "darmo dajców".
Aby duzo dać, trzeba duzo wziąć.( UKRAŚĆ)
Dobra wladza mało daje za darmo. Ale to nie europejskie.
Najsmieszniejsze jest to, że Korwin-Mikke był dla Was śmieszny.
A teraz wyszlo, ze sami jestescie Smiesznie i niestety, beznadziejnie bezradni.
I wcale nie mądrzejsi. Nadal wierzycie, że jakaś "władza"
Was uszczęsliwi. Przecież pójdziecie do urn!?!?
Milych marzeń i narzekań.- 0 0
-
2001-08-09 12:57
Korwin-Fikmik
Byłem w sierpniu 1997 na wiecu wyborczym KORWINA w Ustce.Po wiecu udało mi się z nim zamienić parę słów - to facet do leczenia. Widziałem póżniej jak opieprzał ekipę że sprzedała za mało jego broszur.
- 0 0
-
2001-08-09 19:12
zgadzam się
Mamy to na co zasłużyliśmy, taka nasza mentalność, że wszystko chcielibyśmy bez wysiłku i pracy. Więc głosujemy na socjalistów Z AWS czy SLD-UP i mamy. Oni muszą gromadzic budżet żeby nam dawać na zawołanie gromadzą ściągając np. z małych przedsiębiorstw i możemy teraz brać kuroniówki.
Tylko niedługo nie będzie z szczego brać. Zresztą już duża częśc osób nie ma szczeo brać.- 0 0
-
2001-08-09 19:22
Propozycja
Proponuje powiększyć podatki małym przediębiorcom. Dzięki temu w przyszłym roku będzie więcej dla bezrobotnych, emerytów , i rencistów i wszystkich innych z budżetówki.
A to,że wprzyszłym roku bezrobocie w zośnie o następne 10 % procent to nic.
Jakoś niepodoba mi się odwrotna kolejność np. pierw zmniejszyć podatki przedsiębiorcą(co zresztą chciał oplówany Pan Balcerowicz , ale nasz ukochany prezydent Kwaśniewski zavetował), po drugie sprawić przedsiębiorcą jak najlepsze warunki do rozwoju. Te przedsiębiostwa zaczełyby zatruniać więcej pracowników co spowodowałoby większy napływ podatków do Państwa i mniejsze wydatki Państwa dla bezrobotnych itd.,itd.
I cała rynek by się rozkrecił.
Nieeee ta ewentualność jest dla mnie zatruna do zrozumienia.- 0 0
-
2001-08-11 12:58
do Polaka
a czemu nie "prawdziwy Polak"?
- 0 0
-
2001-08-16 20:30
Dlaczego nie obniżą podatków?
Jak słucham (czasami) naszych ukochanych polityków to po prostu ręce opadają: "bo będą mniejsze wpływy do budżetu"... dziwna sprawa, bo ludzie tacy jak np. p. Bauc mają solidne wykształcenie ekonomiczne i powinni umieć zrobić bilans, czy lepiej, gdy jest więcej firm płacących niskie podatki, czy może jest lepiej, gdy podatki są wysokie, a przedsiębiorstw mało (oczywiście, im wyższe podatki płaci firma, tym większą cenę wystawia za swoje towary i usługi - no i kto w końcu ponosi największe koszty? Klient oczywiście!)
Jeden Balcerowicz był na tyle odważny i silny, że potrafił przeforsować kilka rozwiązań korzystnych dla gospodarki, ale niestety jego następcy chyba woleli słuchać "głosu ludu", który chciałby wszystko i od razu (i najlepiej bez żadnych wyrzeczeń). Ciekawe, co wymyśli lewica (jak już wygra wybory)...? Może 'dotacje dla wybranych przedsiębiorstw'?- 0 0
-
2001-08-17 13:49
Polak potrafi ... żądać.
Pracuję w dziale handlowym bardzo dużej firmy na "Zachodzie". Nikt nie chce zajmować się tu kontaktami z Polską, bo panuje przekonanie, że Polacy sami sabotują kontakty z sobą. Moje własne doświadczenie niestety to potwierdza. Dokuczliwym staje się zachowanie "zwykłego" człowieka. Przez nieuctwo i złośliwość wzrastają koszty działania, za które płaci klient w Polsce. Dotyczy to nie tylko rządzących, ale także pana taksówkarza, który nie zna własnego miasta i obrazkiem Matki Bożej zakrywa okienko z wyświetlonym numeren taryfy (tak było w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Zielonej Górze, Gdańsku); dotyczy to pani w banku i pani w informacji kolejowej, pani w sądzie i ... . A prawo polskie i przepisy są tak dziurawe jak sito, dając urzędnikom możliwość dowolnej ich interpretacji, co przy polskim pieniactwie (sami nic nie zyskają, ale innym życie utrudnią) daje efekt druzgoczący własny kraj.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.