|
|
Mimo iż prace wykończeniowe na strategicznym gdańskim wiadukcie ciągle trwają, swoje trzy grosze do świeżo wyłożonej klinkierem elewacji dołożyli grafficiarze. Miasto przyznaje, że ma problem z dewastowaniem nowych obiektów.
mt 
2006-12-27 20:09
chcesz wyjź ze mną na solo?
odpowiedz śmieciu!
2006-12-27 20:13
Od tego graffiti są, od tego są one, od tego one są, aby je malować!
2006-12-27 20:21
A gdzie sie podzialy 2 części orginalnego przedwojennego płotu pod błednikiem od strony ul.Dyrekcyjnej ?
2006-12-27 20:21
a gdzie kamerki, hihihi
2006-12-27 20:35
Witaj Niko, dawno nie słyszana.
Słusznie zauważasz, że projektując można jednocześnie myśleć, a myśląc można przewidzieć, coś takiego jak grafitti i graficairze. No właśnie.
Problem w tym, że rozumu niektórym nie staje, albo wszystko to jedna wielka improwizacja połączona z wyszarpywaniem kasy przez bliższych lub dalszych znajomych królika.
Oprócz doskonałego pomysłu jaki przestawiłaś czyli przeznaczeniu ścian w przejściu pod Błędnikiem na reklamy naklejane i wymienne, można jeszcze tak zabezpieczyć ściany aby w razie zasmarowania łatwo było je wymyć. Są ku temu specjalne środki i farby używane od lat na Zachodzie. Nic nowego, ani ekstrawaganckiego i chyba o tym wiedzą nawet nasi projektanci i pozostali spece od nadzoru, dozoru i stemplowania. Ba!
Jednak jak się co chwila, co temat niemalże, okazuje - nie jest to wszystko takie proste i oczywiste, przynajmniej dla przytłaczającej większości dyskutantów np. na tym forum.
2006-12-27 21:41
w sredniowieczu parobek wiedział ze jego 5 następnych pokolen bedzie parobkami- teraz kazdy drags dealer z orunii czy chylonii wierzy , ze jest pablo escobar a nie ma jak tego dowieść - stąd nieporozumienia i niewyzwolone emocje... a i tak rozkład gaussa wyraznie mówi, ze tylko jakies 5 % ludzi sie wybije ponad bagno szarosci....
2006-12-27 21:46
patrząc na to co człowiek budowaj dawniej, od egiptu, majów, potem renesans, barok, rzeczy które nas do dzis cieszą pięknem, pomysłem, wyzwaniem, finezją, to mamy dziś, w spadku PO komunie, coś co jest naszym dziełem, badziewie, pudełka, banał, brak proporcji, dramat architektoniczny, to na dodatek naszym dniem powszednim jest widok, który nas wyniszcza....mury i znikające oazy zieleni, blokowisko produkujące ChGWC...
nie dość, że sie gnieciemy w blokowiskach zafundowanych nam przez protopolastów UW z PZPR, to w spadku przekazujemy naszemu potomstwu takie "blokowisko umysłowe"...
a jeżeli już stworzymy takie "wyspy piękna", to przyjdzie jakis bezmózg, bydło, dziedzictwo blokowisk i reform, niszczące te nasze starania o kawałek europy...
2006-12-27 22:10
zrobic monitoring - powinno pomoc przynajmniej troche
2006-12-27 23:29
A potem biadolą tzw."artyści" hh jak to jest brzydko i niedobrze na świecie.
2006-12-28 00:04
przy okazji apel do wszystkich estetów oburzonych dewastacją dokonaną przez bezmyślnych graficiarzy
uwaga uwaga
w bezpośrednim sąsiedztwie zbezczeszczonego przejścia widać w dzień biały a zwłaszcza o zmroku wielki napis ATENEUM szpetoty jeszcze większej, zgoła colossalnej
aTeneum posiada literę T stylizowaną na kapitel joński
oczywiście odbiegający skrajnie od kształtu i proporcji tegoż detalu porządku architektonicznego i w sposób jaskrawy świadczący o kompletnej indolencji autora tego logo-znaku reklamującego jakąś tam kolejną szkołę wyższą
niech się ktoś zlituje i sprawi aby ten napis-logo-znak zniknął i więcej nie straszył, błagam
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
