- 1 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (136 opinii)
- 2 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (179 opinii)
- 3 Gdynia najszczęśliwsza, ale kto robił raport? (149 opinii)
- 4 121 tys. zł kary dla "Solidarności" za baner (370 opinii)
- 5 W biały dzień kradł rośliny z trawnika (42 opinie)
- 6 Wieczorem zwykłe skrzyżowanie, rano rondo (46 opinii)
Grass: byłem w Waffen-SS
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/24/300x0/24865__kr.webp)
Do tej pory Grass twierdził, że od 1944 r. był pomocnikiem w artylerii przeciwlotniczej, a potem służył w Wehrmachcie. Dopiero w swojej najnowszej książce pt. "Przy obieraniu cebuli", która ukaże się we wrześniu, oraz w wywiadzie w FAZ przyznał, ze było inaczej. Służbę pełnił w 10. dywizji pancernej SS "Frundsberg"
- Zgłosiłem się na ochotnika, ale nie do Waffen-SS, lecz do służby na łodzi podwodnej, co było równie zwariowanym pomysłem. Ale oni (marynarka wojenna) nikogo już nie przyjmowali. Natomiast Waffen-SS brała w ostatnich miesiącach wojny 1944/45 wszystkich, których tylko mogła dostać - mówi pisarz.
79-letni dziś Grass twierdzi, że ukrywanie prawdy o służbie w oddziałach Waffen-SS bardzo go gnębiło. - Zgłosiłem się [do wojska - przy .red.] mając 15 lat i zapomniałem o całej sprawie. Taka sytuacja była typowa dla mojego rocznika: pracowaliśmy i naraz, rok później, na stole leżało powołanie do wojska. A potem, chyba dopiero na miejscu w Dreźnie stwierdziłem, że to jest Waffen-SS - mówił pisarz dziennikarzom.
Günter Grass przyznaje, że w czasie wojny nie odczuwał winy, która dopiero później "ciążyła mu jak hańba".
Günter Grass urodził się 16 października 1927 roku w Gdańsku. Jego ojciec był Niemcem, zaś matka Kaszubką. Światową sławę przyniosła mu tzw. trylogia gdańska, do której zalicza się "Blaszany Bębenek", "Kot i mysz" i "Psie lata". Najważniejszą z wielu nagród jakie otrzymał Grass za swoją twórczość była Nagroda Nobla w dziedzinie literatury, otrzymana w 1999 r. Od 1993 r. pisarz jest Honorowym Obywatelem Gdańska.
|
Opinie (383) ponad 20 zablokowanych
-
2006-08-13 15:41
kowboy
Ty chyba umiesz szczekac, skoro wyglaszasz opinie jak ta z 15:20?
- 0 0
-
2006-08-13 15:41
Nasza Baja sama sie zlustrowała:-) Na "dziko" hłe hłe hłe
- 0 0
-
2006-08-13 15:43
dk1
Zaznacz ten mały kwadracik z IP, to sie nikt nie podszyje:-)
Moim zdaniem to ty podszywasz sie pod prawdziwego dk1, którego znam zresztą osobiście.- 0 0
-
2006-08-13 15:44
baja
Ponieważ jakiś Sb-ek przejmuje mój nick (stary numer wyuoczony pewnie na spotkaniu z prowadzącym) wysiadam. Dzięki za informację o naszym mentorze portalowym. To wiele wyjaśnia. Pozdrawiam i miłej niedzieli, chociaż u mnie leje jak z cebra.
- 0 0
-
2006-08-13 15:46
dk1=twój wielbiciel czyli Twój w lub Jego w. To tak dla twojej wiadomości. Jeżeli nichcący przejęłem czyjś nick przepraszam. Przypadek. Powracam do Twój (Jego) w.
- 0 0
-
2006-08-13 15:49
dk1
rozumiem, że raz jesteś dk1, a innym znów razem "twój w"?
zupełnie jak tusk i grass:-)
raz hitlerowiec innym razem bojownik o demokracje hi hi hi hi
i kto tu zna esbeckie sztuczki??- 0 0
-
2006-08-13 15:50
Nie glusiu, z Torunia
Ujawnianie w twojej obecności IP nie wiadomo czym się skończy w przyszłości. Czasy niby inne, ale wasze metody te same. Pa!
- 0 0
-
2006-08-13 15:52
bose antki się denerwują
Jak czytam te bzdury to nie wiem,czy się śmiać... Te zbulwersowane komentarze.. Gdańsk nie byl przed wojną polskim miastem i nic dziwnego,ze gdańszczanie chcieli go bronić przed najazdem Armii Czerwonej,która zrównała go z ziemią. A ciekaw jestem ile osób z tych komentarzy, to prawdziwi mieszkańcy pomorza, od pokoleń,a nie tacy,ktorycg dziadkowie,czy rodzice przyszli ze wschodu wraz z ruskami i zadomowili się w Gdańsku,a teraz wielkich patriotów zgrywają...
- 0 0
-
2006-08-13 15:58
opinie oraz "fakty" jakie POdają tu wielbiciele teutońskich bandziorów dobitnie świadczą, że giertych ma racje
historia Polski + obowiązkowy przedmiot na maturze!
gdańszczanie w 1945 roku bronili gdańska:-)
pewnie wezwali na pomoc branderburczyków i sasów??
ująłeś mnie chłopczyku tą swoją teorią aż do bólu brzucha:-)- 0 0
-
2006-08-13 16:01
gdańsk doświadczył losu choćby warszawy
naszą stolice też spalili ruscy?
mam niejasne przeczucie, że jest jeszcze bardziej POnuro niż sobie minister edukacji wyobraża:-)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.